Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Przez Gość Mama 21, w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci

Polecane posty

KarolinaW    0

KarolinaW
Napisano
Ok! Zabierz ze sobą jakieś ciastka to się od razu posilimy i będziemy miały więcej siły na rozmowy ;)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

KarolinaW    0

KarolinaW
Napisano
Ja z moim spanie to jeszcze mieszczę się w normie ale moja mama wczoraj po 24 zabrała się za prasowanie ;) Teraz czyści ryby. Dla niej to całkiem normalna godzina. A wstaje przed 6 rano!

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

danti    0

danti
Napisano
o malo nie parsknelam kawa-po 24 zabrała się za prasowanie -a to dobre. widac to u was rodzinne :):)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

danti    0

danti
Napisano
do kawy zrobilam sobie dwie kajzerki,jakos nie bylo czasu na kolacje.zdrowo to nie jest ale co mi tam.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

loli21    0

loli21
Napisano
Dziewczyny tyle stron przegadalyscie bezemnie:( Ale niestety jutro poczytam bo Adi kazal mi isc spac;) Wiec ide grzecznie Dobranoc :).... Caluski dla zakatarzonych i nie zakatarzonych maluszkow:) 👄

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

KarolinaW    0

KarolinaW
Napisano
Ja dziś na kolację zjadłam pulpeciki rybne w occie z warzywami, drożdżówkę z serem i dźemem i dwie kosti czekolady. Moja mama była zaskoczona połączeniem smakowym ale co ja poradzę, że tak mi sie chce

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

loli21    0

loli21
Napisano
Co sie stalo ,ze wy jeszcze nie spicie? Bylismy w kinie na ,,Plan lotu,, malo nie plakalam,naprawde... Jutro z wami pogadam;0

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

KarolinaW    0

KarolinaW
Napisano
A Wiola gdzie w tym czasie kiedy Wy się bawicie? A wogóle to chyba sprzątać miałaś i do dentysty iść a nie brykać z Adrianem?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

KarolinaW    0

KarolinaW
Napisano
Nie śpię, tylko byłam przygotować kaszki i soczki na rano bo jak wstaje to widzę tylko na jedno oko i mogłabym coś pomylić

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

KarolinaW    0

KarolinaW
Napisano
Moja mama przed chwilą stwierdziła, że niepotrzenie myje ryby bo przecież one są cały czas w wodzie i niby gdzie maja sie ubrudzić ;)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

danti    0

danti
Napisano
znam to... dajesz jeszcze na obiad sloiczki -Leo jeszcze dostaje ,ale coraz rzadziej

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

KarolinaW    0

KarolinaW
Napisano
Maks uwielbia słoiczkowe jedzenie. A co dajesz prócz słoiczków? Bo Maks najchetniej jadłby owoce i gotowaną marchewkę. O ziemniakach nie chce wogóle słyszeć

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

KarolinaW    0

KarolinaW
Napisano
Moja mama jest bardzo złośliwa ale właśnie z takim humorem. Na wszyskich imprezach luidzie leżą pod stołami jak moja mama zaczyna żartować a jak dogryza to nie wiadomo gdzie się schować ale nie można się obraxić bo to z humorem jest robione

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

danti    0

danti
Napisano
Leo w tym miesiacu dostal takiego apetytu , ze zjada wszystko.ziemniaki,ryz,kasza,mielone(gotowane ), wieprzowe ,wolowe,parowki(dwa trzy razy w tygodniu),uwielbia rosolek z makaronem mojej mamy.praktycznie je wszystko :)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

KarolinaW    0

KarolinaW
Napisano
O kurcze. To mój Maks przy nim to niejadek. Makaron - nie, ziemniaki - nie, kalafior - nie, mleko - nie, wodnistych zupkek to wogóle mu nie daję bo nie chcę się denerwować ;)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

danti    0

danti
Napisano
rybki tez probowal moze byc.kupilam kiedys zupke z HIPPA byla chyba rybna taki miala ostry zapach ryby,myslalam ze nie ruszy,a Leo am am i pusty sloik

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

KarolinaW    0

KarolinaW
Napisano
Maks w zeszłym tygodniu dostał marchewkę gotowaną w zupie rybnej a wieczorem miał wysypkę na plecech. Jutro mama znowu gotuje zupkę więc ponowimy próbę :).

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

danti    0

danti
Napisano
z tego rosolku to praktycznie zjada makaron ,a rosolek splywa po brodzie hi hi hi albo dmucha w lyzeczke i rosolek laduje na mamusi

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

KarolinaW    0

KarolinaW
Napisano
Maks się tak wierci przy jedzeniu, że pewnie z rosołku nic by nie trafiło do buzi ;) Wogóle ostatnio je tylko jak może mnie karmić więc mam przymusową dietę marchewkową (nienawidzę gotowanej marchewki, aż mnie trzęsie na jej zapach, ale czego nie robi się dla dziecka?)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

danti    0

danti
Napisano
ile wazy Maks?tak z ciekawosci bo Leo zawsze byl chudzielec a teraz chyba dogania norme

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

danti    0

danti
Napisano
i to ma byc niejadek ?Leo ma 9500 ,chyba to co zje to zaraz spali.potrafi jesc w biegu.przyjdzie do mnie zrobi am i w droge ,potrafi tak przychodzic nawet z 10 razy :(

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
×