Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

No faktycznie, spał wtedy sporo, ale akurat wtedy nie był na Zyrtecu bo było to lato i miała bardzo ładną skórę i się nie drapał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina, najważniejsze, że leki Mu pomagają! Nie martw się, kiedyś z tego wyrośnie!!! A jest świetny, wesoły i po oczach widać, że jest też bardzo mądry!!! Przy tym wszystkim cóż znaczy branie Zyrtecu :D Ninko, co do ciasta to macie rację z Karoliną, jak ja mam jakieś domowe, bez proszku do pieczenia to Martyna też troszkę dostaje. Ale nie chcemy jej dawać czekolady - im później pozna ten niebiański smak tym lepiej dla niej ;) Czasem daję jej też biszkopty, ale ona nie zna umiaru, jakby tylko mogła, napchałaby się nimi, potrafi wpakować do buzi 3 na raz... Dlatego nie dostaje ich zbyt często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprytne te Wasze dzieciaki :). Maks jeszcze nie bawi się w ten sposób. Wogóle nie ma jakiejś ulubionej zabawy. Nie wiem czy chłopcy tak mają bo on ani nie gada, ani nie naśladuje żadnych dźwięków, ani nie bawi się zabawkami :O czy to oby napewno normalne? Zaczynam się zastanawiać. może powinnam o tym porozmawiać z lekarką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No chyba nie ma w tym nic dziwnego. No i na pewno jakimiś zabawkami się bawi. Niekoniecznie dzidziusiowymi. Pilotka od TV z pewnością lubi, co? Takie juz te nasz szkraby są, że nie zawsze robią to, czego oczekujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najbardziej to lubi słuchać muzyki sobie tańczyć ale i to czasem mu się nudzi więc leci po moją torebkę ;) bo chce pieniążków ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Przed 15.00 muszę być u księgowej więc się streszczam. Te nasze dziewczynki topicowe to prawdziwe królewny-na prawdę śliczne, chociaż chłopcom też nic nie brakuje. Jak czytam o tych chorobach to dziękuję Bogu że mój Maciek dotąd był tylko 2 razy przeziębiony, a wasze maluszki chorowały wcześniej? Maćiusiowi czasem też się zdaży podjeść sobie w środku nocy, ale nie są to częste przypadki, zwykle jak zje za mało na kolację. Byłam w weekend w szkole z matmy chyba zaliczę, ale oblałąm z syst.bankowych facet sobie losowanie urządził zamiast sprawdzać pracę i ja m.in. miałam pecha (70% oblał). Za dwa tyg. 4 egzaminy a za 3 tyg jeszcze 3. Uff urlopu potrzebuję. Wczoraj wracałam bez bocznych lusterek bo mi mojego mesia obrabowali przed szkołą. Dobrze że tylko lusterka ale one kosztują prawie 100 zł a to tylko wkłady. Jeszcze dziś się dowiedziałam, że ta moja koleżanka o której wam pisałam, jest w ciąży(ma 17 lat). Za dużo na jeden dzień muszę odpocząć, przez ten stres rozbolał mnie brzuch i kręgosłup. Na razie uciekam, trzymcie się i nasze chorowitki przoszę uściskać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko, skopiowałam przepis i jak się skończy szarlotka, ukręcona wczoraj \"przy okazji\" (zapraszam :) ) to zrobię, bananowca:) My akurat wszyscy lubimy banany, Martynka za nimi przepada - \"bami, bami\" Karolina, przecież chłopcy tacy są! Ninka ma rację, na pewno lubi pilotka, telefonik... Zbiera kulki na spacerze :D A jak juz zacznie gadać to na dobre!!! Chłocy sa leniwi od maleńkości ;) Dogaduje się z Tobą, potrafisz Go zrozumieć bez słów, więc po co sie będzie wysilać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze polecam to ciacho, bo naprawde dobre. Tyle, że ja dodałam mniej cukru (ok. 1/3 szklanki), bo banany już sa słodkie i trochę więcej mąki (pełna szklankę). A na końcu zamiast 3, dałam 4 banany. Muszę spadać. Postaram się odezwać wieczorkiem. 🖐️ 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrowienia dla Ani!!! ❤️ Dzielna dziewczyna jesteś! Gratulacje za matme i trzymaj się na innych egzaminach :classic_cool: Na pewno dasz sobie radę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, no właśnie, Aniu, jestes naprawde dzielną pracującą mamą-studentką i w ciąży. Osobiście nie dałabym temu wszystkiemu rady. Zwłaszcza matmie :) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Aniu Gratuluję zdanego egzaminu 🌻 to dla Ciebie :) A resztę pewnie też zdasz :) Tylko tych lusterek szkoda :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pa Ninko, fajnie, że znalazłaś czas, żeby pogadać :) Martyna się obudziła, ale udało mi się ją spowrotem ululać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja bardzo lubiłam matmę ale przyjaźń była jednostronna ;) Na studich nasza znajomośc poszła w dwóch róznych kierunkach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko - pewnie tylko my zostaniemy na placu boju ;). Loli u lekarza, Ninka posza popracować, Ania też zaraz znika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisz jeszcze coś śmiesznego, co robi Maks :) Ja lubię o tym czytać :) Najlepsze było, jak pisałaś, jak na spacerach \"straszył\" ludzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, akurat zadzwonił, bo okazało się, że teściowa nie może przyjśc do Martynki w środę Muszę zapytać taty, czy przyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz Maks \"pluje\" i jak się go trzymam na rękach to kładzie swoją rączkę na moim policzku i kiruje gdzie mam patrzeć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś czuję, że Martynka się jednak obudziła na dobre :) Pewnie to przez ten telefon ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje, Mała sie obudziła :O Ale jeszcze Ci napiszę, że Martynka też kładzie łapke na moim policzku i kieruje, gdzie patrzeć! A właściwie - że mam nie patrzeć na nią, np jak zasypia ;) Obudziła się z krzykiem \"maaamaaaa\" :( A jak tylko ja wyjełam z łóżeczka powiedziała \"tam!\" i poszła do drugiego pokoju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boże, jak ja bym chciała, żeby Maks coś powiedział, oczywiście coś zrozumiałego dla ludzi a nie dla \"zepsutych rozbotów\" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To, że całuje swoje odbicie w lustrze to juz chyba pisałam, a wczoraj, jak ją rozebrałam do przebierania, powiedziałam do niej, że jest sliczna to ona zaczęła się całować po ramionkach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha :D ale udaną masz córeczkę :D Maks ze śmiesznych rzeczy jeszcze zagląda sobie pod stopy (nie wiem jak to napisać, chodzi mi otę część stopy którą stawia się na ziemi). A jak zapyatm sie gdzie ma oczka albo nosek to zawsze pokaże stopy lub nogi ;) To taki jego mały fetysz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno jak przyjdzie jego czas, to powie wszystko co będzie chciał! :) Musze spadać, myślałam, że się sama pobawi, ale to jeszcze nie ten etap :O Pobeczała sie, bo nie czytam z nią książeczki :( Pokazuje na komputer i mówi \"dzidzia pa pa\" Mam tapetę z jej zdjęciem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinko, pa! Spadam grać w piłke plazową, w międzyczasie książeczka sie znudziła ;) Uściskaj Maksa!!! Buziaki dla Wszystkich! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×