41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?

[basia41 0]

Witaj gruszeczko! Zdrowiej szybko.... Jeżeli pytasz o te kursy przygotowujące do egzaminów na wyższe uczelnie- to moim zdaniem są one niepotrzebne, bo przecież egzaminów na uczelnie już nie ma, a matura to coś zupełnie innego. Tego samego zdania jest też dyrektor liceum mojego syna (jedno z najlepszych liceów w województwie). Twierdził on, że to strata pieniędzy i czasu ucznia. Lepiej chodzić na specjalności w szkole i uczyć się samemu. W szkole mojego syna- uczniowie wybierali specjalności (myślę, że to, to samo co twoje fakultety) w 2 klasie i dużo osób wybrało źle (teraz chcą z czego innego zdawać maturę). Dyrektor nie widzi jednak przeszkód, żeby zmienić specjalność, tylko trzeba zdać zakres materiału przerobiony w 2 klasie i twierdzi, że do matury najlepiej przygotowują nauczyciele z liceum. Nie umniejsza on wiedzy pracowników naukowych uczelni, ale inny był sposób zdawania kiedyś egzaminów na wyższe uczelnie, a inny jest sposób zdawania matury. A tak nawiasem, to dopiero do końca grudnia uczelnie mają obowiązek podać zasady rekrutacji i jeszcze wszystko może się zmienić. Trzeba czekać. Tak w ogóle to głupota, że maturzyści muszą już do końca września podawać, co będą zdawać na maturze. Dobrze, że można to w uzasadnionych przypadkach zmienić.

[maja5 0]

Kochane! Taka słaba jestem, chociaż już po moim JEDYNYM dzisiaj posiłku! Nic, to - jak mówiła Baśka w Wołodyjowskim! Witaj Buber :) cieszę się, że włączyłeś się do naszych rozmówek tak życzliwie. Zostań - myślę, że reszta dziewcząt też nie miałby nic przeciwko. Ja teraz mam super - wcale się nie kłócimy, ja jestem bardzo zaczepnym stworzonkiem, ale mój Miły się nie denerwuje, On zawsze spokojnie rozmawia (mam nadzieję, że się nie zmieni!). :D Peny - mój kochany Tatuś zawsze powtarza: \"Tylko spokój może nas uratować\". gruszeczko kochana na to skrzypienie zrób sobie herbatkę lilpową z miodkiem i dobrze, że leżysz - wygrzej się porządnie. Właśnie, wiesz mamy są takie zaborcze (myślę o sobie), ze dzieci czasami muszą je troszkę zszokować, żeby zobaczyły, że to już nie dzieci. Ale dla nas one zawsze takie pozostaną, chodzi tylko o to, aby nauczyć się szanować ich odrębność. Co do tych korepetycji, to nic Ci nie powiem, bo nie wiem. Wiem natomiast jak to \"bije\" po kieszeni - mój syn bierze korepetycje z angielskiego. Też już ledwo \"dyszę\", ma w domu też taki program na komputerze i z nim też się uczy. A z kursami to jest różnie, zależy w czym trzeba Twojemu Synowi pomóc. Myślę, że sam się zorientuje po pierwszych paru zajęciach czy o to mu chodziło - i ewentualnie zrezygnuje, pytanie tylko, czy mozna zrezygnować, bo niektórzy tak zawierają umowy, że nie można! Szkoda, że zamiast odpocząć u Mamy, to się nadenerwowałś, straszna bezsilnoć mnie ogarnia jak widzę, że moi kichani Rodzice też majajakieś kłopoty - jak każdy - a ja im nie mogę pomóc. Dla wszystkich dziewcząt i jednego chłopaka {kwiat]

