pije malibu a on nie dzwoni...

wlasnie dlatego Luiza musisz sie dowiedziec co sie dzieje! nawet od kogos!!!!!!

Ty jeszcze sie zastanawiasz czy on cie kocha ?? Sama mowisz ze go dusisz juz od kwietnia a on niedojrze ze ma tyle problemow to wytrzymuje twoje duszenie i dalej jest z toba. Jak myslisz o czym to swiadczy ??? Czy kobiety nie moga zrozumiec goscia po czynach tylko czekaja na slodkie slowka. Pozniej sie dziwia ze odszedl a przecierz mowil ze kocha:) tak niedawno. Jak go przyzwyczailyscie do mowienia kocham na samym poczatku bardzo czesto to pozniej to slowo dla niego malo co znaczy , (to tak jak przeklenstwo bylo brzydkie gdy bylo sie dzieckiem a teraz to norma) i mowi tylko tak bo chcesz uslyszec. Czasami mnie denerwuje naiwnosc dziewczat bo wierza we wszystko co klijent mowi a on moze ladnie sciemniac bo wie ze i tak uwierzy. Potem tylko placz i lamentowanie ze od pol roku ma inna :)))..............i oklamal .....a co mial robic jak znalazl naiwna ktora lyka kazdy kit.

siema dziąchy dzieje sie tu co?? jak tam dalej trzymacie sztame?? bo mnie to tak moj byly znow wkurw... ze ja pierd.... wczo dzwoni i znow prosi o spotkanie powiedzialam mu ze nie wiem czy bede miala czas.. po czym on do mnie ze przyjedzie od razu po pracy ze mnie prosi, a dzis pisze mu zeby wpadl ok 18 to on do mnie ze gra na sali z chlopakami!!!!!!!!!! no ja pierdole!!!!!!!!!! :D:D:D sie usmialam smiechawa maks .. po czym ze wbije o 20 na co ja ze juz o 20 nie mam czasu... to ten dzwoni i mi mowi ze niby wczoraj mowilam mu ze wlasnie tylko wieczorem mam czas hahahaha czujcie laski motyw jakie to sa pryncypaly :D;):D no nie mogeee smiechawa maks.. zdarlam z niego i powiedzialam ze jak juz nie bedszie mial silky .. nie bedzie na salce z kumplami , nie bedzie gdzies na piwku badz nie bedzie siedzial przed tiwikiem , nie bedzie spocony lub tez glodny... to niech wtedy wpada. Jak mnie zastanie to bedzie szczesciarzem. :P i niech spada na drzewo ... buziaki dla Was Skarbki :*

Hejka! Tak sobie usiadłam przed monitorkiem i zaczęłam czytać. Mam w sumie troche podobny kłopot, a właściwie "kłopocik" w porównaniu do tych Waszych. Ale jako że chyba macie spore doświadczenie w sprawach niedających znaku życia mężczyzn chciałam spytać o radę. Czy jeśli facet po 23 dniach znajomości (widywaliśmy się prawie dzień w dzień) przez kolejne 2 dni nie daje znaku życia, to jest szansa, że jeszcze zadzwoni? Czy uważacie, że powinnam zrobić pierwszy krok i zasygnalizować mu, że jeszcze istnieję? Nie jestem z nim związana w sposób emocjonalny ani fizyczny - najzwyczajniej w świecie mi się spodobał. Po tym jak się ostatnio widzieliśmy nie dzwonił ani nie smsował (ja do niego również nie odzywałam się, bo to chyba facet ma zrobić pierwszy krok). Co o tym sądzicie? Z góry za wszelkie rady dziękuje.

raczej czekaj i obserwuj bieg wypadków

Droga Vodko! znacie sie 3 tygodnie, więc to nie jest zobowiązująca znajomośc, ale poczucie przyzwoitości i dobre wychowanie powinno skłonić go do dania jakiegokolwiek znaku. Co do czasu jaki się nie odzywa, to 2 dni to nie jest zbyt długo, moze zwyczajnie bierze cię na przetrzymanie i czeka co zrobisz, a w tych okolicznościch, ty też czekaj. Jeśli mu zależy, to isę odezwie, a jeśli się nie odezwie, to najwidoczniej nie masz kim sobie głowy zawracać. Pozdrawiam! U mnie nadal cisza!

