Szukam ludzi z wwy...

hej:) Nina--->i tak w sumie chyba jest najlepiej. Ja ogólnie nie przepadam za Sylwestrem ten dziwny \"nakaz\" zabawy i oczekiwanie na coś wyjątkowego -zwyle przemienia się w imprezę średniej jakości. Ze wszystkich Sylwestrów te 2 czy 3 najbarzdziej udane były właśnie jakimiś mało zaplanowanymi przypadkami. Jezu dziś mam ulepić pierogii ...!!!

od całkiem niedawna... totalnie sama. Nie, no mam męża, wszystko gra :), ale nie mam przyjaciółki. Cholerka, ciężko jest jak diabli... wszystkiego najlepszego z okazji zbliżających się ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA I NOWEGO ROKU!!! kwiat]kwiat]kwiat]

Cześć Wam :) Witaj Nowa osóbko bez czrnego nicka :) zapraszamy do kółeczka może nas odrobinę rozruszasz :) Landryna - jak ja Ci zazdroszczę - uwielbiam pichcić, gotować, piec i mieszać w garach :) niestety w tym roku jadę na gotowe - co mnie nieziemsko wkurza. Jedyne co bedę robiła to lukrowanie pierników :) i nakrywanie stołu do Wigilii. A tak bardzo mi sie marzył wypoczynek jakkolwiek to brzmi w kuchni... Ninna - spontaniczne Sylwestry są naprawdę nallepsze, wiec coś czuję że bedziesz mieć szampańską zabawe ;)

ja natomiast nie cierpię gotować... znaczy, nawet coś tam mogę pomóc, owszem, ale żeby samemu, dobrowolnie spędzać długie godziny w kuchni - zdecydowanie się nie nadaję :) a Sylwester... mam podobnie jak landynka - nie lubię bawić się, bo wypada, bo każą, bo jeden dzień w roku... im się człowiek bardziej spina, tym szanse mniejsze. także loozik. nie wiem jak Wy, ale u mnie przed świętami jest młyn. jestem zmęczona i najbardziej w te święta planuję odpocząć. po prostu. pozdrówki dla wszystkich :)

hej :) Witam \"nową\" -załóż sobie czarnego nicka i pisz, pisz....bo Nina narzekała na pewien zimowy zastój -tak więc moze nas nieco rozruszasz:) Mam pytanie -wertowałas wszytskie 82 strony???? Ja się pojawiłam na szcześćdziesiątej którejś ale przedtem przejżąąłm cały wątek. Dzis dzień sprzątania i ubieranie choinki-tylko muszę zagonić do pracy tego leniwego trola (przemka) :) wczoraj robiłam farsz do pierogów -ale mięso ( to na \"po wigilii\") wyszło mi jakieś ohydnie tłuste-fuuuu

:D:D:D:D:D:D:D:D:D Ok, założyłam czarną sukieneczkę, sama nie lubię być anonimowa. Kłaniam się z Jelonek, chociaż dzisiaj to całkiem niecałkiem! Skłamałabym mówiąc, że jestem teraz w Warszawie. Landryneczko, generalnie jestem w trakcie czytania Waszych postów, przyznaję, a że czas świąteczny i pracy w domu całkiem sporo (jessooo, raczej powinnam napisać w domach, bo żyję na dwa...), to czytanie idzie mi marnie: biję się w pierś, że prawie po łebkach. No... staram się być \"w temacie\"... Śliweczko (ulubiony przysmak, zwłaszcza kalifornijski suszony, całkiem niewęgierski), czy ja mogę rozruszać, to tego nie wiem, głowy nie dam (zależy kogo ;) ). Na pewno jako nowa, wniosę kawałek nowej codzienności i szarzyzny ;), niekoniecznie tej rewelacyjnej i świeżej ;). Ot, taka zwykła kobitka ze mnie, matka dzieciom, kolejna żona kolejnego męża... Szczęśliwa, średniozamożna i o dość przyzwoitym wyglądzie ;). Czasu mam tyle, co palca w naparstku, ale od czasu do czasu wejdę sobie tutaj, a uczynię to z przyjemnością. Wczoraj calutki prawie dzień robiłam uszka. Co roku jest to na mojej głowie (?), bo uszu ;) musi być sporo, a najwięcej cierpliwości potrzebują. No, to chyba macie jakiś mój portret, hm? Jeszcze raz wesołych i pogodnych świąt!

