Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

Dieta 1000 kalorii po kopenhaskiej - kto wchodzi ???

Polecane posty

Nic tak nie poprawia humoru jak udane zakupy! Gagatexxx - gratulacje z powodu udanych zakupów. A 0,5 kilo to tylko z wrażenia ci przybyło :-). Napewno jutro już waga wróci. Ja mam wesele kolezanki na początku października. I wogóle nie mam pojęcia co na siebie włożyć. kasy tez nie mam za dużo, zeby kupic kolejną sukienkę i założyć ja w porywach do dwóch razy. Ale co tam, póxniej się będę martwić. Felina bardzo współczuje bólu zęba. Miałam raz i chyba wystarczy mi na całe życie. Ma nadzieje, ze wkrótce Ci przejdzie. Dziś do pracy wzięłam sobie sałatke. Zastanawiam sie czy mozna ją zaliczyć do dietetycznych bo jest z serem feta (light) i jedna łyżką oliwy z oliwek. Skrupulatnie wyliczyłam że jedne porcja tej sałatki to 270 kcal. No moze to mało jak na sałatkę nie jest, ale chyba też nie najgorzej.Jak zjem taką porcję to nie chodzę wogóle głodna. Zauwazyłam tez że jak zapisuję co jem i liczę kalorie to nawet nie myślę o słodyczach. Jak pomyślę że np. mały batonik ma połowę mojej dziennej racji żywieniowej to mi się go odechciewa. Pozdrawiam Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny moje Kochane. Moja waga dziś rano to 59 kg, a przed chwilą jakoś 60,5kg - bo najedzona i opita. Chyba będę chudła nawet rpzy normalnym jedzeniu, bo dzieciaki w kość dają i nie ma chwili nawet żeby kawę na stojąco wypić, poza tym pół godziny marszu do pracy i tylew samo z powrotem :) No i fajnie :) Jem jak wcześniej pisałam nie licząc prawie wogóle, ale staram się pochłaniać mało kcal, ale wychodzi ponad 1000kcal czasami zapewne. Pogoda kiepska to i chumorek mam dziś jakoś kijowy mam nadzieje, że wieczorkiem Ktoś mi go poprawi :) BUZKA.a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja warzyłam sie przed chwila i miałam 70.00 zjadłam dzisiaj 2 kromki chleba, gorący kubek i jogurt.zaraz mykam spac. burza nadchodzi wiec to najlepsze co zrobie :) gallatea masz rcje ze najlepsze sa zakupy :-) schecia sie bym sie wybrała....niestety budzet nie pozwala.Juz na zeba ponad 100 wydałam , a to dopiero poczatek. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwcia pulchna
moj wzrost to 163.5 jak pisalam wczesniej gdzies tam hehe ;) postanowilam dalej kontynuowac dietke kopenhadzka;) wiem ze juz duzego efektu nie bedzie ale oczyszcze troszki organimz moj ;) taki zasmiecony pewnei ze lo ;) zostalo nieduzo dzis juz niestetynic do jedzonka ale zaraz na spacerek i moze sie humorek poprawi;) pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i kurcze umiem juz jesc :( i taka głodna jestem ze hej.zjadłam kiełbaske, 2 kromki chleba i pare chipsów....boli mnie pare dni, ale jesc to tylko półtora dnia nie mogłam. mystery ciekawe czy bedziesz jutro na gg, mam ci pare rzeczy do opowiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ ja wrocilam dopiero i caly dzien bylam tylko na bulce :O ale teraz zjadlam banana i 3 sliwki:) padam u mnie sie wlasnie burza i ulewa skonczyla:) papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwcia pulchna
hej kobitki;) znacie moze jakies fane cwiczonka ..? kiedys jak cwiczylam to przytylam ponad 3 kilo :\ i brzuch mi urusl masakrystycznie ;/ a nie che zeby m iwisialo cialko ;/ czemu tak sie dzieje..? moze wy wiecie i jak temu zaradzicbo che zaczac cwiczyc ale jak znowu przytyje;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lesna
