mąż kasuje numery w swoim telefonie

ja nie jestem:)

*zużytą ;p wybaczcie błąd ale robie obiadek :D

Ja jestem, ale co to ma do rzeczy ??

dobry pomysł ;) ja -dolnyśląsk;)

dziewczyny, miłego weekendu:) do Beatki: mam nadzieję, ze nieporozumienia z mężem wyjaśnią się szybcutko życzę powodzenia! :)

A swoją drogą WALNIETA to mądra z Ciebie babka, trzezwo myślisz, podziwiam Cię. Ja jeśli chodzi o mnie to nie potrafię trzezwo myśleć, innym umiem doradzać, a jak sama mam problem to jakoś mi się umysł zamyka. Ale napisz co bys Ty zrobiła, jak pisałaś, że dawno byś rozniosła.

to ze beata jest z warszawy , moze jakaś pomoc na miejscu by sie jej przydała bo na razie to tylkko gadanie a tu trzeba przejść do czynów - 13 stron gadania starczy - mi sie znudziło. Chyba ze wymiękacie?

Hej hej balonik nie odfruwaj .:(

My w Warszawie mieszkamy, a on jezdzi w sumie do wszystkich większych miast

a ty obserwator to ktoś ty? facet czy kobieta ? I ujawnij swoje poglądy bo ty może szpieg jesteś?

WALNIETA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!-----------------------hop hop!!! jesteś?

No to w takim razie - ja chętnie pomogę, bo z Warszawy jestem :-)

beata................. ja niestety nie potrafię powstrzymac emocji...... i moj eybuch byłby krotki...niestety potem rozryczałabym sie ....ja płacze nawet z nerwow, płacze jak zobaczę kota rozjechganego na jezdni...:( to jest moja wada....często płaczę też ze śmiechu:):):) Ten anonim musi być bardzo tajemniczy a jednocześnie poważny i stanowczy!!!!!!!!! Nie moze popelnic gafy bo jesli tak to ona sie skapnie!!!!! Ja kiedys udawalam babkę z banku i dzwonilam do meza mojej kolezanki... do tego co wam opisywalam wczoraj.... On wziął kredyt ina auto i wmawiał mojej kolezance ze zapłacił gotowka a do niej do domu rachunki przychodzily.... hahahahahaha Zadzwonilam do niego z kom dalam na głosnomowiacy i ze stacjonarnego moja kolezanka słuchała co on i co ja gadam...... kobietka po 30 stce a on mowi: tak ,zaplacę raty ale prosze do zony nie dzwonic bo ona jest bardzo chora..i jest po 2 zawałach:):):):):):) buahahahahahahahaha a ona zdrowa jak ryba...no tylko po tym co usłyszała o mało na zawał nie padła...:) dobre no nie?

balonik miłego weekendu:) ja Gorny Śląsk

aaa ten od mojej kolezanki tez często do warszawy na \"służbowe weekendy\" jezdzi:p

bylaa dolny śląsk tzn. Wroclaw-konkretnie?-bo dolnyśląski jest duzy

uważam że powinnaś porozmawiac z męzem on ci powie o co chodzi. obserwuj go uważnie zobacz jego reakcje

no tak, już to widzę jak mi powie

do Ciotki; Tak Ciotka jestem szpiegiem umysłów niewieścich .Pobyt na tym forum traktuje tylko ,jako forme poznania zachowań kobiet w róznych sytuacjach .Chcę zobaczyć do czego są zdolne i jakimi metodami mogą się posługiwać ,abstrachując od słuszności przesłanek które je skłoniły. Natomiast mój osobisty pogląd na tę sprawe jest identyczny z wypowiedzią -przystopuj-,z poprzedniej strony .:D

kasuje? w swoim telefonie? to straszne ...hahaha

WALNIETA------------------to ty niezła jesteś babka, muszę się zacząć od Ciebie uczyć

skoro nie powiedział do chwili obecnej....to niby dlaczego miałby powiedziec teraz...?

WALNIETA gdzie Ty takiej mądrości się nauczyłaś?

Wrocław;) Wow, Walnieta klaniam sie ;) swietna akcja !

życie......:(

beata, ten twój to jak jeździ w delegacje to z nią?

cholera go wie z kim on jezdzi, nigdy nie sprawdzałam, nawet nie wiem czy jezdzi w te miejsca co mówi, nie kontrolowałam, pełne zaufanie

poza tym jak byłam mała chciałam zostać policjantką:):):):):p ponoc za duzo czytam kaeterię i stad ta moja wyobrażnia:p

raz czy dwa to wim, że byli razem na jakimś apotkaniu, ale to był jednodniowy wyjazd, a tak to nie wiem, nie powiedziałby mi, że z nia gdzieś jedzie. Pracują w jednej firmie i zawodowo kontaktują się często więc jakby razem chcieli sobie wyjeżdżać to nie byłoby problemu.

beata, a ty juz wisz co zrobisz z uzyskaną wiedzą - tzn. co jeśli to prawda, a co jeśli to twoje przewrażliwienie?