Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamileczka2222

pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

Polecane posty

Kamileczka, a ja bym Ci chętnie oddała z 5 kilogramów ;D Tu pogoda jak w pazdzierniku, az mnie gnaty bolą - zimno i wilgotno. Upały, to też przegięcie, ale słoneczko działa podobno antydepresyjne... Ja świruję znów, że związek bez sensu. Boję się spotkania, a jeszcze bardziej boję się mojego wyjazdu z Polski. Jestem nadwrazliwcem, przy wyjeździe umrę z rozpaczy... a potem drugi raz z tęsknoty (koty mają 7 żyć ;) ). Trzymam kciuki, żeby w weekend był upał, bo tutaj jestem senna i zdołowana przez tą pogodę... No, może nie tylko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, kurcze, same stałe bywalczynie się pojawiły (choć ja względnie nowa). Na słoneczko jest kremik głęboko nawilżający z wysoookim filtrem Iwostin Można kupić w aptekach. Coś jak polskie Vichy na wodzie termalnej. Tyko lepsze - znam mnóstwo osób, ktore Vichy uczula... Rany, jeszcze tylko kilka dni... Tylko głupol jestem, że w weekend przyjezdzam, przeciez on weekendy ma wyjazdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocica ja Ci dam!! Nie chce żadnych kilogramów więcej. I tak się roztyłam ostatnio...wrrrr Stresy zajadam słodyczami, a że najpierw problemy \"związkowe\" :-P potem trudna sesja to i tak nałapałam tłuszczyku. Evicka, to pewnie opalona jesteś?? Bo ja nadal taka blada jak byłam tak jestem. I masz rację napewno powinnam wychodzić więcej sama i muszę zacząć robić to co naprawdę bardzo lubię :) i przestać zważać na to co Piotrek gada, bo czasem to gada zupełnie od rzeczy. A co do wczorajszej kłótni to on ciągle się nie odzywa...i dobrze... ja też nie będę. Nie jest to z mojej strony jakiś dziecinny bunt, tylko próba uniknięcia kolejnych kłótni, bo jestem w 100% pewna że i tak nie przyzna mi racji, i znów zrobi ze mnie wredną kobite. Do lekarza idę dziś na 16, boje sie troche żeby mnie pani doktor nie skrzyczała, że tyle czasu odwlekałam tą wizytę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłam od lekarki... bardzo ładnie się goi, oczywiście znów na zapas się przejmowałam... bo ja jestem w gorącej wodzie kąpana, a tu oczywiście trzeba jeszcze trochę czasu i cierpliwości. jakiś wiaterek się nad Lublinem zerwał... morze jakaś burza z tego będzie???? fajnie by było :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IVA23
Czesc dziewczynki!!! kocica-ciagle mnie zatsanaiwa czemu wizualnie inaczej sobie mnie wyobrazalas?no ale cos.Co do opalenizny to teraz moge powiedziec,ze jestem opalnona ladniutko bo wlasnie konczy mi sie karnet z solki a kupuje nastepny:).NIe boj sie przed tym spotkaniem ze swoim tylko sie ciesz.Ile razy mamy powtarzac ze bedzie wszyttsko ok zebys nam uwierzyla?:)pozdrawiam kamileczka-u mnie na szczescie dzis rano padal deszcz i troche chlodniej jest niz osttanimi dniami ale i tak parno jest.A co do tej klotni z twoim to niezaczynajcie znowu.Przeciez jezeli postanowiliscie zaczac od poczatku to probujcie rozstrzygac te problemy,bo chyba nieodzywanie sie do siebie nie jest najlepszym rozwiazaniem-co nie?A o co poszla ta klotnia?mam nadzieje,ze niedlugo sie pogodzicie.Zycze Ci tego.buzka Odezwij sie czsaem na gg. tricia-dzieki.wiem,ze moje slonce ma taka twarzulke ze nie widac po nim tych przeszlych problemow w jakie sie pakowal ,no i tak sie nie zachowuje.Bo to taki anioł hahah:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WIecie, te kłótnie są zaraźliwe chyba... Dziś się z moim pokłóciłam, chociaż ciężko to nazwać kłótnią... Wściekłam się na niego, jak dostałam sms-a typu \"Byłem dziś na Skypie a Ciebie nie było\" Ostatnio nam się kontakt pogarsza, ciągle mu truję, że nawet 10 maili dziennie to nie kontakt. Skype lub GG ewentualnie, to jest jakaś rozmowa, dialog. Powiedziałam mu, że dziś siedzę w domku, bo mają tu jakieś święto. 