Roczne urwiski 2004

musze leciec pa pa

Podnoszę, ale uciekam spać. Dziewczyny kochane, bardzo Wam dziękuję za wsparcie i ciepłe słowa. Dobranoc.

juz jestem w domu , Leo smacznie spi.mam szanse z kims pogadac? Ninko witaj i dobranoc

Jeste jeszcze, któraś czy się minełyśmy?

pewnie postanowilyscie dzisiaj polozyc sie wczesniej:( ja mam czas do 23,00 :P

O! Jak fajnie! Ja mniej więcej do 22.30 :)

Karolinko tak myslalam ,ze Ty powinnas byc :)

Jednym okiem oglądam ilm w telewizji a drugim obserwuję monitor ;)

Leonek znowu zasnął w samochodzie?

a jaki film ogladasz? ja niestety telewizor mam w pokoju, a tam spi Leo:(

zawsze u babci tak szaleje ,ze gdy wracamy kolo 20 to zasypia w samochodzie.

Dzisiaj eksperymentowałam z kolacją dla Maksa i skończyło się płaczem :( Nie chciał ani twarożku, ani kaszy mannej, ani bułki z mlekiem. Na koniec wsadziłam go do wanny, dałam parówkę, marchewkę i chlebek. A przed samym snem dostał kaszkę z butli :)

Kurcze, nie wiem ile popiszę bo coś komputer mi szwankuje :O

No to przynajmniej usypianie masz z głowy :)

Danti wracaj!

Maks od malego wie co chce,chociaz to uciazliwe pewnie.jak tak poczytam o innych urwiskach,to czasem mysle ze Leonek to jakis aniol nie dziecko.co mu dam do jedzenia to zjada jeszcze sie nie trafilo aby odmowil.dzisiaj nawet u babci dalam troche smazonej kapusty kiszonej i zjadl i wolal am am.

usypianie z glowy , ale co z kapiela? teraz to roznie bywa.rano ,w poludnie ,wieczorem.

Karolina wracaj!!!!!! :)

Maks dzisiaj tez jadł duszona kapustę kiszoną, ale tylko tak na spróbowanie :) Ale zbieg okoliczności :) Wiesz, w sumie Maks do tej pory jadł też wszytsko co mu dałam. Nie miałam żadnych problemów. Kłopoty zaczęły się jak wychodziły mu czwórki - odmówił wtedy zdecydowanie jedzenia mleka, kaszek i wogóle białego jedzenia. Potem znów jadł ładnie wszystko, prócz mleka, a dzisiaj znów to samo. Myślę, że znowu szykuje się nam jakiś ząbek :)

Dla mnie i Maksa kapiel jest swiętością. Musi być między 19.30 a 20.00 i koniec :)

no to postraszylas mnie :) Leonek jeszcze niema 4-rek. wiec wszystko przedemna.ma juz napuchniete i trzyma prawie caly czas raczki w buzi ,wiec pewnie nie dlugo sie zacznie:(

U nas zabkowanie zaczęło się jak Maks miał 2,5 miesiąca i trwa do tej pory chociaż musze przyznac teraz jest o wiele lepiej niz wcześniej. Maksowi strasznie długo wychodzą ząbki. Pierwszy pojawił się jak miał 5 miesięcy i 1 dzień :) a jak miał 2,5 to pan doktor powiedział, że lada dzień pokarze się ząbek.

Ciekawe co z Loli i jej komputerem? Pewnie Adrian znowu zabronił jej z niego korzystać :O

Leo jest przyzwyczajony do kapieli o roznych godzinach.czesto jestem u mamy i niezawsze moge wrocic o tej samej porze do domu.zreszta moglby siedziec w wannie co godzine przez caly dzien.

A jak nocki? Leon przesypia całe?

Wiesz, dziwnie mi tak jakoś pisać Leon bo mam znajomego, ktory ma tak na imie a wielki z niego chłop i jak sobie pomyślę o małym dziecku to mi jakoś tak nie pasuje :)

pozdrawiamy Loli ostatnio to boje sie przynim otwierac lazienke,bo odrazu leci do wanny. sory musialam isc do malego,plakal przez sen.

niestety jeszcze budzi sie kolo 3 nad ranem na mleczko:( podawanie wody odpadlo,zero jedzenia -jeszcze gorzej. ten typ tak ma ,mleczko i juz :P

wiesz wszyscy maja jakies skojarzenia z imionami.jak ktos slyszy pierwszy raz (Leon),to odrazu dodaje zawodowiec. jest ok.nie ktore imiona nie maja dobrych skojarzen na pierwszy rzut.

pewnie jestes juz w wannie?