Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamileczka2222

pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

Polecane posty

Kocica- nie stresuj się,że nie mówi Ci \"tych\" słów.Pewnie woli byc ostrozny po swoich doswiadczeniach z kobietami i czeka na moment az bedzie pewny i nadarzy się okazja ale nie telefoniczna. Pinia- ja jeszcze nie mam terminu obrony ale jakos mi się nie śpieszy bo z pisankiem kiepsko.Powinnam teraz na zjezdzie oddawac ale jeszcze nie oddam.Ja szykuje się na obrone w lipcu pewnie. Wysłałam zdjęcia tylko nie wszystkim bo zorientowałam się ,że w ksiązczce adresowej nie mam zapisanych adresów a kosz opróżniony. niektóre zdjęcia są jeszcze z miejscowości poprzedniej gdzie pracował.Teraz zobaczyłam ,że większość zdjeć które mam to zdjęcia latarni,mew,zachodów słońca ,z ocenarium itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evivka- na tych zdjęciach jest hotel ? co to za budyneczek? Miejscowosc wygląda na małą i spokojną .I jakie niezłe samochodziki w tym salonie. Pierwsze co mi się w oczy rzuciło to te poduszki :) przepisowo wszystkie poduchy tak położone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IVA23
Kochane! Ja tylko na chwileczke,bo mam farbe na glowie i musze ja zmyc,poza tym od razu po tym,jade do mojego slonca,zeby wkoncu razem popoludnie i wieczor spedzic. Weszlam na forum,zeby zobaczyc wasze odpowiedzi na to,co pisalam ostatnio i szczerze napisz ze bardzo sie tego...bałam.Waszej reakcje,ze napiszecie,ze jestem jaka glupia,niezrownowazona,'łatwa' itp itd.Ale oczywiscie znowu bardzo milo mnie zaskoczylyscie i z tego powodu bardzo wam za to DZIEKUJE ,jestescie kochane a wiecie czemu?bo zawsze moge napisac co we mnie siedzi,co mi jest, a wy nie,tylko pocieszycie glaszczac po glowce ale i doradzicie i zrobicie tak,ze zaczne tez myslec rozumem,i zawsze jestescie szczere,ale nie do bolu....DZIEKUJE.jestescie kochane. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keitii
okey to przyłacazam się do Was moze będzie mi łatwiej, czytam Was na biezaco, jednak musze sie cofnąc do tylu zeby chyba zrozumiec problem, albo sytuacje kazdej z Was. Oczywiscie ze odezwał wczoraj dzwonił z promu - nie odebrałam - wredna? co nie, nie odpuszczałam sygnałkow, dzis w szwecji padało był chwile w biurze i korzystal z uprzejmosci czyjegos gg, wiec porozmawialismy, choc z mojej strony tedo nie mozna było nazwac rozmowa - złosc, gniew flustracja, chec mu udowodnienia ze bez niego sobie poradze, a z jego strony wiele zapewnien ze mnie kocha, ze tylko ze mną chce budowac swoją przyszłosc. Po mału sie hamuje, mniej walcze z goryczą, nerwami.....Staram sie funkcjonowac i nie obarczac go winą. Z tego co mowił w lipcu wszyscy u nich dostaja 2 tygodnie urlopu, mam zaplanowac wakacje i tak sobie dostosowac urlop w pracy - zobaczymy do lipca jeszcze daleka droga.....W rozmowie rzucił tekstem o slubie na Boze Narodzenie, ale nigdy jeszcze tak powaznie o tym nie rozmawialismy, chyba to zawsze ja unikałam tej rozmowy, tymbardziej ze nie było zareczyn , a nasz staz ma dopiero ponad rok. Zobaczymy czego nauczy nas ta odległosc i takie zycie, czy wzmocni uczucie czy spowoduje oddalenie aaaa i kulturalnie przedstawie się Kasia, lat 28 pochodze z Zielonej Góry a Wy?Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marciami