Moje Kochane Moi Kochani :) Spokojnych, pełnych ciepła i radości Świąt w gronie najbliższych a w Nowym Roku wszelkiej pomyślności :) Życze Wam tego szczerze! Dziś już urywam się do rodziców świetować - odezwe się w czwartek! ściskam wszystkich i tych starych bywalców i tych nowych uszka-lepiących ;)

Ludzie z Wawy, Ty też prowadzicie działalność, wiecie co Was czeka ze strony ZUSu? Do wiadomości podaję zainteresowanym: art. "ZUS ściąga długi sprzed 10 lat " http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3074104.html art. "Zawieszenie działalności gospodarczej a składki ZUS" http://www.bankier.pl/firma/article.html?article_id=1308764&type_id=1&order=priority&priority=2-20 Wypowiedzi przedsiębiorców, którzy już poprzegrywali sprawy z ZUSem, są w trakcie składania apelacji lub czekają na wezwanie do zapłaty składek: http://www.twoja-firma.pl/forum/read.php?6,1102 Pozdrawiam, też mieszkaniec naszej stolicy

witam :) Ja jestem w wiże robienioa sałatek i pakowania prezentów...ufffffffffff Też Wam wszystkim życzę radosnych świąt, zdrowia, wspaniałych rezentów, spełnienia marzeń i szampańskeigo sylwestra !!!!!!!!:):):) Warszawianka---> fajnie ze się do nas przyłaczyłaś....:) Ale jak znajdziesz chwilę to dawaj zdjęcie bo my się powymieniałyśmy (to znaczy ja mam jeszcze do uzupeninia tą zaległość ze Śliwką....) Nina --->gdzie się podziewasz????? a Blondi to dostanie rózgę albo klapsa bo (nomen omen:) przepadła jak ślwika w kompot.

Bardzo chętnie poznam jakąś lalunię spoza Warszawy, która chciałaby mieć faceta ze stolicy.

Ufffff i po świętach - ale się fajnie Warszawa wyludniła - czy nie mogłoby byc tak już na zawsze ??? Ile ważycie :P Podr....uffffff...ka

hej! jesoo, jak fajnie, ze juz po swietach!... myslalam, ze pekne, autentycznie! ;) czlowiek to jednak gupi jest. no nic, ja jak zwykle po swietach jestem w fazie jadlowstretu, wiec do sylwestra moze i wroce do przedswiatecznych gabarytow ;) landrynka, pisz jak Ci sie wigilia udala :) witam nowke sztuke ;) stic, Tobie to chyba tycie niegrozne - sadzac po nicku? ;)

Hej Wam, wreszcie i ja zmobilizowałam się do Was dołaczyć. Choc częśto Was czytam , jakos nie miałam okazji. Ale juz jestem. Mam nadzieje, ze sie tu zadomowie. Po Swietach - jak zdrówka.U mnie już OK . Coc troche sie przejadłam ale wracam do normy , musze , bo przed nami jeszcze Sylwek.a ze uwielbiam tańczyć, to dla mnie jeden z fajniejszych dni w roku.. Moze troche o sobie. Sympatyczna męzatka po trzydziestce ale duchem osiemnastka / no moze troche przedobrzyłam - chciała by dusz do raju ....../ trochę samotna, choć mam męża . Brakuje mi przyjaciólek do babskich ploteczek. zakupów i.t.p. widzę, ze zagladają tu tez samotne mężatki i dziewczyny którym brakuje babskich pogaduszek. Moze z którąś sie zaprzyjaznie bliżej . Jakby co to możecie do mnie pisać na e-mail\\\' miszmax@gazeta.pl Ogólnie superowskie forum, Na razie życzę Wam roztańczonego Sylwestra.

cześć Klerka :) to mnie zaskoczyłaś - nie sądziłam, że nasze kółko wzajemnej adoracji ma potajemnych wielbicieli ;) - to znaczy osoby, którym się chce czytać te nasze \"głupoty\" bez aktywnego udziału :) śmiesznie ludziska, co nie? ;) a ja - to wiadomość dla landrynki - w końcu chyba idę do Aurory na Sylwka. kumpel zorganizował wejściówki, a że byłam tam kiedyś w ostatki i mi się podobało, więc idziemy. mam nadzieję, że to, co mówiła śliwka o spontanicznej zabawie, się sprawdzi. a Ty w końcu gdzie uderzasz? poza tym to miłego dnia i byście się pokazały /-li przed Nowym Rokiem :P

no hej ludziska :) a to sie porobiło :) nareszcie ktoś do nas dołączył -kłaniam się nisko Klerka a i resztę ściskam sęskniona. U mnie też jakoś tak przyciężkawo po jedzonku świątecznym i trochę się boję że nie wyrobię z przywróceniem idealnie płaskiego brzucha do Sylwestra - a muszę bo sukienka jest obcisła :) Nina, Aurora powiadasz - trzymam kciuki by byo szampańsko - niedaleko jest HULA KULA - może jak będzie u mnie drętwo wpadnę do Was ;) Co do zaległości zdjęciowych - obiecuję że nadrobię a właśnie stic dawaj fotę :P ściskam Was serdecznie i wracam do pracy :(

