Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość WITAM

Zakladam kacik poetycki....

Polecane posty

Gość WITAM

Uwielbiam poezje. Jesli ktos chce , nich sie przylaczy i wpisze swe ulubione wiersze. Na poczatek- jeden z moich ulubionych. Rozstanie T.Kotarbinskiego Bylo i przeszlo;bylo i nie ma... Dosc juz pozegnan,oddalen,rozstan! Chwilke rekoma tule obiema I prosze: zostan,na zawsze zostan... Zostan na zawsze, zostan ta sama Przetrwaj bez zmiany w zamknietym kole Bez zmiany pzetrwaj;choc tam za brama Szarzeja laki,zolkna topole... Zolkna topole,rdzewieja klony, Zegna je slonce gasnaca smuga. Przyjdzie napewno dzien przeznaczony Dzien przeznaczony przyjdzie niedlugo. Znowu sie komus zisci rozstanie, Znow czyjes rece szyje oplota, Ktos w dal odejdzie,ktos pozostanie Z nieukojona w sercu teskmota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazur z mazur
jesteś jak lawa błota z gaci wystaje ci kawał knota lubisz rżnać gołe cipki ale ja się nie dam ty opryszczony koński wytrychu!!! dalej juz nic nie napisze bo nie mogę znależć rymu do "ociekający ropą" papapa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam identyczny pomysł
na podobny topik, ale mnie ubiegłeś :) Fajny wiersz znalazłam: Yesterday powiedz mi jak to będzie kiedy nas połączą kiedy będziesz musiała prać moja bieliznę ja się przyzwyczję do twoich obiadów kupimy telewizor i dwie lampki nocne i będę się wściekał, ze nie zawsze mozesz posiwieją nam głowy w dymie papierosow milosc wsiaknie w dywan razem z kazda z lez potem bedziemy starzy jak sprzety domowe beda nas przestwiac w te albo z powrotem modle sie jednak o to bysmy poki mlodzi zapomnieli kiedys zaplacic za swiatlo wyjdzeimy z pierwsza na kolacje we dwoje bedziemy trzymali sie za rece pod stolem i swiat nam sie zakreci a za nim nasze glowy pozna noca wrocimy do naszego domu telewizor bedzie chrapal niepotrzebny w kacie zapalimy swiece i przy swiecach jak teraz zanurzymy sie w poscieli w sobie A.K. Czyżby Agonia uCZUĆ NR 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myrevin radze naostrzyc
pazury :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żeyć ty kiedyś nie poznał
doli uchodżcy debilu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedynie słuszna Wiara
w Przedwieczny Kał nie ma ojczyzny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płomykówka********************
Jamburowy statek, jamburowe syćko Ino nie z jamburu mojej Jagny cycko! Jamburowe dziwki, kiebyście wy były Tobyście z jamburu chuicki lubiły! Eoop! Witkacy, Pożegnanie jesieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"J A\" Blask ma w oczach, ale gorzkie usta... Serce rzekłbyś otwarte, ale kochać nie umie. Dzisiaj oświadcza miłość jutro zaprzeczy, Nierówny, ostry, dziwny w swojej krnąbrnej dumie... Ludzie z daleka ode mnie ! Łatwo się skaleczyć Każdą cząstką mnie jak kawałkiem stłuczonego lustra! A lustro było piękne.Było diamentowe Czyste wielkie i dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teli sawalas
nie podoba mi sie ostatni wiersz :o Bez obrazy, ale sama go pisalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie to nie jest mój wiersz a szkoda . Ja piszę wiersze bardziej przepłenione żalem większym niż w tym wierszu rogoiryczeniem . Ten wiersz oddaje wszystko to co we mnie było:( a dzis jestem wrakiem człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tam miało byc rozgoryczenie:) Jak się komuś wiersz nie podoba to trudno . Dla mnie ten wiersz jest jakby ktoś go pisał o mnie jakby mnie doskonale znał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazur z mazur
bezsilność , chyba się w tobie zakochałem!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ________________-