keitii z zielonej??ja w zielonej mam faceta :D jestem z łodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Keitii:) Ja mam na imie Ewa, i mam 18 lat:) no 18 i pol :P bo jestem ze stycznia;d Mieszkam w miescie blisko Krakowa:) Keitii-Po tym co nam relacjonujesz- widac ze Twoj facet sie stara, ze mu zalezy:) Popatrz~~ wczoraj wyjechal a juz mysli o przyjezdzie ,planuje wakacje:) wszystko z ..TOBA!! Teraz czujesz zlosc, frustracje..- rozumiem Cie dobrze..ale pomysl czy warto..szarpac sie z wlasnymi uczuciami:( Ja na to zeby zobaczyc sie z moim P .na 10 dni czekam 4 miesiace..po tych 10 dniach czeka mnei znow rozlaka...Jestem przerazona, tez czasami mam ochote krzyczec:( powiedziec mu :NIE!- to nei dla mnie, ja nie dam sobei dluzej rady..ale jakos nie potrafie tego zrobic, wiem,ze on bardzo mi ufa i wierzy w moja milosc. Tricia- Niestety pytalam sie P. i nie wie co to za budynek:P ale przyznaje mi okolica tez bardzo sie podoba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Keitii - tak jak któras z dziewczyn napisała z twoich wypowiedzi \"bije\" pełno złości ,że wyjechał. Dla niego tez to pewnie było trudne ale postanowił zarobić. Może mysl tymi kategoriami ,że za pół roku bedzie Was na więcej stać niz jakby był w Polsce .Nie wiem jak wiodło wam się finansowo w Polsce ale gdyby było bardzo dobrze to pewnie nie myslałby o wyjechaniu. Jesli będziesz z nim rozmawiała i miała do niego pełno zalu i pretensji to wasz związek się rozleci.Powinien miec w Tobie oparcie a tymczasem ty jestes na niego zła. Może jak on tam pobedzie to za 2-3 miesiace wezniesz sobie tydzień wolnego i pojedziesz do niego. Miło mi poznać-Agnieszka,25lat, okolice Lublina Widzę,że Nasze Słoneczko wywiało do Skandynawii.Mój jest w Danii i twierdzi,że jakby miał okazję to by pojechał do Szwecji bo tam jest lepiej pod względem np.finansowym,osiedlania się cudzoziemców itp. Myslałaś,żeby wyjechac do niego i tam czegoś szukać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
keitii - A wakacje planujesz w Polsce czy u Niego ? Ja planuje w lipcu leciec do Goteborga więc jakbys tez leciała to daj znać :) a Twoje Słońce gdzie jest ? w jakim rejonie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamileczka- napisze żebys nie uznała,ze zapomniałysmy o Tobie :) Ciesze się,że Piotrek zrozumiał i stara się.Mam nadzieję,że teraz pomiedzy Wami bedzie wszystko oki. Iva- tylko bez żadnego fiku-miku z K. :) bo miesiąc jeszcze nie minął i potem mogę być problemy . kiedy masz badanie kontrolne ? byłaś czy coś przegapiłam i nie doczytałam o badaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielona góra-to pierwsza osoba, która mieszka najbliżej mnie:P Kornelia, 19 lat, Bolesławiec- jak nie wiecie gdzie to jest to mapa do ręki :) Właśnie zrobilam sobie chwile (kolejna juz) przerwy. Własnie wkówam na pamięc prezentacje z polaka:P Ojjj az mnie głowa juz boli :( Ajeszcze troche tego zostało :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Keitiii-->ja mam na imie Gosia, mam 21 lat!! Mój facet wyjechal do Irlandii w marcu. Ja pod koniec czerwca do niego lece:) Rozumiem ze Ci zle, rozumiem ze jestes rozalona itd. ale zastanow się czy warto się tak szarpac! Ja już jestem po rozlace ponad dwa miesiace, w tym czasie wiele się wydarzylo, raz myslalam ze to już koniec! Napisalam mojemu facetowi esemesa (bardzo niemilej tresci) po którym trzasnal drzwiami od domu, wyzedl i się do nikogo nie odzywal(do mnie tez):(przez kilka dni było beznadziejnie i obiecalam sobie ze już wiecej nie ebde się na niego zloscic. A wiesz dlaczego?? Dlatego ze jemu tez nie jest latwo, co wiecej stwierdzilysmy z dziewczynami na forum ze im jest nawet gorzej niż nam:( bo sa tam sami a my tu mamy rodziny, znajomych, przyjaciol... Poza tym o wiele lepiej jest się wspierac, pisac