Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maryjka

Nieśmiali chłopcy..co na was działa?

Polecane posty

Gość agusia///
heh... ale jeśli on jest tylko miły? może wcale nie ma ochoty na bliższą znajomość... niepewne siebie dziewczyny też się zdarzają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh777
agusia za duzo rozkminiasz, wyjasnilem wszystko, gdyby nie byl tobą zainteresowany nie odpuszczalby Ci sygnalkow nie chcial rozmawiac i wogóle, jejku przeciez to jest proste dlaczego wy drogie panie nie mozecie załapac tak prostej rzeczy ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasik_kasik
a jakaś inna równie skuteczna a mniej drastyczna metoda? ;PP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh777 - dobrze mowisz :) jesli ktos odpowiada na sygnalki, pozostaje w kontakcie to przeciez swiadczy o jego zainteresowaniu... kasik_kasik - zobacz jak reaguje, jesli sie od niego usmiechniesz - jesli mu sie podobasz i interesuje sie Toba - uwaznie sie przyjrzy i pewnie bedzie sie staral Ciebie jakos rozsmieszyc... inna mniej drastycznametodaniz calowanie ;) to tzrymanie za/pod reke - mysle ze dla faceta to taki znak, ze cos was laczy i ze \"bardzo go lubisz\"... generalnie tak jak mowi heh - raczej niebedzie sie wyrywac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasik_kasik
sygnałów nie puszczam, więc nie odpowiada na nie :) ale.. tak po prostu np. podczas spaceru mam go za rękę chwycić? ale czyż to nie on powinien to zrobić ;P ?? w końcu nie moge też wszystkiego za niego zrobić, bo nie poczuje się mężczyzną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasik_kasik - widzisz kazdy reaguje nieco inaczej...wiesz, pare lat temu pamietam ze padalo a ja akurat szedlem pod parasolka. i na przejsciu dla pieszych dwie dziewczyny po prostu wpakowaly mi sie pod parasolke i zeby nie zmoknac wziely mnie pod rece i tak przeszlismy na druga strone :) humorystyczne ale widzisz, przez ten moment poczulem sie milo :) tak ze widzisz - w zaleznosci od sytuacji cos wymyslisz - kazda kobieta jest kreatywna wiec cos na pewno przyjdzie Ci do glowy... powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowa alternatywa
Tang0, i co było dalej ? Po przejściu ulicy one się oddaliły, a twój portfel razem z nimi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do powyzszej wypowiedzi
SWIETA RACJA! Na podobnym do tego temacie: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3266302&start=0 Autorka namawia do kupna, cytuje fragment i probuje dyskutowac i co? Temat cisza, wypowiedzieli sie tylko mezczyzni i kobieci, ktorzy to wiedza i dla nich sprawa jest prosta. Reszta milczy badz dalej pisze lzawe teksty na lzawych topikach analizujac zachowania najmilejszych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och dziewczyny dziewczyny. jeżeli chłopak jest nieśmiały to ciężko będzie żeby was pierwszy pocałował lub bardziej sie zbliżył. Napewno przed spotkaniem mówi sobie, pocałuje ją pocałuje ją a w rzeczywistości stchurzy, wiem bo mam podobnych kumpli i zwierzają mi sie z takich \"wpadek\". jak wy pierwsze go pocałujecie przełamiecie pewną bariere. Taki facet zawsze myśli że on wam się nie podoba dlatego sie boi. ale jak mu pokarzecie że tak nie jest odrazu nabierze większej pewności siebie. Efekt murowany !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok ale jeśli
no ok, ale jeśli on spotkań nie proponuje, tylko ja to stale robię, na spotkaniach jest b. miło, czas mija b. szybko, później on odprowadza mnie, bez względu na to jak daleko mieszkam od miejsca spotkania.. nie wiem czy ryzykować? wydaje mi się, że mu się podobam, on jest nieśmiały, ale żebym to stale ja proponowała spotkania? może w błędzie jestem i jak go pocałuję to go stracę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam podobną sytuację podoba mi się pewien chłopak już od dłuższego czasu lecz nie mam okazji go często widywać choć mieszkamy niedaleko siebie . Lecz jeśli jest okazja np. ipreza na której mam okazje go spotkać