Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Happy_27

Termin kwiecien 2006!!

Polecane posty

Lece, miłego dnia:classic_cool: Słoneczko dzięki za wywoływanie😘 Kacpi i Olcia przyjmijcie spóźnione życzenia🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dzisiaj na obiadek robię to Makaron z kurczakiem i brokułami. Składniki: makaron jakikolwiek brokuły( mrożone) śmietana 30% filety z kurczaka kostka bulionowa grzybowa Ilość oczywiście zależy od ilości gości ja na 3 osoby robię z 3 piersi pokrojonych w kostkę,parę brokuł,250 ml śmietanki i pół kostki. Wykonanie: o makaronie nie będę pisać,bo wiadomo jak ugotować ,brokuły zanurzam na trochę w wodzie żeby lekko się rozmroziły filety przyprawiam czosnkiem,solą,pieprzem i papryką ,podsmażam je na małej ilości oleju,dodaję brokuły (trochę je przekrajam,na pół lub na ósemki jeśli są duże) smażę przez chwilę dalej,następnie dodaję śmietanę i kostkę.Gotuję do momentu, gdy śmietana zgęstnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wera mniam, tylko, że ja bym to zrobiła z Kaszą gryczaną:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Igula 100 lat dużo usmiechu i zdróweczka. Kasika , ale Kacperos zepie.... moja to ma nogi jak kołki jak ja trzymam za rączki a sama przy łóżku chodzi. Zauważyłam ostatnio że z pozycja czworaczka staje na nóżki bez przytrzymywania się niczego. Opornie jej to idzie, ale widzę że się uczy:) Monika ja dzisiaj też mam nadzieję, że się nie złamie a od poniedziałku jeszcze sobie pójdę na tą dietke co (zapomniałam nazwe) co dziewczyny o niej ostatnio pisały... Aniutka jadę na miasto właśnie , chodź pojedziemy razem to sobie zrobisz zakupki ciuszkowe. Marcina mam zostawic na 5 minut wczoraj wrócił przed 24 ja już spałam . Zaraz jadę On z Izą idzie spać i ciągle sie tak mijamy...Dobrze zrobiłaś odzywając się do Tomka ktoś musi być mądrzejszy:P i z tego co czytam to tylko kobiety sa mądre;) Silvia no mężuś chciał Ci poprawić samopoczucie a słodkości to najlepszy sposób:) Wera Ty to normalnie szalejesz w tej kuchni ja dzisiaj robię kebaba:) Joasia, Słoneczko U nas słonecznie, ale - 10 idę suszyć włosy i zmykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie Iza weszła sama poraz pierwszy na krzesło:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzidzuś maleńki. Mój synek ważył kilogram i juz wydawał mi sie okruszynką a tu takie maleństwo..Sądzę, że skutki tego wcześniactwa będzie przenosił całe życie. Obym sie myliła.Maleństwo 250 gram to naprawdę okruszynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
połówka kapusty pekińskiej mięsko np z rosołu, kurczak lub co kto woli mały słoiczek majonezu (Kielecki the best ! ) 2 ząbki czosnku pomidor ogórek zielony 1 jajko 5-6 łyżek mąki (lub na małą porcję/małą patelnię 3 łyżki) przyprawy ( sól, pieprz, majeranek, papryka słodka i ostra, lubczyk itd - co kto lubi ) Połowę kapusty pekińskiej poszatkować drobno , posolić i odstawić, żeby zmiękła Mięsko podsmażyć z przyprawami Majonez pomieszać z czosnkiem przepuszczonym przez praskę Połaczyć jajko z mąką, posolić, dodac pieprz - roztrzepac całość i upiec na oleju jak omleta Na połowie omleta ułożyć kapustkę, mięso, plaster pomidora, plaster ogórka zielonego ,polać majonezem - złożyć na pół. Kebab domowy gotowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylvia :)Faktycznie dałaś link do tych innych fotelików :) Te sa niedrogie. Może się na nie skuszę. Dziewczyny.Jestescie zadowolone??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika ja jestem zadowolona z fotelika a na kebaba zapraszam:P I dwójeczka górna sie nam przebiła Cos nie moge wyjść z tego domu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Asia się bawi. Przeczytałam Wasze wypowiedzi częściowo. Później przeczytam resztę. Joasiu dziękuję Ci w imieniu Twojej imienniczki za zainteresowanie i donoszę, że tak jak Twoja starsza córa Asia porusza się na pupci - na razie w obrębie rozłożonego na dywanie kocyka. A Wy znowu o tym odchudzaniu. Pewnie wszystkie jesteście taki „grube” jak Aniutka. Ja nie jestem w stanie się ograniczyć z jedzeniem, a kolację jem jak już Asia śpi czyli tak ok. 21. Głód mnie dopada i musze coś wrzucić na ząb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wera, Asmana ale mi smaka narobiłyście MNIAM:) Asmana gratulacje ząbka, i wyczynów. Monika ja jestem bardzo zadowolona z fotelika. Serek, tobie odchudzanie nie potrzebne, przynajmniej ze zdjęć tak wnioskuje:P KACPI ZACZĄŁ BIEGAĆ ZA RĘĆE:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasika mój Marcel też chodzi trzymany za rączki od ok 2 tygodni ale jeszcze nie tak sprawnie. Ale to pewnie kwestia też kilku dni albo tygodni. Aniutka a powiedziałaś mężowi to co tutaj napisałaś?? Bo ja właśnie to bym mu powiedziała, niestety oni (mążczyżni) nawet nie zdają sobie sprawy jak nas ranią takim zachowaniem i trzeba im o tym powiedzieć. I jeszcze chciałam Ci napisać że Marcel nie spręzynował nigdy a traz przebiera nóżkami całkiem