cze kobiałki :) iwcia - może dlatego przytyłaś, że mięśnie są cięższe niz tłuszcz... a moze dlatego, że przy wysiłku fizycznym miałaś większe zapotrzebowanie kaloryczne i więcej jadłaś i za dużo... witaj magi miło znów cie widzieć :) i reszte tesz... dziś zaczełam dzień rewelacyjnie - obudziłam sie z bólem brzucha, jak jechałam do pracy to rozlał mi sie w torbie duży jogurt (koszmar) a jak sprzatałam to pobrudziłam sobie tym jogurtem (strasznie go duzo i wcisnął sie wszędzie...) bluzke (bordowa) i musiałam sie urpać = mokre plamy na bluzce hehe ale plamy juz schną papiery też, pije kawe i patrze, że dzis 13ty... 13 nie ma dla mnie znaczene - gorzej że dzis wtorek - wierze w paskudztwo wtorków i szczęśliwość piątków ;) niby taka wykształcona a ciemnogród ;) :* i piszcie dużo, bo ja nawet jak nie mam czasu pisac to czytam i mam z tego radość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim. Ble pochmurno :-(. No tak dziś 13-sty. Normalnie to nie wierzę ale ... Odpadł mi guzik w jeansowych spodniach i spóźniłam się na autobus. Lesna - jaki ciemnogród? Ja nie załatwiam żadnych spraw urzędowych w poniedziałki. Niegdy nic nie załatwię w ten dzień. W piątki szczęśliwe też wierzę :P. Pozdrawiam wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
cze :-) Lesna - witamy w piekle 13-stki :-D - dobrze że dzisiaj pały nie stały na swoim zwykłym miejscu jak jadę do pracy - bo jakby mnie drapnęli to jazda bez OC tak koło tysiaka chyba kosztuje :-0 tak, że dziś mogę mówić o szczęściu :-D wiecie co -odzwyczaiłam się od jedzenia jakoś - wogóle nie jestem głodna a co najważniejsze - na \"niegłodnego\" do żarcia mnie nie ciągnie - hmmm ... wczoraj zjadłam 2 berlinki i wafel ryzowy + 3 piwa. Przy czym owe 3 piwa przy podkładzie typu dwie parówki sponiewierały mnie okrutnie - głowa mnie boli, wymiatałam pół nocy, kac papierosowy - fatalne samopoczucie. Ale efekt ? Po tym wymiataniu mam jescze \"płastszy\" (ostatnio kumpel mi powiedział ze jestem mistrzynią neologizmów) brzuszek :-D i dzis do końca dnia na żarcie raczej nie spojrze - chyba że Gorący Kubek. Felinko ja mam teraz bardzo gorący okres w pracy tak do końca tygodnia i na gg może być ciężko poklikać ale pisz - ja co najwyżej odpowiem monosylabami ale z wielką uwagą przeczytam. Mam nadzieję że umowę zaliczyłaś ? ;-) Z tego powodu nie piszę też na kafe tak często - ale w przyszym tygodniu wszystko wróci do normy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam laski:) pogoda kiepska ciagle pada:O a ja juz po sniadanku 2 jajka i chlebek chrupki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny widze ze wam sie bardzo ciekawie dni zaczeły, po przeczytaniu tego az boje sie z domu wyjsc, co mnie spotka tego 13tego.jednak wydaje mi sie ze w wekend moj limit na nieszczescia wyczerpałam i bedzie juz tylko dobrze.Mam nadzieje ze reszte dnia juz wam minie spokojnie. kochane po ponad 3 tygodniach rzucania palenia w sumie wypaliłam moze 10 papierosów.Jestem z siobie dumna :) i nie kupiłam ani jednej paczki dzisiaj na sniadanko 2 kromki chlaba z serem.znowu dzisiaj nie w pracy.Nie qwiem co sie dzieje , ale nawet mi to pasuje bo szczeka nadal opuchnieta.Zeby tak długo był ten remont w biurze.co do egzaminu musiałam jeszcze 2 inne umowy wysłac.Juz wysłałam i czekam nadal. a ząb boli jak bolał....a moze jeszcze bardziej pozdrawiam mystery wiec w tym tygodniu ci odpuszcze jak masz taki nawał pracy, ale za tydzien zaatkuje coe z podwójna siła :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wlasnie dotarlam do domu; moje dzisiejsze menu to: rano 2 jajka, popoludniu bulka a teraz miesko i surowka:) jestem padnieta od kilku dni ciagle zalatana:O al;e to moze i dobrze bo mam mniej czasu na myslenie o jedzeniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwcia pulchna
