Termin kwiecien 2006!!

Kasika az mi dreszcze przeszły. TYLKO NIE TY!!!!!!!! Myśl pozytywnie. Proszę Cię. Tobie MUSI się udać.

Witajcie!! Już od ponad godziny nie mogę spać, tylko krecę się w łóżku, więc postanowiłam już wstać:) Dzisiaj mam ambitne plany, żeby posprażtać całe mieszkanie. Na 15:10 idziemy z Julią na kontrolę. A potem Konrad jedzie na angielski. W sobotę Konrad idzie do pracy. A ja z moim Tatą i Agnieszka pojedziemy na basen. Jak wrócimy z basenu Konrad powinien już wrócić z pracy. U nas w Łodzi w weekend ma być cyrk i Agnieszka bardzo chce iść, tylko że chce iść z moim Tatą. Jak uda nam się kupić bilety to pójdą, a moja Mama zostanie z Julią a my może pojedziemy na jakieś zakupy, albo na jakieś lody:) Na niedzielę jeszcze żadnych planów nie mamy:)

Kasika fajnie, że jesteś w ciąży. Napewno wszystko dobrze się skończy. Słoneczko bardzo Ci dziękuję. Ząb już na szczęście nie boli:) A głowa już kiedyś mnie tak bolała i to może z 2 miesiące temu, dlatego chyba trzeba udać się z tym do lekarza. Fajnie, że Adaś tez miał bezpłatny kurs. Takie kursy napewno są przydatne:) Sporo nieszczęść na Was spadło. Trzymaj się. Buziaczki. Ja też mam rodzinę w Grudziądzu, ale dośc daleką. Ostatni raz tam byłam jak miałam może z 9 lat:) Buziaczki dla wszystkich

Juleczka jest już zdrowa. Dzisiaj możemy Ją wykąpać. Możemy już chodzić z Nią na spacery. I co najważniejsze już nie zaraża:) Przy okazji lekarka zbadałą Agnieszkę. Wszystko dobrze. Gardło bardzo ładne, więc nie wiadomo skąd ten katar. Mieszkanie posprzątne, została tylko łazienka, ale celowo ją zostawiłam na jutro. Pa.

Pozdrawiam o poranku!! Dziewczynki miały dzisiaj ciężką noc. Co chwilkę budziły się z płaczem:) Więc przy okazji i ja miała niewyspaną noc, bo dziewczynki spały ze mną w naszym łóżku, a Konrad poszedł do łóżka Agnieszki. Teraz konrad się szykuje do pracy, a ja zasiadłam przy kawie. Dzisiaj moi Rodzice przyjeżdzają i z moim Tatą i Agnieszką jadę na basen.

Witam w końcu dorwałam się do kompa i mogę napisać kilka słów. Wieki mnie nie było ale chciałam wam donieść że mój Staś jest już z nami w domu. Mój drugi poród był boski, w poniedziałek wieczorem poczułam jakieś bóle nie byłam pewna co to więc pojechałam do szpitala do Pucka. Tam zostawili mnie na noc bo stwierdzili że może jednak coś się zacznie, ale w nocy wszystko przeszło. I rano ordynator stwierdziła ze mam iść do domu. O 13.30 dostałam wypis dojechałam do rodziców do Chłapowa i o 15.50 zaczęłam dostawać bóle regularne co 5 - 6 minut. I tak doszłam do skurczy co 2 - 3 minuty i stwierdziłam że chyba pora jechać do szpitala. No i w drodze już miałam skurcze parte. Do szpitala przyjechałam o 17.40 na porodówkę trafiałam 5 minut później, o 17.55 przebili mi pęcherz a o 18 był Staś na świecie. To był ekspres, 4 parte i po krzyku. A zwlekałam tak długo bo położna przy wypisie powiedziała mi że nie mam panikować i przyjechać rodzić dopiero jak będę miała narastające skurcze co 5 minut przez godzinę i jak się nie skończą to mogę wracać. I tak mnie wkurzyła że dlatego tak zwlekałam. A oczy zrobiła wielkie jak mnie zobaczyła 3 godziny później w szpitalu. W domu Staś jest boski tylko je i śpi a ja mam czas dla Kingi na zabawę z nią i takie tam

Witajcie:) Macieja moje gratulacje Super że tak szybko poszło , u mnie z Tynią też było szybko i sprawnie:) Zdróweczka dla Stasia niech sie zdrowo chowa Wklej Fotki małego a najlepiej obydwojga bo Kingi także dawno nie widzieliśmy:) Joasiu super że Juleczka juz zdrowa i Agusi mimo kataru także(może to jakiś alergiczny), jeszcze raz słowa uzania na tak wczesne wstawaniena dodatek nocka nie przespana.Udanego baseniku z Agula:) Dowa U nas dziś pada więc siedzimy w domku , tylko Mati po południu na trening:) Miłej soboty:) Papa

Macieja gratulacje!!!!

