Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JEALOUS

OBSESYJNA ZAZDROSC

Polecane posty

Cześć Iskierka9. Bardzo dobrze Cie rozumiem i w 100 % się z tobą zgadzam. Jestem pewna, że gdyby nie te wszystkie reklamy, teledyski, itp. to o wiele miej dziewczyn byłoby zazdrosnych. Ja też jak mój facet coś przełączał to od razu mówiłam, że i tak wie co jest dalej skoro to robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj chlopak to akurat rozumie, sam jest zazdrosny o wszystko doslownie, ale nie o takie rzeczy:( jest zly o kumpli czy cos ale nie o aktorow:( Szkoda ze nie ma w tv porozbieranych facetow, z penisami na wierzchu, moze naszym facetow kiedys tez starczyloby cierpliwosci:( nie rozumiem czemu wszytskie reklamy i filmy robione sa \"pod facetow\":( czemu oni moga patrzec na cycki czy gole dupy, a my w tv nie zobaczymy wiecej niz plecow czy lydek faceta, i to tez nie w kazdym:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iskierka9 dokładnie! Ja też już tak o tym myślałam! i stwierdziłam, że kobietę muszą zawsze pokazywać jak obekt tylko do jednego:( a facetów wogóle tak nie pokazują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nosz ku***** mac !!!! A dlaczego niby Tobie Iskierka9 mialoby byc przykro ze tam jakies prawie gole baby wyginaja sie bez ladu i skladu ????!!! To co ten twoj sobie mysli, ze Ty jestes od nich gorsza i TAKIE obrazki moglyby Cie dobic ??!!! No co za idiotyzm !!! Dziewczyny ja juz sobie zupelnie nie radze ze swoimi uczuciami, zupelnie ! Jestem bliska zalamania...Moj zwiazek sie sypie bo ja po prostu nie moge nad soba zapanowac...Wkurza mnie ten moj facet do nieprzytomnosci. Zrobilam sie agresywnia i coraz czesciej bawam wulgarna. Takiej ilosci jadu juz dawno z siebie nie walewalam. Fajnie, ze topik powrocil. Piszcie wiecej. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Ja ostatnio doszłam do wniosku, że walka z tymi rozbieganymi spojrzeniami mężczyzn nie ma sensu. To jak walka z wiatrakami. Jeśli nawet nie patrzy się \"tam gdzie nie trzeba\" przy nas to pewnie robi to jak jest sam, a jak z kumplami to już na 100%. Przyjmuję nową strategię: patrz ale nie ruszaj. Na dobrą sprawię jest ze mną z własnej nieprzymuszonej woli, a jak będzie chciał zdradzić to i tak to zrobi niezależnie od tego czego bym nie robiła, ale to już będzie koniec naszego związku. Dziwię się Wam tylko, że pomimio Waszej zazdrości zgadzacie się na kawki ukochanego sam na sam z koleżankami. Dla mnie taka sytuacja jest bardziej niż oczywista, w przyjaźń damsko- męską nigdy nie uwierzę. Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Villemo_79
- Piipi - masz totalną rację! Co z tego, że zrobię kolesiowi awanturę, że się za jakąś panną ogląda /zerka niby od niechcenia, a tam tylko ONA idzie/ - jak on będąc beze mnie może robić co tylko mu się podoba... Taka prawda i nic tego nie zmieni. Chodzi o zaufanie, trzeba wierzyć, że nic więcej poza tym patrzeniem nie będzie. Kolejna sprawa - co ma być to będzie i nie da się nikogo zatrzymać na siłę. Kochane, trzeba wziąść się w garść!!! Nie ma co psuc sobie życia jakimiś podejrzeniami - do tekiego wniosku doszłam ;o) BUŹKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Ale u mnie to nie zupełnie chodzi o brak zaufania, po prostu boli mnie to, że mój facet mógłby się patrzeć na inną i myśleć, że jest fajna a w to, że mnie nie zdradzi raczej wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio zrobiłam OGROMNĄ w małym tego słowa znaczeniu awanturę o to, że na początku jakiegoś zwykłego filmu(tego o wężu) babka(Lopez) miała lekko prześwitującą koszulę nocną.Mój tego nie widział i powiedział, że dalej będzie oglądać więc zaczęła się wojna...:( I filmu i tak nie obejżał:( Sine Ira-ja też już nie panuję nad sobą i już nie mam sił:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunshine85
no wlasnie, przeciez wiem ze mnie nie zdradzi z jakas laska z tv :P w ogole wiem ze by mnie nie zdradzil, ale tak czy inaczej boli mnie jak podziwia jakas inna dziewczyne i mowi ze jest ladna, fajna itd. Od razu czuje sie o wiele mniej atrakcyjna. W glowie tworza mi sie jakies mysli ze pewnie dla niego tez nie jestem tak bardzo atrakcyjna i ze zaluje ze nie wygladam jak te dziewczyny. Taka juz mam zrysowana psychike :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mój facet nie mówi nigdy, że jest któraś ładna lub fajna, bo twierdzi, że podobno tak nie ocenia, ale ja i tak w to nie wierzę.Chodzi tylko o same moje złe myśli i fakt, że patrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunshine85
