Wasze dziwne nawyki - wpisujcie!!!!!!

a ja mam manie liczenia ludziom palcy u stop,spr czy kazdy ma 10 :)

z kasa w portfelu mam to samo :) w dodatku nie lubie jak mam gazete, oferte reklamowa np reala/tesco.. jak ja oglada ktos przede mna :) Musze miec zamkniete drzwi w pokoju non stop, w nocy jak sie budze i ide siku to zapalam swiatlo i spr czy nie mam pajaka w pokoju. Na tyle sie ich boje , ze (mam 20 lat) budze mame zeby mi go zabila :P:P:P

mam wiele takich odchylen od normy,ale moj chłopak mówi,ze jest to słodkie :P Jeszcze tez zawsze spr czy ktos nie stoi za drzwiami,za plecami jak usypiam (najczesciej dziewczynka z Ringu-ten niby horror), boje sie w nocy looknac przez okno (mieszkam na parterze),bo mysle ze za oknem stoi jakis straszny dziadek i brzydze sie siadac na cieplej desce od kibla,cieplym siedzeniu w autobusie czy trzymac cieplej poreczy. W nocy jak mi sie troszke siku chce to ide na stronke :P Jak jestem np w KCK w CK to licze zarowki w suficie,sa ich setki :) mam manie ukladania ciuchow kolorami i sortowania czeg tylko sie da,np wsuwek do wlosow :P A i przeczytalam,ze ktos chowa szyje przed wampirem..ja chowam ucho,zeby mi pajak w nocy nie wlazl. A jak 2 dn temu mialam pajaka w pokoju to odsunelam wszystkie meble i zrobilam mega sprzatanie,chociaz w pokoju mialam porzadek. a co do topiku to wymiata :) Tak sie usmialam , ze szok !! buziaki dla wszystkich z odsesja natrectw :*

1. Rano, żeby wstać do pracy ustawiam 5 budzików w telefonie, co 15 minut i tak za pierwszym budzikiem wyłączam wszystkie i prawie zawsze zasypiam i gdyby nie moj facet to codziennie spoznialabym sie do pracy. 2. Jak ide do sklepu to mimo tego, że wiem ze mam kase w portfelu to przed wejsciem do sklepu sprawdzam portfel czy na pewno mam tam kase zeby sie wstydu nie najesc 3. Przed wyjsciem z domu sprawdzam czy prad, gaz i inne sa wylaczone 4. Sprawdzam czy zamknelam drzwi 5. Jak ide brac prysznic to potrafie 3 razy wyjsc z lazienki i sprawdzic czy zamknelam drzwi do mieszkania bo wydaje mi sie ze ktos wszedl do mnie :o 6. Zanim wyjde z domu kilkakrotnie poprawiam makijaż 7. Uzywam 2 antyperspirantów pod pachy (mimo że nie mam problemow z poceniem), najpierw w kulce 2 razy a pozniej w spray o tym samym zapachu a jeszcze pozniej psikam sie perfumami

IPHONE - bez przerwy konsultuje czy nie mam wiadomosci, sms, maili, jak mi jakies pytanie przyjdzie do glowy to zaraz lece na internet sprawdzic odpowiedz uwielbiam uzywac GPS chocbym znala droge ludzie mi juz zwracaja uwage ze to niegrzeczne jak jestem w towarzystwie, ale nie moge sie powstrzymac

dobry temat :D 1.nie wyjde z domu z niepomalowanymi oczami 2.moge sie czesac nawet pol dnia,ale musze mieć wszystko idealnie inaczej tak samo nie wyjde 3.caly czas odkurzam, nawet jak przyjda goscie to to robie :D 4. jak tylko jest okazja i mozliwosci to przegladam sie w lusterku,albo nawet w szynach od samochodow :P

no i nie wpsomne o codziennym czysczeniu uczu, jakas mania! i jesli mam coś brzydko napisane w zeszycie to przepisuje od nowa nawet jak jest z 10 kartek w szkole jak mi si enudzi pisze w slupku moje imie i nazwisko :D jakies samouwielbienie haha ^^ pozdrawiam wszystkich :)

Ja jak się denerwuje albo jak gdzieś jestem przy ludziach (w szkole szczególnie) to drapię się w nos, kaszle przecieram oczy palcami.