Cześć.U nas :( Oskar chory ma zapalenie gardła.Strasznie wieje aż się boję co będzie wieczorkiem bo ma wiac silniej.Nie mam czasu pisać bo mi Oskar przeszkadza Kasika będzie dobrze Macieja moje gratulacje Pozdrawiam

macieja ale ci fajnie gratuluje:)))) kasik

hejka! ostatnio nie miałam czasu na kompa, dzis zaglądam a tu tyle nowości!!! Macieja Wielkie gratulacje!!! Super taka mała róznica wieku!!! Kasika nie daj sie!!! przeciez jestes zdrowa, młoda, silna!!! Wszystkiego dobrego, bede teraz częściej zagladac i czekac na pozytywne informacje!!! Dziś byłam po chomika z Natalką, Julka szykowała mu klatke i wyczekiwała na przyjazd Miki (tak nazwany bedzie chomik). jak zobaczyła malutkie stworzonko to nie mogła od niego oczków oderwac, głaskała, gadała do niego i wszystkim pokazywała go. A ostatnio jest na etapie malowania farbami i stemplowania pieczatkami, bardzo lubi pisac, malowac i ogladac książki. Cos sobie dzis zrobiła w oko i całe popołudnie mówiła że ją boli, zacierała, łzawiła. zobaczymy rano jak wstanie czy juz bedzie dobrze.

Macieja super, że już jesteś ze Stasiem w domu. Buziaczki dla dzielnej Mamy i Stasia. U mnie też tak było, tylko, że ja leżaląm na patologii w szpitalu i mówili mam czas, nie dzwonić do Męża jeszcze. Na szczęście nie posłuchałam, i tak Konrad trafił już tylko na skurcze parte:) A potem jak się dowiedziała położna z patologii, że juz urodziłam, to nie wierzyła. Zdrówka życzę dla Stasia i oby Kinga dobrze zaakceptowałą braciszka. Wera zdrówka dla Oskara. Renola chomik to super zwierzątko dla dzieci:) A jak tam przetrwałyście Emmę. Mam nadzieję, że wszystko w porządku u Was.

nieeeee tylko nie chomik dla dziecka :( zamęczą go :( będą traktować jak zabawkę :/ proszę nie skazujcie go na to... wiem z doświadczenia, jak i z opowieści co robią dzieci chomikom, nieświadome że zwierzątko boi się lub cierpi :(

Słoneczko dzięki bardzo. Niby dziewczynki zdrowe, ale mają katar. No ale cóż na to poradzić. No właśnie nie wiedomo czy to alergiczny. Jak będę u lakarki muszę z Nią porozmawiać. Choć miały robione te badania z krwii i niby wskazuje, że nie są alergiczkami. To ciekawe, bo Juli czasami na buzi wyskakują krostki, a Agnieszce na głowie ciemieniucha. No ale słyszałam, że z krwii to często nic nie daje:( Miałąm pietra przed basenem z Agą, bo nie pływałam z Nią chyba już z trzy lata. A tam teraz to wlaściwie Ona pływa sama, a rodzic jest od asekuracji. A ja przyzwyczajona jestem do Julii i chyba mało dawałam wykazać się Agnieszce w wodzie.

Nie ma obaw co do stresowania czy zamęczania chomika bo jego wlascicielka na to nie pozwoli (ma 12 lat i jest wielką miłośniczką zwierzątek) a Julka do raczek go nie bierze, jej wystarczy zachwycanie się patrząc na niego, głaszcze paluszkiem i gada do niego, pokazuje gdzie ma jedzonko.

Witajcie dzisiaj na szczęście nieco później niż ostatnimi czasami. Dzisiaj wyjątkowo wstałam około 6 rano:) Konrad do pracy idzie dzisiaj na popołuddie i od jutra wraca na swoją zmianę od 7:30 do 16. Dzisiaj zaprowadzi Agnieszkę do przedszkola, chyba że pójdziemy całą rodzinką. A po Agulę pójdę ja z Julią. Miłego dnia.