ze się teskni niż być zlym!wiem ze to się latwo mowi ale skoro doszlo już do tego wyjazdu to staraj się nie utrudniac sprawy tylko nauczyc się z tym zyc. Dacie rade!on Cie kocha skoro mysli o malzenswie, planuje wakacje w kazdym razie powodzonka Ci zycze i trzymam kciuki IVA-->jasne ze kochane jestesmy...a sprobowalabys napisac inaczej:P:P:P Kamileczka-->ciesze sie ze sie udalo, ze probujecie jeszcze raz. bedzie dobrze:) musi byc!!trzymam kciuki za Ciebie:) Sucza-->dziekuje Ci za te stronki:* A ja dzisiaj mam dobry humorek:)zaliczylam kolejne kolokwium na 4, na koniec zaliczenia będę miala bdb:)bardzo się z tego powodu ciesze!!poza tym z samego rana dostalam eska od mojego slonka i dzien minal cudnie.ide teraz poleniuchowac bo od jutra znowu ciezka praca!! Pozdrawiam wszytskie:*papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keittii
Marciami i co byłas w Zg? jakCi sie miasto podoba?? Miło mi was poznac ale jeszcze troche potrwa nim poznam Was takna dobre;)) No stara sie tylko ja nie umiem docenic, złosc mnie bierze - relacje przez sms - 5 minut rozmowy telefonicznej dziennie:/ a mi wciaz mało...Wszytsko drogo.....jeszcze na plusowym nie właczył roamingu, a ja mam pakiety jakies tam.....Do tego on jest oszczedny i to strasznie, walcze z tym.....chodzi o kupno ubrania, kosmetykow, rozmow tel nawet tu w Polsce( wiekszosc garderoby uzupełnił dzieki mnie), no wiem ze inni sie rzadziej widza, ale jak sie ze soba tyle czasu spedza to trudno odnalezc sie w nowej sytuacji. Masz racje Tricia niezły ze mnie złosliwiec.... i egoistka, finansowo nie wiodło nam sie źle. Tzn on pracował z ojcem ( maja własna firme godezyjna) , pozniej zaczał cos szukac na własna reke przez jakis czas pracował w Poznaniu -lepsza kasa, ale nie taka jak w Szwecji, gdy sie pojwaiła ta okazja...Ja pracuje, robie prywatnie projekty, poza tym mam nadgodziny osobno rozliczane ( ok 2,5 tys ) jestem w stanie zarobić, przy dobrej passie jaka jest lato.....Wiec dla nas 2-ojga nie było zle, inni mają gorzej - mam taka swiadomosc - oboje mamy auto, ja mam mieszkanie....Mam zal i pretensje i wiem ze masz racje w tym co mowisz to nie umocni naszego zwiazku, ale inaczej nie umiem - zawsze lubie gdymoje Ja jest na wierzchu, kurcze ja sie złoszcze , a on taki spokojny - pewny ze wszytsko sie ułozy, ze miłosc przezwyciezy.....a mi to nie wystarcza, cchiałabym byc pewna tylko czego? Cholera wie, na razie mam ochote mu wymawiac, krzyczec, mowic ze nie dam rady i ze sie wycofuje... i ze jestem nawet tego pewna....Z urlopem kiepsko ( w pracy za duzo zlecen), dzis złozyłam podanie o nowy paszport, bo 20 czerwca mi sie konczy ( a czeka jak sie dowiedziałam ok 4 tygodni), mowił ze wyjazd mi zasponsoruje bo to zbyt drogo jak na moja kieszen, tylko on mowi - zyła:/ a pewnie zal mu bedzie....a czym sie twoj zajmuje w Dani? jezdzisz tez do niego? jak tak to czym? samolot?na razi enie moge wyjechac, jestem na stazu tzn w trakcie uprawnien projektowych by moc pozniej autoryzowac samemu projekty, a szkoda mi juz tych 2 lat przepracowanych, a poza tym gdy bym miała swiadomosc pewnej pracy tam , niekoniecznie w zawodzie - bo nie znam jezyka to bym pojechała, W ciemno wszytskiego nie rzuce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keittii