Muszę mieć bieliznę w tym samym kolorze. Szlag jasny mnie trafia jak widzę u laski np. koronkowy stanik w kolorze różowym i do tego bawełniane, zielone majty w pomarańczowe słoniki (chociaż nie jest to moja sprawa;) ) No taka moja mała obsesja, która bawi moje koleżanki:)

spr

W koncu dziś się uśmiechnełam od tego waszego topiku. A ja mam tak. Jak ide zapalić papierocha zawsze musze mieć coś do picia. W sumie zawsze mam coś przy sobie do picia bo palę non stop. Nie sprzątam rzeczy ale je układam wszystko musi wyglądać ładnie aby sie zdawało mi że mam porządek. Jak mam wypłatę to szaleję na zakupach a potem oszczędzam i się głodzę Gdy mi się cos spodoba to kombinuję jak koń pod góre zawse by to tylko mieć. gapię sie w wyslane smsy co komu napisałam juz po ich wysłaniu a potem czasem cierpię że poco ja takie glupoty wypisuje wracam się z miasta zobaczyc czy zamknelam dom zobaczyc czy zamknelam auto wszędzie rozwalam wsówki do włosów.w aucie w kuchni w łózku w łazience i co tydzień kupuje 20 nowych bo nie moge ich pozbierac zawsze zwierzam sie u fryzjera czy kosmetyczki mam tak silne pms-y ze terroryzuje wtedy cala rodzine i placze jak dziecko rozkladam wszystko na czynniki.kto co powiedzial dlaczego jak sie zachował dlaczego...paranoja czasem nie znaczy tak. nie pije i nie jem gorącego zawsze ogladam sie czy nikt za mna nie idzie albo podejrzewam ze zaraz ktos mnie zabije nie moge ogladac nawet reklam horrorów bo juz sie boje jestem tak sentymentalna ze nawet łyzka jest w stanie mi przypomnieć o czyms co mnie spotkalo zawsze sie obudze gdy ktos kto spi obok tez sie obudzi w sumie jestem ciagle niewyspana rano po 2 kawach nie moge nic zjeść a wiem ze to przez te 2 kawy wydaje mi sie cale zycie ze jestem za gruba a nie jestem ale i tak mi sie tak wydaje jedna nowa rzecz postawiona w domu awsze musi miec obok inna nowa rzecz i mam za duzo rzeczy nie kupuje sama wieprzowiny gdy jestem nawet sama w domu zawsze musze sie uczesac tak by mi bylo ładnie zawsze mam balagan w szafie nawet zaraz po zrobieniu w niej porzadku nie zasne przy otwartym oknie ahhh....

- mam obsesję na punkci czystości i zapachów, jesli cos zle pachnie, smierdzi od razu wyrzucam, myje, wychodze itp. - zanim ubiorę bluske, spodnie etc. najpierw musze je wypraowac nawet jesli jest dopiero co wyprane. jesli nie uprasuje bluski bede czuc sie brudna - lozko musi byc idealnie zasłane, przescieradlo idealnie polozone, nawet jak spie to tak aby nic nie "zniszczyc" - nie wchodze w domu do kuchni bo wydaje mi sie ze w powietrzu jest duzo zarazków, opary z gotujacych sie potraw i mam wrażenie ze przesiakne tym. - nie chodze w moim pokoju w kapciach, zdjemuje je przed drzwiami i zostawiam w przedpokoju, moj pokoj musi byc idealnie czysty i "świezy" :) - codziennie sprzatam a potem ide sie kąpac - nie chodze do kolezanki do domu bo ma psa w domu, a ja nie cierpie siersci,zawsze gdy tam musze juz isc jak wracam piorę wszytko, lacznie z kurtką, butami :/ i oczywiscie ubraniami i wiele wiele innych.. moja rodzina nie ma ze mna łatwo, niestety nie rozumieją że cierpię na nerwicę natręct i nie potrfaię sobie z tym poradzić