Dzięki kochane, ja też mam nadzieję, że się uda. MUSI!!!!! W każdym razie czekam na środową wizytę. Cały czas mam gorączkę i fatalnie się czuje, byle do wiosny. Przepraszam, że nie pioszę, ale jakoś nie mam nastroju. Macieja gratulacje, czekamy na zdjęcie małego.

kilka ostnich fotek:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0c494b8b60aae42a.htm http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ab6aa78e6ff7e611.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d2d72b7ae1887041.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/46c4bde78ad61ae0.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/50685763322fe3f2.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/03d84cdc31cf8729.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0c494b8b60aae42a.html

Hejka:) Joasiu super że dziś troszkę dłużej pospałaś:) A w tym tygodniu ja siedzę popołudniami sama bo Adaś ma 2 zmiane:( Tak z krwi badania są niewiarygodne w tym wieku co nasze dzieciaki.Super że basan się udał i Agusia Cię chyba mile zaskoczyła swoją samodzielnością:) Kasika trzymam mocno kciuki Renoka gratuluje pojawienia się nowego \"członka\"rodziny:) Tynia też uwlebia stempelkowac i rysować :)a jak oczko mam nadzieje że wszystko jest dobrze???? Super że Julcia tak fajnie intresuje się chomikiem:) Wera zdrówka dla Oskarkamam nadzieje że dziś już mu lepiej:) Asmnaka napisałabyś pare słów:))co u WAs słychac jak dziewczynki??? To tyle bo Tynia już przyszła poprzeszkadzać:) Miłego popłudnia Pa

cześć.U nas tragedia.W nocy Oskar zrobił wodnistą kuokę 2 razy potem zwymiotował 2 razy.Zasnął po 5.00 jak oglądał film.Potem rano coraz gorzej gorączka 39 i kupki jak woda. Pojechaliśmy do lekarza, dostał zastrzyki ponieważ antybiotyk doustnie nie został zaakceptowany.Na zastrzyku płakał w niebo głosy.Nawet nie mam czasu czytać , sprzątam i wietrzę pokój. Pozdrawiam Was cieplutko i trzymam kciuki :) :)

Wera drówka dla Oskarka obyto nic poważnegoi szybko mu przesz to paskudztwo

Słoneczko zdjęcia śliczne:) Wercia zdrówka dla Oskara, jak się dziś czuje? Pilnuj, żeby się nie odwodnił.

cześć.W nocy zwymiotował, dałam mu czopka od wymiotów, kupki jeszcze nie zrobił, także chyba miejmy nadzieje ze będzie lepiej, gorączkę ma ale nie tak wysoką.pozdrawiam i dziękuje pa

witam! jestem lutowa mamusia i zycze udanych rozwiazan PROSIMY O GLOSIK: http://hosting.pampers.pl/pl_PL/google_video/gallery_view.php?type=photo&page=26&id=1903&from=gallery

Witaj zapka Oskar spi to wklejam kilka fotek http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/df18129a49cf3eb9.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/898d188e93b03b02.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1fde2999b65dbfb1.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/16a47203ef3050b1.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c854869324c4a65b.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7454ad3677eca285.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ceb05e9c5fb11785.html tak śpi http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/91427ef6ad1bd08d.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3bc4de0757ef5fbc.html

Cześć. Po drugim zastrzyku jest już lepiej (nie zapeszać) jest bardziej ruchliwy i biega ani zanim nadążyć. Pozdrawiam pa

czesc wam, a ja sobie dzis po poludniu wzielam opieke w pracy i poszlam z iga do lekarza, tak zeby ja zobaczyla poogladala i przy okazji zrobilam binans dwulatka- wiec iga wazy 13 kg i ma 88 cm, asie mowi ze na dwa latka sprawdza sie dziecku wzrost mnozy sie przez dwa to tyle mniej wiecej bedzie miala jak bedzie dorosla czyli wychodzi jej 172, w zasadzie tyle co ja:)) wiec sie zgadza. dziewczyny czy waze dzieci tez tak strasznie sie obrazaja, iga to sie wszedzie kladzie, wszedzie, i lezy obrazona, w sklepie, urzedzie na ulicy, normalnie masakra.

Hej:) Kasikadzięki, daj jutro znac co u WAS Wera super zdjęcia chłopak Ci rośnie na schwał:) dobrze że zastrzyki pomogły:) Zapka my już po rozwiązaniach:D chyba miałś na msli kwietniówki 2008 :) dałam Ci głosik:) Elizabetka z Twoich oblczen to 176 będzie miała Iga więc będzie od Ciebie wyższa:D a co do obrażnia to Tynia jakoś się nie obraża ( na razie)Rosnie Ci charakterek nie ma co ;) Joasiu co u WAs zawsze budziłaś nas rano?? :) Jutro sie chyba wybierzemy na zakupy przedświąteczne Buziaki i miłego wieczoru

Wczoraj nie miałam czasu, żeby do Was zajrzeć, bo byłam umówiona z Bratową Konrada Izą, tą która jest w ciąży. Chciała kupić sobie stanik, bo bardzo Jej piersi urosły. Więc pojechałąm do Niej. Posiedziałyśmy trochę i ruszyłyśmy w miasto. Potem wróciłyśmy jeszcze do Niej. I jak wyszłam z domu po 10 wróciłam po 16. A z Julia zostałą Konrada Mama i po Agnieszkę też poszła. Jakoś jeszcze w między czasie jak mnie nie było przyszedł Konrada Tata.