patrzy się na mnie cały czas , uśmiecha się gdy przypadkiem go spotkam . Ostatnio jednak trochu jest inaczej unika moje wzroku, przestał się na mnie juz tak patrzyć , a gdy się na niego popatrze szybko odwra wzrok gdy go przyłapie na spojrzeniu . Nie wiem co mam robić czyżby był nieśmialy :( . Co gorsza jeszcze niedawno miałam chłopaka i on wiedział o tym ostatnio przypadkiem zobaczył nas ze sobą jak gadalismy juz jako kumple ;/ . Potem przez reszte festynu na którym był zaczął mnie zupełnie ignorować i chyba nie spojzał juz na mnie ani razu . Wczesniej zagadałam do niego jeszcze jak chodziłam z moim eks na gadu ale szybko sie zmył jak dowiedział się kim jestem ;( Dręczy mnie ta sytuacja gdyż czesto ma jakieś takie zawiłe opisy niby miłosne ze jest rozdarty i takie tam ;/ sama nie wiem co mam robić pomórzcie :P Najlepiej niech wypowie się jakiś nieśmiały czy to mogą być symptomy nieśmiałości czy też zupełnej ignoracji .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raaaav
nieśmiały chłopak ma to w naturze że nie jest w stanie sie narzucac dziewczynie , uważa dziewczyne za lepsza od siebie i to dlatego jest lepszym przyjacielem lub chłopakiem dla dziewczyny niz inni szpanezy którzy uważaja zupełnie inaczej. z tego wynika ze boi sie on odrzucenia. jedyne co mu pozostaje to poprostu popatrzec na dziewczyne i pomarzyc. jezeli patrzal sie juz na ciebie przez pewien czas a nie dostal zadnych znakow od ciebie to jest to dla niego sygnalem ze znow przegral, i jest beznadziejny a to wszystko nie ma sensu. Chlopak niesmialy raczej nie mial nigdy dziewczyny dlatego jego samo ocena jest barzo niska wiec wedlug niego jest niemozliwe zdobyc dziewczyne a jezeli mu w tym pomagasz kiedy on sie stara chocby patrzac to go dobijasz jeszcae bardziej. a jeszcze chcialbym napisac ze taki chlopak naprawde potrafi wiele dac dziewczynie ktora z nim pogada na powaznie , poda mu reke lub tylko sie w jakis sposob zblizy. wiem bo sam jestem niesmialy nawet bardzo i nigdy niemialem dziewczyny i gdybym ja tylko mial to zrobil bym wszystko zeby byla szczesliwa i zeby mnie nie zucila bo wiem jak trudno jest taka zdobyc. pozdrowienia dla wszystkich niesmialych. trzymaicie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy czy nieśmiały
czy taki zamknięty w sobie buc. Ja jestem typowo nieśmiały i jeśli dziewczyna miałaby mnie poderwać to najlepiej w bardzo miły sposób, okazując dużo sympatii. Napewno gierki itp. rzeczy odpadają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fakty fakty
kasik_kasik bo nie masz sexappealu - już dawno Ci mówiłem . Dla tego nie wysyłasz sygnałów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raaaav
hej wszystkim. jak by ktos mogl to niech pisze cos w tym temacie. chetnie bym popisal z kims.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cichyyyy
Witam Wszystkich! Rowniez jestem Bardzo niesmialy... Wkoncu odwazylem sie umowic z dziewczyna - zaprosilem bo rozmowach na gg laske (ktora znalem ze szkoly) na piwko, pojechalem caly w stresie, w knajpce przy piwku spoko nie siedzielismy dlugo, wiec jeszcze jako tako sie odzywalem na rozne tematy, lecz pozniej ona zaproponowala spacer, i dosc dlugo spacerowalismy, niestety czesto w ciszy... co mnie naprawde deprymowalo.. naprawde przy dziewczynie nic mi nie przychodzi do glowy o czym by z nia gadac...:( dnia nastepnego zaprosilem ja na mecz przy telebimie, wieczorem odprowadzilem do domu (widzialem ze sie nudzi na meczu, czasem sie odezwalem niestety na temat meczu...) nastrepnego dnia zaprosila mnie do siebie do domku, i kolezanke z swoim kolegom, caly czas siedzialem cicho jak cep tylk osie usmiechajac, gdy sie sciepnimo wyszlismy wszyscy na spacer, tam juz lepiej objalem ja i tak chodzilismy dwie pary obok siebie, i znow cicho szlem... naprawde nic mi do glowy nie przychodzi przy dziewczynie o czym moge gadac, w pewnym momencie zatrzymala sie i pocalowala mnie (z jezyczkiem) bardzo mi sie podobalo lecz 2 dni pozniej bylismy w domku znajomego z laska na filmie, znow siedzialem cicho, widzialem ze jej sie to nie podoba, wyszlismy do kuchni, troche pogadalismy i ona szczerze mi wyznala ze jest romantyczna, delikatna itp ze chodzi o ten pocalunek wtedy i powiedziala ze idzie teraz do pokoju bo jej niezrecznie ze mi to powiedziala... dla mnie to byl pierwszy pocalunek, niewiedzialem jak sie zachowac, i niestety za dziko to robilem... Dzisiaj znow ide na imprezke znow na mieszkanie jej znajomych i znow mam obawy o czym z nia gadac w tym pokoju... albo gdy sami ostawniemy w pokoju... prosze naprawde o jakies rady, zalezy m ina czasie... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nggggggggggggggggggggh
z własnego doświadczenia NIESMIAłY facet będzie miał cholernie trudności żeby poderwać NIEśMIAłą dziewczynę NIESMIAłY facet będzie miał dużo bardziej ułatwione zadanie żeby poderwać śMIAłą dziewczynę SMIAłY facet będzie umiał poderwać NIEśMIAłą dziewczynę SMIAłY facet będzie umiał też poderwać śMIAłą dziewczynę ale to wcale nie oznacza ze łatwo, ale w takiej sytuacji też dużo szybciej może dojść do seksu, nawet na pierwszym spotkaniu Jest jeszcze jedna prawidlowość: nieśmiały facet i nie śmiała kobita w stosunkach damsko męskich to bardzo często prawiczek i dziewica, nie jest to reguła oczywiście ale często tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki raaaav troszku mi pomogłeś :) choc od tego czasu nic się nie zmieniło . Ostatnio starałam sie zagadac do niego ja zaczęłam zadawac pytania a on tylko grzecznie odpowiadał choc oprocz tego nie zadał mi ani jednego pytania od siebie, zmył sie , zauważyłam ze chciał się szybko ulotnić więc go nie zatrzymywałam i tak tez zrobił , chyba to faktycznie jest bezsensowne jak walka z wiatrakami , mysle ze mnie ignoruje i mam dosc juz tych podchodów, niestety pasuje ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nieśmialy
Jestem nieśmiały. Choć czasem mam ochotę zacząć rozmowę z jakąś nieznajomą dziewczyną to nigdy nie wiem co powiedzieć. A jak już mam coś do powiedzenia to jest już za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet....
ojj kobiety.... a jak to jest tak naprawde? Przeciez to wy nas wybieracie tak w zeczywistoci. Dzialajcie a facet to gwarantuje napewno nie bedzie zly ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autopsja xd
Jestem niesamowicie niesmiały a to jeszcze bardziej malomówny Osoba pewna sibie nigdy nie zrozumie niesmialej. Chyba od początki nosze to PIETNO To okropne kiedy wszyscy sie smieją rozmawiają i zartuja a sam nie jestem w stanie sie odzezwac(szalenstwo) jadynym warunkiem jest wypicie dawki alkocholu lub zapalenie jekiegos ziola :( (a dzien po czlowiek ma wyrzuty sumienia ze musi doprowadzić sie do takiego stanu by móc sobie pogadac ) Doszlo do tego ze kiedy niekturzy piją wóde na parapetówach ja musze ja wlewac do siebie na sile by jak najszybciej koplo. Bo jak nie wypije to zas mnie wysmieją ze siedze cicho w koncie. Dziekuje Bogu za to ze mam trzech przyjaciół w tym 1 dziewczyne. (mimo wszystko jak dla mnie bardzo przebojowych) Kt.órzy akceptują "moją doległosc" i nieobrazą sie kiedy wyjdziemy gdzies na dwór a w pewnym cichym momecie nie odezwe sie do nich przez godziny. Im wystarcza moja obecnosc. Kiedy podobalem sie jakiejs dziewczynie i nawet o tym wiedzialem niepotrafilem nic zrobic... Gozej kiedys mialem nawet dziewczyne! Wyjatkowa uparta sztuka Pisala esy wyciagala na dwór.. Nawet namówila mnie na nocną eskapede:) W koncu i ja sie otworzylem na Nią ale i tym bylem nie poradny i nader bierny. Pełen watpliwosci. W koncu dala se spokuj a zostałem sam i dopiero w tedy uswiadomilem sobie skale swojego problemu. Ona poprostu pomyslala ze znudzilem sie Nią. Nie dosc ze po chamsku zbylem Cudna dziewczyne to jeszcze popadlem w takiego dola ze nawet mi sie niechcialo wstac rano z lówzka. A TO WSZYSTKO PRZEZ TA PIER.. NIESMIALOSC Nie smiejscie sie z niesmialych oni cierpią Niewidziale kajdany krepują ich. Niesmialy potrzebuje czasu zadnej nachalnosci (piszcie