sprawnie. A tosia to w ogóle w chodziku chodzi bo Marcel codziennie tak z 30min to na pewno. i myślę że u nas ten chodzi w jakiś sposób przyczynił sie do tego że mały zaczął się więcej ruszać. Wiem że lekarze raczej odradzają jak i mamy które chodzików nie miały ale ja jestem pozytywnie nastawiana do tego chodziku. A mój Tata też jest zazdrosny jak Marcel uśmiecha się do kogoś obcego albo do drugiego dziadka. Ale myśle że to świadczy tylko o tym że dziadkowie naprawdę bardzo kochają wnuki. Monika ja tez mam fotelik taki jak Asmana, i tez jestem zadowolona, bardzo mi się podoba chociaż materiał mógłby być lepszy ale z drugirj strony 112 zł to to i tak jest super :) Oczywiście ten co ma Silvia podoba mi sie bardziej. Ja jestem w pracy :( no ale dzis piątek. A dziś wraca Paweł, ale się ciesze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika-A ja jestem w domu:) Rybka-a jaki masz kolor fotelika>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj też jestem w domu. Wczoraj z pracy wróciłam po 19. Trochę się jeszcze z Asią pobawiłam, później poszłyśmy się kąpać i spać dopiero o 21. To jak na nią to późno. Ale musiałam się jeszcze trochę nią nacieszyć. My jeszcze nie kupiliśmy większego fotelika z tej prostej przyczyny, że nadal korzystamy z pożyczonego samochodu ponieważ mój mąż kupuje samochód od ponad pół roku i jakoś nie może kupić. Wkurza mnie ta sytuacja, chociaż powiem Wam, że ostatnio się bardzo wyluzowałam i wszystko przyjmuję na chłodno. Bo ja się denerwuję, przejmuję a mój mąż wraca wieczorem z pracy z piwkiem w plecaku, siada przed telewizorem, wypija to piwo i ma wszystko w d.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serek , tak jest faxcetom najlepiej i najwygodniej-zwalic wszystko na naszą głowę. Mojemy mężowi wydaje się, że skoro chodzi do pracy to w domu już nie ma żadnych obowiązków:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kacpi właśnie wtał, spał 1,5 godzinki więc jak na ostatnie czasy to długo :D Rybko i jak te samotne noce w domku bez mężą ?? Pewnie niezbyt przyjemne. My mieszkamy w bloku ale też nie lubię zostawać sama w domu jak Jarek wyjeżdża na kilka dni :O Zamówiłaś te tenisówki dla Marcelka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, przed chwilą odezwał się do mnie jakiś idiota na GG w sprawie tego naszego króliczka. Jest zainteresowany ale chciałby bym wysłała mu go pocztą bo mu się 200km jechac po niego nie chce ?!?!?!?! Co za debil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny takiego posta mi wcieło buuuu wściekła jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co oni sksowlai dużo topików np. listpopad 2006 , styczniowe mamy 2006 i wiele innych:( i niewiadomo czemu:( KAiska wołałam wołałąm no i się pojawiłaś po tym arobiku:) a Kacperos super chodzi:) a mój mąz uważa podobnie jak twój że skoro pracuje.................. Serek amój mąz to nawet do ugniatania ciasta się nie nadaje;) a ztym samochodem to dobeze kombinuje , przynajmniej może sobie pozwolic na piwko:) Rybko widzisz jak czas szybciutko zleciał , juz dziś będziesz miala go przy sobie tzn . przy WAs:) Wercia jak zwykle super przepisik:) A asmnka też dziś zabłysnłea przepiskiem:)jak tam wyprawa:) Monika udanegom zakupu fotelika:) Joasiu ah te nadsze cycuiowe córcie , ale nie martwię się bo waga ok. i morfologia także:) Aniutka to niania wiedziała jak się przypodobać babci:) Silvia ❤️ Elizabetka no tylko sobie można wyobrażać jak byłó miło:P Lece bo Tynia już mnie woła:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i najważnijesze :zapraszam na rogaliki drożdżowe własnej roboty tj. roboty mamausi:D pychotka ) no i kawusia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no iwybaczcie wszystkie literówki:) a mąz juz po multiselekcie ale wyników jeszcze nie zna , dowie się dopiero jak go zproszą albo nie zaproszą na rozmowe kwalfikacyjna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wam, jak to dobrze, ze juz piatek:) No wlasnie widze, ze pokazsowano wiele topikow, dziwne! Kasika, moja Liwcia tez wlasnie tak biega za rece po domu! a raczkowac nie chce?!? Co do fotelika, to nawet nie chce mowic jakim my kupilismy, oj myslimy o tym wyjezdzie nad morze, zreszta duzo jezdzimy a moj Maciek to zboczony jest na punkcie bezpieczenstwa i w ogole, dlugo by opowiadac, po prostu kupilismy maxi cosi, z polecenia doswiadczonej mamy, czyli szwagierki:) A ja dzis na obiadek mialam wczorajszy krupnik i rybke:) Jutro Macia imieninki, moze jakas kolacjka?, zobaczy,my, na pewno beda slodkie zyczonka od zonki:P Do pozniej, bo wlasnie Lili sie budzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słoneczko gratulacje dla męża za te poprzednio zdane egzaminy. Teraz też będzie dobrze :) Ja też mam dziś ruskie na obiadek, kupne co prawda ale pychotka jak domowe zresztą tak też się nazywają :D aż mi ślinka cieknie na samą myśl i chyba nie będę czekała na Jarka i zjem już teraz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×