Termin kwiecien 2006!!

Witam dziewczyny! Dużo zdrowia dla wszystkich chorych maluszków Serce boli kiedy się czyta jak one cierpią a wy razem z nimi. Trzymam kciuki! Elizabetaa ---> staż możesz przerwać na rok. Ta przerwa to Twoje zwolnienie a także macierzyński. Po powrocie doliczają ci do stażu te miesiące kiedy cię nie było. Jeśli Twoja nieobecność przekroczyła rok czasu - zaczynasz staż od nowa. Ja wracam do szkoły 4 września, rozpoczynam staż na mianowanego i od 5 września idę na urolp do 2 października, gdyż staż można przerwać i kontynuować, natomiast nie można go rozpocząć później. Czyli gdybym wróciła do pracy w październiku, musiałabym czekać cały rok na rozpoczęcie go. Co do urlopów zdrowotnych dużo się teraz pozmieniało. Podobno nie trzeba już czekać 7 lat na ponowny. można je brać nawet rok po roku, jeśli tylko lekarz ci takie wypisze. Plusem jest także to, że teraz każdy lekarz ma do tego uprawnienia. Kiedyś było wyznaczonych tylku kilku na województwo. Pozdrawiam.

Cześć mamuśki Wczoraj z kupcią było już dobrze, a dziś znowu wróciło:( Jak nie przejdzie to jutro jadę do lekarza. Kurde, oprócz tej kupy wszystko jest dobrze... Asmana oby z uszkiem było w porządku. Wera wielkie dzięki. Agneska świetne zdjęcia, Brajanek wygląda świetnie i Ty też. Dowa nasz fotelik jest do 13 kilo i w takim nie podkucza nóżek. Wera fajna nowa fryzura, i chba funkcjonalna, nie ma to jak krótkie włosy. Zdrówka dla wszystkich!!!

Kasika oby nie było nic poważnego:) trzymajcie się.

Roza , ale sie napo wypogodziło, a było tak brzydko co z tego na spacerek nie mogę. Izunia strasznie cierpni aż mi się chce płakac.

Kasika1 jutro koniecznie idz do lekarza i niech da Ci skierowanie na mocz bo może ma jakąś bakterie i to może być przyczyna.JA Oskarowi robiłam i jest ok.U Oskara też tak było jak mu podałam lakcid przeszłoale za trzy dni spowrotem to wróciło i potrzebny był lekarz.Zmieniła mu mleko na Humane z MCT jest to odrzywka lecznicza w dolegliwościach biegunkowych,zupke z marchwi z ryżem i syropek.Narazie jest spoko.Chociaż jak byłam u kontroli to powiedziała,że choroba może powracać. Trzymajcie się wszystko będzie dobrze.PA

Asmanko jak Oskar miał chore uszka to płakałam razem z nim,co go położyliśmy z mężem to istny płacz nie dało się wytrzymać od rana do godziny 23 na rączkach i zasypiał tak było przez trzy dni.Nie dość że miał chore uszy to jeszcze kolki.Trzymaj się wszystko będzie dobrze.

Kasika1 to prawda nie czekaj rób badanie moczu ja tak odwlekałam odwlekałam i siedziałam w szpitalu 16 dni.

Asmana może zawiało twoją niunię? Stąd te uszko. biedactwo, zobaczysz wyzdrowieje to nadrobicie. ja jak wychodzę z małą to cały czas na rekach i po ogrodzie chodze inaczej sie nie da, a jak muszę iśc do miasta to istna meczarnia, spowrotem to mała na rekach a zakupy w wózku;)

Kurde dziewczynki nastraszyłyście mnie idę jutro do lekarza, nie ma co czekać:( Może to nic poważnego (OBY!!) ale lepiej chuchać na zimne. Tymbardziej (polonistki to sie pisze razem??), że wieczorem też była kupa. Niby już normalna, bez śluzu, ale co tak często?? Buzka dla Izuni

