Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

Karolina - no to nieźle. Trzymam kciuki żeby się udało. Mam nadzieję, że się pochwalisz jak już coś znjadziesz. Ron Miel, to taki pyszny likierek, który mąż mi przywiózł z Teneryfy. Mniam. Mogę poczęstować. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde, poszedł spać, ciekawe, czy widzial co napisałam ;) Beatko, zawsze mi sie serce ściska, jak czytam o dzieciach, które są tak i gorzej traktowane :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - a ja myślałam, ze to coś od maila :D i zastanawiałam się co tam można podbijac ;) Jonko - Ty z tym domem jak ja z kilkupokojowym apartamentem ;) Beatek - ale naprawdę lubisz jeździc do teściów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no tak to nie bo tam mam gdzie jeździc a że jestem jak ten dzik z lasu po tych stresach ostatnich to nawet towarzystwo rodziny Marka będzie lepsze niż wszystko ale nie zamierzam siedziec w domu , bierzemy fotelik na rower i będziemy jeździc :) Karolinko nie wiem co z tą opiekunką ale wróże koniec tej firmie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - pewnie, ze sie pochwalę, z tym, że ja moge najwcześniej zacząc prace od połowy września. Nie wiem czy nie za wcześnie zaczęłam się rozglądac, no ale nie miałam pojęcia, że odpowiedzą mi tak szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, a propos fotelika na rower. Czy są jakieś ograniczenia wagowe na taki fotelik? Mój mąż ma zamiar kupić taki fotelik dla Marty, a ja sądzę, że ona jest już za duża i za ciężka na takie coś. Czy dziecko ok. 20 kg można wsadzać w fotelik mocowany do roweru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betaek - kiedyś słyszałam o takim przypadku, ze dziecko wyszło ze żłobka i natychmiast \"zmieniono\" cały personel odpowiedzialny za dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinko lubię tam jeżdzic po teściu jest śp a teściowa nigdy nie zwróciła mi uwagi no i Mazuuury :D naprawde uwierzcie tam poprostu odpoczywam od ludzi ;) bo okolica nie jest typowo turystyczna poniważ jezioro jest bez bazy nocleg trudno dostępne a ja najbardziej uwielbiam brak towarzystwa :) taki już ze mnie odludek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie zawsze zastanawiało, że drzwi do przedszkola są teoretycznie zamknięte, ale furtki zawsze pootwierane :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko ten fotelik co mamy jest bodajże do 22 kg ale może są inne o większej\" dopuszczalnej masie\" o matko 20 kg teraz sobie uświadomiłam a Patrycja wazy nadal 12 kg a apetyt ma świetny :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - u mnie na osiedlu są dwa przedszkola i obydwa mają zabezpieczenia przed tym, żeby dzieci je otworzyły. Jest tylko kwestia doorsłych, kótrzy nie koniecznie stosują się do tych ograniczeń :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatek - dzięki. To możemy jeszcze na ten sezon kupić taki fotelik. No tak, ale w znanych mi kilku przedszkolach niestety, furtki są non stop otwarte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musiałam spacyfikować małego, bo chcial wstać ;) Karolinko - trzymam kciuki, żebys dostała świetna pracę :) Beatko - ja też najbardziej lubię odludne rejony i dlatego zwykle na wczasy jeździmy poza sezonem :) Ninko - fotelik na rower można kupic i do 25 kilo, ważniejsze jest, czy rower wytrzyma ciężar rodzica, fotela i dziecka... Mam ten sam dylemat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co przedszkole to inne zasady. Ale najlpesze są wymiary pościeli, któą muszę przynieśc dla Maksa, czyli poszewka 80x200 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O - ho :) Maks zapasiony :) MArtynka waży 19.6 netto ;) (na czczo, odsiusiana i bez ubranek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D No cóż, Jonko, w świetle Twojego zapytania ... mąż 98 kg, Marta 18-19 kg :D Nie ma bata, nie uda się ;) :P Oj, za odludne miejsce dałabym się pociąć :O Dziś pod wieczór byliśmy na Skwerze Kościuszki. TŁUMY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha a co oni myślą że Maksiu ma nadprzyrodzony wzrost czy to taka norma u nich ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - a nie napisałś mi skąd były te ostatnie zdjęcia? Te naktórych wdac tę budowlę w morzu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko jak już kiedys będę miała hacjendę na Mazurach to Cię zaproszę na odludzie:) moim marezniem jest tam kiedys mieszkac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - mój mąż ważył już 97 ale ostatnio schudł do 94 :) ewentualnie ja bym ja musiała wozić na mojej niemieckiej ukrainie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina - Jonka zgadła, to Puck. Jechaliśmy do Władysławowa, ale był taki korek, że szkoda nam było kolejnych godzin w aucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatek - norma :) Myślę, ze poprsotu kupili koce 160x200 i rozcieli je na połowę. Ale weź tu teraz znajdź taką pościel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina - to Puck :) A ten budynek to dobudowana restauracja na molo, myślałam, że się zapłacze, jak zobaczyłam, co zrobili z tym molo :O A takie to ładne miejsce było, spokojne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - chyba często jeździcie do Pucka co? Ile mniej więcej zajmuje Wam to czasu? Nie wiem jakie mają leżaczki bo niestety, przez to cholerne włamanie, przegapiłam dni otawrte w przedszkolu :O😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatek - wiesz, różnie w życiu bywa. Będę Cię trzymać za słowo!!! Jonka - :D a mój zaczął się odchudzać, zleciał jakieś 0,5 kg i natychmiast uznał, że to już koniec odchudzania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×