mystery - wlasnie chodzi o to ze bylam na 1000 kcal a nawet meniej ;/ i kurna brzuch mi sie zrobil w sumie twardy ale taki duzy ;/ taki na 2 czesci podzielony no straszne ;/ niektore dziewczyny maja duze brzuchy ale jedne a ja mam jakby 2 ; / blee ma ktos tak..??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dostałam sie na studia -socjologia :) tylko zastanawiam sie dlaczego na studia zaoczne plan zajec jest od 19- 25 wrzesnia juz .caly tydzien od rana do wieczora? przeciez to zaoczne! ja pracuje i napewno nie bede mogła na cały tydzien przyjechac .co wtedy? o co chodzi z tym tygodniem pełnym zajec? dzisiaj zjadłam 2 kromki chleba z serem 3 nalesniki z dzemem truskawkowym 1 placek z oberżyny :) cos ala placek ziemniaczany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwcia pulchna
jee gratulacje dostania sie ;) ja sie na tym nie znam dopeiro maturke bede pisac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Felina - GRATULUJE!!! Zastanawiam się tylko nad tym twoim planem. ja studiowałam zaocznie ale zjazdy mialam w weekendy. Mój brat studiuje pedagogike i tez ma zjazdy w weekendy, zaczyna w piątki po obiedzie. Kiedys słyszałam ze sa studia zaoczne, zjazd tylko raz w miesiącu ale za to od poniedziałku do piątku. Dla mnie to jest wogóle bez sensu, skoro studia zaoczne maja być dla pracujących to dlaczego zajęcia są w tygodniu. A jak składałaś dokumenty to nie pytałaś jak są organizowane zajęcia? Nie uprzedzili Cię? Chore to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehehe znam taką jedną, co poszła na chore studia zaoczne :) Mówcie jej Magnolia :) (pisałam o tym wczeeeeeeeeeeśniej:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
taaaaa dosyć dziwne te zajęcia - ja to nawet miałam zjazdy co 2 tygodnie w weekendy :-0 Iwcia - to nie ja ci odpowiadałam tylko chyba Lesna :-) ale nie szkodzi - ja też mam taki brzuch (jak tłuszu tam nie było to było widać teraz to trochę mniej ;-) ) to jest popularny kaloryferek za który tak kochamy mężczyzn ;-) Niie powiem - u kobiet też fajnie to wygląda. A ze był twardy ? Mięśnie są twarde - lepiej mieć twardy brzuch od mięśni niż miękki ale wydęty od tłuszczu. A wazyłaś wtedy więcej pewnie dlatego, że gdy zaczynamy ćwiczyć a nie zredukowaliśmy wcześnie taknki tłuszczowej - zostaje ona spalona i w jej miejsce pojawia się mięsień - na dobrą sprawę budowa ciała się nie zmienia, jest tylko \"ubita\" a w konsekwencji waga wzrasta bo mięsnie sa ci.ęższe od tłuszczu. Jakkolwiek-tak źle, a tak niedobrze. Dlatego zanim zacznę \"rzeźbić cialo\" chcę najpierw zredukowac tkankę tłuszczową do poziomu jaki założyłam (waga 50-55 kg max.) a cała reszta która zostanie niech się zamienia w mięśnie a co mi tam ;-) uffffff już dzisiaj środa nareszcie - jeszcze 3 dni i skończy się ta cholerna kołomyja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Felina gratuluje :) ale rzeczywiscie dziwne rozlozone masz te zajecia. moze to tylko ten pierwszy zjazd masz tak a potem bedzie tylko w weekendy?:) ja