Witajcie! Druga noc przespana. SUPER!! Juleczka po kąpieli przez ponad godzinkę jadła cyca, usnęła po 21 a obudziła się dzisiaj około 6, a wczoraj około 5 rano. Naprawdę jestem szczęśliwa. Teraz właśnie sobie leży i gaworzy do siebie i bawi się swoimi nóżkami. Kasika1 mam nadzieję, że już jest lepiej. Ale ja też bym poszła na Twoim miejscu do lekarza. Asmana i Anna80 mam nadzieję, że z Waszymi Maleństwami jest coraz lepiej. {kwiat} Wera66 super jest Oskarek. Najbardziej mi się podobają te zdjęcia z Miśkiem. Fajną masz fryzurę i do twarzy Ci w niej. Dowa chyba masz rację, że Dianka jest za lekka na zmianę fotelika. Asmana nie orientuję się jak to jest z tym urlopem. Ale zapytam się mojej Przyjaciółki, która jest na wychowawczym z drugim dzieckiem. Miłego dnia :) i dużo zdrówka dla wszystkich nas i naszych Pociech.

Joasia zazdroszczę, ja juz prawie zapomniałam co to znaczy wstać do małej o 5-6 rano. Nie wiem co sie odwidziało ale mam nadzieję ze to przejściowe:) Kasika, Asmana, Ania80 jak maluszki?? Lepiej miłego dzionka życzę, u nas za oknem nie ciekawie.

Roza ile razy musisz wstawac w nocy do malej.Moja czasem przesypia oc a czasem sie budzi nawet dwa razy.Roznie to bywa.Mysle ze gdyby w dzien jadkla regularnie to spala by co noc bez budzenia sie na cycusia. Ale jakos mi to nie przeszkadza bo w nocy ciagnie ladnie piers i to jedyne momenty radosci z karmirnia piersia bo w dzien musze caly czas odciagac mleko i dawac jej z butli bo ksziezniczce sie nie podoba.

Dzień Dobry Z małym dobrze, na szczepienie mam się stawić z wynikami badań i wtedy zobaczymy, a od wczoraj kupy nie ma ufff. Wyprałam i wyprasowałam za małe ubranke, wreszcie pooddaje je koleżankom. Ale wiecie co? Nie mogłam sobie przypomnieć które są czyje:P Mam nadzięję że dobrze pamietałam. Zdrówka dla dzieciaków, bo to najważniejsze....

Czesc wam, Idze przebily sie zabki, a jutro konczy 5 miesiecy:)) robulysmy badania, ale jutro jeszcz musze zaniesc 3 porbke kalu :( Narazie chyba ok, ale ma kilka rzeczy ponizej normy, tylko nie potrafie rozszyfrowac co to jest: MVC, MCH, MPV , moze ktoras z was wie??, pozdrawiam eilzabeta ide konczyc obiadek

Elizabeta gratulacje dla córy, podeślij zdjęcia nowych ząbków.

Viki jak ją kłade po kapieli koło 20 to budzi sie o22 , pozniej jeszcze ze dwa razy. A wczesniej tak ładnie spala:(. Dziś tez nie ma zamiaru iść spać, od ranca z nią tańczę, ale jeszcze nie jest taka najgorsza, teraz grzecznie leży. Ja sama padam na nos, jakieś ciśnienie buu. Kasika ciesze sie ze jest wszystko dobrze:D:D Elizabeta gratulacje ząbkow, pwenie super wygląda jak sie uśmiecha.

Dzieki Róża. Faktycznie czesto ci sie budzi, miejmy nadzieje, że to przejściowe, a co do samopoczucia to ja tez jestem padnięta, zrobie sobie zaraz chyba jakiejś kawy albo drinka:P

Nie ma za co:) :) oj ja też bym sobie wypiła drinka, ale karmie piersią szkraba. casem jak ona mi tak waletuje długo przy piersi to nachodzą mnie myśli ze już mogłabym skończyć to karmienie, ale z drugiej strony jak taka kruszynka sie przyssie to aż mi na serduchu ciepło sie robi. Na ile kaw sobie pozwalecie?

