Termin kwiecien 2006!!

Aniutka ja przyjade odpoczne od starego bo już mam go dosyć. Ale zato jutro ide do fryzjera zadzwoniłam do bratowej i ma wolny termin

Aniutka – z tymi oknami to chyba żart.

Hej U nas spadł snieg:D:D:D Niedawnow róciłam, ale miałam przezycia z ta koleżanka, mdlała mi i wogole tragednia:( Ostatecznie odstawiłam ją do szpitala:O Aniutka, wez ty męża tak nie mecz.

Znowu pierwsza]

Wszystkie już śpią?!

czesc wam no nie wy to chyba powiesc jakas piszecie, bo naprawde nie nadazam, hhi dziki za zyczenia dla moich dziewczyn.] igi pupcia super, juz prawie sladu nie widac. a ja nadal odliczam dni, jeszcze dwa..... w sobote iga konczy 9 miesiecy dzis stanela na czworakach, tzn tak jak do raczkowania poczym zrobila szczupaka do przodu. OJ czuje ze lada dzien i bedzie smigac:)) Panie w zlobie daly jej do skosztowania galaretke wiec czekam na reakcje, narazie ok.spi. Karmie nadal piersia, ale mala zbyt czesto budzi sie w nocy, czasmi ciagnie po kilka razy, wiec karmie ja piersia po kapieli a potem okolo 10/11 wieczor butla i spi prawie do rana, arano znowu piers. Fajnie by bylo jakby przesypiala cala noc, pomarzyc fajna rzecz:)) elizabetaa

Witam Padam dzisiaj z nóg. Miałam dzisiaj wolny dzień od pracy i myślałam że trochę odpocznę, od rana trochę posprzątałam, potem do miasta na zakupy, o 17 mąż przywiózł choinkę, ubraliśmy ją , i znów sprzątanie a że jest ogromna wszystko skończyliśmy o 21 potem kąpiel i teraz już szykuję się do spania. Marcel śpi już od 21.15, a choinką to był zachwycony chociaż wydaje mi się że bardziej podobała mu się jemioła zaczepiona przy lampie na suficie :) , Joasia Twoja Julka to normalnie zuch dziewczyna, ja na takie osiągnięcia małego jeszcze muszę trochę poczekać. Aniu życzę Ci aby Mikołaj przyniósł dla Ciebie worek optymizmu a wszystko się ułoży Serek, Aniutka fanie że wasze dzieci to też takie leniuszki jak mój , przynajmniej jest mi raźniej. Dobranoc i miłych snów.

dziś pierwsza? hihi :) Widzę że mamy nowe kolezanki na forum. super. Aniutka pytałaś jak sobie radzę z dzidzia i pracą. Super. czasami jest cięzko ale daję radę. U moich rodziców tez już jet choinka. Dianka była zachwycona. Zciąganie bąbekma opanowane do perfekcji. Czytam że niektóre dzieciaczki to leniuszki :) Ja o swojej nie moge tego powiedzieć. Więc się pochwalę: raczkujemy od dobrego miesiąca. Z raczkowania siadamy i podciagamy o co sie da, żeby wstać. Stoimy przy meblach i próbujemy chodzić wdłóż ale jeszcze nam to nie wychodzi. Mowę mamy tylko ciężką. Mówiła już ślicznie tata ale już jej przeszło. Nie chce teraz łączyć sylab. Raczej mówi po swojemu. Prezentu na gwiazdkę jeszcze nie mam - pewnie kupimy jej fotelik do samochodu :) tylko taki wybór ze nie mozemy sie zdecydowac... lecę spac bo zaraz usnę. udanego dnia.

Cześć!! Aniutkafajnie masz z tym swoim Mężem:) Super, że Tośka zadowolona jest z chodzika:) Weraudanej wizyty u fryzjera :) Kasika no to miałaś wczoraj przygody. No i co z Tą koleżanką?? Elizabetaa gratulacje postępów Igi:) może akurat na tą mini rocznicę poraczkuje Rybka ale sobie odpoczełaś, że hohoho:) Dowa widzę, że Dianka robi takie same postępy jak Juleczka. Super. Gatuluję