Marciami i co byłas w Zg? jakCi sie miasto podoba?? Miło mi was poznac ale jeszcze troche potrwa nim poznam Was takna dobre;)) No stara sie tylko ja nie umiem docenic, złosc mnie bierze - relacje przez sms - 5 minut rozmowy telefonicznej dziennie:/ a mi wciaz mało...Wszytsko drogo.....jeszcze na plusowym nie właczył roamingu, a ja mam pakiety jakies tam.....Do tego on jest oszczedny i to strasznie, walcze z tym.....chodzi o kupno ubrania, kosmetykow, rozmow tel nawet tu w Polsce( wiekszosc garderoby uzupełnił dzieki mnie), no wiem ze inni sie rzadziej widza, ale jak sie ze soba tyle czasu spedza to trudno odnalezc sie w nowej sytuacji. Masz racje Tricia niezły ze mnie złosliwiec.... i egoistka, finansowo nie wiodło nam sie źle. Tzn on pracował z ojcem ( maja własna firme godezyjna) , pozniej zaczał cos szukac na własna reke przez jakis czas pracował w Poznaniu -lepsza kasa, ale nie taka jak w Szwecji, gdy sie pojwaiła ta okazja...Ja pracuje, robie prywatnie projekty, poza tym mam nadgodziny osobno rozliczane ( ok 2,5 tys ) jestem w stanie zarobić, przy dobrej passie jaka jest lato.....Wiec dla nas 2-ojga nie było zle, inni mają gorzej - mam taka swiadomosc - oboje mamy auto, ja mam mieszkanie....Mam zal i pretensje i wiem ze masz racje w tym co mowisz to nie umocni naszego zwiazku, ale inaczej nie umiem - zawsze lubie gdymoje Ja jest na wierzchu, kurcze ja sie złoszcze , a on taki spokojny - pewny ze wszytsko sie ułozy, ze miłosc przezwyciezy.....a mi to nie wystarcza, cchiałabym byc pewna tylko czego? Cholera wie, na razie mam ochote mu wymawiac, krzyczec, mowic ze nie dam rady i ze sie wycofuje... i ze jestem nawet tego pewna....Z urlopem kiepsko ( w pracy za duzo zlecen), dzis złozyłam podanie o nowy paszport, bo 20 czerwca mi sie konczy ( a czeka jak sie dowiedziałam ok 4 tygodni), mowił ze wyjazd mi zasponsoruje bo to zbyt drogo jak na moja kieszen, tylko on mowi - zyła:/ a pewnie zal mu bedzie....a czym sie twoj zajmuje w Dani? jezdzisz tez do niego? jak tak to czym? samolot?na razi enie moge wyjechac, jestem na stazu tzn w trakcie uprawnien projektowych by moc pozniej autoryzowac samemu projekty, a szkoda mi juz tych 2 lat przepracowanych, a poza tym gdy bym miała swiadomosc pewnej pracy tam , niekoniecznie w zawodzie - bo nie znam jezyka to bym pojechała, W ciemno wszytskiego nie rzuce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vilija- poduszki robią wrażenie :):) Ok teraz lece gdzies wyskoczyc, bo juz nei moge w domu:P miłego wieczorka papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keitii
tak sadze ze na tydzien jezeli bedzie taka mozliwosc pojade do niego, pozniej on dostanie 2 tygodnie wolnego - podobno wszyscy tam dostaja w jedym czasie. Mysle ze na tydzien gora 10 dni pojedziemy gdzies, chciałabym nad Bałtyk ( oby była ładna pogoda) a jak nie to moze cos taniego w miare za granicą. W tym roku troche pozwiedzalismy bylismy tydzien nad morzem, tydzien na mazurach - nie mielismy tylko pogody ( ale zobaczylismy Trojmiasto, oboz koncentracyjny w Stuthofie, bylismy we Fromborgu, w Mikołajkach, widzielismy Wilczy Szaniec gdzie przebywał Hitler, w Galindii, poza tym w górach, w Pradze, widzielismy zamek we Frydlandzie, bylismy na Chojniku, na zamku Czocha, Lubomierz itd), Sylwester w górach - nauczyłam sie jezdzic na nartach hihi, szkoda by mi było utracic wspolnej pasji zwiedzania - byly swietne wakacje. Teraz bylismy w ubiegłym tygodniu na 4 dni w Gdansku, gdzie podpisywał kontrakt - zrobilismy sobie taki wyjazd romantyczny i otworzylismy sezon letni ( ładna pogoda gdzie mozna było sie poopalac) Bartek jest w Malmo, wiec tak na południu Szwecji ( naszczescie) - ale mozemy sie zgadac:D. Załoz sobie Google Earth - swietnie widac kazdy zakatek swiata z lotu ptaka, i w duzym zblizeniu. Widziałam dom w którym on mieszka i budowe przy której