lol

-licze stopnie jak wchodze lub schodze po schodach,co więcej często przeskakuje co drugi lub co trzeci stopień żeby sprawdzić czy liczba stopni jest podzielna przez 2 bądź przez 3 :D -podobnie dziele wyrazy bądź zdania,szukam wyrazów które jednocześnie dzielą się przez 3 i 4,sprawdzam ile liter trzebaby było odjąć lub dodać,żeby był podzielny przez 5....przykład podzielonego wyrazu : fan tas tyc zny (przez3) fant asty czny (przez4) jeżeli chodzi o zdania to często czytając książke sprawdzam czy dane zdanie jest w całości podzielne przez 3...jeżeli tak to znaczy że wszystko jest dobrze :D..i tu dochodzi kolejny odchył...często "sprawdzam" czy coś mi sie uda czy nie uda obierając sobie jakieś zadanie,np. sprawdzenie zdania,przeskoczenie 5 stopni naraz i jesłi mi sie uda to znaczy że uda mi sie to co miało udać a jeśli nie no to mi sie nie uda..no chyba że uda mi sie kolejne zadanie które sobie wymyślam bo nie chce żeby mi sie coś nie udało :D czasem też żeby mi sie coś udało musze np.odpukać kilka razy albo powiedzieć coś dziwnego do kogoś z kim akurat rozmawiam,np. rozmawiam z koleżanką o chłopakach i nagle powiem " kant dupy psa" i ona sie wtedy na mnie dziwnie popatrzy ale to nie szkodzi bo musialam tak powiedziec zeby mi sie coś udalo :D:D taki mój osobisty przesąd :D i w sumie działa -jeśli sie uderze w jedną ręke lub noge to musze sie też uderzyć w drugą,żeby ból sie równo rozłożył -cżesto też musze tak stopą poruszać żeby kostki chrupnęły i sie tak jakby przesunęły,wtedy też drugą stopą robie to samo..najgorzej jak w szkole musze tak zrobic bo to moze troche dziwnie wygladać :D -mam wrażenie że ludzie na zdjeciach sie na mnie patrzą i nie moge sie np rozebrac będąc sama w pokoju jesli wiem ze w poblizu jest zdjecie na ktorym ktos sie prosto na mnie patrzy..:o cdn.

-prawie zawsze mam długopis w rękach i w dotatku nim macham,szczególnie musze go mieć podczas oglądania filmu...jesli nie mam pod ręką dlugopisu to cos czym mozna podobnie wymachiwac np. tusz do rzęs....do tego jestem kleptomanką długopisów,jak tylko zobacze go na wierzchu w innym pokoju to nieświadomie zabieram żeby pomachać i potem u mnie jest mnóstwo długopisów a domownicy sie wściekają - słucham mp3 zawsze podczas kąpieli i przed snem -ogladając film tak,że widać czas np. na youtube często patrze na upływ minut i nie chce popatrzec w złym momencie,czyli jesli będzie minuta 2:48 lub 5:57

przypomnialo mi sie : - cyfry,litery i panstwa oraz niektore piosenki kojarzą mi sie z kolorami np. 0-czarny 1-bialy 2-niebieski 3-zolty 4-pomaranczowy 5-czerwony 6-rozowy 7-szary 8-fioletowy 9-zielony Polska -seledynowy Włochy -bordowy Francja - bezowy czesto jak robie cos intymnego np.masturbuje sie to wyobrazam sobie ze akurat jakis duch na mnie patrzy i sie smieje albo co gorsza po smierci puszcza film z mojego zycia i to zobacza a ja umre ze wstydu :O jedyne czego sie boje po smierci to wlasnie tego ze puszcza ten film i beda mnie w ten sposob osadzac z zycia,ze zobacze jaka komus zrobilam przykrosc itp. czesto jadac np. w tramwaju wyobrazam sobie ludzi jak robia kupe i sie zaczynam sama do siebie smiac jak mam wlaczony wieczorem komputer nie wylacze go przed 23:50 bo gdybym tak zrobila to by na nastepny dzien bylo zle

uuuuuuuuupppppppppppppppppp

nie wypije piwa z puszki dopoki nie oderwe kluczyka :O a poza tym standard:sprawdzenie czy mam telefon,portfel,klucze itp.