sms) Niesmiali Nie lubia siebie i z zazdroscia patrzakiedy ktos smieje sie bezstrosko. Niesmiali zazwyczaj sa samotni. Mile dziewczyny jezeli chcecie zdobyc serce niesmialego faceta przygotujcie sie na dlugą przeprawe zobadzcie zaufanie a gdy bedzie bardzo zle spytajcie wprost "czy was by chcial" (ale to ujołem ) Pewnie po chwili wachania odpowie ze bardzo xd (szczeli buraka) Niesmialy Marcin lat 17 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na mnie nic nie działa bo wiem, że jestem za beznadziejny a jakaś zainteresowana... jak by siętaka nzalazła, mało prawdopodobne :D... to będzie zainteresowana tylko w oparciu o mylne wrażenie, że tam co jest i jedynie może się rozczarować więc po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adwsr
Witam wszystkich! Mam 21 lat, jestem nieśmiałym, spokojnym oraz prostym chłopakiem. Myśle że można mnie nazwać sympatycznym aczkolwiek nie rozrywkowym czy też zabawnym ze względu na wcześniej wspomnianą nieśmiałość. Szukam miłej (najlepiej również nieśmiałej) dziewczyny, najlepiej w wieku 18-22. Mam dosyć samotności i chciałbym poznać kogoś z kim mógłbym spędzać czas w objęciach przy filmie i może jakimś małym piwku ;]. To co napiszę teraz pewnie zmniejszy moje szanse do zera i sprawi ze zabrzmie jak prawdziwy nieudacznik i tzw 'ciota', ale musze być szczery - jestem kiepski w łóżku. Sex dlatego nie jest też dla mnie ważny. Nie szukam dyskotekowej lali która ma się za tzw 'szaloną laskę' tylko spokojną dziewczyne z którą być możę będę mógł planować przyszłość. Gdy byłem młodszy wyszalałem się dosyć dobrze co doprowadziło mnie do prowadzenie obecnie spokojnego trybu życia. Nie uznaję narkotyków, od roku nie palę i ograniczam spożycie alkoholu (ale dobre piwko nie jest złe ;] ). Mam przeróżne zainteresowania i jestem bardzo tolerancyjną osobą która niestety ma tendencje do robienia z siebie głupka w niektórych sytuacjach. Jestem bardzo wyrozumiały aczkolwiek chyba mało romantyczny (może przy odpowiedniej osobie to się zmieni- kiedyś byłem osobą bardzo romantyczną). Staram się dbać o siebie i ważna dla mnie jest nauka. Studiuję i mam nadzieje że dzięki wykształceniu będe w stanie w przyszłości zapewnić godziwe życie mojej rodzinie. W ziązku cenie sobie szczerość i poczucie bezpieczeństwa. Nie zdradziłbym w żąden sposób partnerki, nie szkrzywdziłbym ani nie osądzał a jedyne czego od niej wymagal to to zeby byla przy mnie i mnie po prostu kochala. Jeśli jest tam jakaś miłą spokojna osoba która chciałaby może spróbować zbudować związek z taką osobą jak ja proszę pisać na mail. Zdjęcia i miejsce zamieszkania mile widziane. Nikogo nie wyśmieje. Pzdr :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JOJ
adwsr to co napisales ze nie zdradzilbys kobiety - tu jestem prawie pewny ze zaden niesmialy jesli znalazlby te jedna, te swoja nie zdradzilby jej w zyciu!! wiem po sobie My szukamy kobiety na CALE ZYCIE i watpie zeby jakis niesmialy bylby w stanie to zepsuc - zdradzic... pOZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubie jak dziewczyna zdobędzie się na odwagę:P Niech to będzie np.ten pocałunek. To znak,że się mną interesuje,a później już z górki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamaSamanta
Jak miło przeczytać, że są faceci nieśmiali, którzy tak samo jak ja (lub my nieśmiałe dziewczyny) boją się, że zostaną wyśmiani że zależy im na związku z wrażliwą dziewczyną ;) Jest jeden tylko, maleńki problem :) Jak tu doprowadzić do spotkanie nieśmiałej i nieśmiałego? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nieśmiały
Jak doprowadzić to spotkania nieśmiałej dziewczyny z nieśmiałym chłopakiem? To jest ciężkie zadanie, ale nie znaczy, że niemożliwe. Da się to zrobić, lecz to wymaga dużo a nawet bardzo dużo zbiegów okoliczności. Można również w ten sposób to zrobić aby przyjaciel (jeśli się takiego ma przedstawił drugą osobę nieśmiałą). i oczywiście aby przynajmniej na chwilę ich zostawił samych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×