Termin kwiecien 2006!!

Witajcie :) Kochane dziś Boże Narodzenie dlatego życzę Wam i Waszym Rodzinkom Marzeń o które warto walczyć, Radości którymi warto sie dzielić, Przyjaciół z którymi warto być I nadziei bez której nie da się żyć! Wesołych i rodzinnych Świąt Kochane :>

Od soboty jesteśmy u moich rodziców w Poznaniu i tradycyjnie wczoraj w Wigilię musieliśmy jechać z Kacpim do lekarza :( Dostał tak silny kaszel że się dusił. To przez tn paskudny katar :( Najpierw było źle bo był gęsty i nie chciał złazić, teraz natomiast wszystko schodzi na oskrzela. Dostał kolejny antybiotyk i dziś już jest troszkę lepiej ale niestety na oskrzela zeszło. Tak jak u ciebie Renolka. Tak więc pod tym względem Święta niezbyt udane ale za to Wigilia bardzo udana. Rodzinna i radosna :> a Kacpi zachwycony :> Asmanka nie smuć się bo Święta są po to by się radować. Mężem sie nie przejmuj masz jeszcze dzieciątko i to ono jest teraz najważniejsze :> A to specjalnie dla Ciebie I zapraszam Cię z Izunią (imienniczką mojej mamy ;) do Poznania na resztę Świąt :> Czekamy http://www.silvia27.fotosik.pl/

teścik :D

Nie objadajcie sie tak :) Kasika jak będzie potrzebny dźwig to daj znać :P

Witajcie!!! u nas nienajlepiej! Chciałam byc dobra dla męża - pojechalismy do znajomych, popili, ja prowadziłam auto a teraz żeby mi pomógł przy dziecku bo nie chce spac, chyba zaś zęby nie dają nam pospac, to 15 minut go dobudzałam, beznadzieja! Zostawiłam ich w sypialni i nie wiem co tam sie dzieje czy uda mu sie uspac małą czy to ona go uspi. Tak więc noc nieprzespana. Dobzre ze moge sie do Was \"odezwac\" potem opisze Wigilie bo już mnie woła musze leciec

Cześć.Ach te chłopy nieprzejmuj sie mój też jest czasami taki sam.

Hej Silvia no tos miała znowu z tym Kacperkiem Iza też nos zawalony az ledwo dycha... Dziekuję za zaproszenie do Poznania mamy kawał drogi:) Dzisiaj juz sama siedzę, bo mąż do pracy pojechął. Renolka dać facetwoi jeden palec on chce całą rękę . Mam nadzieję, że juz lepiej u Was ... wera

Asmana a mój chłop w domu nerwy tylko mi szarpie ale jutro juz idzie do pracy. Kasika :P wysłałam do Ciebie dźwig ale widocznie nie daje rady tyle sie najadłaś :) :P

Echh taki pożytek z tych naszych chłopów... Iza ma stan podgorączkowy :( jeszcze tak wyjdzie, że nie pojedziemy do rodziców - chyba się rozpłacze:))

Kurde szkoda że znowu zachorowała to dla niej. Spytajcie sie waszego o lekarz o IRS-19 to jest taka szczepionka którą sie wpuszcza do noska ja stosuje i odpukać. Kasika wysyłam czołg może cie podniesie :P :P :P :)

Czołg pomógł:P Napewno waże kilo więcej (co najmniej!!!:D) Muszę się pochwalic, Kacpi wczoraj zrobił kupkę na prawdziwą ubikacje, zaczął u teściów stękać, to ja go buch na kibelek i po paru minutach zrobił kupę i siku:D:P:) Kacpi jadł na wigili barszczyk, kaszę, i farsze z gołąbków i pierogów, także zapchał się doszczętnie.:) Ja na swojego męża nie moge narzekać, pomagał mi we wszystkim, jak nie on:D Ogólnie w Świeta sielanka. heheh Dzis wieczorem wybieramy się potańczyć.... Zdrówka życze tym Waszym bidnym dzieciakom A i sniło mi się, że sie wszystkie spotkałyśmy:P i Asmana była STRASZNIE gruba i jadła placek za plackiem:D a Wera miała siwe włosy i była stara i siwa :P I Słoneczko miało perukę, takie długie warkocze, jak się impreza rozkręcała, to Karlos mnie obudził:( Miłego wieczoru i nie dołować mi się