Róża ja jak karmiłam to piłam rozpuszczalną co kilka dniu. Za fusiarą nie jestem, a rozpuszczalną Kacpi tolerował. Karm jak najdłużej to zdrowe dla dziecka, ale rzeczywiście jak jesteś na butli to masz wiecej wolności. Ide jednak zrobić tego drinka:D

Kasika no bede sie starac jak najdłuzej:) Miłego relaksu, a ja zaraz dam małej zupke i moze pojdzie spoc, to sobie jeszcze jedna kawke walne-a co!

narazie to sie przebily, tak ze duzo nie sa:), bardziej zalezy mi na tych wynikach, szukalam w necie i okazalo sie ze to moze byc anemia ale nie ma tego duzo ponizej normy, moze powinnam jej podawac ten mulicebion, bo go nie tolerowala i zaprzestalam. pojutrze pojde ze wszystkimi badaniami do lekarza , do zobaczymy co powie pa idziemy na spacerek

Elizabeta moze to nic grożnego-oby:) Cały czas po lekarzach:O ja też jutro z malą jadę do laryngologa, zobaczymy co z ta jej chrypką. Mam nadzieję ze nic powaznego.

Cześć.Asmanko i jak dzisiaj Iza, pewnie ją już mniej boli niż wczoraj? Kasika1 a jak sytuacja u ciebie? U nas zimno byłam z małym na 30 minut na dworze.Ja w przyszłym tyg. na szczepienie, mam nadzieje że naie będzie miał gorączki.PA

Witajcie!czytam i widzę ,że sporo dzieciaczków nam się pochorowało...Dużo zdróweczka dla wszystkich!:) Milenka ma się ciut lepiej ale dziś znów wylądowaliśmy u lekarza...:( Budze się rano a mała cała zesypana, że szok!Zwłaszcza twarz i szyjka.Okazało się ,że...uczulił ją antybiotyk.Kobietki ja wymiękam :O Dobrze,że mąż ma właśnie 2 tyg. urlopu i mi pomaga bo inaczej zwariowałabym.My od kilku nocy bardzo źle sypiamy.Milenka zasypia po kilku godzinach płaczu, dopiero o północy, pierwszej i za godzinkę juz się budzi z płaczem...Ledwo żyję...Lekarka powiedziała dziś ,że idą jej na to wszystko ząbki i to dodatkowo może być przyczyną tego płaczu, bo gardełko już ładniejsze a ona wciąż wrzeszczy...Ostatnio mówimy już na nią \"nasz wrzaskun\" ;) Elizabetaaa podeślij fotkę ząbków Igusi!Ja też przerwałam staż, skończę w paździeniku. Aż się boję tych badań krwi, u nas na bank wyjdzie anemia... Kasika jak tam sprawa z kupkami?Milenka też ma ciągle sluz ale po lakcidzie jest poprawa. Asmana u nas po czopkach było to samo - co czopek to kupka i nawet trzymanie posladków nie pomagało. Wiesz są niezłe czopki homeopatyczne na uspokojenie dziecka, jesli bardzo płacze: Vibrucol czy coś takiego.Jakbys była zainteresowana nimi to sprawdzę nazwę. Co do wagi to ja przy 164cm ważę 50 kg, jestem chuda ale co mi z tego jak na brzuszku mam \"flaczka\"? Viki to mamy takie same księżniczki :) Moja też w nocy aż trzęsie się za cycem a w dzień jak ją przytknę to jest wielki płacz i musze odciągać...Ale za 2 tyg. do pracy i zrezygnuję z tego odciągania w dzień (nie będzie czasu) chciałabym bardzo karmić ją jeszcze w nocy.Myslicie, że to możliwe?Czy pokarm nie zaniknie całkiem? ALe Was ponudziłam !Dużo zdrówka dla wszystkich!!!

