Roczne urwiski 2004

Chora, ale jestem. :) Loli i Karolina - wielkie dzięki za zdjęcia. Szkoda, że Martusia nie ma zdjęcia z takim \"prawdziwym\" Mikołajem. Wysłałam Wam dzisiaj zdjęcia mojego urwiska. Mam nadzieję, że doszły. A teraz do Simonki - Ty się nie śmiej z tych kapci, bo tutaj to jakieś 3/4 polskich dzieci takie nosi. Podejrzewam, że się z tym nie zetknęłaś, ale to są takie kapciuchy, które poleca wielu pediatrów i ortopedów. Mają ysztywnioną piętę i kostkę i sa ponoć dobroczynne dla dzieciaczków, które uczą się chodzenia i stawiają pierwsze kroki. Niektórzy lekarze zalecają je zakłądać dzieciom nawet do 4-5 roku życia. A jeśli są wskazania ortopedyczne (mój siostrzeniec tak ma), to nawet dłużej. Uff, ale się nagadałam. A jest tu ktoś?

dla wszystkich obecnych i nieobecnych :) Chyba się trochę spóżniłam... Wiola dziś dopiero otrzymała swój wymarzony prezent ... paczka przyszła dziś kurierem,nieżle obklejona;) i razem ją cała rodzinka otwierała ,Wiola była bardzo ciekawa, a jak zobaczyła jej zawartość to... popatrzyła i zaraz uściskała sowjego Teletubisia :) i do teraz nie wypuszcza go z objęć ;) coś wspaniałego To pierwszy prezent, króry ją tak uradował :) Moja ciocia dała jej helikopterek,taki na kijku do jeżdzenia,hałasuje i otwiera oczka i wysuwa języczek -ale nie była chętna do zabawy;) Jej chrzestny pewnie też ją rozpieści już w niedzielę na urodzinach jego mamy ;) a ja mam składowisko zabawek... Mam zdjęcia w ramce z wczorajszego dnia :) wystane i wyczekane,ale za darmo;) Jest któraś?

Ninko jesteś jeszcze? Martusia piękna jak zwykle :) A w czpce Mikołaja to zapiera dech w piersiach:) Powiedz mi, po kim ona ma takie oczy?

Witaj Loli Ja nie widzę żeby Maks się czymś tak cieszyła :O Ninko - zapomniałam złożyć Ci życzenia szybkiego powrotu do zdrowia

Dziewczyny posłałam wam fotkę :) Ninko dołączam się do życzeń

Ja wogóle nie zauważyłam, żeby Maks był przywiązany do czegoś, no oczywiście prócz mamy, dydka i kocyka ;)

Loli - faktycznie Wilka bardzo się cieszy z Teletubisia :) A od razu wiedziała co to jest?

,,dydek,, :) ? co to takiego? :) jeśli wolno spytać;) Potwierdzam Ninko -Martunia ma przecudowne oczka :) i ten kucyczek :) uroczy.

:) Wilka :) haha Karola ale mnie rozbawiłaś ;) mam Wilka w domku ;) super pomyłka :) Tak od razu wiedziała :)

Dydek = smoczek ;) A wyżej miało być Wiolka :)

gapa ze mnie :O

Wiem domyśliłam się,ale na początku się zastanawiałam co za wilka jej kupiłam ;) Lis był więc wilk też możliwy ;)

Wiesz co, Ty masz niesamowite poczucie humoru. Już ostatnio mówiłam moje mamie, że cokolwiek napiszesz to z teo emanuje taki optymizm :) No i zawsze się uśmiecham jak z Tobą "rozmawiam" :D

Karola my się nie gniewamy ;) Ale muszę Cię opuścić bo leci finał ,,Łabędziem być,, i nie mogę tego przegapić;) jutro postaram się być . Napisz mi o której możesz być jutro-- papa

Jutro pewnie będę dopiero wieczorem bo wybieram się na zakupy z mamą :) Dobranoc, ja tez lecę, pogadam sobie z mamą :)

Karolinko :) cieszę się,że ty się cieszysz ;) Ja również uwielbiam z Tobą rozmawiać-pisząc :) No żeby tylko dziewczyny nie były zazdrosne ;) , że Ciebie faworyzuję ;) z Ninką,Jonką,Simonką,Anią i Danti również bo jesteście BoMbOwE :)

