Termin kwiecien 2006!!

Jak byłam w ciązy z Izą to słyszałam tekst \"Strasznie długo u niego siedziałaś i jakaś czerowna jesteś\":) Oj ja tez mam dzisiaj lenia

Serek-Pewności nie mam, bo testy alergiczne są wiarygodne dopiero kiedy dzieko jest starsze i nie trwa akurat okres pylenia. Co do jedzenia to mały je już wszystko i raczej nie dostał nic nowego, ale bądz tu mądra:O Asmana to podeślij mi jakąś posadę chętnie skorzystam:D

Salma u ciąży, no pocieszające, że gwiazdy w zaawansowanej ciąży też wyglądają niespecjalnie:D:P:) http://www.kozaczek.pl/plotka2.php?idp=2901

Oj chciałabym je tak z rękawa wyciągać:)

Kasika – ty to tak szukasz tej pracy chyba nie do końca. Coś mi się zdaje że Ci żal się rozstać na kilka godzin dziennie z Kacperkiem. Salma Hajek jakoś gigantycznie wygląda na tym zdjęciu szczególnie w biuście.

Dobry wieczorek:) Kasika u ginekologa jaku ginekologa - badanie mało przyjemne(cytologia)a mój gin wyghląda jek boss mafi;)a do tego na nazwisko ma jak słynny detektyw R........:P Tyni też uwielbia ptasie:)a co do stwierdzenia allergi to masz racje ale nawet w wiku 3 lat nie są te testy wiarygodne:(całuski dla Kacperka Joasiu mam nadzieję że oczko szybko wydobrzejea jak wizyta u kosmetyczki??????? Asmanka rozbawiłas mnie tym tekstem o ginie:D Facei to maja pomysły:)a ze słodkości nie wspomiałas o czekoladce którą tak pięknie Izulka sie wymazala (patrz zdjęcie):P Tyni też ida dolne 3(względnie nie marudna) Serek żebyś wiedziała 2 dni bylam w szoku że pojechał, ale juz się przyzwyczaiam pomału że z każdym rokiem tak będzie nam uciekal spod skrzydeł:)Tynia bardzo lubi słodkości :jak juz pisałam ptasie , herbatniki, chrupaczki,biszkopciki i takie tam:) Elizabetka co to ma być tylko łapka , nawijaj co u Was:) Wercia jak zostalo jeszcze tych pierożków to odłuż mi klika na jutro:) Mati jutro wraca:) O odnośnie artykułu o Hajek to mnie bardziej zaciekawił artykuł o 6 edycji TzG:)kurde połowy ludzisk nie kojarze:) a dziś zrobiłam bigosik z cukini- pychotka http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis24319.html a jutro robie jeszcze lepszą pychotke o taką:) http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis19330.html

slonko sily nie mam zabiegana jestem, piore wszystk po wakacjach, i wyjsc z tego nie moge, a juz w poniedzialek do pracy:(( a igulek to taki kochany lobuz, przekochany lobuz, gada troche po swojemu troche po naszemu mowi mama, tata, juja (julia) daj, chodz, jedz, jedź, nie, tak, hau hau, ko ko (ptak, kura) ksi ksi (kot) to ma byc kici kici, tatus ( rozmiekam wtedy) nie ma, co to, aaa ( kupa) si si (gorace) ala ( i szczypie wtedy,) hopa hopa ( podskakuje) bum (spadlo cos na ziemie) lala, mniam ( pyszne) aaaaa ( usypianie) ihaha ( konik) brum brum (auto), manualnie coraz sprawniejsz, potrafi zatrzasnac pas w wozku, albo ubiera kask na glowe julki, wsadzi klucz do drzwi i przekreci, ladnie przewraca kartki, nabazgrze kredka reske na kartce a potem jak zje, przepieknie je, daje buzki, lubi przyjsc sie przytulic, i poglaskac,czesze mnie i daje opaske we wlosy. chodzi po domu z torebka, utuli lale do snu, zanuci kotki dwa, mimo 100 razy powtarzania ze nie wolno 101 i tak podejdzie do tego zakazanego. nie ma na nia mocnych, indywidualistka to pewne, techniczne zaciecie. zarlok, spioch, przemiane ma w trybie przyspieszonym, chce pomagac wiec wklada mi pranie jak leci do pralki, albo z suszarki mokre sciagnie powyciera podloge i do pralki, woda z psiej miski najlepsza, nadal gryzie psa, i wszystkich innych, szczegolnie broni sie przed julka w ten sposob, walka miedzy nimi jest zacieta, a julka tez nie daje za wygrana. Udaje nam sie coraz czesciej zrobic siusiu do nocniczka, wtedy jest bardzo dumna i bije brawo, wcina lody, ile wlezie, zimne jej nie rusza. dzis odkrylam ze wyzera ziemie z doniczki,obrywa listki kwiatkom, a jak ja przylapie to ucieka gdzie pieprz rosnie, wyrzuca ksiazki z polek, codziennie namietnie wysypuje psie jedzienie , i wszystko po kolei z szafek, ale uwielbia smiatek i conieco zamiata ( z marnym skutkiem) , jest swietna obserwatorka i ma bardzo dobra pamiec. Oby tak dalej, jula natomiast za tydzien idzie juz do szkoly, do pierwszej klasy, jestem przerazona bo nie wiem jak sobie z tym wszystkim poradze, jedna rano w jedna strone zawiesc druga w druga a jeszcze ja musze dojechac, i jak to bedzie z tymi skrzypcami, czy ona bedzie chciala grac, i czy sobie poradzi. eeee, cukierki do tytki prawie uzbierane, przyjaciele sie dokladaja ze slodkosciami, tak ze jula ledwie uniesie swoj rozek na rozpoczecie roku. ksiazki wszystkie ma, wyposazona jest cala. a tak poza tym to po staremu. Troche przytylam, ja to chyba nigdy nie bede szczupla:(( dobra mykam spac, bo moja pora juz nadeszla papap