czopki ziolowe viburcol, super sa, przy zabkowaniu i stanach niepokoju dzieci, mojej zawsze pomaga, ania 80 jak mi sie uda zrobic jej zdjecie, to ok, ale narazie to sie tylko przebily, tak ze duzo nie widac:)) ale pod paluszkiem juz nie jest gladko, tylko tak fajnie szorstko. MOj zabek trabek:)))

Hej! Elizabeta gratulacje dla córci, to chyba nasz Forumowy Pierwszy zabek! Dziewczyny duzo zdrówka dla dzieciaczków! A my jutro do szpitala na usg rączki, sprawdzic co to za guzek. Moja Mała nie chce kompletnie nic jeść, butelki nie wezmie do ust, łżeczką też nie za bardzo, je dosłownie jak noworodek 50-60ml, co 3- 4 godz, a trzeba sie przy tym cudów na pokazywać, zeby cokolwiek zjadłą. Musze wypróbowac te czopki o których piszecie, bo moja Milenka jest strasznie niespokojna, nie wiem jak babcia da sobie z nia rade, jak ja wróce do pracy, a juz w czwartek konferencja. Ania to fajnie, ze mozesz dokonczyc staz, a nie musisz powtarzac od nowa. Elizabeta moja kolezanka tez robiłą dyplomowanego jak urodziła dziecko i o tyle jej wydłużyli staż ile była na macierzyńskim. Pozdrawiam.

Ja już na nogach:) Ania80 trzymaj sie, mam nadzieje ze już nie długo ta Wasza zła passa sie skończy:) Nacierpi sie maleństwo. Aniu26 mam nadzieje ze nic powaznego na rączce sie nie robi, ale daj znać jak wrocicie od lekarza. Moja mała robi zbite kupki i nie wiem czy to dobrze, a nasz pediatra do końca tygodnia na urlopie. Ale chyba ze zmianą diety tak sie porobiło, a może to \"wina \" kaszki ryżowej, którą daję małej. Ostatnio dałam też zupkę z ryżem., moze ten ryz tak wpływa, nie wiecie czegoś na ten temat. Wczoraj sama uhotowałam małej zupkę i dodałam buraczka, je jek zepsuta maszyna he he;) Zdrówka dla pociech

Witam Anna 80 właśnie tych czopków używamy tzn już nie, bo nie ma takiej potrzeby. Wera uszko nadal boli ale zdecydowanie mniej dziękuję w Imieniu Izy za troske. Iza właśnie męczy się z kupą bo ma z tym straszne problemy. Mówicie , że się Wam dzieci często budzą w nocy to Wam napiszę, wczoraj usnęła 21:30 godzina 12 pobudka cycus poszła spać godzina 2 znowu cycus i poszła spać, godzina 3:30 cyus i spanie godzina 4:10 znowu sie obudziła wziełam ja już do siebie zasnęła obudziła się o 6 i tak kręciła do 8 i tak jest już trzeci tydzień.

Kasika ciesze sie razemz Tobą, żę z Kacperkiem jednak wszystko dobrze. Elżbieta no to pierwsze dzieciątką od nas z zabkam:)))gratulacje co do płatnego urlopu wychowawczego to źle sie wyraziłam jest Dodatek do zasiłku rodzinnego z tytułu urodzenia dziecka i przysługuje aż 400 zł jeżeli dochód nie przekracza 504 zł na osobę w rodzinie. Ja też ciągl lakarze jak nie z jedną to z drugą. Jutro mam kontrolne usg ukłądu moczowego po tym szpitalu mam nadzieje , że będzie wszystko dobrze. Anna80 wydaje mi się, że jet to możliwe tylko karmienie nocne jeśli bedziesz karmiła regularnie

Asmana to ja nie mam co narzekać jak czytam o śnie Waszego maluszka. Dziś spała ładnie, poimo tego ze nie dawałam jej kaszki bo nie chciała jej jeść, sam cycuś był więc chyba nie zależy to od tego ze sie nie najada. Mam nadzieje ze to chwilowe .