beda tyczyc autostrady. Przez Bolesławiec czesto przejezdzałam:) Witam Gosiu:) - widze ze wszytskie jestescie młodsze - tylko ja jedna taka starucha sie uchowałam:) a co do tego kto małatwiej, doszłam z kolezanką ze chyab ten kto wyjezdza, bo hest tak zajety, nowe miejsce które poznaje, klimatyzacja - ze nie ma czasu myslec...Jak sobie radzicie z zaufaniem? wierzycie we wszytsko? jak sie komunikujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm z zaufaniem mowisz! ja, nie wiem dlaczego, mam do mojego slonka naprawde duzo zaufania. wierze ze mnie nie zdradzi!przed wyjazdem patrzac mi prosto w oczy powiedzial ze nigdy mnie nie zdradzi bo jest ze mna szczesliwy, ze bedzie czekal bo mnie bardzo kocha.i czeka...dzwoni, pisze:) kiedy rozmawiamy przez telefon czuje w jego glosie ze juz nie mzoe sie doczekac. poza tym ja jestem jego pierwsza dziewczyna ktora pokochal. wczesniej mial dziewczyny ale nic do nich nie czul. zreszta widzialam jak sie staral. najbardziej jednak co mnie przekonalo ze nalezy ufac to jego lzy przed wyjazdem. pokazaly mi jak bardzo mu zalezy i jak bardzo mnie kocha:)a to jest najwazniejsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keitii
chyba mi się nudzi:) za duzo mam czasu wolnego, ja tez mogę prosic o zdjęcie o kt była uprzednio mowa? keit_23@wp.pl co do zaufania na razie je mam:) zobaczymy co bedzie w miare upływu czasu, czy mnie nei zawiedzie. Jestem nieufna, kiedys moj ex zostawił mnie dla innej ( tez wierzyłam, ale sie spazyłam) - wiec pewnie stad - doszukuje sie wielu podtekstów.....Mam nadzieje ze bede tak jak Wy z czasem podchodzic otwarcie, pełna wiary w lepsze jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
keitii Z zaufaniem , to chyba odleglosc nie robi roznicy :) Jakby facet chcial zdradzic, to moze to zrobic nawet pod tym samym dachem... A ze jest dalej? Co za roznica? Jak jestes z kims naprawde blisko, to mysle, ze wyczujesz zdrade... Albo on wymieknie... A jesli to prawdziwa milosc, to nie widze za bardzo miejsca na oszustwo, czy zdrade. Wiele par traktuje rozlake jako probe...wiec nawet jak sie cos stanie (a naprawde nie powinno), to okaze sie, ze nie bylo warto... Bardzo sluszna uwage ktos zrobil - ze ciezko tym, co sa na obczyznie... Akurat to ja jestem w UK, On w Polsce. I on spisuje sie wzorowo, kontaktuje sie kiedy tylko sie da, a jak mam dola, to jeszcze bardziej sie stara byc \'przy mnie\', chociaz wiem, ze jest bardzo zapracowany. Czuje jego obecnosc, opiekunczosc mimo odleglosci. Z tesknota mozna sie oswoic - ja jej na poczatku zupelnie nie chcialam zaakceptowac- nawet chcialam zerwac - bo to byl swiezy zwiazek... A mimo to, w jakis dziwny sposob nasza wiez sie rozwija i umacnia. Chyba obydwoje mamy poczucie \'Bingo!\' ze to jest to :) i to jest najwazniejsze. Znow sie rozpisalam... Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Keitii - Malmo :) trochę zazdroszczę pod względem dojazdu. Mój niestety jest na samym końcu Danii i zastanawiam sie jak najlepiej dojechać. Zastanawiam się albo nad wylotem z Warszawy do Malmo i potem 7godzin koleja albo wylot do Goteborga i potem promem. Marudze mu żeby przeniósł się do Kopenhagi :) bo wtedy nie byłoby tak dużego problemu z dojazdem. Szczerze pisząc to podróż nie jest taka droga :) Tanie linie latają do Malmo i bilet w obie strony można kupić za niecałe 400zł więc zwazywszy na to ,że jak na nasze warunki nie zarabiasz minimalnej kwoty to na podróż możesz sobie pozwolić.Promy ze Szczecina,Gdańska tez nie sa drogie. Odnosnie rozmów : to zapytaj swojego czy ma dostęp do numeru stacjonarnego ( komputera?) Możesz założyc sobie Skype i na stacjonarne kosztuje cos ok.9gr/minuta. Jesli rozmawiacie codziennie to powinnas się cieszyć :) A zazdrosć i wierność hm... ufam mu i wierzę,że jest tam grzeczny :) A Moje Słońce pracuje w małej restauracji,jest pomocnikiem kucharza- co zresztą teraz widac po brzuszku :) Zaraz zerknę na to google co podałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keitii