Elizabetka ale post:D a co to za tradycja z tymi cukierkami?????????????? Brawo dla Igi małej indywidualistki za wszystkie słowa i wyczyny:) widzę że razem z Tynia maja wiele wpólnych slów:0 Tynia tylko jak coś upadnie muwi bach:D a na spanie (khooci)od chrapnia pochodna:P a czy dasz rade to napiszę Ci że spoko dasz rade!!!!nie ma takiej opcji jak mawia Mati ,żebyś nie dała:) Dobranoc

ale byk mówi zamiast muwi ale tylko literówa:P

ale przeciez jeszcze są wakacje:P

Serek masz racxje, szukam tak sobie, jak sie trafi to dobrze, a jak nie to trudno:P:P Elizabeta- Kaxcpi mówi podobnie jak Iga, ale na spanie śpiewa, AAA AAA a ja dośpiewuje Kotki dwa:) Słoneczko ale smaka mi narobiłaś:)

Super było wczoraj u kosmetyczki. Zrelaksowałam się trochę. W Tesco się w kurzyłam, bo akurat pampersów 4+ nie było :( Wieczorem przyszli nasi Przyjaciele Sąsiedzi, złożyliśmy Im życzenia i Agnieszka dała cztery Rózę (wczoraj mieli 4 rocznicę ślubu). I zaprosili mnie na ciasto. Jak uśpiłam Julię to poszłam (chyba udało mi się to zrobić około 20:30) i wróciłam około 22. Szczerze mówiąc od porodu Julii nie wychodziłąm bez Niej o tej godzinie:) Zaraz się biorę za sprzątanie już na niedzielę, bo jutro od rana pieczenie mnie czeka no i o 15 idziemy świętować:)

Asmana dzisiaj wraca Konrad to może luknie w Carrefourze. Dzięki bardzo za info. Wera bardzo dziękuje. Serek On tam w tej firmir był tylko jeden dzień, a w Stanach prawie dwie doby. Więc z tym drugim kolesiem (jest On Irlandczykiem) mieli iść coś ogladać. Nic tam Im nie zorganizowali, ale i tak przeleciał się jednymi z drogich linii lotniczych (mógł jeść i pić za darmo, alkohol chyba też, filmy mógł ogladać) więc chyba samo to jest dużą atrakcją:) Jak Konrad mi coś opowie więcej po powrocie to napiszę:) No rozumię Cię, ale ja z chęcią oderwałam się od Julii. Tak żadko mam taką możliwośc, bo Julia tak nieregularnie je pierś:( Ale chyba powinniście pomysleć o jakims wypadzie Twoim albo Waszym. Z całego serce namawiam:) Bardzo Ci dziękuje. Jeśli chodzi o słodycze, to ja żadnych czekolad nie daję. Dostaje herbatniczki albo biszkopty. Czasami Julii kupię kanapkę Kindera:) Aha, ostatnio kupiłam takie ciasteczka łódeczki i nic po nich Jej nie jest. Słoneczko no i jak u ginekologa? Ach Ci mężczyźni:) Dobrze, ze wszystko ok:) dzięki, jak na razie jęczmieć strasznie nie urósł. Ale i tak boli i mi trochę przeszkadza. U kosmetyczki było fajnie:) Ale pychotki...Mniam mniam:) Kasiak biedny Kacperek. Buziaczki dla Niego i oby jak najszybciej wysypka znikła. Nie ma za co. A henna się udała:) Elizabetaa super, że jesteś. Ale gadułą z Igi. Widzę że Iga podobnie jak Julia opanowały zapinanie i odpinanie pasów wózka. Buziaczki dla Nich za to I widzę, ze też we wszystkim chce Ci pomóc. Dokładnie jakbym czytała o Julii:) Tylko u nas Julia nie chce korzystać z nocnika:( Za wszystkie nowe umiejętności i osiągmiecia gratulacje. Zobaczysz, wszystko sie ułoży. Masz dwie takie super Córy.