Hej słuchajcie mój dziwny nawyk to jedzenie lakieru do paznokci czy to jest aż takie dziwne? dla mnie tak,ale bardzo mi smakuje szczeólnie jeden rodzaj taki brokatowy.Jednym słowem jest pyszny ale czy jest dla mnie nie zdrowy? jemjuż dłuższy czas i nie zauważyłam,żeby działo się coś niestosowneo ale oczywiście nie jem codziennie tylko np 2 buteleczki lakieru na tydzień

moje nawyki dla innych dziwne np że nie krępuje sie bekac,pierdzieć,dłubać w nosie;P w towarzystwie oczywiscie bez przesady nie zawsze;P że moge chodzić goła przy znajomych i się z tego śmieje i robie komedie :D kolezanaki smieją się że po każdym zapaleniu myłam zęby :) mnie to nie dziwi ;D ale ogolnie mówiąc :) Słucham muzyke i leci jakaś nutka to jak mi się z jakimś wydarzeniem jakąs osobe skojarzy to wracają mi wspomnienia że czasami bujam w obłokach ;) lubie pić zieloną herbate :P robić maseczki na wlosy i twarz :) uprawiac sport :) śpiewać do dezodorantu i do lustra robić jakieś wywiady dając do siebie ;) czasami się zdarza że spiewam robiąc eee w domu nagrywam sie wtedy an telefon lub aparat cyfrowy ;) i wiele wiele innych nawyków ale teraz sobie nie przypominam .........................

ja jem kozy:D

1. Herbatę piję łyżeczką, jak zupę. 2. Gdy jem jogurt lub kisiel zlizuję zawartość łyżeczki. 3. Gdy myję ręce liczę do trzydziestu i spłukuję licząc do 22. 4. Zęby płuczę 7razy(3długie płukania, 2kotkie i 2długie). 5. Po zgaszeniu światła, dociskam je jeszcze 2razy. 6. Sumuję cyfry na rejestracjach samochodów. na razie tyle sobie przypomniałam :)

1. śpię z jaśkiem na głowie (kiedyś nocował u nas chłopak mojej współlokatorki i ma taką pracę, że telefon często mu dzwoni, nawet w nocy i rano i zapomniałam go uprzedzić o tym, chociaż te telefony nie robiły na mnie wrażenia bo śpię jak zabita a on potem mówił, że tak mu głupio bo myślał, że nie mogę spać przez niego ale to mi było głupio jak mi to powiedział :/ ). 2. ZAWSZE muszę siku zrobić przed pójściem spać, nawet jak już zrobię i potem jeszcze np. obejrzę z 15 minut jakiś film to muszę iść jeszcze raz. 3. zawsze jak zamknę drzwi na klucz to naciskam klamkę. 4. boję się, że ukradną mi samochód na mieście :/ już z daleka bije mi serce a on jest tylko niewidoczny zza innych aut. 5. jak jadę samochodem ojca to cały czas mam wrażenie, że złapałam gumę, potrafię zjechać na bok i to sprawdzić. ze swoim nie mam takich problemów :) A no i oczywiście raz jak już złapałam to nawet tego nie poczułam, zobaczyłam na parkingu dopiero. 6. wolę wyjść z nieumalowanymi paznokciami niż z odpryśniętym lakierem (nawet jesli ten odprysk jest tak mały, że tylko ja go widzę). 7. przygryzam usta i obgryzam skórki wokół paznokci. 8. zawsze musze mieć nogi przykryte kołdrą inaczej mam wrażenie, ze coś mnie za nie złapie