zgadzam sie z Luiza w 100% byc moze juz nie chce ... tego nie p[rzewidzisz.. ale jestem pewna jednego, ze jesli odezwiesz sie to i tak lipa a jesli bedziesz cicho zezre go ciekawosc i napewno sie odezwie.. daj mu czas:) ja tak zawsze robie i skutkuje na maksa.. predzej czy pozniej niewiedzacy co jest grane chlopcy..PISZA! :) zmykam na rowerek pozniej do Was zajrze buzki:***

Wielkie dzięki dziewczyny za rade i wsparcie! Tak też dalej nie będe do niego dzwonić. Wolałam się upewnić, czy dobrze robie. Życzę Wam powodzenia w walce na niedzwonienie z Waszymi Panami! Trzymam kciuki za powodzenie akcji i pomyślne rezultaty!

Dzięki Vodka! Zaglądaj do nas częsciej i daj znać jak się zakończyło Twoje niedzwonienie :-) Życzę wytrwałosci. A nasze sytuacje odczytaj jako przestroge dla siebie! Jak zadzwonisz, to zobacz, co się z tobą będzie działo? :-) Będziesz miała tak jak myyyy! Pozdrawiam. Pa!

kurczę..no..a ja się łamię..moze jutro coś mu napiszę miłego?..chociaż czy ja wiem..czy warto..?..mam takie mieszane uczucia..a ten drugi przenajmniej się odzywa codziennie-sam -pierwszy..no i weź być mądrą..

Adios! Odzywa się ten, do którego ty się nie odzywasz. Ot i cała filozofia! Bądź dzielna!

a mi na tamtym bardzo zależy..luiza26 Ty mój dobry duszku :*

Boze a do mnie nie dociera nawet co piszecie:( Caly czas sie boje jutrzejszego spotkania:( Czy przyjdzie czy nie:( Jak to spotkanie rozegrac? czy jest jeszcze szansa czy on juz chce sie wycofac. ja zaraz zwariuje .

adios idz z tym drugim na kawke i mysl o tym pierwszym chociarz przez jeden wieczor.

hej dzielne kobitki ;) ja tez z tych czekajacych ,uzaleznionych od smsow ;) i tak sobie mysle ze my chyba na jakis odwyk powinnysmy isc?tak tydzien bez komorki a z pewnoscia by nam sie polepszylo hahahahhaa ja czekam drugi dzien na znak od niego,moj chyba focha strzela bo zaproponowal mi pojscie na impreze a ja odmowilam za duzo ceregieli z dojazdem,znamy sie 3 tyg dopiero wiec po lekku!!!!nie jestesmy formalnie razem wiec sama nie wiem czy cos bedzie z tego ale zobaczymy jak czytam ten topic to az mi sie humor poprawia,choc zadnej znas do smiechu nie jest,ale jak tak z boku na to popatrzec to komedia bab :D hahahhaha buziaczki

sam ..tamten chce tylko sexu i sie wcale z tym nie kryje!..,mam co do niego powazne obiekcje chociaż jest piękny jak 5 zł..z resztą..tez jest z innego miasta. dla mnie to zbyt powazna decyzja zeby zdradzic mojego obecnego faceta z kims do kogo nic ne czuje..co iinego do tegp drugiego..wszystko do dupy!!

Adios .....jak to ?? Tamten drugi ci mowi ze tylko chce sexu???? No to ladny z niego kolega...hahahah Wez mu powiedz zeby se boczek w zeberka od kaloryfera powsadzal i se ulzyl. Co za palant.......Nie wiem czemu chcesz jeszcze z nim gadac ale to twoja sprawa.....

Adios! Nie wiem już ktorej z nas żal mi najbardziej! Wszystki epowinnyśmy sie leczyc! Ja jak tylko do tego jełopa ise dodzwonie, to będzie mi lepiej, bo doszlam do tego, ze w zasadzie cały mój niepokój to tylko o to, czy z nim wszystko ok, a nie o to, co z nami dalej będzie. Chyba tak sobie tu razem nagadałysmy jedna drugiej, że mi przeszło! Dowiem sie co z nim i dam sobie spokój, zeby nie mieć wyrzutów, ze po 2,5 roku nawet się nie zainteresowałam, czy żyje. Katee! Ty też dobry duszek jesteś. W pół slowa widzę się rozumiemy! Siostro! :-D

a z tym dobrym duszkiem to do Adios było!!