[Igam 0]

witajcie.rzadko tu się wpisuję , ale jestem z Wami regularnie. Bardzo się cieszę, że Sonik i Senda doszły do porozumienia.Smutno by było gdybyśmy sie tu obrażały na siebie i odchodziły z naszej paczki.Jesteśmy tu przecież po to by wygadać się o problemach, radościach i żeby sobie nawzajem służyć radą. Każda z nas ma inną wiedzę i inne doświadczenia i możęmy korzystać ze swoich doświadczeń lub na nich czegoś jeszcze nauczyć. Peny cieszę się , że zgadzasz się z moją dietą , ale tak jak Ty szanuję wysiłki naszych koleżanek i trzymam kciuki. A co do szukania pracy to całkowicie rozumiem twoje zdenerwowanie. W CV nie piszę nigdy swojej daty urodzenia. Ale wiadomo, ze jak zobaczą matura 84 to juz wiedzą , ze to nie młodzież. Ale po co na samym początku im to pokazywać. Poza tym najskuteczniej szuka sie pracy przez znajomych. I to nawet nie chodzi o to by coś załatwili, ale o informację. Trzymam więc kciuki za Ciebie. Gruszeczko fajnie że jesteś znów z nami. Zdrowiej tylko szybko. Mój syn zapisał się na wolontariat. Jest tym zafascynowany. To jakieś Stowarzyszenie pod egidą ojców jezuitów i organizacji europejskich. Nie wiem czy to dobrze czy nie. Przyniósł jednak kartę z tego spotkania, z telefonami, prośbą o zgodę rodziców i ideą całego przedsięwzięcia. Ojcowie zapewniają ze to nie żadna sekta. A ja wolałabym żeby sie skupił na nauce, a on mówi, że tam studenci będą pomagac w odrabianiu lekcji i jest tez posiłek. Ostatnio mój syn jest jakiś taki nerwowy . Może jak pobędzie z tą młodzieżą i wolontariuszami to się trochę wyciszy.

[Gość anitka30lat]

Dziewczyny sorki że się wtrącam w dyskusję ale potrzebuję pomocy , a ze jesteście koło 40 stki to i pewnie w temacie. Chodzi mi o menopauzę , problemy hormonalne, uderzenia gorąca i taki tam. Powiedzcie kiedy wam się to zaczęło, jakie są pierwsze objawy? Od 3 miesięcy źle się czuję tzn mam piersi jak balony od 2 tyg przed okresem i gorąco mi się często robo. Czy to możliwe żeby w wieku 30 lat jakieś burze hormonów było. Przechodziłaktóraś przez to już? Proszę o odpowiedx

[Buber 0]

Dzieki za mile przyjecie.Czytam was a czsem moze coś napiszę jak będe miał coś do poiedzenia:)

[basia41 0]

anitka30lat- ja nic ci nie pomogę. Nie wiem, czy memopauza może zacząć się tak wcześnie. Wydaje mi się, że nawet 40 lat to za wcześnie. Idź lepiej do lekarza.........:) Zaraz kończę pracę i jadę do domu.......... Jak to dobrze jest w piątek przed 16...........

[Sonik* 0]

Ja tylko teraz na chwilke, bo wlasnie musze wyjsc, ale zajrze wieczorkiem. Witaj Buber! wreszcie jakis facet a do tego mily ;) anitka 30 z tego co wiem to w dziesiejszch czasach mozna miec juz w wieku lat 30-tu, 30-tu kilku lat menopauze, ale to raczej rzadsze przypadki. Idz najlepiej do ginek., nikt Ci tu chyba lepiej nie pomoze niz on :) powodzenia! koncze, buziaki i piekngo dnia!

[Twusiaczek 0]

Dziewczyny. Mam problemy z komputerem, staram się bywać i pisać ale jak mi się zawiesza to już nic nie poradzę. Widzę, że jeden odważny mężczyzna sie pojawił ... niestety odwagi nie starczyło Mu na długo... niemniej witaj Buber ! Jak będziesz pisał następnym razem to poprosimy trochę informacji o sobie, ok ? Dzisiaj znowu aerobik - a tam - pójdę sobie i poskaczę - może się nie przewrócę przy takim kiepskim jedzeniu ... Czuję się na siłach. Postaram się wpaść wieczorkiem. