pipek 0 Napisano Styczeń 4, 2007 Chwilowa nie mam czasu-robie obiad dla rodzinki,ale potem odezwe sie.Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Styczeń 4, 2007 nie wiem połowa się skasowała musze na nowo pisać .a wiec w GLIWICACH u 4 lekarzy w strzelcach opolskich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Styczeń 4, 2007 i bylo tylko gorzej wtedy brałam ANAFRANIL TRANKSEN LUDIOMIL byłam nie uleczona ale uzależniona dostawałam wariacji postanowiłam zajść w ciąże i tak tez się stało natychmiast odstawilam leki bez zmniejszania dawek natychmiast koniec i nie ma słóww jakimi mogłabym opisać horror jaki przeżyłam ale urodziłam wspaniałe zdrowe dziecko za co dzię kuje BOGU . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mariusz0212 0 Napisano Styczeń 4, 2007 Kasia bk-Ja na poczAtku swojej nerwicy przez okolo miesiąc schudlem 18 kg!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Styczeń 4, 2007 Widze że nie ma was tu jeszcze ja tez ide pozmywac po objedzie jak posprzatam to tu znowu zajże Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dana39 0 Napisano Styczeń 4, 2007 Hej Zgredek możesz podać adres Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dana39 0 Napisano Styczeń 4, 2007 Liduś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Styczeń 4, 2007 dwa mahy dwie jamahy milo mi ale mnie chyba pomyliles z ronka ktora bywala za \"Twoich czasow\" ja przybylam troche pozniej..... ale ciesze sie ,ze czujesz sie dobrze i tak trzymac! Kasiu bk no to juz cos wiem o Tobie ja mam 38 l ,2 dzieci ,meza i NNN od 8-9 lat z ktora po raz trzeci wojuje,ja niestety jestem odwrotnie bo puszysta ,zawdzieczam to zajadaniu trosk...ale byl czas gdy w ostrej fazie N stracilam 10 kg w ok.3 tyg.! ale wrocilo z nawiazka! nadzia 26 witaj!ja tez miewam uczucie ,ze zemdleje ,jest mi slabo,tak bywa w N Bianka czesc !kojarze Cie jak kiedys pisalas....jak sobie radzisz z wychodzeniem z domu? czy pracujesz? Witam tez Mariusza!....Boze ilu nas tu juz jest ,wciaz przybywa nowych i nowych az to przerazajace...no ale zawsze jest z kim poklikac! Liduszka jak tam sie czujesz kochana? Mnie wlazl jakis bol w lopatke prawa ,syn mnie nasmarowal mascia a boli tak nawylot z dwu stron! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marijke 0 Napisano Styczeń 4, 2007 Hej hej Klikacze Starzy, Nowi i Reaktywowani ;) Byłam dziś u lekarki, powiedziała, że \"nie wykazuję żadnych cech osobowości psychotycznej\" hihi, dobrze, że przynajmniej tyle ;) Poza tym pocieszyła mnie, że po odstawieniu leków dolegliwości nie wrócą :) Czyli może się jednak da wyleczyć prochem, tzn antydepresantem? Wg niej na żadną dłuższą terapię ja się nie nadaję, tzn nie jest mi potrzebna :) Ale te rozmowy, które teraz z nią prowadzę, pozwalają mi spojrzeć z dystansem na różne rzeczy, które mnie dotąd dręczyły. Bianka, Mariusz, Kasia33, Kasia bk - podacie mi swoje mejle? Chciałabym Wam wszystkim wysłać mp3 :) Bianka, ten adres, który masz obok nicka, nie działa. Kasia i Aniołek, jak tam Wasza terapia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marijke 0 Napisano Styczeń 4, 2007 Nadzia, Ty też oczywiście podaj mailika :) Najlepiej na priva: marijke23@gmail.com Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Styczeń 4, 2007 rrenka 037 pozdrawiam ,nie pracuje bo mam 4 dzieci i mase roboty w domu Marijke ten mój kontakt jest coś nie tak musze czekas az corka wróci to mi to ustawi ja nie znam się na tym Zauważylam że dużo osób jest tu w przedziale wiekowym miedzy 30 a 40 ja w tym roku będe miała czterdzieche i w styczniu 20 rocznice ślubu a w czerwcu 11 rocznice zadomowienia się u mnie nerwicy . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasia bk Napisano Styczeń 4, 2007 renko najważniejsze żeby rodzina potrafila Tobie pomóc ale z tego co piszesz to na męza chyba liczyć nie mozesz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasia bk Napisano Styczeń 4, 2007 cześć Mariusz napisz cos o sobie i jak to wszystko sie zaczęło Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marijke 0 Napisano Styczeń 4, 2007 Ok, na razie wysłałam tym, których adresy mam. Muszę teraz trochę popracować, ale wpadnę jeszcze dzisiaj, buziole dla wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasia100 0 Napisano Styczeń 4, 2007 Witajcie dziewczyny ! witajcie chłopaki !!! terapia grupowa jest bardzo bardzo wyczerpujaca ,mam nadzieję że sie przyzwyczaję do tego codziennego prania mózgu ,bo 4ry godziny dziennie to jest naprawdę sporo . Dzisiaj nie padłam tak jak wczoraj ale jestem taka jakaś wyssana ...