Termin kwiecien 2006!!

Słoneczko27- składałam, facet miał mi zamienić, ale w koncu zrezygnowałam. Małgosia nie mogła oderwać od niego oczu i siedziała w nim z godzinę, oglądała, dotykała.. :)) Skoro jej sie podoba stwierdziłam że ja muszę to zaakceptować i zrezygnowałam z reklamacji, choć facet miał mi go podmienić (bardzo miły Pan ;) )

to ja tylko źle wpisałam nick ;)

gowka-główka echhhh

My już po spacerku. Konrad dzisiaj miał wolne, więc poszlismy do lasku nakarmić wiewiórki:) Roza dzięki bardzo:) Kochana jesteś:) Trzymaj dzielnieA i Ciebie lada chwilka zadziwi Maja i zacznie tańcować:) Wera masz racje z tą pogodą. Nie jest już tak ciepło, ale nadal ślicznie:) Serek a widzisz jak Cię zaskoczyła Córka. Fajnie, że też lubi tańczyć:) U mnie też czasami tak jest z tymi spacerami. Ja Ją wtedy próbuję ignorować. Choć czasami się łamię i Ją biorę na ręce. Asmana no czasami t6ak jest, że się coś kupi, a potem się tego żałuje:( Jeśli chodzi oi zdrówko, to dziękuję bardzo, już prawie wszystko ok (mam jeszcze tylko taki straszny kaszel) :). Słoneczko super, że u Ciebie rośnie tancerka. A u nas jest tak samo. Wystarczy że usłyszy reklamy to tańczy. A w kościele dokładnie to samo co u Ciebie

czesc wam, ja jakos nie mam czasu ostatnio, iga sie zrobila bardziej aktywna, julka wojuje i jeszcze postanowilam przeczytac ponownie harrego pottera i mnie glowa boli bo ksieca polkrwi zmoglam w ostatnia noc, i mam problem z oczami, chyba przesadzilam ale no nie da sie oderaw od ksiazki. ja juz nie wiem czy ja tak beznadziejnie gotuje ze z ta starsza sa takie problemy. a mala zjada bez problemu w zasadze to samo co jula tylko bardziej rozciapkane. jula nie zje zupy bo plywaja w niej warzywa, u baci zje bez problemu, wiec sie poddalam i jej zmiksowalam, to zjadla, a dzis zazyczyla sobie obiad to jej zrobilam, nie chciala salatki, marchewki, i innej zieleniny wybrala pomidory i co i nie zjadla:(((, patyczak z niej wyrosnie, eee a z tej mlodszej to bedzie kluska, chyba po tacie, tez byl taki pulchny jak byl maly. dobra juz sie nie rozczulam ide z psem, potrzebuje chyba przestrzeni zyciowej i swierzego powietrza. help!!!!

Ja juz po aerobiku, coraz lepeij mi sie go wykonuje:P Lece się umyc i poczytać. Miłej nocki

cześć Kochane, umieram :( Nery mnie bolą, niedobrze mi i w ogóle fatalnie się czuję.... A Misiunia zrobiłą dzis sam 5 kroczków od łóżka do mamy... Nie mam siły pisać, moż ejutro będzie mi lepiej!Nie marudze juz !PA!

Czesc dziewczynki ja tylko na moment:) Wczoraj nic nie pisalam wieczorkiem , bo bylam przyjacilka, ktora przyjechala na chwilke do tarnowa(studiuje w rzeszowie, pracuje w zakopanym) i wyrwala mnie pierwszy raz od urodzenia Oliwci na wieczorne pogaduchy na rynek do herbaciarni:) Bozeeee jak bylo cudnie, bez stresu, wypilysmy dwa dzbanki herbaty malinowej i pospacerowalysmy po miescie. Balam sie z poczatku bo Maciek pierwszy raz zostal z liwciai pierwszy raz usypial ja na noc. Ale powiedzial, ze bez klopotow byo, jak przyszlam to wzielam kapiel i do lozeczka, mezus przywital mnie ciepla kolderka, boze jaka ja bylam szczesliwa i wyluzowana od tak dawna, jedyn slowem tego mi trzeba bylo. Juz za tydzien w czwartek robimy powtorke, tak nam sie to spodobalo:) Niby dwie godziny ale naprawde czlowiek moze odpoczac. Anna zdrowka zycze! A nerki...wiem, wiem jak moga bolec:( Dobranoc dziewczynki i milego jutrzejszego dnia!

