Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

wtajcie! znerwicowany -faktycznie poczatak bywa(ale nie musi ) byc nieciekawy.zupelnie nie rozumiem decyzji lekarza.badzo podobny zestaw lekow dostalam na bardzo podobne samopoczucie .a xanax w dawce 1mg moglam brac wg potrzeby.mogalm dzielic na 4x0,25 lub 2x 0,50.mialam dobrac dawke najbardziej optymalna dla mnie.to zalecenie bylo na 2 tyg .po 2 tyg jak szlam na kontrole xanaxu juz nie bralam wcale!fevarin zadzialal. pozniej (po roku)choroba wrocila ........ wtedy bralam 3x 0,5 przez kilka miesiecy .inaczej byl koszmar.odstawilam powoli -bez problemu. teraz po wielu tygodniach bez xanaxu zmuszona bylam wziac 0,25 .przedwczoraj ....... mam nadzieje ,ze nie pozre go znowu przez dlugie miesiace;) trzymaj sie! milego poranka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znerwicowany
No, jest nieciekawie. bol glowy, burdello bum bum ;) w żołądku i jakieś takie rozbicie. trza przetrzymac ;) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak cos biore hydroxyzyne ale to 10mg bo jakbym wziela wiecej to chyba bym sie nie obudzila rano:P pozdawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meghan
No właśnie.... Też si ę powiedzmy ciesze z tego powodu że nie jestem sama..Ja już normalnie nie mogę z tym wytrzymać.Wkurza mnie to straszliwie... Nie moge wyjsc do sklepu nawet bo się zaczyna.Te głupie ataki.. Chciałabym żyć jak normalni ludzie.. A nie jak takiś TROLL który boi się wychodzić z domu, zostawać sama w domu i wogóle. Biorę tabletki LEXOTAn które mi wogóle nie pomagają.Tylko jestem po nich rozbita i senna.MAm 19 lat i całe życie przede mną .. Ale jeśli ma ono wyglądać tak jak teraz to ja dziękuje. Wybieram się w poniedziałek do psychologa, na jakąś psychoterapie, w sumie zastosuje wszystko o czym tylko gdzieś usłysze żebym z tego wyszła.. Bo tego chce najbardziej. A mam pytanie.. CZy takie coś się nawraca????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znerwicowany
stres-stop- heh, na mnie juz dawno takie dawki przestały dzialac(Tj. tylko zamulaja:d)-na to szybko tolerancja rośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znerwicowany
też mam 19lat. i też ponoć całe życie przed sobą. I nie ma reguły- u jednych wraca, u innych nie, u innych w ogole nie mija... ale (ponoć ;/) leczenie i dobra psychoterpia zwieszkaja szanse na pozbycie sie tego, jesli niew ogole, to na dluszy czas. OD siebie dodam, ze coraz mniej w to wierze :)(to tak w ramach pocieszenia ;])

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich :) Co do tego pytania czy mija czy nie ? to moje skromne obserwacje z własnego doświadczenia ..mogę powiedzieć że ...mija!!! tylko .... trzeba zmienić swój tok myślenia , naprawić swoje niskie poczucie wartości , uwierzyć w siebie , pokochać siebie ... wybaczyć wszystko co było złe , nie żyć przeszłością i nie analizować tego co się dzieje wkoło . Nie siedzieć i czekać az samo przejdzie tylko nawet jak brak sił , jest zle podnieść się i chociaz coś zrobic małego co spowoduje że nasze myśli przestaną krążyć przy samych złych sprawach ...mówić zawsze to co chcemy powiedzieć a nie to co chcą inni słyszeć bo przecież trzeba żyć ze sobą w zgodzie i wtedy gdy nie mamy już problemów i stresów , gdy wszystko co złe zostało wybaczone i zapomniane ..więkrzość objawów mija ...ale wraca gdy wracamy spowrotem do punktu wyjścia ..i o to w tej chorobie chodzi by pogodzić się nie ukrywać że nie jesteśmy ideały chodzące tylko możemy czuć się zle , że mamy prawo powiedzieć ..nie!! gdy czegoś lub na coś nie mamy ochoty . Ja miałam wszystkie możliwe objawy . Lęki gdy byłam sama w domu , gdy był ktoś bliski , gdy przyszli znajomi . Bałam się gdy zadzwonił telefon , bałam się gdy mąz i syn wychodzili z domu , bałam się ugotować obiad bo może mi się coś stać i co zrobie .... telepało mną wiele miesięcy bez przerwy jezdziłam systematycznie na pogotowie bo tyle razy miałam zawały . Nogi mi się uginały bóle wszelakie żyć nie dawały i ..... nagle po mału wszystko zaczeło zanikać . Ale nadal mam problem gdy wychodze sama z domu bo dopada mnie panika . Lecz z tym co było kiedyś a jest teraz mogę żyć ... codziennie staram się wyjść na przeciw własnemy lękowi i trenuje . Leków od kilku lat nie biorę i daje rade ale zrozumiałam że wiele rzeczy sama robiłam zle i dlatego tak fatalnie się czułam . Dzis już byłam na dworzu i nic mnie nie złapało teraz latam między kuchnią a komputerem ..i jestem zadowolona bo mam dla kogo dziś ugotować obiad :) Pozdrawiam i miłego weekendu życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A JA JUŻ MAM DOŚĆ
