Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

🖐️Loli wiesz ja zauważyłam że ostatnio źle sie dzieje u wszystkich coś wisi chyba w powietrzu albo czasy sie zmieniły albo ja sie starzeje :( naokolo wszyscy sie kłocą , rozwodzą , bankrutują , choruja :(:(:( dzisiaj dowiedziałam sie przyczynę nieobecności mojego szefa w pracy i jego okropnego zachowania ostatnio , okazało się że jest w szpitalu o czym wiedziałam, ale jest to coś gorszego niż przypuszczałam, ma raka , bierze chemie , nie ma już włosów a raptem 3 tyg temu poszedł na to wszystko :( dla mnie osobiście jest mi Go żal bo pracuje tam już 12 lat naprawde wiele mi pomógł w latach ubiegłych ( finansowo) i zawsze podchodził do mnie tak troche jak ojciec którego mam ale nie wie czy ja w ogóle żyje :( po drugie teraz to mogę zacząc obawiac sie o swoją prace bo córcia juz zwolniła jedną osobę , dlatego własny biznes w tej chwili to dla mnie priorytet Patrycja sie podziebiła ma katarek ale dzięki temu nie miałyśmy ni jednej scysji dzisiaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny noc była spokojna, ale w dzien kiepsko-chyba doczepiła sie jeszcze jakas infekcja-Kuba ma katar, kaszel i wpada w histerie jak nie może złapac tchu-to chyba po niedzielnych przeżyciach byłam jeszcze dzis wieczorem na pogotowiu bo zaczął mi sie dławic tą wydzieliną-Marek uparł sie zeby jechac/zaczał chyba myslec, dzis po pracy cały czas miał na oku Macka/ ogólnie stan Kubusia jest dobry-mamy mu podawac Eurespal bo chyba sie cos rozwija Boże jaka ja zmeczona jestem-Kubus zasnał mi na reku i az zal mi go odkładac zeby sie nie obudził-jeszcze nadopiekuncza sie zrobie przez to wszystko dzieki dziewczyny-wiem ze macie swoje problemy a jeszcze moimi sie przejmujecie 😘 loli niestety mój Marek identycznie sie zachowuje-pracowników ma dwudziestu, ale to mnie opindala za każdy błąd, a nie daj Boże zwrócić mu uwagę, albo miec własne zdanie :O Beatkoi tu sprawdza sie stare przysłowie "szanuj szefa swego, mozesz mieć gorszego"- cała prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny 👄 To chyba te święta tak wpływają na fecetów drażniąco ;-) Adik wyjechał do Wrocławia na szkolenie ... Dopiero wczoraj wieczorem raczył mi powiedzieć o tym ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ W skrócie: jestem chora (zapalenie gardla i krtani) i mimo fatalnego samopoczucia z dzika rozkosza przyjelam ifnormacje, ze musze isc na zwolnienie do konca tygodia :D Jestem czlowiekiem wolnym od syfu, ktory w ostatnim czasie zagoscil w mojej szanownej firmie :P Moze po swietach bedzie lepiej? Wydaje mi sie, ze Beatek ma racje twierdzac, ze ostatnie czasy przyniosly wszystkim okropne przezycia. Aniu - jak rzadko kiedy, nie wiem co powiedziec. Ten wypadek jaki przytrafil sie Kubusiowi .... Okropne. Czy dobrze kojarze, ze kiedys, jak bylas na uczelni, to Macius pod opieka taty tez ulegl jakiemus wypadkowi? Obym sie mylila. Trzymaj sie dzielenie. Nawet nie potrafie sobie wypbrazic jak to jest miec w domu dwoch taki szkrabow. Chyba bym oszalala po jakis dwoch, no moze trzech tygodniach. ;) Loli - wiesz, moja babcia byla dla mnie przez wiele lat i babcia i mama, wiec dla mnie osobiscie babcia, to ktos najwazniejszy i najcieplejszy. Mimo calego tego cierpienia i smutku, jest cos dobrego w takich wizytach - babcia mogla sie z Toba zobaczyc. Sadze, ze to bardzo wazne. Trzymaj sie cieplo! Beatek - w sumie, to kiepskie