Cześc.oskar znowu wstawał w nocy na śpiocha teraz już wiem co to znaczy nieprzespać kilka nocek,wydaje mi sie że może to od szczepionki którą mu podaje jest taki nadpobudliwy niewiem. do fryzjera na 13-14 jak pójdzie spać to zostawie go z mamą. Ide sprzątać 100000 całuski dla wszystkich

witam ja tak szybciutko bo mam problem z Kacpim n jego katar mnie wykończy. Półtora tygodnia sie meczylismy ale przeszło. W poniedziałek poszlismy dolekarza zbadac sie czy mozna gop w końcu zaszczepic. Katar znikł, lekarz go osłuchała no i we wtorek zaszczepiłam go. Dzis w nocy myslałam ze sie biedaczek udusi. nie mógł oddychac, nos zawalony. Katar jest tak gesty ze nie mam go jak sciagnac Fridą. Daje mu Otrivin i psikam co chwile Sterimaem ale nic nie pomaga. Meczy sie a w nosie furczy jak diaski :( Pomóżcie co jeszcze robić, moze jakies inhalacje domowym sposobem bo inhalatora brak :(

Witam Dowa jak ja Ci zazdroszcze, też bym chciała aby mój mały takie wyczyny robił, naprawde masz się czym chwalić , gratuluję. Silvia jak mój Marcel miał katar (ale to nie był jakiś bardzo mocny ) to po pryśniąciu wodą morską tak po pół godziny starałam się go kłaść jak najwięcej na brzuszku to \"smarki\" same wypływały, i słyszałan też opinie że Nasivin jest bardzo dobry. Teraz jestem w pracy a mam więcej czasu żeby tu zaglądać niż jak jestem w domu, ale licze że po świętach to się odwróci. PA

hej dzis Kacp przespał cała noc, ale sie wyspałam...:D Wczoraj już nie zdążyliśmy ubrac choinki, bo pózno wróciłam, może dzisiaj?! Mały właśnie zasnął a ja przyozdabiam wianusze, zaraz powiesze go na drzwiach, jemioła tez kupiona. Karlos z rodzicami pojechali po karpie:P W nocy spadł śnieg, (jeszcze go trochę zostało) także atmosfera świąteczna pełną parą. Elizabeta a mój Kacpi, dzień po Idze w Wigilei skonczy 8 miesięcy. Rybka25my tez mamy dużą choinkę, muszę czekac na męża, żeby mi ją osadził na stojaku:) Dowa Jestem pod wrażeniem umiejetności Dianki, wygimnastykowane dziewcze:D A ty co, spania nie masz?!;) Joasia Koleżanka została w szpitalu, jest w 12 t.c. z drugim dzieckiem, przy wzroście 165 waży 40 kilo!! Strasznie wymiotuje, wygląda jak anorektyczka. Przykre t tak na same święta do szpitala, ale jak mus, to mus. WeraIdz, idz do fryzjera, zrobisz sobie taki prezencik:P Sylwia27 Biedny Kacpi.. Ja stosuje sól fizjologiczną i maść majerankową. Oby mu szybko przeszło. Asmana i Aniutka to mają teraz mężow w domu i czasu na Kafe nie starcza:D

Dzien dobry:) Kasika straszne to co piszesz o swojej kolezance, powazna sprawa:O Ania26 przykro mi ze takie wieści nam piszesz, ale myśle ze wszystko sie ułozy, nie ma tego złego.. Dowa rzeczywiście mały akrobata:) Silvia uparty ten katar nie ma co:) ale niedługo przejdzie:) zdrowiejcie. Rybka, Elizabeta, Joasia. Wera

Czecs kochane.Wiecie co sie stało, zjarały mi sie światełka na choince, zaczeły śmierdzieć i poszły dymy, dobrze że szybko wyłączyłam z prądu bo by sie choinka spaliła.Ale mąż kupi jeszcze dzisiaj nowe...jak nastroje przedświąteczne????????????Mnie jeszcze czekają pożądki..ale powoli sie wygrzebie.Buziaczki.Zaglądne do was wieczorem. Oliwii wychodza kolejne ząbki,ma dwa na dole i ida jedynkina gorze ,nie ma na szczescie goraczki, ale strasznie ją swędzą dziąsełka,ostatnia noc była nieprzespana.

Witajcie:) Ja własnie zjadłamobiadek ;moje ulubione nalesniki i zupka ogórkowa:) Sylvia , Martynia po przedostatnim szczepiemiu tez mialą katar taki że okropność , my stosowaliśmy disnemar i odciągaliśmy frida , ale najwięcej pomogły inhalacjei , ale ihalatorem super sprawa jak ręka odjął , może w Twojej przychodni albo alergologicznej można wypożyczyć infhalator , u nas można , ale i tak zdecydowaliśmy się kupic :) Kasika ,szkoda że twoja koleżanka musi byc w szpitalu ale oczywiście mus to mus no i gratulacje dla Kacpiego z powodu przespanej nocy , ale Ci fajnie :) Wera to udanej wizyty u fryzjera:) Dowa Twoja Dianka może zostanie mała akrobatka :)gratulacje oczywiście dla niej:) a z gadaniem jeszcze nadrobi wiec co mówie synio też niewile mówił a treaz buzia mu sie nie zamyka a pyskuje że szkoda słów:D Zmykam , a do fryzjera nest dopiero po świętach w środe się wybieram bo teraz brak miejsc A Martynia dziś sama otwierała bużiaczka żeby zjeść bananka :D ale się cieszę teraz śpi ale czeka na nią zupka mojej roboty , jak gotowalm dla nas to odlam jej przed wrzuceniem ogórków - zobaczymy czy zje:) Papa