;( :( ;( ;( ;( :( Nie pytajcie co się stało tylko pozwólcie mi płakać ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 znerwicowany to pewnie tez zalezy od organizmu mnie od zawsze juz szklanka melisy usypia:)ale w dzien wole nic nie brac, jak juz to tylko magnez, bo zalezy mi zeby dobrze sprawnie funkcjonowac!:) dlatego jak juz jakies leki to tylko an noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A JA JUŻ MAM DOŚĆ - skoro nie chcesz zeby pytac to ok; ale czy warto plakac?domyslam sie, ze chodzi o rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znerwicowany
buu. nie lubie efektow ubocznych-leb mi pęka, brzuch wariuje... mam nadzieje, ze rzeczywiscie przejda po paru dniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znerwicowany-przejdzie po kilku dniach.ja na poczatku mialam halucynacje i omamy sluchowe.to byl koszmar.dasz rade-nagroda bedzie dobre samopoczucie.:D a ja mam juz dosc-trzymaj sie .moge sie tylko domyslac ,ze ci ciezko i stalo sie cos przykrego... ja dzisiaj brykam jak sarenka!:):):) ciekawe jak -kierowniczka- bawi sie na weselu?czekam na jutrzejsza relacje:D enigmatik nad morzem-oby zdrowko jej dopisalo! no to zostalysmy my i nasz rodzynek-znerwicowany- pozdrawiam wszystkich milego wieczoru🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znerwicowany
Dzięki za dobre słowo :) Omamow i halunow brak. Ale jestem mocno zmeczony i leb i brzuch wysiadaja.:) BTW: jednak dobrze że biore w tej chwili xanax. Bo skoro takie objawy mam z nim, to nie chce wiedzieć, jakie byłby bez niego :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A JA JUŻ MAM DOŚĆ
Ja tylko na chwilę...tak mialam kłótnię w domu-a raczej wojnę, wyzywanie mnie od nieudaczników, od pasożytów...nawet nie chcę powtarzać bo znów mi się płakać chcę.Już mam dość i mam nadzieje że już mnie w tym tygodniu, najdalej następnym tu nie będzie. Pozdrawiam wszystkich mnie wspierających cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A JA JUŻ MAM DOŚĆ - wiem co przezywasz bo mialam podobna sytuacje w domu, NIE WIERZ W TO CO CI MOWI RODZINA, mam pytanie ; dlaczego oni dla Ciebie tacy sa?masz rodzenstwo? NIE ZNAM CIE ALE WIEM ZE UDACZNIKIEM NA PEWNO NIE JESTES! SCISKAMMM MOCNOOOO , NIE DAJ IM SIE DZIEWCZYNO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam juz dosc-trzymam kciuki aby udalo ci sie zaczac zycie na wlasny rachunek.to bardzo przykre co cie spotkalo/spotyka.bedzie dobrze.kiedys uslyszysz od nich przepraszam...ja uslyszalam-troche z innego powodu ale uslyszalam:)nie chodzi o slowa ale o to ,ze poczulam ,ze zrozumiano swoj blad.to duzo zmienilo.trzymaj sie jakos🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A JA JUŻ MAM DOŚĆ
Nie wiem dlaczego oni tacy są...naprawdę, ale powiem że to chora (szczerze) rodzina, na nich brak słów, a ja próbuję coś w końcu z tym zrobić-psycholog, wyprowadzka...może coś pomoże. Mam siostrę-starszą o 4 lata czyli ma 30,ale ona trzyma z rodzicami...np. ostatnio przyszła do mnie i powiedziala kiedy jej dam skorzystać z komputera, a ja powiedziałam że teraz oglądam tv(mam w komp.) i może poźniej-nie żałuję jej bo jak wczęsniej przyszla i mnie poprosiła to od razu jej dałam, to ona że jej nie chcę dać-mówię o tym drugim razie-od razu poleciala na skarge do rodziców i oni znów na mnie się zaczęli wydzierać, a że moja siostra mieszka w londynie i przyjeżdża 2 razy do roku to nad nią się litują i jeszcze wtedy powiedziała mi że na mój ślub mogę jej zaproszenia nie wysyłać...otot cała ona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez pare razy uslyszalam ze jestem nieudacznikiem, wiem jak boli:( ale trzymaj sie:* naucz sie olac gadania ich, ty jestes madrzejsza od nich na prawde, bo przeciez zachowujesz sie madrzej niz oni!!