danke, danke danke:))) apropo tyty (rozek obfitosci) to taki zwyczaj na rozpoczecie roku szkolnego dziecko niesie taka duza tyte wypelniona slodyczami. Tak na oslode startu w nowy rozdzial zycia. tradycja stara, moja pamietam byla z myszka miki w kolorze pomaranczowym, dosc mala, jula ma dwa razy wieksza, :)) ale ona bardziej lubi slodkie. Z tego co wiem to zwyczaj slaski wywodzacy sie z niemieckiego. au was co dzieci niosa na rozpoczecie pierwszej klasy?/ musze te wszystkie slowa spisac co iga mowi bo potem zapomne dobrze ze jest forum moge zawsze do tego wrocic, bo mowi jeszcze halo, czesc i podaje reke no i hej fajnie ze mozemy sobie porownac rozwoj naszych dzieci, wiekszosci mniej wiecej tak samo:)), to dodaje otuchy, ze wszystko ok..

Joasia to sprzątaj a potem udanej rocznicy:) Elizabeta mi też się przytyło na tych wakacjach:O od września znowu mobilizacja:D

Zapraszam na prince polo z brzoskwinkami:)

Elizabetka u nas Mati nic nie nióslł na rozpoczęcie piewszej klasy , dopiero w pażdzierniku na pasowaniu na ucznia piekłam ciasto:) Tynia do tego wszystkiego przybija piątke:) Joasiu fajnie że wypad do kosmetyczki się udal , no i że udało Ci sie wyrwać do znajomych:) Tynia na razie też nie chce korzystac z nocnika , ale się nie przejmuje :)MAti w wieku 2 lat zacząlkorzystać i pojął w lot o co biega:) a znajoma która męczyła córke(odkąd skończyła rok) na sile nocnikiem długo miala z tym problemy:( Kasika Zapomnialm Wam napisać że jak była bratówka z 3 miesięcznym Witorkiem to Tynia tak delikatnie go głaskala i przytulała że normalnie szok , podawała mu smoka i butelke z herbatką, pieluszki cioci i chusteczki zachowywala się jak mała mamusia:) Ide na kawę i ciacho:D

Słóneczko u nas tez jest przybijanie piątki, ale robi to z taką siłą, że mnie czasami ręka piecze:D A co do małych dzieci, to jak znajoma wpadła do nas z miesięczną Julką, to Kacpi leciał do niej z pięścią:O A jak tylko wzięłam ją na ręce to był płacz i drapał mnie po kolanach, żeby tro jego wziąść. Ale tu ruch..jak to powiedziała Asmana\"nakopać Wam to małó\" :D

czesc wam, ja na chwilke, dzis z kolezanka robimy sobie wieczor filmowy dirty dancing, sniadanie u tyfaniego a potem zobaczymy .... czy dotrwamy milego wieczoru

Mati wrócił, gdy Tynia prawie zasypiała , jak tylko go uslyszała to musiała wstać aby przywitać brata, takiej radości w jej oczach jeszcze nie widziałam, wyściskala go wycałowała , chwilami to aż piszczała z radości, pobawili sie w brerka:D a najlepszy numer zrobiła jak ja położyłam spać , a Mati poszedł juz do swojego pokoju , Tynia jeszcze possała cyca i za chwie w ryk i chciała biec do Matusza , wiec Mati przyszedł do naszego łóżka położył się obok Tyni i wtedy sie uspokoiła , jeszcze go troche potarmosiła i zasnęła smerając Matiego po ręce:) Takie mnie naszł myśli jak taki maluch już czuje , jak tęskni i jak się potrafi się cieszyć :)niesamowiete to jest:) Rodzinka znowu w komplecie:) Dobrej nocy:) i miłego weekendu , jutor Adaś ma wolne więc pewnie nie zajrzę PAPa