śmierć... kto widział od takiego słowa zaczynać wiersz? nie lepiej od razu się powiesić?? Rafał Wpjaczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"ONA i JA\" Jestem cieniem osoby z wczoraj... Bledsza, smutniejsza, samotna Jestem obrazem jej Lecz tak niepodonym.... Różnimy się wilma cechami Ona zawsze uśmiechnięta ja wciąż smutna.... Ona z nim ja samotna... Ona pełna życia ja pozbawiona chęci... Ona jest mną lecz ja nie jestem nią... Byłam \"Nią\" a teraz jestem nienznaną mi osobą.... ten wiersz mało kto rozumie więc jak kogos interesuje to dodam ze chodzi o porównanie osoby z przeszłości z tym jaki ktoś jest teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bezsilności
khem... no Miłosza nie rozpoznajesz? najczęsciej używany jako przykład amfibrachicznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo widze kolega po fachu tu
pisze. Podzrawiam polonistów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczej koleżanka
również pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi ale nie przerabiam za czesto wierszy Miłosza,ale chyba zacznę. Jak kiedyś czytałam jego wiersze to poprostu do mnie nie trafiały do konca. Kazdy ma swój gust ale ten wiersz mi się podobał:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe to już wiem skąd
ta fionezja w twoich wypowiedziach, nawet jesli dotycza srania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czytał ktoś Byłski
??? Moze cos byście stamtad zamiescili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, ja za poezją ogólnie nie przepadam, ale jest kilka utworó, które lubię :) Adam Asnyk \"Ta łza...\" Ta łza, co z oczu twoich spływa, Jak ogień pali moją duszę, I wciąż mnie dręczy myśl straszliwa, Że cię w nieszczęściu rzucić muszę. Że cię zostawię tak znękaną, I nic z win przeszłych nie odrobię -- Ta myśl jest wieczną serca raną, I ścigać będzie jeszcze w grobie. Myślałem, że nim rzucę ziemię, Tych nieszczęść szala się przeważy, Że z ramion ciężkie spadnie brzemię, I ujrzę radość na twej twarzy. Lecz, gdy los na to nie dozwoli, Po cierniach w górę wciąż się wspinaj, A choć winienem twej niedoli, Miłości mojej nie przeklinaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to leci błysk Hartwig
Głębia w sztuce to pojęcie ambiwalentne. Ci, którzy jej poszukują - a jest takich wielu - oczywiście nigdy jej nie osiągną, wychodzą bowiem z założenia, że kto szuka, ten znajdzie To, co zadziwia nas swoją odkrywczością, co przejmuje nas drżeniem, zachwytem lub zgrozą, rodzi się z niczego, z pioruna lub szaleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej a co to znaczy ambiwaletne
bo ja wioskowy głupej jestem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jeszcze coś co lubię bardzo
krzyknąłem na Nią przed dziesięciu laty odeszła w pantoflach z czarnego błyszczącego papieru "nie tłumacz się -powiedziała - nie trzeba" krzyknąłem na Nią w pustym szpitalnym korytarzu był lipiec upał łuszczyła się farba olejna na ścianach pachniały lipy w miejskim pokrytym kopciem parku ja bezbożny chciałem dla niej wypłakać łąkę kiedy konając odpychała zdyszana puste i straszne zaświaty wróciła na mgnienie oka do siebie na wieś chciałem dla niej wyżebrać w ostatniej godzinie drzewo chmurę ptaka widzę jej stopy drobne w dużych papierowych trumiennych pantoflach siedziałem między stołem i trumną bezbożny chciałem cudu w przemysłowym zdyszanym mieście w drugiej połowie XX wieku ta rzecz płacze wyjęta ze mnie na światło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A. Osiecka. \"Dziennik ucznia\" Moi zmarli śmieją się w kułak z mych jeszcze ziemskich trosk. Moi zmarli proszą o tak niewiele: - Omieć mi liście z czoła, uładź kamień, ogień mi zapal, jak pod kuchnią. - Masz tu pszenicy, tato, zjedz, jeśli jesteś gołębiem. A kuchni, to ja nie mam. - Ty kuchni nie masz? Ni okna? Ni słoja? - Dostałam dwóję z gospodarstwa. Może się u was spiszę lepiej. - Nie ma obawy, córeczko. Śmierci nie można nie umieć. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ładny wiersz Myrevinie
w sam raz na 1 listopada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×