wiesc, jesli chodzi o Twoja prace, ale czy to przesadzone? Moze nie bedzie tak zle? A ten prywatny biznes? Mozesz sie pochwalic? Zaciekawilo mnie co to moze byc. Jonka - jak zdrowko? A brzuszek? Karolina - Marta do dzis nie wie, ze istnieje taki ktos jak fryzjer :P Obcinalam jej tylko grzywke i to tylko dwa razy. :O Danti - dawno Ciebie nie widzialam. Czyzby przygotowania do swiat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu - zacznę od Ciebie bo mnie, podbnie jak Niknę, zatkało. Choć prawie na codzien jestem świadkiem nieodpowiedzialności i brakiem wyobraźni mężczyzn to jednak takie zachowanie Twojego męża przekracza wszelkie granice! Nie wiem co mam powiedzieć... a radzić nie będę. Ninko - jak przeczytałam, że chcesz iść z Martą do logopedy to też zabrakło mi słów :( w jednej chwili nawet się zdenerwowałam, a potem zrobiło mi się przeykro 😭 Nie, nie z powodu Marty (choć wierzę, że ten problem spędza Ci sen z powiek) lecz dlatego, że jak ja się żaliłam, że Maks nie mówi jeszcze w ogóle (a Marta przeciez mówi i to chyba dość ładnie z tego co pisałaś) to twierdziłyście zgodnym chórem, że to nic takiego, że mam się nie martwić. Nie zrozum mnie źle, nie bagatelizuję Twoich obaw, tylko strasznie mi przykro, że jesli chodzi o cudze dziecko to to jest norma a jeśli chodzi o własne to coś jednak jest nie tak. Jonko - na uzależnienie mężów od mamus chyba nawet żona nie ma wpływu ;) Beatek - miałam juz pytać kilka razy. A co to za własny interes? Zdradzisz? Loli - uważam podobnie jak Ninka, że ta wizyta pomimo tego, że bardzo trudna, napewno była ważna dla babci. Myślę, ze w takich chwilach trzeba zrobić wszystko aby umierającej osobie było lżej, aby wiedziała, że jest ważna i kochana. Danti - odezwij się! Napisz choć, że Leonek zdrowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - zapomniałam życzyć Ci zdrowia 🌻 My jesteśmy już prawie zdrowi, tzn. Maks w ogóle przeszedł jakoś bezstresowo i małoobjawowo to przeziębieni, ja natopmiast mogę już normalnie oddychać i miałam nawet siłę na spacer ;) Co prawda oboje dostaliśmy antybiotyki ale nie zdecydowałam się ich podać. Kurowałam nas domowymi metodami, czyli wit. C, wapnem, syropem z cebuli. Ja dodatkowo ssałam NEO ANGIN na zmiane ze Strpsils, a Maks dostał syrop z czarnego bzu u czosnku oraz Psikacz Tantu Verde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina - pamiec masz niezla, ale niedokladna. O tym, ze Maks malo mowi rozmawialysmy juz dosc dawno. I wtedy wydawalo mi sie (zarowno w odniesieniu do Maksa jak i do Marty), ze to jest czas, ze tak moze byc. W tym wieku rozwoj dzieciecej mowy jest dosc szybki, a w moim przekonaniu u Marty niedostateczny. Z tego co ostatnio mowilas (nie tylko na naszym topiku), to Maks zaczal sobie dobrze radzic z mowieniem. Dlaczego mialabym watpic w Twoje slowa? Poza tym, byl taki moment, ze wydawalo mi sie, ze Marta zaczela sobie lepiej radzic z mowieniem, ale jak dokladnie sobie przypomnisz, to zwykle jednak pisalam \"Marta nie chce mowic\". Przykro mi, ze uwazasz, ze bagaelizuje Twoje obawy i troski, bo tak wcale nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adrian miał wypadek samochodowy :-( Na szczęście wszyscy żyją . Kurcze czy te końcówki roku muszą być takie smutne 😭 A ja się tak jeszcze z nim kłóciłam ostatnio :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Loli no to powoli wszystko na naszym topiku to jakiś horror jest :(:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Wpadłam na chwilkę ;-) Wiola siedzi na nocniku z teletubisiem ;-) Znowu ma zatwardzenie :-0 Ohh .. Całą noc Adrian stękał i jęczał :-0 Przyjechał cały potłuczony , głowa w kilku miejscach rozwalona , bardzo boli go bark , naszczęście kark przestał go boleć . I tak mam kolejnego bobasa do ubierania ;-) Cieszę się ,że nic mu się nie stało poważnego . Auto do kasacji ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli - dobrze, że nikomu nic się nie stało. A Adrian był w szpitalu na jakiś badaniach? Życz mu szybkiego powrotu do zdrowia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli - rzeczywiście, szczęście w nieszczęściu, że nic poważnego się nie wydarzyło Twojemu A. Życz mu od nas szybkiego powrotu do zdrowia! I Ty też się trzymaj! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszłam dzis do fryzjera i jak wróciłam to Maks pokazywał na moje włosy i mówił: \"Nie ma\" :D TAk samo robił po swojej wizycie u fryzjera :D Jak się go pytałam gdzie ma włoski to mówił: \"Tam\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Marta przeżywa reklamę, w której facet zdejmuje nakrętki z butelek z bałwanka, na którym to nakrętki robiły za oczka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :-) Wiola jeszcze nie śpi :-0 , ostatnio ciężko z nią wytrzymać ... U Nas bunt dwulatka trwa już dość długo . Kurczę nie wiem tylko kto jest bardziej nieznośny ona czy my :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny pozwolę sobie zapytać - jak u Was daleko z porządkami świątecznymi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Jakie porządki? Jakie święta? :O Chora jestem :( Loli, a tak przy okazji, wielkie dzięki za te kolczyki dla siostry. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje porządki ustały odkąd Adrian więcej czasu spędza w domu ;-) Kompletnie mnie zdezorganizował 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli - ja muszę sprzśątnąć jeszcze łazienkę, kupić i ubrać choinkę no i przygotować resztę żarcia (bigos ugotowałam dwa tygodnie temu;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak , zapomniałam ,że wszystkie chorujecie ;-) 🌻 dla Was i dużo zdrówka !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jest taka reklama wody mineralnej. Facet zbiera nakrętki żeby niby czapeczkę dostać no i ściąga je też z bałwanka. Za pierwszym razem Marta powiedziała \"pan ble wawana\" to znaczy mniej więcej \"pan popsuł bałwanka\" i tak się rozpłakała, że nie mogłam jej uspokoić. Teraz już tylko patrzy ze zdziwieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorrki, będę zmykać, bo mojego laptopa zabrał mąż, a ja siedzę w pokoju, w którym jest dokładnie 16 stopni. Trochę zimno jak na chorego :O Trzymajcie się zdrowo! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasza choinka stoi już ubrana od 2 tygodni , jak tylko ją kupiliśmy to zaraz ją ubrałam :D Łazienka i kuchnia są w fatalnym stanie :-0 a tak mi się nie chce ... Jutro idę piec z mamą ciasto - ma 22.12. urodzinki ;-) więc też nici ze sprzątania ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla wyjaśnienia kurować się tzn dochodzić do zdrowia ;-) Jeśli któraś nie wie oczywiście .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cały czas obserwuję moją aukcję :-0 i zastanawiam się za ile pójdzie ... Jeszcze 6 minutek do końca ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×