{dobre określenie wyssana } a to 4ry miesiące przed nami ,mam nadzieje że to jest to ...i.będzie koniec z tą NN dla wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Styczeń 4, 2007 kasiu bk dlaczego myslisz ,ze nie moge liczyc na meza? moge i bardzo mi kiedys pomogl ,byl ze mna w trudnych chwilach,chodzil ze mna do psychoterapeuty aby zrozumiec N...... teraz umiem sobie na tyle radzic ,ze nie potrzebuje go az tak bardzo jak kiedys tzn.nie boje sie byc sama ,czy wychodzic sama poza dom -mam leki ale nie zatrzymuja mnie w domu,co prawda duzo pracuje i pozno wraca ale jak trzeba jest do dyspozycji mezowi tez awdzieczam to ,ze nie zamknelam sie w domu tylko pokonywalam leki ,dzis moge robic to juz sama Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Styczeń 4, 2007 kasia 100 potraktuj wyprawy na terapie jak wypady do pracy i zycze powodzenia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasia100 0 Napisano Styczeń 4, 2007 rrenko tak masz racje prawie jak praca na pół etatu !!!ta psychoterapia .Mój mąż się śmieje że do szkoły chodzę hihihihii Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrenka037 0 Napisano Styczeń 4, 2007 kurcze ja jakos sobie nie wyobrazam takiej zbiorowej terapii...a w jakiej kondycji sa inni czy bywa ze ktos placze albo mu slabo ,i co wtedy, jest jakas pomoc? czy ktos wychodzi w trakcie zajec ,bo mu nie tego....? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość .SYCYLIJCZYK. Napisano Styczeń 4, 2007 DO MARIJKE : JEŚLI BYM MÓGŁ CIĘ PROSIĆ TO TEŻ POPROSZĘ O JAKĄŚ MP3 ALE NA TELEFON MASZ MÓJ NR ORAZ JEŚLI MOŻNA TO NA MÓJ NR M-M-S Z TWOIM ZDJĘCIEM Z GÓRY DZIĘKUJĘ .POZDROWIENIA DLA MARIJKE Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Styczeń 4, 2007 To jest moj email zainteresowanych prosze o kontakt Marijke odezwij się Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marijke 0 Napisano Styczeń 4, 2007 Sycylijczyk, nie umiem wysłać mp3 na komórkę :( Wyślę Ci jutro zdjęcie, ok? Muszę sobie jakieś zrobić aktualne, a dzisiaj to już jestem taka po domowemu ;) Fajny z Ciebie chłopak na tych zdjęciach, które wczoraj wysłałeś, piszę szczerze! Bianka, mp3 poszła! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do marzeny-marysi Napisano Styczeń 4, 2007 marzeno jakie leki przepisal Ci ten neurolog? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasia100 0 Napisano Styczeń 4, 2007 rrenko !! ludzie są z różnymi problemami !!ale nie było jeszcze jakis sytuacji żeby komuś coś się działo ,mamy wręcz obowiązęk chodzić na spotkania jak się ktoś żle czuje ,po to jest terapia !!! trzy nieobecności i wylot !!choroba tylko ze świstkiem od lekarza inaczej wylot !!! żelazne zasady ...i chyba dobrze bo to jest jakas mobilizacja ,masz chodzić codziennie albo wcale takie jest założenie terapii ,a ludzie są naprawdę bardzo fajni i bardzo młodzi i starsi ,terapeuci też są bardzo mili i sympatyczni ..i codziennie jakieś niespodzianki ale resztę opisze jutro bo muszę spadać z kompa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Styczeń 4, 2007 Bianka masz czworo dzieci jak sobie radzisz z tym wszystkim?Ja mam trójkę i nieraz brak mi sił i nerwów.Mam 35 lat i czuje się tajk jakbym miała 80 ,ciągle zmęczona . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ada7777 0 Napisano Styczeń 4, 2007 Kasia taki rygor jest potrzebny ,żeby się zmobilizować.Bardzo bym chciała skorzystać z takiej grupowej terapii,ale u nas nie ma takiej możliwości . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Styczeń 4, 2007 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosiak67 0 Napisano Styczeń 4, 2007 Hello dzieciaczki :) buziaczki na dobranoc. Ja z pracy wróciłam o 18.30 i padam na pysk bo z domu wychodziłam o 6.20 Jaka ja jestem bidulka :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Styczeń 4, 2007 Marijke dzięki za piosenke troche razniej mi sie zrobiło znów pare razy szarpneło mi sercem i znów sie nakrecam po za tym od pół roku bolimnie prawa strona brzucha mam tam taką kolke jak usiade skulona to boli mnie pod prawym żebrem ból promieniuje aż do pachwiny i do nogi jak wstane to boli tył pleców az do łopatki może ktos z was wie cos na ten temat bo kazdy lekarz postawiłiina diagmoze przestałam juz z tym chodzic po lekarzach bo oni sami nie wiedza co to jest a niekiedy tak mnie boli że nie potrafie głebiej odetchnac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Styczeń 4, 2007 ada7777 radze sobie jakos z dziecmi chociaz dzieci mam juz 2 bo starszyzna ma juz 19 i 18 lat ale tez potrzebuja mojej pomocy a ja niekiedy jestem do dupy oni po prostu nie zwracaja juz na moje zachowanie uwagi maz tez juz nie chce mnie słuchac mowi ze cały tydzień umieram a w sobote nie ma co howac czyli nie ma komu robic pogrzebu . Co by mnie nie bolało to muwi mi że to jest urojone szlag mnie trafia bo naprawde niekiedy boli jak cholera a oni sie ze mnie wysmiewaja mam wtedy ochote skonczyc ze soba i nie byc nikomu ciężarem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach