Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

Pędzę do roboty ;-) bo pozbyłam się Wioli :P :-) żeby mieć spokój przy tworzeniu :D Dziadzio ją zabrał więc jest przeszczęśliwa ;-) a ja mam chwilę spokoju ...aż wróci Adek i pewnie znowu jak to chłop będzie chciał to wykorzystać :-0 ;-) a więc Aniu ja mam dopiero przewalone ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie normalnie zyje jak na wariackich papierach:) niby siedze w domu a non stop jestem zajeta , non stop ktos mnie odwiedza , ciagle jezdze do kogos i praktycznie chwili wytchnienia nie mam:) ale lubie takie tepo:) Patrys rozgadał sie na dobre non stop nowymi słowami rzuca|:) a ja k cos spsoci to patrzy mi prosto w oczy i mówi-- nic mamo nic , idz:) Ninka - super ze wszysko dobrze LOLI- mam nadzieje ze twój maz znajdzie w sobie troche człowieczenstwa(bez obrazy:)) Jonka czy zdrowe dzieciaki juz? wszystkie was pozdrawiam i zycze miłego dnai:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Siedzę w pracy, ale jakoś pacjenci nie znają mnie chyba jeszcze ;) Bo mało się zarejestrowało... zresztą jest piatek, kto w piatek do lekarza idzie ;) W domu napiszę więcej, bo nie chcę, żeby mnie tu ktoś przyłapał - niby można korzystać z kompów, ale nie jestem w swoim gabinecie (zresztą nie mam takiego)... Niestety Janek znów od wczoraj chory 😭 Kaszle w nocy okropnie, katar ma straszliwy :O Czy to się kiedyś skończy?????????????? NA razie, buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:-) No , ja też wpadam na chwilę i lecę bo umówiłam się z koleżanką na zakupy i spacer ;-) Pogoda ma być dziś piękna to trzeba to wykorzystać :-) Szkoda , że dziadek wczoraj zkręcił nogę 😠 bo Wiola z nim nie pójdzie :P Jonko to masz niezłą tę przychodnię bo u Nas to kompa mają tylko w rejestracji ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! dzis pan z energetyki obudził na s o 8.30 :( ale to i dobrze bo super pogoda i my juz po spacerze i zakupach , PAtrys tez ma katar .......ach co to za wirusy jakies trwałe.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hop :) Jonko- w pracy?????? Łał. Martynka w przedszkolu, a Janek? A ja na odwrót. Miałam dziś wolny dzień i byłam najszczęśliwszą mamą pod słońcem :D Szkoda, że cały roczny urlop to tyllko 26 dni roboczych :( CHyba nigdy w życiu nie nacieszę się tym moim dzieckiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina, zwłaszcza w Twoim wykonaniu. Myślałam, że już się z nami całkowicie pożegnałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze nie mam w pracy dostępu do netu :( ale nawet gdybym miał to i tak nie miałabym czasu zaglądac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - ciesz się póki małe i nie pyskuje ;) Od poniedziałku chodzę do pracy... Na razie zasuwu nie ma, pacjenci dopiero przyzwyczajają się, że jest \"trzecia\" nieznana ;) Do JAnka przychodzi babcia (teściowa) i muszę przyznac, że jest ok:) Nie mam takich stresów, jak wtedy, gdy zostawiałam pod jej opieką MArtynkę, bo wiem, że akurat Janek najbardziej na świecie kocha mamusię :) A z babcią się dogadują :) NIEstety - zachorzał znów :(:(:( Serce mi się ściska, jak słucham ten okropny kaszel... Inhaluję go Pulmicortem, daję Clemastin, Eurespal, krople do nosa... W dodatku biegunka go znów złapała, pupa cała czerwona :( A MArtynka - po jednym dniu katarku zdrowa i rozrabia... Dziś w przedszkolu podobno rozsmarowała pastę rybną na stoliku a potem włożyła chleb do szklanki z kawą... PAni była oburzona :) \"I nie zjadła już potem tego chleba\" :D Ale z inną panią rozmawiała, chwaliła MArtynkę, że nie jest złośliwa i agresywna - jest wprawdzie rozbrykana, ale pierwsza nie bije innych dzieci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No no, dyskusja trwa :D A ja tu się pocę nad jakimś monologiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko - Twoje monologi zawsze miło się czyta :) Ninko - a