Viki to dobrze że byłaś akurat w domku jak te swiatełka się spaliły , u znajpomych dawno temu poszli na pasterkę zostawili światełka i im też sięspaliły a co za tym idzie to choinka tez już zaczęła płonąc , na szczeście zdązyli wrócić i innych star nie byłó poza strasznym zpachem w mieszknaiu Martynia tez ząbkowała bez gorączki a przy górnych strasznie grymasiła, le juz jak się przebija to będzie dobrze:) My wigilie spedzimy z rodzicami moimi i Adasia

Widzę, że wiekszość zapracowana:) Tak to jest przed świętami. Wyciągnęłam wszystkie łańcuchy i bańki, za chwilke ubierzemy choinkę:) Weruś jak fryzura?? Słoneczko ja tez zrobiłam dziś naleśniki.:P Viki to pech z tymi lampkami, szczęście w nieszcześciu, że nic się nie zapaliło. Róża i co dałaś Majeczce tego twarozku? I co jadla??

Viki no to miałaś małego szoka:) dobrze ze to tak sie skonczyło Słoneczko widze postepy w jedzeniu:) oby tak dalej:) Kasika jeszcze nie dałam, kupiłam twarozek, od nastepnego mieś mozna ale ja sie nie stosuje zbytnio do tych reguł Dam dziś jej bułeczkę na kolację i zdam relacje :P Mowie już cześć bo nie bedzie mnie już dziś

sloneczko popieram cie jesli chodzi o inhalator, tez mam i faktycznie P O M A G A:))

Choinka ubrana:)

Witajcie kochaniutkie.Jestem zadowolona mam czerwień, troche rudego no i białe gdzie niegdzie śiwe jest super. Zdięcia będą , ale nie dzisiaj ani jutro bo mój stary wychodzi o 7 rano a wraca o 24 albo i póżniej ludzie meble kupują i trzeba im złozyć. Silvia Oskar też miał taki gęsty katar okropność,jak mu wyciągnęłam gruszką to potem chusteczką mu wyciągałam że cała buźia uwalana.I też kładłam go na brzuszku i klepałam po pleckach .A teraz ma taką szczepionke do noska i jestem zadowolona bo takjagby mu przechodziło niechce zapeszać tfu tfu.Będzie dobrze :) A moja przyjaciułka w czoraj urodziła córeczke. Viki ja ma 4 sztuki więcej to Ci podrzuce złapiesz?

cześć dziewczyny ale dzień od rana zaganiany :), byliśmy na zakupach, Tośka u babci została, potem jeszcze jakieś porządki, prasowanie firanek itp. :) nie miałam czasu przez cały dzień zajrzeć :( Wera to zapraszam odpoczniemy sobie razem :) a mój mąz nam zrobi kawkę albo drineczka :) Ty nie ściemniaj kochaniutka z tymi zdjęciami ...no natępna... obiecała i co ? najważniejsze ze jestes zadowolona :) ale mam nadzieję że poczekasz na męża i cykniesz fotke specjalnie dla nas :) gratulacje dla koleżanki :) to ma prezencik na swięta :) Serek nie tam żart...mój mąż zawsze myje okna, szafki w kuchni ...aaa i wiele innych rzeczy już Wam się chwaliłam :) Kasika daj nam trochę tego białego unikatu bo święta to raczej u nas będą przekapane deszczem :( no to wreszcie się wyspałas dziewucho :) Elizabeta nawet się nie obejrzysz jak będzie przesypiała :) całe noce - dzieci nam szybko urosna i zatęsknimy za tym jak były takie fajne małe :) Rybka no tak to jest pzred świętami :) ja to mowię że chyba w trumnie dopiero odpocznę i się wyśpię :) Dowa to ześ się pojawiła jak mara nocna :) jak Cię nie ma to nie ma ale jak się pojawiłaś to o konkretnej porze :) to tylko pozazdrościć takich postępów :) trzymaj się Dowa :) Silvia Euforbium jest podobno dobre - tak słyszałam ale nie zdążyłam zastosować i smarowanie plecków i klatki piersiowej Pulmexxem dla dzieci, ja jeszcze skrapiałam kropelką Olbasa rożek poduszeczki :) dużo zdrówka dla zakatarzonego noska Kacperka Viki to o mały włosek byś miała pozar :) , przespanych nocy życzę :) Słoneczko widzisz wie dziewczynka co dobre :0 moja Tosia ma niestety uczulenie na banany :( Roza pa, miłej nocki :) Asmanka a Ty kochana jak tam z tymi swoimi chorymi oskrzelami? jak Izulka?