zas modle sie aby skonczyc moje studia a o magisterskich mysle albo wlasnie socjologia albo politologia, poze ktoras studiowala politologie?? jesli tak to moze niech cos napisze o tych studiach. dzis nasniadanko jogurt z ziarnami:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny maggi22 my wiemy ze taka jedna wybrała dziwne studia zaoczne, co ma zjazdy w wakacje :P zaraz tam zadzwonie i wyjasnie o co chodzi.na planie pisze ze zjazdy sa co 2 tygodnie w weekendy tylko w ten jeden tydzien cały!! buuu i tak nie moge pojsc. dzisiaj kochane chodze wsciekła ze hej.wyobrazcuie sobie ze wczoraj przebijali sciane z jednego pokoju w biurze do drugiego.Miałam miec wczoraj wolne, ale szefowa po 15tej kazala mi przyjsc i pilnowac robotnikow.pozniej kazała to sprzatac.o godzinie 6tej kazała sprzatav!! a ja bez zadnej scierki, mopa niczego....mała miotełke miałam.wkurzyłam sie i zadzwoniłam do niej.Nie bede siedziec jak dep do połnocy.Poza tym to osrodek zdrowia i tak musialam myc korytarz.Półtora godziny mi to zajeło.No ale biuro mielismy dzisiaj razem sprzatac. o godzinie 8merj.To nic ze zaczynam na 10ta.Przyszłam z mopem, wiadrem i innymi srodkami(przez pół miasta tak szłam) i co sie okazała....ze jej nie ma.zadzwonił jej facet i powiedział mi cvo mam robic. Nawet sie nie pofatygowała by zadzwonicv i uprzedzic.wszystkie meble sama musiałam nosic, sprzet sama podłaczac.A co najlepsze musze dzisiaj paru klientów obsłuzyc.ha!!! tylko gdzie ja ich znajde, pod barem mam ich szukac.?? Jedno pomieszczenie juz zrobiłam, drugier pozwoliła jutro zrobic.Jaka wspaniała. qrwa! sorki ale zła jestem ,do tego waga znowu 70 dzisiaj ;-( :-( ps.całe szczescie ze jacek dzisiaj przyjezdza !! zjadłam dzisiaj 2 wasy ryzowe z serkiem do pracy mam jogurt i goracy kubek!! tak zaszaleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lesna
hej kobiałki :) och na studia bym sobie poszła... ja juz jestem b poważna pani mgr i jedyne co mnie jeszcze może czekac to jakaś podyplomówka, ale w tym roku z kasą krucho :( nic to... na śniadanie nie mam nic niestety bo sie rano pokłóciłam z chłopem oczywiście i zapomniałam śniadanka i fajek też zapomniałam, a do sklepu to ja mam kilometry całe, buuuuuuuuuuu :( nic to - damy rade, bo jesteśmy silne i dzielne ;) :* i do pracy rodacy ps. felinko, moje wyrazy ubolewania, tak to kwa jest w robocie czasem, ale jako sprzataczka to sprzęt powinnaś dostać jakiś, a nie jeszcze indywidualny mop targać... a pobuntować sie nic nie możesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz buntoqc sie to bym mogła, ale jak bym szefowa kiedys widziała w 4 oczy.bo jak narazie przez gg pisze albo jej chłop dzwoni, a przez telefon nie ma sensu.Moze dzisaj zawita to powiem co mysle(oczywiscie delikatnire) lesna ze tak zapytam ile masz lat? :) a co do kłótni niestety tak czasem bywa, szkoda tylko ze bez fajek.Wiem ze głód da sie zwyciezyc, ale brak fajek :( ojj ciezko ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Felina - delikatnie ale mozesz jej powiedziec co myślisz. Jak człowiek taki potulny to zawsze go wykorzystają. wiem to po sobie. Ja cieszę się ze już skończyłam studia. Nie chciałabym już isć na podyplomowe, ale za to ucze się drugiego języka. Idzie mi to jak krew z nosa. jak sie pracuje po 10 godzin, to nic do głowy juz nie wchodzi. Dziś mam pierwszy niemiecki po wakacyjnej przerwie. jestem na maxa zestresowana (choć uwielbiam moją