Chyba od połowy stycznia idę na staż, bede gnębić dzieci w gimnazjum....:D

Witajcie Kochane!Jak tu u kwietnióweczek cieplutko i milutko!!!Jak zawsze, zresztą!Brakuje mi Was bardzo ale mam nadzieję, że juz za kilka dni znów będę zaglądała tu i odzywała się częściej!Znów będę miała dostep do netu ;) Troszkę spóźnione ale szczere życzenia Wesołych Świąt dla Was i Waszych kochanych pociech!!!Pozdrawiamy z Milenką!!!

anna80 jak sie Wam żyje??? Myslę, żę jak tylko sie podłoczysz do naszego świata to zdasz relacje co u WAs Kasika no piękny sen jak ten Karlos mógł Cie wybudzic?? Zazdroszczę Wam, żę idziecie na tańce Kacperek już nie budzi sie wcale w nocy żę możecie go zostawić z babcią?? Moja teściowa zadzwoniła dzisiaj do męża z i podziekowała za pyszne ciasta :) obrosłam w piórka :):) Iza zaczyna wstawać w łożeczku, i juz ładnie siedzi, ale wygina nóżki na bo a wiem że to nie jest dobre bo potem kolana bardzo bolą.. aniutka a TY cos tak zamilkła???

a jestem i ja...ledwo zyje :) obżarłam się tak że nie wiem :p dobrze ze jutro normalny dzień i nie trzeba już nigdzie jeschać na obiad :p

Wigilia była tak jak się spodziewałam :( Tośka akurat zaczeła marudzenie jak trzebabyło do stołu siadać więc jadłam jak mąż zjadł potem na drugiej Wigilii prawie cały czas siedziałam z nią w drugim pokoju bo się bała jednego wujka :( dzisiaj dopiero odetchnełam bo miała dobry humorek :) teraz siedzi z tatusiem swoim na podłodze i się bawią nowymi zabawkami :) Kasika to fajny sen miałaś a ja tam byłam z tą swoją new grzywką? :p Asmanka to pewnie pyszne ciasta Ci wyszły - mi mama dała dwie blachy...nie do przejedzenia :) zresztą mam pełną lodówkę jedzenia i nie wiem co z tym zrobić :) chętnie bym wyniosła jakimś bezdomnym bo nie zjemy tego za chiny :p Renolka to Ty sie nie daj tak wykorzystywać :) u nas to ja piłam ze szwagrem cytrynoweczkę własnej roboty a mąz prowadził ;) powiedziałam ze tyle abstynencji to teraz muszę nadrobić :) Wera a gdzie Twoje zdjęcia? wklejałaś? bo jakoś nie zauważyłam :)

no widzisz Asmanka Izulka silna dziewczynka :) moja tośka ma nogi jak z waty i ani myśli stawać, nawet nie sprężynuje :( w chodziku też nie odpycha się nawet tylko sobie siedzi

aniutka od przybytku głowa nie boli:):) dasz rade zjesz wszystko:):) ja na Wigili nic a nic nie pojadłam a Iza była wniebowzięta przy takiej ilości ludzi:)...