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A JA JUŻ MAM DOŚĆ - poleciala na skarge do rodziców??? przeciez ona ma juz 30 lat; jezeli nie chce zaproszenia na Twoj slub to nie, bez laski,zreszta do slubu masz jeszcze duzo czasu a Twoja siostra pewnie ze 100 razy zdanie zmieni,zobaczysz. Ignoruj to co mowia.przynajmniej sprobuj, wiem ze latwo sie pisze. Twoja mama nie staje czasem w Twojej obronie?zawsze tak razem z ojcem ,,trzyma,,???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A JA JUŻ MAM DOŚĆ
Zawsze z ojcem i siostrą...czasami nawet dzwoni do niej do londynu i się skarży.Tak ma 30 lat-bark słów,ja jej też to powiedziałam, to jeszcze wisku narobiła że mówię jej ile ona ma lat i że to jej sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oliwinka
cześc. Dzisiaj cały dzień siedziałam w domu. Tak mi się nudziło a teraz nie mam co ze sobą zrobić. Chyba pójdę spać. Chciałam was spytać czy takie rozpieranie, jakby głowę miało rozsadzić od wewnątrz to jest objaw nerwicy? bo mam ostatnio i niby czytałam ,że tak jest ale czy ktos z Was to miał? co sie dzieje z naszymi koleżankami? Mam 25 lat nie pojawia się wogóle, szkoda i Zdrówka nie widzę. nie kruszmy się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
There's no other men like U:)))) I wannna feel -I`m for you. I wanna know -I`m just for you. I wanna taste life with you. I wanna see myself for with you. You let me be who I am. You make me feel -I`m the best. baby, please let me be with you, babe. I wanna scream out your name. Baby,baby, baby like you. There`s no other man like you. oh baby baby i love you. There`s no other man like you. I wanna know what is it like. To be the one to be your wife. I wanna may I feel fine.. So let me carfull you right now. You let me be who I am. You make me feel -I`m the best, Baby, please me be with you babe. I wanna scream out your name. Baby baby baby like you. There`s no other men like you. oh baby baby baby I love you. There`s no other men like you. Baby, I need soo, you know. I gonna get you , honey , I need you soo , when you saw,. Babe babe now. baby baby like you. There`s no other man like you. oh baby baby baby i love you. oh there`s no other man like you. Step on the way, with you, I wanna scream out your name, Step on the way with you, I wanna scream what your name. Step on the way with you, .;..oh baby known, There`s no one like you.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meghan
ZNERWICOWANY dzięki za słowa pocieszenia heheeh :)) Ja też oczywisćie jak narazie myśle ze to mi nie przejdzie... A to że chodzi tutaj o to zebym zamknąć i nie zyc przeszłością to się bardzo zgodze... Tylko że ja nie mogę tego zrobić.. Bo moja przeszłość to moja teraźniejszość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Ksiunia, ale numer z ta kukułką. Dawno nie miałam okazji pośmiać się tak szczerze i spontanicznie, ale tym co napisłaś rozbawiłaś mnie i mojego męża tak, ze brzuchole nas robolały;) Widzę, że tak różnie z wami nerwuskami, a mnie dobrze , mam jakieś pojedyńcze \"schizy\" ale olewm je i jest dobrze. Zaczęłam to traktować bardziej na luzie i mniej przejmować tak ogólnie, wymysliłam sobie taki tekst \" No i co z tego\" lub \"No to co...\" i jak sobie mówię to w sytuacji trudnej a mam ich ostanio dość duzo to tak mi łatwiej, nie czuje tego napięcia, tej odpowiedzialności jaką nosiłam zawsze za siebie i \"cały świat\". Pozdrawiam wszystkich całuski papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znerwicowany
I zimno i ciepło... niby niewiele stopni, ale jak sloneczko wyjdzie, to od razu sie robi gorąco...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tez wlasnie niby zimno,ale w sloncu to goraco:) podobno we wtorek maja byc upaly:)!!! U mnie dzis ok, zaraz wychodze do mojego faceta mu posiedziec na glowie:))) Milego wiec dzionka, wieczoru i nocki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×