Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maryjka

Nieśmiali chłopcy..co na was działa?

Polecane posty

Gość leonidas
a co, myślisz że takie radu jak tutaj to łatwo się wprowadza w życie ? Niektóre problemy mają więcej niż jedno dno. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim musi być troche, a nawet dużo zainteresowania ze strony dziewczyny, by taki chłopak wogóle przełamał lody. Jeśli jest nieśmiały to raczej pierwszy nie wyjdzie z rozmową w strone dziewczyny. A gdy już dojdzie do jakiejś rozmowy, to dalej życie już samo sie potoczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niekoniecznie, czasem, czy najczęściej z takiej rozmowy niewiele widać i wtedy jest jeszcze gorzej, bo nie wiadomo czy się \"podkładać\" wyskakując z czymś znowu czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuczek
Mam 27lat i opisze wam moje odczucia zwiazane z tym stanem.Sukcesywnie dokladnie 3 razy mijalem na ulicy ladna brunetke,ktora za kazdym razem wyraznie usmiechala sie do mnie a ja co? glowa na dol jak zbity pies ,wmawiam sobie ze to pewnie nie do mnie,ze za wysokie progi itd.itp..zamiast walczyc poddalem sie od razu.Zgodze sie z tym ze niesmiali maja jakies kompleksy,lecz to my wlasnie je stwarzamy wmawiajac sobie rozne rzeczy i tak wlasnie one sie rodza.Gdy tydzien pozniej mijalem ja znowu juz sie nie usmiechala,byla smutna.A najlepsze jest to ze jest w moim typie,naprawde podoba mi sie ale co z tego skoro moja niesmialosc znowu wygrala.Tlumie w sobie uczucia,az mnie rozsadza od srodka ale to wszystko jest tlumione przez gruba warstwe niiesmialosci oraz niskiej samooceny...widzialem ja w kosciele jest naprawde piekna,jej pelne cieplej kobiecosci spojrzenia budza we mnie conajmniej westchnienie i zar.Wiem ze jak nic nie zrobie to moge ja stracic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikaaaa
ja przeczytałam wasze wypowiedzi i mam podobny problem, bo jestem z chłopkaiem ( ma ponad 20 lat) ale jest nadal nie śmiały chociaz zrobiłam pierwszy krok ( poiwediząłam żejestem nim zainteresowana) to i tak nie moge go rozgryść jetseśmy ze soba ale ja bym już chciąła się z nim pocąłowac itp. doradźcie mi coś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarka.........
co tam u Ciebie figlarko/rzu ? Opowiadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie nie wyleczylem z niesmialosci. A mlodosc nie trwa wiecznie. Wiem o tym, ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roman z pod głogowa
a ja też jestem nieśmiały i muszę sambić Wacława, blaszczyć pytonga, błogosławić plebana, brechtać serdla, bzykać trzmiela, chapać organa, ciągać strzałę, ciosać pala, ciskać kałasza, ciumkać bigosa, ciuprać penia, cucić kapucyna, ćwiczyć młodego, cykać świerszcza, cyklinować klepkę, czarować różdzkę, czesać pafnucego, czesać grześka, czochrać predatora, dobruchać kata, drapać konara, drażnic byka, drażnić grzybozola, dręczyć wystawkę, dusić flaka, dusić kobrę, dzwonić dzwona, fałdowac mutona, falować ogóra, fasować szwunga, frezować trzonka, gladzić węgorza, gnębić karminadla, gnębić włóczęge, gruchać frędzla, grzać muła, heblować belę, imać draga, iskać fistaszka, jechać jasia, jechać prezesa, karcić prezesa, karczować foresta, kąsać międzynoga, kąsać palucha, klepać banana, klepać rynnę, klękać dżonego, kręcić tuleję, kulać bobsona, laskać pytonga, łupać orzeszka, łuskać kaczana, łypać klosa, marszczyć freda, męczyć pałę, męczyć goryla, męczyć sznurówę, miażdżyć podkłakowca, mieszać plemniasy, miotać patyka, miziać sztyfta, mlaskać burmistrza, mlaskać pytonga, młócić capa, młócić tarzana, muskać pieniek, musztrować jungsa, nastrajać śrubę, nękać jaszczura, niańczyć smerfusia, obierać parówkę, odwieszać freda, oprawiać gnata, osmolić narzędzie, oszukiwać jaszczura, patroszyć śledzia, pędzić kaktusa, pienić rurę, pie..ąć gołębia, pitolić grzybka, pitrasić minoga, plumkać wajchę, pocierać dolnego, podkręcać knota, polerować kolbę, pompować budyń, pompować układ, praktykować długopis, prężyć strunę, prostować druta, przesuwać pręta, przestawiać łodygę, pstrykać pytę, pucować torpedę, pukać ćwieka, rąbać kłodę, rąbać szkapę, regulować potencjometr, resetować dżordża, robić buta, rozwijać kabelek, ruszać obiektem, rypać źrebaka, ryrać dzidę, ścinać tłoka, siekać wafla, siorbać pysiora, skakać małysza, smażyć frytkę, śmigać wała, smyrać gwoździa, straszyć węża, strobilizować tasiemca, stroić fleta, stroszyć bobra, stroszyć starego, strugac rysia, studzić pręta, stukać faję, szanować wała, szarpać transformator, szkolic majstra, szlifować stalagmita, szorować zbroję, szorować linijkę, szturchąć smoka, szurać podeszwę, ściągać organa, targać wihajstra, tarmosić pinokia, tasować dżordża, tłoczyć galaretę, toczyć majoneza, trenować wyciora, trzachać kapcia, trzaskać cipciola, trzeć absolwenta, trzepać prącie, tuczyć ephraima, tuptać zbrojnisia, tyrać herkulesa, ubijać schaba, urwać sopla, ustawiać młodego, walic gruszkę, walić maśloka, wbijać smyka, wichrować małego, woskować lufę, wspomagać przyrodę, wychowywać dzidzię, wycierać skórkę, wyrzymać pisiora, wysuwać nadjajka, zamiatać frendzla ....taka dola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bin
Uważam, że w większości przypadków dobrym poczatkiem, przełamaniem lodów, będzie wspólne wypicie dużej ilości taniego wina na ławce w osiedlowym zagajniku. Należy jednak zwracać baczną uwagę aby nie przesadzić z trunkiem... aczkolwiek wspólne puszczanie pawia może was bardziej zbliżyć do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety :D ostatnio dokonałem mistrzostwa świata !!! Umówiłem kolesia z jedną laską która mi sie podobała (kiedyś tam) z robiłem z frajera prawdziwego ogiera .... :DD Panie zapraszam do siebie to pokaże wam jak to jest poznać prawdziwego faceta (bez zbereźnych myśli prosze :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co sawyer
chojraku zrobiłeś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tollka
heh.. a jesli juz wychodzilam z inicjatywa kilka razy a on nic? na randkach jest b. milo, odprowadza mnie do domu, juz sama nie wiem co dalej... zakochalam sie, wydawalo mi sie, ze jemu tez sie podobam, no ale jesli po tylu moich krokach on nic... to juz chyba nie jest niesmialosc? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irga
bardzo fajny temat :) piszcie dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasik_kasik
Mam bardzo podobna sytuację. Otóż spotkałam się kilka razy z chłopakiem; do "randek" dochodziło z mojej inicjatywy; wydawało mi się, a właściwie to nadal jestem pewna, że mu się też podobam... ale on dalej nie robi żadnego kroku.. Już nie wiem co mam dalej robić, dłużej tego nie wytrzymam, bo sie naprawde zakochałam :) Jak mu to dać do zrozumienia, żeby wreszcie nabrał pewności siebie; a może go tak znienacka pocałować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbvrt
to i tak niezle .Ze mna w życiu chciało chodzić około 7 dziewczyn i każdej odmówiłem przez nieśmiałość.Dlatego mam 24 lata i nigdy nie miałem dziewczyny.Zawsze były obawy ze nie umiesz sie całować itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbvrt
głownym powodem dla ktorych unika sie kobiet jest własnie oczarowanie ,a wiec podchodzi do ciebie jak ci sie podoba to trudno wydobyć chociaż słowo z siebie.DLatego nie chciałem miec dziewczyny sądzac ,ze nie bede o czym mial z nia mowic ,a przede wszystkim jej osoba bedzie mnie paraliżowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość areu
najlepiej nie dzialac wolno tylko od razu złapac za jaja czy przypadkiem uderzyc tylkiem go w ptaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może faktycznie
może faktycznie pocałuj? :) ciekawe co on na to? do panów nieśmiałych- co byście w takiej sytuacji zrobili?? gdyby dziewczyna, z ktora kilka razy sie spotkaliscie nagle Was pocałowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........///
nic bym nie zrobil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie... naprawdę
naprawdę? żadnej reakcji? byłbyś zdziwiony/ zadowolony/ zniesmaczony? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh777
to jest własnie sposób i dziwie sie drogie panie, ze nie mozecie tego zrozumiec, przeciez to proste ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..........///
jakby tak zrobila uznalbym ja za dziwke i wiecej sie z nia nie spotkal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia///
serio serio? myslisz, że jakbym pocałowała nieśmiałego chłopaka to by sie nie wystraszył? a jeśli sie nie ma pewności, że on tez cos czuje? to co wtedy? to chyba dość duże ryzyko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh777
Jestem niesmiałym facetem i szczerze powiem Ci ze to jest własnie ten sposób ;) Pomysl logicznie... czy jesli chłopak jest niesmiały a ty pocałujesz go nagle zacznie krzyczec albo sie naburmuszy, lub zacznie Ci mowic ze sobie tego nie zyczy ?? :) NIE przeciez to proste, wystarczy wtedy spojrzec na jego twarz i odpowiedz masz wypisaną na jego twarzy ;) Oj dziewczyny, dziewczyny wogóle nie myslicie logicznie ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasik_kasik
może nie to, że nie myslimy logicznie, ale za dużo rozkminiamy ;P nic dla nas nie jest oczywiste, zawsze sie doszukujemy innego znaczenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh777
Przieciez to cudowne kiedy dziewczyna pocałuje chłopaka pierwsza gdy są sam na sam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×