witam :) .. i po siwtach :) w sumie bez większego bólu...bo częśc rzeczy przyniosła matka Przemka -a Przemek lepił pierogi-więc w sumie jakoś bardzo się nie napracowałam.:) ale też nie objadłam-bo ogolnie jakoś nie mam apetytu Na sylwestra londuję w koncu w jakims wynajętym pubie na Bemowie-mają być house\' y i sporo ludzi których nie znam... Powoli konczy się moja laba więc w ramach przygotowań do nowej pracy-czytam sobie o Ekonomii Społecznej i Ewaluacji...idzie mi średnio :( bo jakoś nie mogę się skupić i wgyźć W święta przeczytałam -te nowe przygody mikołajka i przez 2 dni-wyłam ze smiechu-jak byłam mlodsza to była jedna z moich ulubionych książek (nie licząc Marry Poppins) Jakbyście miały okazje to koniecznie przeczytajcie. Przemek znalazł tez w necie MIkolajka na wakacjach w mp3 czytane przez Irenę Kwaitkowską-jakby ktoras chciała to przesle...ale wieczorem bo teraz zmykam do swojej babci witam nowe dusze :)

czytałam Mikołajka, heh, dobry jest :) więc jakbyś już rozsyłała, to ja też poproszę, ale zapodaj mi pls na adres, co więcej pomieści, a mianowicie: ja_ninka@o2.pl dzięx z góry :)

no to szampańskiego Moi Drodzy :) a na 2006 życzę wszelkiej pomyslności i realizacji planów!!! ZDRÓWKO

no właśnie robaczki, najlepszego! żeby ten nadchodzący rok był dla nas jeszcze lepszy, niż 2005 ;) bawcie się dobrze w sylwestra i do zobaczyska w 2006 :)

a co tu taka posylwestrowa pustka? śpicie jeszcze? ;)

nie nie spimy....:) Jak Sylwester ??????? U mnie całkiem całkiem :) bylismy w pubie - na dole był house a na gorze muzyka z lat 70-tych i moj drewniany Przemo wywijał ze mną przy muzyce z dirty dancing :) w sumie kupa smiechu, duzo znajomych i co też istotne zadnego kaca rano :)

Hello :) Ja też nie śpię! Mój Sylwester był wystrzałowy, bawiłam się wysmienicie - szalałam na parkiecie do białego rana przy super muzyce - od lambady po kaczuszki i kankan... Wczoraj cały dzień dochodziłam do siebie... A jak u Was było z powrotem bo ja przyznam że miałam problem z taksówką :(

u mnie też było ok. byłam w klubie, który słynie z ciekawego repertuaru i tak na przykład rozwalił mnie kawałek \"sex bomb\" po.... czesku... :) a problemów z powrotem nie miałam, bo dobrze wychowany kolega odstawił mnie nad ranem na miejsce :) ot, i nowy rok. jakieś postanowienia? ;)

własnie właśnie postanowienia.....:):):) 1. zapiszę się na tańce 2. i na aerobic 3. będę mniej spać 4. powrócę do nauki hiszpańskiego 5. a w maju odwiedzę moją koleżankę z Bracelony ( ponieaż odkładam to juz 1,5 roku) w postanowieniach jest coś kręcocego---wizja zmiany i efektu końcowego zawsze wpływa na mnie jakoś pozytywnie:) niestety gorzej z wykonaniem i wszelkimi okolicznościami łagodzącymi, które zwykle jakoś dziwnnie -oddalają mnie od \"wykonania planu\" :( napiszcie swoje postanowienia Nina-słuchałas już Mikolajka???????

cześć Wam :) JA też mam kilka postanowień, ale jestem przesądna więc o nich nie napisze - jak je zrealizuję to się pzryznam... miłego dnia!

Wszszszszszszyyyyyyyyyystkiego najlepszego forumowiczki w nowym 2006. Nic jeszcze nie postanowiłem ale w Nowy Rok wszedłem wybuchowo :D.

ja też nie napiszę o postanowieniach, bo mi łyso będzie, jak nie dam rady ;) ale w tamtym roku też postanowiłam ruszyć z aerobikiem i trwam w tym do dziś. więc w tym akurat jestem konsekwentna :) landrynka, nie słuchałam jeszcze, mam niezły galimatias w robocie... echh...

_, *\"* ,_HaPpY_, *\"* ,_NeW_, *\"* ,_YeAr_, *\"* ,_ pozdrówka dla wszystkich i noworoczne, namietne buziaki dla dziewczyn :* jak ochłone troche po sylwku to postaram sie być częściej :D

hej :) no to nieźle mnie wrobiłyście z tymi postanowieniami ;) złe baby....nieładnie tak postanowić sobie w myślach to się nie liczy-bo potem nie ma jak was sprawdzić, kontrolować, motywować i popędzac :(