a i jeszcze herbata ze szklanki mi nie smakuje, mam też specjalny kubek do kawy, którą bardzo rzadko piję. wszystko wącham zanim zjem, szczególnie jakieś nowe rzeczy. czasem jak muszę zjeść coś, na co nie mam ochoty lub tego nie lubię to dmucham na to, chociaż jest zimne (chyba tak nieświadomie chcę odsunąć tą chwilę :D ). zawsze mam dużo rzeczy w torebce ,,na wszelki wypadek" i jak jadę w nocy samochodem to zamykam drzwi od środka bo boję się, że ktoś mi zajedzie drogę i wywlecze z samochodu (nieświadomie przekraczam wtedy prędkość jeśli warunki na drodze pozwalają :) ). jeśli jestem umówiona na coś ważnego (wizyta u lekarza, egzamin itp) to zawsze mam wrażenie, że się spóźnię, że pomyliłam godzinę i pójdę za późno. niezłym jestem świrem co :D

Leże, po prostu leżę. Ludzie jesteście genialni! :) Piszcie jeszcze :)

standardowo- gdy ide chodnikiem ABSOLUTNIE nie wolno mi nastanąć na złaczenie między płytkami... gdy spie z kimś w łóżku, sprawdzam kilka razy w nocy czy oddycha. W domu u rodziców nasłuchuję aż usłyszę chrapanie taty. gdy ide chodnikiem, a z tyłu jedzie samochód to ustalam sobie jakiś cel np. lampe, przy którym to ja musze byc pierwsza... nie wolno mi biec, moge tylko szybko isc zeby wygrać no i na koniec totalnie głupie i irracjonalne: gdy jade np. autobusem, to moja głowa mysli sobie: gdyby wydarzyła sie jakakolwiek katastrofa to jak przezyc??? i zaczyna sie obliczanie: mam poł litra wody w torebce- starczy na 5 dni, kanapke- tydzien, potem moge jeszcze zjesc błyszczyk, pić mocz. Z pokrowca na fotelu zrobie sobie spiwór, a chusteczkami do nosa wypchać skarpetki, ażeby mi nie odmarzły stopy. Najgorzej, gdy mam przy sobie duży bagaż- tyle możliwości- szaleństwo:) beznadziejne to, ale mam tak prawie zawsze gdy jade autokarem:)

upupu

upupu

ja też mam ciekawie ... * kiedy jadę pociągiem to liczę zwierzęta np 3 sarny, 2 zające itp * gdy coś piszę i zaczynam nową myśl to wstawiam 3 kropki ZAWSZE... *kiedy idę na dwór to sprawdzam najpierw czy mój pokój jest bezpieczny dla mojego psa tzw czy się gdzieś nie powiesi czy nie złamie łapki (wiem chore) *gdy idę spać to wszystko łącznie z moim psem muszę mieć poukładane inaczej nie zasnę tzw poduszka główna musi być odpowiednio twarda, poduszka poboczna musi być idealnie ułożona bym mogła się do niej przytulić a pierzyna musi być powtórzę musi być tak ułożona by pierze było wszędzie równo rozłożone... *czasem( czytaj często) jak się nudzę i idę ulicą to wyobrażam sobie (jak dziecko) że wyskakuje jakiś potwór i zjada przechodniów XXD

To teraz moja kolej: -co chwile zerkam na telefon i sprawdzam czy nikt nie dzwonił -gdy do kogos dzwonie i ten ktos nie odbiera mam od razu czarne mysli w głowie,ze cos sie stało. -kilkakrotnie sprawdzam zawartosc torebki i czy mam portfel ,choc jestem pewna , ze go nie wyciagałam z torebki,poza tym mam manie,ze ktos mi go ukradnie,w autobusie,pociągu ,sklepie. -jak z kims rozmawiam i stoi z pol metra ode mnie badz dwa to nie patrze mu w oczy...mam tak z kazdym,musi stac dalej...hehe -jak słucham piosenek w telegonie to nigdy do konca, przed samym koncem zmieniam utwór -chodze siku co chwile bo musze miec oprozniony pecherz,jesli czuje ze choc troche chce mi sie siusiu zaczynam panikowac jesli nie mam jak skorzystac z lazienki dlatego boje sie jezdzic autobusami gdzies dalej i jade albo pociagiem albo samochodem -ciagle boje sie , ze moj facet mnie zostawi Na razie to tyle , jak sobie cos przypomne to dopiszę.