domenka no to masz szczescie. Mojemu chlopakowi zdarza sie powiedziec przy jakims teledysku ze ktoras jest fajna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj to współczuję, nie wiem jak bym reagowała w tych momentach, chyba bym tego nie wytrzymała:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet sobie nie wyobrazam takiej sytuacji, ze moj facet moglby powiedziec o ktorejs ze ma fajny tylek czy ze ogolnie jest ladna:( chyba bym sie zalamala, i to wcale nie chodzi o niskie poczucie wartosci, tak juz mam a co lepsze dopiero z tym facetem tak jest, u innych nawet mi nie przeszkadzalo ze oglada sobie porno wieczorkami... Tego strasznie kocham i chcialabym byc ta jedyna i najpiekniejsza:( A co wy na to jak wasi faceci ogladaja powiedzmy... konkursy pieknosci? 😠 dla mnie to masakra:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iskierko9 ja też sobie tego nie wyobrażam! Ale na szczęście mój narzeczony już żadnych takich rzeczy nie ogląda, nawet konkursów piękności. Chyba bym zwariowała i mi również nie chodzi o miejsze poczucie wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunshine85
jej to tylko ja trafilam na takiego faceta?:( myslalam ze kazdy tak ma. Kurcze doluje sie jeszcze bardziej jak piszecie, że Wasi faceci nie mowia takich rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest chore
To nie jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chyba wczoraj przegielam
mojemu facetowi wiekszosc dziewczyn sie nie podoba, mowi, ze sa brzydke, bardzo rzadko jakas jest dla niego normalna, a zeby ladna, to chyba jeszcze takiej razem nie spotkalismy ( albo mnie klamie, ale ostatnio mu pzrestalam wierzyc jak mowil , ze wszystkie sa brzydkie, to kazalm mu przysiegac:O) wczoraj pokazalam mu jedna dziewczyne i zapytalam sie jakby ja ocenil w skali od 1-10 powiedziale, ze jest normalna i ze daje jej 5 , a mnie sie tak strasznie przykro zrobilo bo od kiedy sie pytam to zadnej nei dal jeszcze 5 wiem, to glupie, niby to tylko 5 na 10, ale widac ze cos musialo sie jemu w niej podobac bo dal ta 5:( a wiecie czego boje sie najbardziej, tego ze kiedys juz nei bede tak dobrze wygladac, tego boje sie jak cholera, wtedy to dopiero bede zazrosna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym nie mogła tak pytać, bo zawsze by mnie bolało jakby któraś mu sie bardziej podobała. No ale mi mój nażeczony kiedyś dał 6 punktów na 6, także najważniejsze, że ja mu się podobam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko dziwne, że jemu się żadna nie podoba! Owszem mój facet mówi, że nie ma piękniejszej ode mnie ale nigdy nie powiedział, że wszystkie są brzydkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem mowi ze sa normalne
mowil mi tez, ze jak byl w poprzednim zwiazku to tez nie interesowaly go inne kobiety, kazda wydawala mu sie normalna lub brzydka, jak nie bylismy razem to owszem podobaly mu sie rozne dziewczyny, ale juz nawet teraz ona mu sie nie podobaja bo dostrzega w nich jakies "wady" w urodzie:) ja mam dokladnie to samo co on, nie widze ladnych mezczyzn wcale :D a jesli juz jest jakis taki co ujdzie to jest swieto:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez zazdrosna
Witam dziewczyny A co ja mam powiedziec mam gorzej od Was bo moj facet jak jedzie ze mną samochodem to zawsze trąbi na fajne laski:( we az sie gotuje gdy pytam poco to robi to mówi mi ze trąbi na nie bo są niestosownie ubrane-akurat:( Mowi ze jego tata trąbi,koledzy i on trabil i bedzie trąbic eh do tego chodzi z kolegami na piwko i zawsze podziwiają llaski-tak mowil mi jego kumpel Przeciez to chore!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurde dziewczyny, to wy tolerujecie komentowanie wygladu innych babek, trabienie i gapienie sie na inne przez swoich facetow ??!!! W zyciu bym na to nie pozwolila. Od razu mogl by tylko ogladac moje plecy...W takich przypadkach jestem bezwzgledna chocbym nie wiem jak kochala. Wiecie co, ja chyba znalazlam pewien sposob zeby wyluzowac...zalozylam, ze mam tego faceta \"tymczasowo\", \"wypozyczylam\" go sobie od losu...jak odejdzie coz, zycie..Kurde, jestem silna babka, mam mocny charakter, jestem niezalezna wiec nie moge swojego szczescia i zycia opierac (tak do konca) na facecie...jak sie rozstaniemy to przeciez nie koniec