4 godziny miałam Skype\'a otwartego, może mnie nie widział (mam status niewidoczny), może się minęliśmy, ale do cholery jasnej mógł wysłać sms-ka, że czeka na Skypie, nie? Tak się wściekłam, że zaczęłam mu to ostro wypominać, że nie jestem jasnowidzem , czy telepatką, nie umówił się ze mną na konkretną godzinę, więc niech nie marudzi, że mnie nie było... Stwierdziłam, że jak mamy mieć taki kontakt (wyjaśnieniapotem już szły sms-ami) to do dupy (dosłowny cytat) z takim związkiem. On na to, że go niegrzecznie potraktowałam. a ja, żeby znalazł sobie grzeczną panią i powodzenia mu życzyłam. Ja się do niego nie odezwę. On i tak zachrzania od świtu do nocy, wraca wieczorem i pada ze zmęczenia. Powiedziałam mu, że w jego życiu zwyczajnie NIE MA miejsca na kobietę. Najlepiej faktycznie - przy takim trybie życia niech sobie fanki po koncertach grzmoci (to było chamskie z mojej strony, bo on taki nie jest), ale na poważny związek to on w tej chwili nie ma szans. Nie dziwię się że przede mną był 2 lata sam. A ta odległość pewnie mu pasuje. Pracoholik chromolony. Iva, Kamileczka - buziaki dla Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!!! ja tylko na chwilke:)w Irlandii fajnie choc troszke nudno bo mieszkam na straszych peryfieriach:( ale najwazniejsze ze jestem z moim slonkiem:) powitanie na lotnisku cudowne(z buekietem kwiatow), lot ekstra. mam juz prace!!! mialam bardzo duzo szczescia ze mi sie udalo ja znalezc:) to tyle...koncze dziewczynyki!!pozdrawiam Was wszytskie!!! buziaczki:* papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Witajcie dziewczyny:*:*:* Kamileczko tak, co nieco jestem opalona- ale juz wiecej nie chce:) Ciesze sie ze u Ciebie ze zdrowkiem coraz lepiej- byle tak dalej. Kocica- dziekuje, postaram sie dorwac ten krem:), zreszta bardzo lubie firme Iwostin i nigdy mnie nie uczulil zaden ich kosmetyk.Widze,ze bardzo denerwujesz sie swoim przyjazdem, moj P. wraca juz w przyszly piatek - ja az od tego warjuje i codziennie choc mala sprzeczka o bzdure musi byc:O i sama sie przyznaje, ze boje sie go, tego czy sie zmienil- bo tak przez siec, czy telefon tego nie wyczuje:( a moze ja sie zmienilam?:( - Kocica, chyba czas zaczac sie juz tylko cieszyc waszym spotkaniem:)- pomysl ile na to czekalas,macie wyjechac razem na urlop - :D i wkoncu bedziecie caluuski czas razem w jakims pieknym miejscu:) NGNW-super,ze Ci sie tam tak uklada- no i juz masz prace!!:) Odzywaj sie jak tylko bedzie okazja:* teeesknimy:* duzo,duzo szczescia zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evicka, dzieki, kochana jestes... Pocieszajace jest to jakie my, kobiety, jestesmy w pewnych sytuacjach podobne (bo to znaczy, ze nie jestem walnieta ;) ). Ale uparciuch jestem i sie pierwsza nie odezwe. No, chyba, ze z lotniska mu napisze, ze cala jestem i zdrowa, zeby sie nie martwil... :) W ogole wsciekla jestem tez o to, ze mi sie strasznie ostatnio okres spoznil - powinnam byc teraz po, a jestem przed!! Ale nie ma tego zlego - najpierw do rodziny pojade :) Oby jeszcze bardziej sie nie spoznil, bo sie zalamie! A PMS mam koczmarny - tzn sfere psychiczna, powinno sie mnie izolowac, albo zalozyc kaganiec. Taki wredny glupol sie ze mnie robi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NGNW wywołałam Cię myślami chyba :) bo wczoraj o Tobie myślałam. Cieszę się że masz już pracę i że jesteś szczęśliwa ze swoim Kochaniem :) Pisz co u Ciebie jak tylko będziesz miała okazję :) Kocica Ty nie wymyślaj :) Będzie dobrze, tyle czasu się nie widzieliście i związek przetrwał, to jak się zobaczycie to nie będziecie mogli się sobą nacieszyć :D. A z tą kłótnią to jeśli Cię zaraziłam to przepraszam :-P U mnie wreszcie się ochłodziło i trochę deszczyk pada :) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamileczka, zdaje sie, ze ktoras jeszcze - Iva i moze ktos jeszcze tez sie klocily z facetem..Ale ja raczej sie nie sugeruje ludzmi, tylko, kurde naprawde cholerny PMS sprawia,ze jestem bardzo nerwowa, niespokojna i wybuchowa. Jak sie zaczyna okres, to wszystko od razu mija i jestem lagodna jak baranek. Tylko cos ostatnio mi sie spoznia i ten PMS sie wydluza, bo mnie dodatkowo denerwuje.. Tzn nie ciaza, bo wiatropylna nie jestem :) Ale sie wkurzam,ze urlopowe plany w Polsce mam pokickane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tu tak pusto?? Kobitki - pakuję się i jutro przyfruwam do kraju! Po czterech miesiącach... Chyba się popłaczę ze szczęścia jak wyląduję. Buziaczki, odezwę się jak będę mogła. Dzięki za wsparcie i pogaduszki. Pa, pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️:*:*:) Kocica, mam nadzieje,ze podroz minela Ci spokojnie:) Pewnie jestes juz w PL:) Jak tylko bedzie okazja to napisz jak wrazenia:) A ja sie dzis nudzilam koszmarnie:( I tak pomyslalam ze moze wyprobuje tej \"depilacji cukrowej\" :P no i w sumie zajelam sie na kilka godzin no a efektem sa gladkie nozki i dwa paluchy z pecherzami od poparzenia:D:O aaa...kochane!! zapomnialam sie z wami podzielic pewna radosna dla mnie wiadomoscia!! Moj P. juz nie wroci w tym roku do Anglii:D powiedzial,ze jesli obiecam mu kilka rzeczy to wyjedziemy dopiero razem w przyszlym roku:) ehh..no i obiecalam:) ze napewno go nie zostawie przez ten czas;) - Dziewczyny, piszcie co tam u was:) buuziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Laski!! Kocica napewno już jesteś w domu. Napisz jak będziesz miała możliwość co u Ciebie. Evicka cieszę się że już się nie bedziecie rozstawać ze swoim Kochaniem :-). To kiedy On przyjeżdża??? Bo uppppssss zapomniałam :o. A powiedz mi Kochana jak możesz co z tą depilacją cukrową?? Jak to się dokładnie robi?? Jakbyś mi mogła napisać krok po kroku bo ja to z tych wszystkich topików o depilacji nic nie czaję. Każdy co innego pisze. Też bym sobie zafundowała taki zabieg ;). Buziaki 👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh..i dzis znow klotnia:( Nie wyrabiam.Az spac po nocach nie moge😭 Boze! i dziewczyny o takie bzdury.I ciagle slysze ze sie czepiam i doszukuje glupot:( Juz sama niewiem, czy wszystko mozna zwinic na stres zwiazany z jego przyjazdem?:( Kamilko,moj juz wraca dokladnie za tydzien.Dzis jednak nie umiem sie tym cieszyc. No i podam Ci moja wersje depilacji:) -Przygotowalam w garnuszku , niepelna szklanke cukru, dwie trzecie szklanki wody, i niecala polowke cytryny...i to podgrzewalo sie na niewielkim ogniu okolo 30 min. az przybralo taki bursztynowy kolor..--> wtedy przelalam cala zawartosc do sloika;) i musialam poczekac az nieco sie ochlodzi, potem juz przystapilam do depilacji ,jednak mi nie udalo sie robic to w taki sposob jak dziewczynom z ktorych rad korzystalam:O One formowaly z tego kulke- jak z plasteliny i potem nakladaly ja, rozcierajac na nodze(musisz sobei zostawic maly fragment nie przylegajacy do skory by potem za niego chwycic przy odrywaniu;))- no a potem to najmniej przyjemne - odrywanie:O ja robilam troszke podobnie ale nie formowalam kulki dlatego,ze w miedzy czasie pasta zdazyla mi sie tak ochlodzic ze nie chciala sie