Martusia zdrowa? Bo Maksowi ospa ciągnie sie trzeci tydzień, a do tego znowu zaczął ulewać. W poniedziałek idziemy do lekarza i mam nadzieję, że dostaniemy skierowanie na USG jamy brzusznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku, co się dzieje z tymi choróbskami? To horror jakiś. :O Karolina, jak Maksiu? Zdrowy? Przedszkolak pełną, za przeproszeniem, gębą? Jonko :D dobre.. nie chciała zjeść tego chleba? :D Ciekawe pomysły mają panie przedszkolanki. Też bym nie zjadła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KArolina - podobno dla alergików obecna jesień jest koszmarna :O Już widzę, że z Jankiem bal sie dopiero zaczyna :O Ninko - ta pani akurat jest specyficzna :) Mam wrażenie, że nie lubi Martynki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - o własnie zastanawiam się nad zrezygnowaniem z przedszkola. Nie przeżyję chyba drugi raz tych rozstań. A Maks po miesięcznym siedzeniu w domu z babcia i ciocią Irką wcale nie ma zamiaru tam wrcać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta zdrowa, dziękuję, ale tak naprawdę, to czas kiedy nie była taka wygadana, dawno minął. Ona ma teraz na każdy mój argument, ze dwa-trzy swoje kontrargumenty i czasami szczęka mi opada jak jej słucham. Ostatnio pytała mnie co jej mały kuzyn ma w pieluszce (\"Mamusiu, czy to takie dziewny pępuszek był?\" :D ) Nie wiedziałam, że tak szybko nastąpi konieczność \"uświadamiania\" dziecięcia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko - rzeczywiście, może coś w tym być, choć mam wrażenie, jakby Maks zaczął wyrastać z alergii. Nie ma już takich okropnych wysypek, i infekcji tackich typowo gardłowych też mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - Maks ostanio stwierdził tak: \"Mamo, wygladasz jakbyś nie miała jajek\" :) Ciekawe co miał n myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, widzisz Ninko :) MArtynka już jakiś czas temu zaczęła pytać, co Janek \"tam\" ma, czy to kupa? Jak jej powiedziałam, że to jąderka i siusiak, zaraz poleciała do taty z \"wielką\" nowiną: \"Wiesz tato, a Janek ma siusiaka i jąderka!!!!\" :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko, jak to pani nie lubi Martynki? To przykre. Ona tam raczej nie jest od lubienia czy nielubienia dzieci. Smutne to. Zwłaszcza, że \"znam\" Martynkę i uważam, że nie można jej nielubić :) Karolina - no tak, ospa. Szczerze mówiąc zapomniałam o tej zarazie. Jedno jest dobre - będzie miał raz na zawsze spokój z ospą, której ja na przykład nie przeszłam :O A jak masz go z kim zostawić, to po co przedszkole? Za półtora roku nasze dzieci pójdą do szkoły :( 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KArolina - zaczynam wątpić, czy z alergii się wyrasta :( Muszę Was na moment opuścić - Mariusz jutro wyjeżdża i musimy jeszcze pogadać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Marta po moim uświadamianiu natychmiast zapytała o stan posiadania tatusia : Tatuś jest chłopcem, prawda? To też ma siusiaczka! :D Miałam tylko problem ze znalezieniem określenia dla damskiego siusiaczka i koleżanka mi podpowiedziała wersję \"siuśka\" :) Jej, ale to skomplikowane :D DO tej pory u nas to byłą ogólnie pupa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - nie mam go z kim zostawić. Mama wyrywa godziny między swoim domem, praca i lekarzami a \"ciocia\" Irk jest dobra i bardzo fajna, ale raczej nie nadaje się na całodobową opiekunkę (jest zbyt pobłażliwa). No i dalej twierdzę, że przedszkole to wynalazek w sam raz dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina - Twoja mama pracuje? Myślałam, że nie. W tej sytuacji, to gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - no własnie. Ja pamiętam z dzieciństwaconajmniej kilka określeń narządów męskich czy raczej chłopięcych, ale nie pamiętam żadnego określnia na damskich genitaliów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×