Anna zdrowiej nam:) Wycałuj Milenkę za taki sukses No to teraz bedzie już sama chodziła. Brawo!!! Kinga fajnie, że wczoraj miałaś taki udany wieczór. No i że Maciek stanął na wysokości zadania i będziesz mogła znowu taki wypad powtórzyć:) Dzisiaj na spacerek nie mogę wyjść, bo muszę czekać na kuriera. Dopiero po południu jak Konrad wróci z pracy:( Właśnie Juleczka zrobiła mi kupę, więc lecę Ją przewinąć.

hej:) Joasia nie wiem czemu lae wchodząc na kafe odrazu Ty mi sie nasunełaś na myśl ranny ptaszku:P 5.55 no ładnie:) Kingap super ze sie wyluzowałaś, mi tez tego potrzeba. odrazu widać innt humorek, tak trzymać:) Słonko no no juz sie pakujemy i przyjeżdzamy Wczoraj była u nas przyjaciOŁKA z Gdanska i tak mi ochoty narobiła ze az sie rozmarzyłam ohh. Chyba uwielbiam morze. Ktoregos weekendu sie wybierzemy bo nie wytrzymam:) idziemy jeśc śniadanko

Anna widzę ze boleści dopadły, biedna:O, gratuluje pierwszych kroczków tak poważnych:) Elizabetaa to masz problem z jedzonkiem, ja tez swego czasu miałam, ale Maji nie przeszkadza juz nic :) Kasika widze ze ostro ćwiczymy:) Ja wczoraj znalazłam numer do gastrologa i musze dziś zadzwonić bo juz nie wiem co z mała robić, wczoraj było okropnie, tak mi jej szkoda. Jakoś nasz lekarz nie kwapi sie wypisac skierowania wiec musze prywatnie. Oj zobaczymy

czesc wam roza idze tez nic nie przeszkadza wszystko wmuci mi chodzi o moja starsza core, ma 7 lat i nie chce jesc.

Cześć Roza, Elizabetaa:) Nie wiem jak u Was, ale u nas pieknie świeci słoneczko. Aż się wszystko chce:) Roza tak z tymi lekarzami czasami jest. Ja też muszę poprosić o skierowanie dla starszej Córki do alergologa. Bo zrobiła się Jej jakiś czas temu ciemieniucha. Juz nie ma , ale lekarka powiedziała, że u tak dużych dzieci może to być skutek jakiejś alergii. Więc może alergolog zrobił by Jej testy. Zobaczymy. Narazie jeszcze poczekam i zrobię Juleczce badania krwii, a potem sie wezmę za Agniechę:)

Cześc.U nas słonko świeci ale chłodny wiaterek powiewa. Po obiadku na spacerek wyjdziemy :) Co do jedzenia to Oskar je tylko zupki zmiksowane,wcześniej zjadał z kawałkami teraz mu się odmieniło.