swiata. Gorzej maja te z was, ktore sa po slubie...Choc z drugiej strony, to ze was wybral \"na cale zycie\" to naprawde wiele znaczy. Mi nikt nigdy takiej deklaracji nie zlozyl. I chyba juz to sie nie stanie...wiem, ze strasznie ciezko ze mna zyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy wy dziewczyny nie macie poczucia absolutnej samotnosci ? Ja tak miewam bardzo czesto...poczucie samotnosci, niezrozumienia, nieprzystawania do tej rzeczywistosci. Tak ciezko mi zaakaceptowac to co sie wokol mnie dzieje (mam na mysli m.in wspolczesne erotyczne \"obyczaje\"), przejsc nad tym do porzadku dziennego, zdystansowac sie...nie umiem, po prostu nie umiem...A moj facet jest bardzo \"nowoczesny\", dla wszystkich tych spraw wykazuje duze zrozumienie, twierdzi, ze on tylko po prostu interesuje sie swiatem...Ja bym sprostowala, ze swiatem show biznesu, \"plastkiem\", blichtrem...informacje o tych wszystkich \"wydarzeniach\" (np. o tym, jak to jedna pania obracalo kilkaset jakichs oblesnych debili ustanawiajac tym samym nowy swiatowy rekord w tej \"dziedzinie\" :O ), gwiazdeczkach przyjmuje z entuzjazmem, z rozbawieniem. Ba, on nawet niektore z tych osob darzy szacunkiem! Kiedys mi wyznal, ze przegladal w internecie jakis filmik na ktorym niejaka paris hilton \"fikala\" w lozku z jakim facetem. Zapytalam po co to ogladal, co mu to dalo...Odparl, ze chcial zobaczyc jak to robi TAKA osoba. Zamarlam wtedy w oslupieniu, bo zrozumialam, ze on takich ludzi autentycznie podziwia !!! Podziwia, ekscytuje sie ich zyciem, w skrytosci ducha tez pewnie pragnie niektorych z tych panienek...Wiem, powiecie, ze to przeciez gdzies daleko, nieosiagalnie daleko. Mnie jednak bardzo martwi ta sklonnosc u mojego faceta do poszukiwania tanich podniet i ekscytacji. Nie wiem...dla mnie za taka postawa kryje sie tez sklonnosc do niewiernosci. Moze nie dzis, jutro ale jak uczucie oslabnie to.... Czuje sie samotna, bardzo samotna...Chcialabym, zeby facet z ktorym jestem patrzyl na rzeczywistosc, w ktorej przyszlo nam zyc ze zdrowym dystansem (zwlaszcza do zjawisk, ktore ja odbieram jako zenujace i ponizajace dla ludzi) a nie z nabozna czcia. Chcialabym po prostu, zeby mnie rozumial...Nie pasujemy do siebie i wiem to. Musze poczekac az oslabnie moje uczucie do niego. Jezeli takie jest moje przeznaczenie, umre w samotnosci ale NIGDY nie zaakceptuje u partnera nielojalnosci i braku checi do zrozumienia mnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie nie pozwole... Nie mam zamiaru sluchac jakie to inne dziewczyny sa piekne i tego typu rzeczy:O I cale szczescie nie slysze bo szybko bym uciekla od tego faceta. Nie ma dla mnie wytlumaczenia, ze taka NATURA faceta, ze jest wzrokowcem i ze on tak ma ze podnieca sie widokami:/ Tak wszyscy tlumacza, zarowno faceci jak i dziewczyny ktore w to uwierzyly. Tylko nie rozumiem jednego - po co facet ktory jest w zwiazku ma sie podniecac dziewczyna na ulicy czy w telewizji? Co daja te reklamy filmy czy teledyski? Ja wiem ze moj facet i ja pasujemy do siebie. Rozumiemy sie bez slow. Wiem ze jest moim idealem... Dlatego tak bardzo chce byc jego jedyna... Nie wiem czemu wszyscy uparli sie na pokazywanie golych dup w telewizji niemal w kazdym filmie:/ Moze latwiej byloby to zaakceptowac gdyby golych facetow z dwudziestoparocentymetrowymi penismi byla podobna ilosc ale w obecnej sytuacji kazde popoludnie mojego faceta spedzone przed tv jest stresem:( Nie umiem sobie dac z tym rady:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszne to
rozumiem Cie sine.ira tu nie chodzi juz nawet o zazdrosc ale o zwykly SZACUNEK od faceta... ja tez bym nie tolerowala gapienia sie, trabienia (sic!!) chocby mi nie wiem jak zalezalo szanuje sama siebie i tego wymagam od innych a jesli facet jest zwyklym szczylem eksytujacym sie byle golym tylkiem na teledysku to poprostu nie ma na czym budowac zwiazku, wiec...zamiast tracic nerwy ,kolezance ktorej facet trabi na inne laski jadac z nia(!!) samochodem kopnelabym faceta w d.... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny moje pierwsze zwyciestwo !!!! Szlam z nim przez miasto i mialam totalnie w d**** czy sie gapi na inne czy nie !!!! Oby to byla stala tendencja bo to by oznaczalo, ze w koncu zaczynam sie w nim odkochiwac...che byc jednak sama. W ogole to cos pustawo na tym topiku sie zrobilo...Zazdrosnice, gdzie jestescie ??!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×