Kasika wczoraj prawie wszystko posprzątałam. Zostawiłam sobie celowo łazienkę na dzisiaj. Zanim będziemy świętować muszę upiec babeczki, sernik z brzoskwiniami i zrobić piankę. Elizabetaa u nas chyba nic się nie niesie. No i jak udał się wieczór filmowy? Słoneczko dziękuję bardzo. No ja też się nie przejmuję tym nocnikiem. Jeszcze widać nasze Córeczki nie dojrzały do nocnika. Super, że Tynia była taka delikatna w stosunku do małego Wiktorka. No i że tak ładnie pomagała, buziaczki dla Niej. Ja czytam o powitaniu Tyni i Matiego, przypomina mi się powitanie Agnieszki i Julii. Super, że takie fajne było powitanie. Niesamowite są te dzieciaczki Super, że rodzinka w komplecie:) Konrad wczoraj wrócił. Ale sie dziewczynki cieszyły. I ja tez się za Nim strasznie stęskniłam. Zadowolony z wyjazdu, ale mówi, że nie mógł by tam mieszkać.

czesc dziewczyny!! a ja znowu zaleglosci robila,. Na szczescie zab juz wyleczony, choc musialam jeszcze trzy razy dentyste odwiedzic, bo kanaly ciagle byly wrazliwe i takie tam... Oliwcia zabkuje na calego, dopiero 2 dni temu dostrzeglam ze nie trojki a 4 jej ida. Ma cale dzisla rozwalone na dole. Slini sie jak niemowlaczek. Wnocy nie ma problemow, spi ladnie. Ja juz czuje smak szkoly, musialam formalnosci doppelnic. To dyplom przynies, to cos tam jeszcze. We wtorek ide do fruzjera i zrobic hehh brwi. U mnie to koszt 11 zl+depilacja brwi gratis( ale to tylko chwilowa okazja) Asmanko ja tez na kopenhaskiej, juz 3 kd do tylu. Nie moglam sie zmobilizowac do innych diet. Jak z wszystekigo zrezygnowalam to poszlo mi lepiej:) Czytam o powrotach. Az sie wzruszylam. Kochane dzieciaczki!!!Elizabetko jak filmiki? Dotrwalyscie do ostatniego? Joasiu super swietowania!!!! Oli wlasnie spi, ja zaarz ide sprzatc lazienke i idziemy do parku na 16, bo dzis czytanie bajek przez aktorow tarnowskiego teatru:)

Pozdrawiam:))))

zdolalysmy tylko ten dirty dancin i sniadanie u tyfaniego, ogladalam te filmy z 20 razy a i tak zawsze rycze w tych samych momentach. ale fajnie bylo sobie je przypomniec, faceci ich nie lubia, wiec w babskim gronie razniej:)0 moja psiapsiolka dzis poszla na wesele wiec zrobilam jej make up i pomoglam w fryzurze. Wiecie jak utrwalaja wizazystki makijaz? Lakierem do wlosow, wiec jej utrwalilysmy hiii prawie jej sie rzesy skleily:)) ale wyglada bosko, dopracowana na maxa. Ja juz po hennej u mnie akurat drozsza 18 z, brozaowa henna plus depilacja. A jutro ide do fryzjera, ja ige znowu tez bede musial oddac na sluzbe do zloba:(( ciekawe czy bedzie chciala, bo przez wakacje to to taki mami cycek sie zrobil:) a dostala wczoraj od babci wozek i szaleje z lala po chalupie, teroryzuje psa;) ide robic obiadek milego weekendu

potem poczytam bo od wczoraj nie mam czasu elizabet witaj

Hej dziewczyny :) My dziś idziemy na wesele :) Jędrek zostaje z dziadkiem i babcią, a rodzice idą się bawić :) Słoneczko nie kuś tymi pysznościami :) Świetne powitanie Joasia super że wizyta u kosmetyczki się udała i że męża masz już w domku :) Elizabetaa u nas nie ma takiego zwyczaju z rożkiem obfitości Kasika z Jędrka też jest mały zazdrośnik :)

Wpadłam sie tylko przywitać, bo mam jeszcze dzisiaj sporo roboty. A na 12 do kościoła idziemy i tak spotkamy sie już z częścią gości. Wczoraj było superowsko. Miłej niedzieli.

Oskar zasnął. Jedziemy wieczorkiem na pizze,a teraz idę robić buraczki na obiadek. Miłej niedzieli pa pa