przykleic do skory:( wiec nakladalam dosc ciepla warstwe i szybko rozsmarowywalam:) To troszke zagmatwane i jesli nei napisalam zrozumiale lub masz jeszcze jakie spytania, to chetnie odpowiem:) buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiadomo przez jaki czas nogi sa gladkie po czyms takim??;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc vibra;) czytalam ze okolo 4 tygodni. ZObacze jak to bedzie wygladac u mnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a bardzo boli przy odrywaniu??;> ile trzeba to trzymac na nozkach??? Sory ze tak wypytuje ale moze sama wybrobuje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma sprawy- pytaj;) Wiesz, boli na samym poczatku - bo nie jestes przyzwyczajona do tego bolu, potem juz latwiej. Trzymasz tylko chwileczke, mozesz poklepac ta warstwe kilka razy zeby dobrze sie przykleila do skory;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny -dzisiejszy dzien to koszmar:( Z placzu az nie moge zlapac oddechu:( w zlosci nawet napisalam mu,ze go nienawidze.Nie rozumiem, dlaczego jak sie klocimy on jest zimny jak lod, walczy ze mna, nie zwaza na swoje slowa, jakby zapominal,ze mnie kocha( o ile tak jest bo teraz w to watpie) Nie mam sily:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evicka dzięki za rady, wypróbuję tą depilację. A co do swojego faceta to się nie masz czym przejmować, oni zawsze są tacy podczas kłótni- całkiem jak obce osoby. Napewno oboje jesteście zdenerwowani, a w złości się różne głupie rzeczy mówi (pisze). Daj mu trochę odetchnąć i Ty sama też odetchnij a zobaczysz że jak sie oboje \"prześpicie\" z tymi sprzeczkami to rano będzie to wyglądało dużo mniej dramatycznie niż teraz. I nie płacz Słonko, te męskie szowinistyczne świnie :-P nie są warte naszych łez :) 👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romantycznaaa
jakie kłotnie? ja myśle, zescie sie nie zrozumieli;0 to tak jak ktos nie rozumie co ja pisze mowiac ze poleciala na kase. tlumaczylam jakie to krzywdzace, i nieludzkie. Bo inna poleciala na jego buzke, oczka, serce i sposob bycia:) np karmienie rekinwo:P na to co ma w sobie, a nie wokol:)calowanie oczek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eshh i zdepilcji nic nie wyszlo;/ gotowalam to wsytsko kolo 30 minut i nic....nie chcialo zgestniec za cholere.nie wiem co zle zrobilam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilko:* dziekuje za mile slowa.Ja naleze do bardzo wrazliwych osob.I takie niby niepozorne klotnie doprowadzaja mnie do takiego stanu,ze potem nawet po przespanej nocy nie moge dojsc do siebie:O Vibra, qrcze to moze potrzeba bylo dodac troszke wiecej cukru? a jaka byla konstystencja tego tego karmelu ktory Ci wyszedl?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IVA23
Czesc dziewczynki ! evicka-a o co te klotnie?pewnie o pierdolki,no nie wiem co Ci poradzic,wkoncu to powinniscie obydwoje sie cieszyc ze wspolnego spotknia i tylko o tym rozmawiac przez telefony a nie klotcic sie,no ale moze teraz akurat jest nad Wami jakas zla aura?no bo nie wiem jak to wyjasnic.Moze dajcie sobie spokoj na 2,3 dni,nie kontaktujcie sie ze soba,ale uprzedzcie sie przed tym,zeby jedno z Was sie nie fochowalo ze drugie nie daje znaku.Moze potrzeba Wam takiej ciszy na przemyslenia.