taaa tylko tak moge sobie zarobic latem, bo ogolnie moja pensja podstawowa to 1450 zł czyli 1000 zł na reke, a to nie jest duzo , na nasze realia.....Powinno Ci sie spodobać;)) zreszt to auto sie zepsuje, to opłaty czynszowe za telefon i bezyna dzis do najtanszych nie nalezy. Zreszta swoje oszczednosci wydalam na zakup samochodu, a to przerejsestrowanie, opny zimowe, ubezpieczenie... wiec wciaz jest dolinka.....Tylko te tanie linie lotnicze z Wawy hmm trzeba sie tez tam dostac - bilet pociagowy chyba tez koło 100 kosztuje...cos tez słyszałam o wylotach z Poznania, na razie poki nie m a takich mozliwosci nei zagłebiałam sie w to. Niech sie przeniesie do Kopenhagi moze razem polecimy hehe:) i ja pociagiem juz poznij do Malmo. Z netu moze korzystac tylko jak jest w biurze tam a to raczej do południa i nie zawsze bo pracuje głownie na swiezym powietrzu. a do południa mozliwosci nadmiernych rozmow nie mam ze wzgl na prace o skypie mogłabym zapomniec, chyba ze chciałabym sie z praca pozegnać;). Miśki sa słodkie przynajmniej jest sie do kogo przytulic;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Keitii - dziekuję za zdjęcia.Jaki fajny osiołek. Byliście może w jakims wesołym miasteczku ? :) Zazdroszczę opalenizny :) Ja niestety niezbyt dobrze reaguje na słońce i zamiat się opalac to robię sie czerwona. Zmykam i do wieczora bo trzeba się pouczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keitii
nie to takie zabawki dla dzieciakow do lat 7:)) ja rowniez dziekuje za zdjęcia, jak bede miała z Malmo to tez wysle, ale to beda telefoniczne , wiec nie wiem jak z rodzielczoscia. Bartek mi własnie mesa na pisal ze mi pozniej zakomunikuje cos miłego ... ciekawosc mnie zzera....Lubie sie opalac:) ale czasem przy zwiedzaniu nie ma kiedy , no i brak czasu, kiedy wiekszosc zajmuej praca nawet w weekendy:). Zreszta zaraz jade w teren ijuz nie wracam do biura. Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keitii
ale tu cisza, mam nadzieje ze to nie z mojego powdu?. Dostałąm dzis meila od Bartka ze mozliwe ze na 4 dni zjedzie od 2-6 czerwca, ale to jeszcze nic pewnego, nadal sie wkurzam, ale juz mniej. Dobrze ze mam sporo pracy, wiec mi czas wypełnia, jutro znow w teren jade i mam kolejne zlecenie na prywatna instalację. Dziewczyny a Wy co studiujecie?MIłego wieczoru zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keitii
ale tu cisza, mam nadzieje ze to nie z mojego powdu?. Dostałąm dzis meila od Bartka ze mozliwe ze na 4 dni zjedzie od 2-6 czerwca, ale to jeszcze nic pewnego, nadal sie wkurzam, ale juz mniej. Dobrze ze mam sporo pracy, wiec mi czas wypełnia, jutro znow w teren jade i mam kolejne zlecenie na prywatna instalację. Dziewczyny a Wy co studiujecie?MIłego wieczoru zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie ostatnio cos nasz topic podupada ale matura,sesja i wyjazdy robią swoje. Ja jestem na etapie próbowania uczenia się na 2ustne i pisania pracy .ehm... nie wiem czy zdąrze obronić sie za pierwszym podejsciem :( Poza tym tęsknię za M. , nie mam komu marudzić o uczelni :). Zaczynam zdawać sobie sprawę,że Mojego M. nie ma w waznych