nauczycielkę), przez dwa mieisące wogóle nie nic nie zrobiłam. No ale teraz przysięgam sobie ze sumiennie będę się uczyć. Moja waga znów stoi. Schudłam 2 kg i teraz stoję znów w miejscu. Wrrrr! Ale codziennie ćwiczę aerobic (30 min rano). Noi trzymam 1000 kcal. Marzę żeby byc 10 kg lżejsza, ale w tej chwili wydaje się to być całkowitą abstrakcją :-(. Pozdrawiam Was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gallatea napewno waga zacznie spadac, nie poddawaj sie, poczekaj a zobaczysz rezultaty i to nie abstrakcja :)_ co do jezyka, no cóz ...mi akurat zaden nie wchodzi do głowy. a jakiego sie uczysz?? wyjasnilam sprawe z tym tygodniem, ponoc jest duzo materiałów dlatego dali dodatkowy tydzien, ale wystarczy byc tylko w poniedziałek bo beda mowic co i jak :) mi juz powiedzieli rata do 1 pazdzierkinka 850 :( i tak w sumie 4 raty.No cóż moi rodzice sie uciesza ... wiadomosc z ostatniej chwili dostałam sie na 2 studia :) na gospodarke przestrzenna.O ja biedna....i co ja teraz zrobie :( co ja mam wybrac ? albo mniej ciekawy kierunek na super,dobrej uczelni (uniwersytet) albo super kierunek na prywatnej mniej znanej uczelni (wyzsza szkoła) dzieki kochane za wsparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez pamietam jak pracowalam to na poczatku bylam potulna i robilam co chcieli np. wypady do sklepu jakies inne prace ktorych nie powinnam robic:O No i jak sie postawilam to jakis tydzien byly chiche dni i dziwne patrzenie:O ale jakos to przezylam i bylo lepiej:) a co do jezykow to od dawna sobie powtarzam ze bede choc 5 slowek dziennie z angola sie uczyc ale jakos nie wychodzi tak ja z cwiczeniami:P no i jak weszlam na wage to bylo 68,5 nie wiem sama co myslec, 2 dni na 58 potem znow wzrost wagi:O ale najwazniejsze ze czuje sie \"lekka\" :D aha do jogurtu zjadlam grahamke :) wiec sniadanie bylo duzoe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
felina --> gosp[odarka przestrzena to napewno ciekawy kierunek i mniej ludzi go studiuje wiec moze bedzie lepsza szana na prace po nim. ale trudno mowic bo teraz i tak ciezko z praca ..:O ja jak wybieralam sie na studia to mialam do wyboru : administracje, myslama powaznie o politologi i socjologi a teraz po wybraniu admnistracji czuje ze to nie ten kierunek:O ale nie bede sie rozpiwywac bo cos mi sie zdaje ze pisze niezrozumiale :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lucy cos mi z twoja waga nie pasuje...tu 68.5 piszesz tu 58 ?? hmm faktycznie duzzze te sniadanie :-) ja zjadlam jogurcik, teraz pochłaniam goracy kubek...nadal niestety wsciekla jestem ze hej.ahh szkoda gadac, szefowa była, chcialam jej cos powiedziec, ale mnie zbywała.Potem rodzinka jej przyszła i zrobila sie mega szefową i tyle było.Jutro ma przyjsc nowa no i ja ją mam uczyc wszystkiego :( no i sprzatac.Znowu sprzatac. Juz cały osrodek zdrowia mopem przejechałam :) dobre jest to ze nie siedze za kompem non stop tylko sie troszke ruszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lesna
Felina, ja juz stara baba jestem - 28 lat :) w zestawie prawie 8 letnie dziecko - chłopię :) długo mi sie zeszło bo po 5letnim technikum rok przerwy, potem 4lata inzynierskich, 1/2roku przerwy i 1,5 roku magisterki z lekkim poslizgiem - prace zamiast w czerwcu broniłam w lutym roku nastepnego :) papieroski i sniadanko dobrzy ludzie przyniesli - bede zyła ;) :* i trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×