o widzę że tu kompletna cisza :) zarobione dziewczynki to spadam kochane moje dobrej nocki ...a ciekawe czemu Renolka się nie odzywa...??? Renolka!

aniutka tez mnie to martwi, renolki nie ma nawet na gg, i to od dwoch dni, wysle jej sms, mam nadzieje ze wszystko ok. niestety dzieci za szybko dorastaja, jak patrze na synka przyjaciolki i pomysle sobie ze jeszcze pare miesiecy igus byla taka to sie wierzyc nie chce , a teraz to taka ruchliwa kochana bestyjka:)) jutro tylko imprezki w szkole, wigilie klasowe i szkolna, a potem mam wizyte u lekarza z iga, chce ja dokladnie przebadac, pomierzyc, powazyc i takie tam. buzka ide spac elizabetaa

Ja tylko dobrej nocy chciałam życzyć bo jestem tak zmęczona, że nie mam siły nic logicznego napisać.

Dzięki Słoneczko , Aniutka , Wera, Rybka, Kasika za dobre rady co do katarku W południe było już tak strasznie że Kacpi zaczął się dusić bo oddychać nie mógł tak nos i gardło zapchane :( Płakał strasznie więc postanowiłam pojechac do laryngologa. Prywatnie oczywiście bo państwowo to po nowym roku dopiero Dostał kropelki z antybiotykiem :( robione w atece ale dopiero na jutro mi zrobią. Sprawdził nos, uszy i gardło i zapisał krople, syrop i inhalacje. Uszka na szczęście czyste. Poszłam do niego bo na święta jedziemy do moich rodziców i wolałam się upewnić tu na miejscu niz później biegać i szukać w \"obcym\" mieście jakiegoś lekarza. Lekarz stwierdził że to infekcja ale jeśli nie przejdzie po 7-10 dniach to trzeba będzie sprawdzić czy to nie katar alergiczny. Teraz Kacpi śpi i mam nadzieję że prześpi spokojnie całą noc. Pościel tez mu skropiłam Olbasem, w całym pokoju czuć zapach olejków tak więc i my bedziemy mieli nocne inhalacje ;)

Poczytam teraz troszkę bo znowu mam zaległosci na naszym forum :) a później zmykam do łóżeczka. Buziaczki i dobrej nocki.

nie uwierzycie ale pisałamd o Was od godziny i wszystko przepadło

jaka wsciekła jestem!!!!! tyle wypocin nadaremno teraz skrótowo komp mi strasznie szwankuje, postanowiłam dzis wkroczyc bo nie moge sie doczekac kiedy mąż go reaktywuje (gg wcale nie działa, strony nie chcą sie otwierac, zacina sie i koniec) mysle ze Aniutka i Elizabeta mnie saiągnęły,bardzo Wam dziękuje kochane ze o mnie myslicie, jest mi aż milej na sercu. tak mnie kusiło zeby wreszcie zajrzec, nie wiem czy uda mi sie nadrobic zaległosci w czytaniu, przeczytałam tylko ostatnie wpisy u nas to wstrętne katarzysko trwało 16 dni, też już sie zastanawiałam czy to nie alergiczne. inhalacje bardzo pomogły w oóle na oskrzela bo furkotało jak w expresie do kawy(Silvia polecam inhalator nie tylko pomaga na oskrzela, ale w ogóle rozrzedza katar). Pomaga też soczek malinowy do picia, działa napotnie. A kupiłam też ten aspirator do odkurzacza i jest ok, byłam zdesperowana bo taki długi katar wykańczał moje płuca jak wyciagałam fridą. w ogóle odkurzaczem jest szybciej. Zębów Julka ma już prawie 6 - własnie wyszły jedynki górne (najpierw miała dolne jedynki i górne dwójki i tak szeroko są rozstawione ze wyglada jak Gucio albo szerszeń) A teraz widac ze bedą wychodzic dolne dwójki bo już takie białe widac.