datach i dniach,na razie doliczyłam się braku Go gdy zaliczyłam poprawkę ze statystyki,jego urodziny potem Walentynki,wielkanoc,moje urodziny a teraz będzie obrona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tricia-->nie przejmuj sie moj tez omija wazne dla mnie wydarzenia:swieta osobno,moje zaliczenia i zdane egzaminy tez osobno:(ale zawsze jak cos mi sie uda to dziele sie z nim tym przez esemesy i dostaje nagrode w postaci....esemesowego buziaka:) Keitiii-->no to super ze zjedzie na poczatku czerwca:)jak zobaczysz to napewno zlosc Ci minie, nie ma bata:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keitii
heyka, zycze Wam powodzenia przy sesji i egzaminach:) dacie radę, wiem ze brakuje wsparcia w tych momentach i bliskosci.. ale trzeba patrzec perspektywicznie:) ze to wszytsko kiedys zaowocuje. Tzn odnosnie zjazdu Bartka to nic pewnego, a moje nastawienie jest ciut lepsze, i mam nadzieje ze si e unormuje, bez skokow i hustawek bo wiem ze jemu nie jest tez lekko. Zyje praca ostatnio:/. Wysłał mi jakies zdjecia ze Szwecji ale nie doszły....szkoda. Miłego popołudnia zycze:) a ja ide odpoczac bo dopiero co wrociłam z terenu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marciami
ja sie nie odzywam bo a) pracuje wiec rzadkoz agaldma na net...i co z tym zwiazane=>b) gubie sie juz w tym temacie...zreszta i tak wsyztskie o mnie zapomnialy:(...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kopa w tyłki dostana (ale takei porzadne kopy:p ) ktore mowia ze zapominamy o nich, bo nawet jesli sie nie pisze wcale nie musi oznaczac ze sei nie mysli i zapomina :) keitii, nio to super, widzisz jak szybko nadarza sei okazja zebyscie sie zobaczyli :) Studentki nasze drogie teraz maja okropny zapiernicz :( Ale uczcie sie pilnie!! Przynajmniej nie macie mozliwosci sie nudzic ;) Poza tym jak ma sie co robic to jakos ten czas rozłaki szybciej mija:) Ja juz jetsem po maturece:) Dzisiaj mialam ostatni egzamin z polaka!- trzymalyscie kciuki?? jesli tak to zdalam z wasza pomoca, ajesli nie to bez :P Kurcze dziewczynki powinnysmy byc dumne ze jestesmy takie obrotne i godzimy sprawy codzienne, nauke, prace i tesknote:) Moje słonko załatwia mi ostatnio mieszkanko tam w Irlandii. Wogole przez ten tydzien dzwonimy do siebi codziennie:P Hehe odliczmy dni, jeeejku jzu w sobote widze sie z moim kochaniem :) Hihi dziewczynki jeszcze troche czasu uplynie i kolejne bedziecie sie cieszyly tak jak ja:) Całuje Was ciepło P.S. a co do czasu mam go naprawde mało...mam przez te ostatnie dni przed odlotem strasznie napiety grafik, wiec wybaczcie jesli was zaniedbuje, ale myslami jestem z wami:) 🌻🌻kwiat]🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sucza : zazdroszczę wyjazdu ... tez chcę ale ja sobie jeszcze poczekam około 2miesiace na spotkanie z Moim Skarbem. I mam prosbę juz z wyprzedzeniem :) prosze o fotki bo zawsze chciałam zobaczyć Irlandię.I o piwku nie zapomnij.Zdasz relację czy dobre :) no chybaże nie pijesz. Kurde ja jeszcze samolotem nie leciałam i jak wybiorę tą forme transportu to nie bedę wiedziała co i jak. Która jest obcykana i wyjasni co i jak po kolei? :) Ja zastanawiam się co robi się po przylocie bo w Polsce sobie poradzę ale jak polecę do Szwecji i potem prom do Danii... jejciu ...chyba juz wybiore te 27godzin w autokarze :) Zastanawia mnie odbieranie bagazu po przylocie bo oglądałam tylko na filmach ,że bagaż sobie jedzie na tasmie i się go bierze :) a czy potem trzeba jakies kwitki pokazywac ,że to mój bagaż ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×