Czołem dziewczynki:) U nas słonko świeci ale zimno:( Aniu gratuluje pierwszych kroczków Milence a Tobie zdrówka , ja tez wiem co to znaczy jak bolą nerki(przerabiałam to w liceum) Roza to czekamy na WAs:) Elizabetka Mati to też taki chuderlak że żebra można mu liczyć i podobnie jak u Ciebie u babci zje a w domu trwa to godzinami eh Kasika fajnie że aerobik się spodobał:) Kinaga super że mogłaś na chwile oderwac się od wszystkiego i sędzić miło czas:) Joasiu widzez eu ciebie to tak jak u mnie ja teraz do alergologa musze z dwójka chodzić , ajk nie jedemu to drugiemu coś dolega ale tak to juz jest, mam nadzieję że Agnieszka nie będzie miala żadnej alergi a morfologia Julki będzie ok. ,ja z Matim 11kiwetnia ide na testy wziewne Asmanka iedna izulka z Ta Sliwka a czy przypdkiem dziśnie ma imieninek jeśli tak to Monika no skoro Małgosi sis spodobały kolorki fotelika to najważniejsze:) Aniutka a co u WAs - odezwij się :) Zmykam na kawusie:) Miłego dnia:)

Wera

Kilka zdjęć CZeśc http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/22495abef0d79278.html ja i mój cioteczny brat http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e0c0b6816be38f60.html mam lizaka http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/829e4f82e540116b.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/083a23ea54ef4ca9.html chcecie polizać http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/57076a050c5aa92b.html dałem mamie http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/911371c177051fb5.html lizak się skończył :) :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cab39d52a620eab6.html

Słoneczko ja poproszę kawę

Wera proszę bardzo (_) i jeszcze herbatniczek@ A sesja zdjęciowa z lizaczkiem -s uper:)

czesc wlasnie wrocilysmy od lekarza z iga w zasadzie wczystko ok, ma brac baktrim do niedzieli, natomiast julce to jeszcze wszystko siedzi, wiec zalatwilam babcie na poniedzialek do niej, no pani dr tez przyznala ze julka za chuda, jakby ja tak karmic w mc donaldzie to moze by wygladala optymalnie, ale ja ja chyba za zdrowo chce odrzywiac, sama juz nie wiem, ma do zera ograniczone slodycze, i apetyt jest kiepski jaki byl.

Ja tylko na momencik:) Asmana znasz może jakiegoś gastrologa dzieciecego w olsztynie?

Roza niestety nie :(

Asmanka no szkoda:O Elizabetaa mam nadzieje ze minie brak apetytu:) i bedzie ok. Joasia ano jest niestety, trzeba sie zdrowo nachodzić za skierowaniami, rozumiem ze najpierw sami probuja leczyc, ale skoro nie przynosi to skutkow ... Właśnie dostałam z bobowity paczke dla małej z okazji zblizających sie uroddzin, są tam probki mleczka kaszki i kubeczek frutapury no i poradnia- musze przyznać ze miłe to jest:)

A Wera zdjęcia cudne, fajniutki ten wasz szkrab:)

witam ja też wczoraj wyrwałam sie z domu tyle że z mężem teściowa przyjechała popilnować małej a myśmy prysneli do kina na Testosteron, fajny film niezłe teksty można się pośmiać. Teściowa się sprawdziła więć chyba częściej będziemy korzystać z jej pomocy w końcu będę mogła wyjść z domu na drinka, mówię w I osobie bo mój małżonek to sobie wychodził jak miał okazje a ja siedziałam w domu. Ale teraz możemy już oboje. Mam nadzieję, że weekend będzie ładny i nie będzie padać bo zamierzam z Kingą jechać do rodziców do Chłapowo i trochę pospacerować może nawet na plaże się przejdziemy. Dziewczyny czy wy dajecie wszym maluchom już kakało jak tak to jakie, Nesquika czy zwykłae kakało z odrobina cukru. Bo moje maleństwo przejadło się mannej i nie wiem co jej dawać jeść na noc, bo teraz wcina chleb z szynką ale myślę że trochę mleka to powinna wypić dziennie. Pozdrawiam papa

Byłam dzis na rozmowie w sprawie pracy, niestety nic z tego nie wyszłó:(:O

Ja też dostałam paczkę z Bobovity :) dobra ta kaszka :) :)

A ja nie dostałam z bobovity:O:D

Kasika następnym razem będzie lepiej z pracą:) A ja nie dostała ani z bobovity ani z nestle paczki:) Werka to miała być kaszka dla Oskarka a nie dla Ciebie:P