Hejka melduję się że jestem po świętach :D ale tak obarta że nie mam siły pisać więc jutro skrobnę coś więcej ;) Buziaki Asmanka szkoda że nie pryjechałaś a czekaliśmy :) Gratulacje dla Iuni

Dla Izuni oczywiście :) z tego obżarstwa nawet literki gubię ;)

wklejam kilka fotek ze Świąt: Asia diabełek http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/531afd89906d19c3.html Toska w chodziku http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/44272fc8664e0fd3.html sisters http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/816ec4460e9b983b.html grzywka :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1e85e1ef786e0d24.html Tosia wcina opłatek :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/051d716bbd638258.html Tosiaczek http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d1945c261c921b54.html

aniutka,super jestescie wszystkie zwłaszcza Tosia.... http://www.piotr-ostrowski.info/Wesolych_Swiat/

Witam Dziś wklejam zdjęcia a jutro napisze coś więcej http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/62abac5590964131.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/859645f07f3693bf.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ee2228b9ed6ff0eb.html Aniutka Tosia śliczna a Twoja grzywka super!!

Ale miło poogladac Wasze fotki! Mnie mąż popsuł humor - w ogóle mało jest z Julką a jesli mamy problem tak jak tej nocy to chciałabym aby mi pomógł. A on pijany tyle zdrowia mi odebrał. Zadko kiedy pije wiec sama chciałam prowadzic niech sie odstresuje ale oczywiscie bez umiaru i w nocy zostałąm sama. Julka do 2 nie spała, popłakiwała i jak udało mi sie ją uspic to co 40 min wstawała i zas płakała. Tak do 5. potem do 8 było lepiej ale dzis byłam nieprzytomna a to dzis zwalili mi sie wszyscy goscie. Ale mąż sie gimnastykował, szykował, donosił a ja piłąm gin. Ciekawe jaka dzis bedzie noc. A wigilia u tesciów jak zwykle - Julka była zmierzła, dopiero jak dostałą prezenty to sie bawiła lepiej. Ale najlepiej czuje sie w domu wsród domowników.

cześć. Aniutka świetny chodzik no igzrzywka super :) co do moich zdięć to wole nie wklaeać bo wyglądam okropnie nie nie włosy ja wyglądam jakbym była w ciżązy jak zrzuce pare kilo to sie pokaże,a co do włosów to widać troche czerwonego jasnego mniej no może sie jakieś zdięcie znajdzie :) Rybka śliczna choinka I DZIDZIA TEŻ :) mały gitarzysta http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/65a5330fc6c5bc42.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e97ddce9594eda45.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e7e8a36e320d0ee4.html

Cześć Ja już się męczę w pracy, tak bym chciała aby był dopiero piątek przed Świętami. Naprawde te kilka dni minęło tak szybko że nawet nie zdążyłam zauważyć. My na wigilii byliśmy u moich rodziców. Było bardzo świątecznie. Marcelek był zachwycony i troche zdziwiony że tak wszyscy razem jesteśmy w jednym miejscu. W pierwsze święto moi rodzice i dziwdkowie męża byli u nas i też popili troche za dużo :) , ale nie było żle bo mały jak zwykle dał się rodzicom wyspać. A w drugie święto byliśmy u rodziców męża, też było miło ale z teściami to już nie to ;) Wkleiłam kilka zdjęć wcześniej ale nie sugerujcie się datą na tych zdjęciach bo nie zauważyłam że ktoś poprzestawiał i wybijało inną datę niż w rzeczywistości była. Teraz czekam na sylwestra, ja kreacja już mam z wesela brata, długą złotą sukienkę z tyłu z małym trenikiem (ale po ziemisię nie ciągnie, po prostu przód troszke krótszy a tył dłuższy) idę troche popracować.

hej:)

mała marudzi:O rybka pewnie kiepsko w pracy mi by sie nie chciało Asmanka czytam co sie działo u Was i mam nadzieje ze już lepiej:), Aniutka dobre rady dawała, chyba kiedyś sie do niech sama zastosuje. Mała sie rozchorowała buu

Witam was dziewczynki po Świetach....a to nasze zdjęcia.. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/354ade53f6814933.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0e88bb93cbd36311.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9ea90aaf38bb71d6.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ba9be07b134010ed.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/511bc1fc5fda7cfc.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/da65d3c9febfebd4.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0155595e07bb5c65.html