moze zrobimy sonde? ktora ma wieksza schize na punkcie faceta z proznia w mozgu:P ps musimy wybrac sie grupowo na leczenie bo widze ze z nami coraz gorzej:P

a ja myśłę, ze coraz lepiej, bo mimo, że nas opętanie nie opuszcz, to przynajmniej nie dzwonimy i nie molestujemy naszych facetów. Przed chwilą widziałam topik, w którym facet pyta, czy moze sie oswiadczyć po 3 randkach :-D Kurrrrrr.....a! Po 3 randkach chcą się zenic, a po 2 latach na telefon sie nie mogą zdecydowac. Mammma mia! Zwariuję! Jednak te grupowe sesje, to świetny pomysł Katee! Podaj miejsce i czas, a stawię się w pelnej gotowosci.

dziewczyny serio ja tez uwaam że to jest najlepiej jak kupa wariatek się zbierze i kazda mówi co jej dolega :) od razu lepiej..moze mi bedzie łatwiej pogodzić się z jego odejsciem..juz się na to nastawiłam..tylko..smutno mi.fajny z niego misiek.

Adios!!!!! hahahahhahhhahahahaa! Każda jak żegna faceta to mówi, ze był z niego skurwiel, żeby się podnieść na duchu i nie żałować, a Ty mi tu z Miśkiem wyskakujesz hahhahahaha! Normalnie jesteś numero uno! Podobało mi się! Widzę że Ty masz taki sam nieład w głowie jak ja! Całuję

Jak jutro nie uda mi sie jego oczarowac to pomysle o terapii grupowej i sie skrzykniemy:) Adios: ja tam samo mowie. szkoda bo fajny z niego misiek a wczesniej bylam wkurwiona na niego:) Ja o mojego misia bede walczyla:) Luiza: trzymasz sie dzielnie? Mam nadzieje, ze nic mu sie nie stalo ale jego milczenie az mnie nawet niepokoi. dziewczyny a moze zrobimy inna sonde? Ktory misiek jest fajniejszy? Wymienimy sie zdjeciami i tyle:) A potem bedziemy rzucac nozami w zdjecia:P

adios - zolta kartka za 'fajnego miska' tak nie wolno!!!! ps. a tak na marginesie to super lasie z nas ,nie??jedna lepsza wariatka od drugiej hahahahaha ale przynajmniej poczucie humoru nie opuszcza nas ;)

luiza26 :D dokładnie-nieład..a nawet gorzej to prawdziwy burdel!Stoję jak ten osiołek co mu w żloby dano a tak na prawdę ma szwedzki stół na własność. A wy co planujecie dalej?

Hahahahahahha Kateee! Szlona kobito! Mam nadzieję, ze tylko w zdjęcia rzucasz, a w miśka nie (to by jednak wyjaśniało czemu czasm znika) Ja tez na tą terapią przybędę. A co do zdjęcia, to niestety, w takiej chwili wolałabym żeby był najwyzej przeciętny, a on jest przystojniak i baby na niego lecą (bo sa głupie tak jak ja) :-) I też super z niego misiek, gentelman w każdym calu, wykształcony, z ogładą, dobrze ubrany, super tańczy aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa chyba oszaleję Mam nadzieję że nic mu nie jest

a moj misio jest przecietny, normalny facet ale ja nie widze poza nim swiata:) a ze hetera ze mnie byla,misio uciekl do lasu ale jutro jak przyjdzie zrobie wszystko aby bylo milo:) ale ze mnie wariatka.

Luiza: i ty mowisz , ze go tylko lubisz:) Oj kochana , ja tu widze ze to cos wiecej

Lubię go i jestem nim zauroczona wizualnie, ale to jeszcze nie miłosć. Brak do tej miłosci czegoś zasadniczego - stabilności! Beż tego kochać nie umiem. Idę spac, bo rano do pracy. Przed pracą koło 7:15 się odezwę co i jak, a jak wydarzy się coś powalającego to w te pędy do Was i wszystko opiszę. Kolorowych snów. I grzecznie mi tam jutro na tej kolacyjce, czy co to tam ma być! Żadnych sexów! Proszenia! Płakania itp.! No! to dobrej nocki!