#mam kciuki i pozdrawiam,napisz co postanowilas i jak jest.Buzka no a co do tej depilacji to nie powiem,ale tez nabralam checi do sprobowania tego:),tylko watpie zeby mi sie udalo hehe. U mnie dobrze,walsnie jade do mojego sloneczka.buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nio wlasnie nie chciało zgęstnieć w ogole.....lało sie:P sprobuje ponownie........moze sie uda nastepnym razem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ivus, kolejna kochana, dziekuje:* No wlasnie wszystko o bzdury, i wyczuwam ze stresuje sie strasznie, wkoncu tylko 5 dni do przyjazdu.Pomyslalam,ze dzis zajme sie czyms milym caly dzien,zeby potem w dobrym humorze jakos go rozweselic i porozmawiac o milych szczegolach naszych wakacji/ I nawet plan sie udal;) Wlasnie wyszedl do pracy,wczesniej porozmawialismy na gg i jest lepiej.Uff... Dziewczynki jak tylko pomysle, ze za 5 dni bedzie mnie calowal, tulil w ramionach to az czuje motylki w brzuchu:D Jakbym czekala na pierwsza randke z nim :P No i dzis mi powiedzial,ze pojade z jego mama odebrac go na lotnisko:) Vibra czyli podczas kolejnego experymentu musisz dodac troszke mniej soku lub wody:) Czytalam troszke wasz topic rowniez o tesknocie-I widze ze Ty tez czekasz na ukochanego,prawda? -pozdrawiam:) buuziaki:*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do evica: tak moj chlopak teshhh wyjechal.....5 dni temu...nie moglam jechac z nim i teraz jakos musze sobie radzic bez niego ....co napoczatku nie wydawalo mi sie latwe:( ale teraz jest jushh lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IVA23
Czesc wszystkim ! Wczoraj myslalam,ze ze strachu nie wytrzymam...o maly wlos by mi sie przydazyla krzywda...No ale od poczatku.Jechalam do mojego K. i cos mi sie pomylilo,ze wsiadlam nie w ten autobus co powinnam i z tego powodu nie wysiadlam na tym przystanku co K. na mnie czekal.Zeby szybciej sie z nim spotkac postanowilam isc na skroty i...patrze a tam na gorce pod drzewem stoi facet ze spodniami i gaciami sciagnietymi,wywija sobie jakimis galazkami i patrzy sie na mnie(jak na zlosc wokol ani jednej osoby!),musialam przejsc obok niego(nie byl bardzo blisko,jakies 8metrow) ,przyspieszylam kroku i slysze z ebiegnie za mna.Boze!dziewczynki,byscie musialy widziec mnie jak szybko uciekalam,a jak mi sie dluzyla ta ucieczka!!! wokol ani zywej duszy,bieglam w strone Cinema city gdzie bylo duzo ludzi,na szczescie kiedy on ich zobaczyl,zawrocil.Kiedy doszlam do Karola,pierwsze co przytulilam sie i rozbeczalam jak dziecko.Moze dlatego,ze kiedys w dziecinstwie mialam podobna sytuacje ale bylo o wiele gorzej i powazniej no i jakies 4 lata temu pewnien typ mnie napadl w nocy jak wracalam z impry-tez chcial zgwalcic ale udalo mi sie uciec.Mysle,ze to dlatego tak wczoraj zareagowalam.Strasznie sie przestraszylam.Po tej sytuacji nawet nie mialam ochoty kochac sie z K....A na koniec wieczoru K. mnie zdolowal bo powiedzial"mam nadzieje,ze to prawda co mowisz dlatego sie spoznilas a nie dlatego,ze ktos cie podwiozl i nie chcialas zebym widzial".On ma problemy ze soba i dlatego jeszcze mu wybaczylam bo niedlugo zacznie chodzic do psychologa na terapie.jak zobaczyl moj placz,mial wyrzuty,przepraszal i mowil,ze mi wierzy.Chyba nie musz episac jak sie czulam,bo nawet szlam na skroty zeby byc szybciej z nim...Na szczescie nic mi sie nie stalo. A wy mialyscie kiedys jakies takiej niemile sytuacje?takich pojebow(przepraszam za przeklenstwo ale inaczej sie nie da) trzebaby bylo wywiesc do lasu i pokazac im co wolno a co nie.Brrr A teraz zmykam.Dzis bylam w urzedzie pracy i jest szansa ze dostane sie na staz do piewnej firmy.Zobaczymy.Jutro jade do fryzjera sciac wloski.Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IVA23
Evicka-ciesze sie,ze juz lepiej z twoim kochaniem.Moze to wszytsko przez te nerwy przed jego przyjazdem.Juz widze jaka masz adrenalinke:).Bedzie dobrze.pomysl ile czasu czekalas na to spotkanie.Buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×