Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość rosa

Moja nerwica...

Polecane posty

Gość subtral
A jesli chodzi o czas kuracji to tez indywidualna sprawa Ja brałam leki 2 lata (łacznie) znam ludzi którzy brali je krócej ale znam takze takich którzy brali dłuzej podstawowa sprawa ---nie czytac ulotki o leku bo wkrecisz sie w jeszcze wiecej dodatkowych objawów No i psycholog MĄDRY!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość początkująca
a tak wogóle to w takim stanie jestem od kilku miesięcy i stres mnie wogóle obezwładnia...:( ale mam nadzieje że to faktycznie tylko skutek stresu,żadnych omleń ani zasłanięć nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość początkująca
zasłabnięć, znaczy sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich! Ubylo mam kilka stron z forum.czy zauwazylyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczatkujaca ,a w jakim jestes wieku?mysle,ze moze byc to poczatek nerwicy,choc niekoniecznie.nalezy pojsc do lekarza-moze najpierw internisty,zleci wykonanie badan podstawowych.potem mozesz skorzystac z pomocy psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Subtral-dzieki za odpowiedzi. Ja też leczę sie u psych.-aktualnie biore Fevarin-już chyba miesiąc.Nie jestem pewna czy akurat ten lek jest własciwy dla mnie, bo bardzo jestem po nim śpiaca. Nie wiem też czy akurat po nim, czy może po Biosotalu-który biorę na te dodatkowe skurcze serca. W sumie odczuwam poprawę, bo skurcze prawie całkiem sie wyciszyły/choć nie do końca jeszcze/Wybieram się do mojej psych-bo mnie prosiła o taką wizytę po miesiącu brania leku, zobaczę, może da mi coś innego?W każdym razie wierzę, że będzie lepiej. Pozdrawiam wszystkich. Pipek też zauwazyłam, że jakby stron ubyło, ciekawe czemu?Jak się czujesz? Ja wczoraj wieczorem trochę jednak odczułam znowu dodatkowych skurczy, wciąż mam nadzieję, że to już końcówka takich dolegliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moze dla odmiany porozmawiajmy o ogrodach?Ja tez mam duzy ogrod,ale specjalista nie jestem.Jednak sie staram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozna to poczytac,ale pisza to co i na naszym forum. Maaaja ja dzis jakos byle jak sie czuje.jak bym byla zaziebiona,ale nie jestem.moze przez te pogode.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renka037
Ja tez czesto czuje sie jak przeziebiona choc nie jestem ,to chyba tez nerwicowe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy czytalyscie wiadomosci w internecie,pisza o zaburzeniach osobowosci \'\'bordeline\'\'?polecam przeczytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość początkująca
mam 25 lat,zaczeło sie u mnie kilka miesiećy temu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich, jestem tu nowa ale jak czytam posty to widze ze nie jestem sama w tym temacie, wiec milo mi bedzie dolaczajac do waszego grona i w przyszlosci podzielic sie z wami moimi spostrzezeniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczatkujaca co zamierzasz dalej robic.isc do lekarza? Witaj Krecik!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość początkująca
chyba tak,wydaje mi sie najlepszym wyściem psycholog,bo do tego jestem cholernie nieśmiała i nie pewna siebie a poza tym mam bardzo chorą mame i nie wiadomo czy z tego wyjdzie i jak ja sobie z tym poradze,zbieram sie na odwage żeby pójść bo bardzo nie lubie uzewnętrzać sie zwłaszcze przed kimś obcym,poza tym kwestia kasy, ale z tym to już chyba dam rade,najgorzej do sie zebrać w sobie i pójść gdzieś tu wyczytałam że też warto by sie wybrać do neurologa,to prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jak wy mam milion chorob zwiazanych z lekami sercem i tak dalej przez rok czasu bolala mnie glowa zrobilam milion badan i coooo i nic wyszlo ok tysiac prochow mi przepisywali az powiedzieli ze to nerwicaprzeszlo mi dopiero po akupuntkurze przez nastepny rok czulam sie super az nagle zaczelo bolec mnie serce wiec znowu badania wyszly ok wiec fajnie ze moge popisac z kims kto ma takie problemy jak ja i ze nie jestem z tym sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie ze do neurologa to nie ma potrzeby,tylko do psychologa.przykro mi jesli chodzi o twoja mame.i moae z tego wziely sie twoje objawy.u mnie bylo podobnie.z jakiego jestes miasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez chodzilam od lekarza do lekarza i wszystko ok. tylko albo az nerwica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze pipek ma racje bo neurolog nic tu nie da a psycholog bedzie probowal znalezc podloze w czym to tkwi i wtedy powie cos konkretnego i da jakies prochy ale w zyciu nie bierz psychotropow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa_mahy_dwie_jamahy
cześć ludki :) tęskniliście? to nie jest tak ze was olałem zaglądam tu czasem ale niewpisuje się, bo zauważyłem pewną pentle tutaj odkąd pierwszy raz tutaj wszedłem....Co do mojej nerwicy, to to biore dalej PRAMOLON (50) dwa razy dziennie i propramolon na serduszko. Zauwżyłem duża poprawe, niemam juz ataków leku, tylko kucie ponizej serca zostało, a czsem w różnych miejscach. Jutro ide drugi raz do psychiatry zaptac się czy moge oduzyć sie alkoholem w piątek bo mamy koncert a niepiłem juz dwa miesiące i mam straszna ochotę. Ogulnie to czuje sie coraz lepiej, mam jeśc PRAMOLON pół roku i ciekawy jestesm jak bedzie jak go odstawie. Pozatym za miesiąc zaczynam ostatni rok, prace bede bronił....niewiem niewiem jak to bedzie.....strasznie jestem śpiacy i zmączony po tym leku ale podobno to tylko w pierszych etapach brania.Wiem ze gdyby nie ten lek męczyłbym sie dalej i polecam wszystkim wspieranie sie lekami przepisanymi od specjalisty. Jeśli ktoś też brał (bierze) PRAMOLON to proszę o opinie. pozdrwiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
neurolog tez przepisuje psychotropy,ale nie szuka przyczyny,nie rozmawia szczegolowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bralam i spalam po nim jak dziecko, dolegliwosmi mijaly po nim ale ciagle czulam sie senna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwa Mahy,fajnie ze jestes,ciesze sie ze ustapily ci lęki,a sennosc po pramolanie minie ,z dnia na dzien bedzie leoiej.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ponownie. Tak jak pisałam wczesniej śpię na okragło-na szczęście jeszcze mam wakacje, ale co bedzie potem? W nocy za to sie budzę, bo ile mozna? Poza tym czuje sie dobrze, czego i Wam zyczę.Witam nowe kolezanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie babeczki!!!!!!!!!!!! Miałam juz tu nie pisać, ale co tam, nie ma co sie przejmowac co niektórymi ludzmi.U mnie po staremu, raz lepiej raz gorzej.No i czekam na wyniki badan i wizytę u kardiologa, jeszcze raz chcę sie upewnić, czy wszystko jest ok.Witam nowe nerwuski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja we wrzesniu mam wizyte u kardiologa i gastrologa.bede chciala wowczas zrobic sobie morfologie i echo serca.poza tym musze zapisac sie do ortopedy odnosnie kregoslupa,bo moze te bole w klatce piersiowej sa wlasnie od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×