Karola ,ale jak miałam depresję ;) to też optymistyczną ? :) Dobrze wiedzieć,bo teraz wiem,że nie było aż tak żle ,jak myślałam ;) No z wami dziewczyny to zawsze jest cudownie i wesoło! Ale naprawdę ,jak teraz sobie przyponę tego Wilka haha to pękam ze śmiechu :) Adi czasem przylatuje i się pyta co się stało,gdy się śmieje do laptopa;)

A co do tego finału ..Łabędzia,, to chirurgia czyni CUDA !!! Naprawdę zrobili z tych babek -lalki Barbie - i to dosłownie. Za tydzień będą w strojach kąpielowych ;) Adi już się napalił, więc co to będzie za tydzień? Teraz były w sukniach wieczorowych- przepięknych:)

Karolina wychodz z tej wanny !!! woda pewnie już zimna :-0 tyle tam siedzisz... Zaziębisz się na maksa ;) Mama jeszcze z tobą rozmawia? Inaczej napisałabyś coś jeszcze... a tu nic ... Co do kąpieli to nie lubię zbyt długo się moczyć ;) Tylko umyć,poleżeć chwilę i spać bo potem skóra na palcach jest taka z tej wody wymoczona i pozmarszczana;) Ale już gadam pierdoły ;) idę spać bo dzisiejszy dzień i wcześniejsze mnie wypompowały:( Jutro siedzę w domu i nie chcę wychodzić...a marketów mam już dość -naprawdę mi się przejadły;)

Dobranoc śpiące królewny z tych nie śpiących to zostałam chyba tylko ja ;) no i z całą pewnością Simonka :) Simonko miłego wieczorku ,który się zbliża :)

Cześć. Z Maciusiem już lepiej, to tylko przeziębienie, ale lepiej było sprawdzić. Zresztą dzisiejszą noc też miałam nieprzespaną, ale nie z powodu Maćka. Byłam wczoraj u gina i ........................ jestem w trzecim tygodniu ciąży, co jest dla mnie zaskoczeniem. Po pierwsze dlatego, że miałam spiralę, a po drugie dlatego, że w ostatnim miesiącu miałam \"niekolację\" tylko raz. To dopiero trzeba mieć pecha. Jestem jedna na 100 ale to mnie nie pociesza, tym bardziej, że dopiero zaczęłam studia i mąż mój też się nie cieszy buuuuuuu

Aniu GRATULACJE wszystko sie ulozy.Dasz Sobie rade, a maz napewno bedzie ci pomagal. Macius bedzie mial sie z kim bawic(za jakis czas).

Marek jak dotąd nie umie Maćkowi pieluchy zmienić, ani mleka przygotować, nie mówiąc już np. o kąpaniu. Nie wierzę że teraz nagle będzie się zajmował dzieckiem. ciężki rok mnie czeka.

rozumiem Cie ,moj maz tez nie kapie nie karmi przewija tylko jak musi(jak mnie nie ma w domu) :( my to mamy zycie... ale Macius coraz wiekszy ,bedzie potrafil zabawic sie chwilke sam ,a moze i mamusi troszke pomoze:)

internet chodzi jak slimak ale mnie to wkurza!!!

Aniu , a maz chce nie chce bedzie musial cos robic (nauczy sie) ,bo inaczej moze zostac bez obiadu ,czystych ubran (o niekolacji nie wspomne) :P

musze leciec, bo Leonek marudny chyba bedzie spal. jak go uspie to wroce.

No też myślałam, że tak będzie ale teraz chętnie zwaliłby obowiązki doomowe na panią Anię.

Witajcie Aniu moje ratulacje ,moja siostra też jest w ciąży,ale to chyba dopiero 1-2 miesiąc;) Mieszka za granicą i ma 4-letnią córcię:) Jak to ,możliwe?skoro miałaś spiralę? Adi też nie chcę dziecka wspólnego,narazie-jak mówi;) Ale ja też bym się bała znowu porodu:-0 no chyba żebym wpadła to wtedy tak się tym człowiek nie przejmuje;)

Cześć! Jestem, nie uciekajcie!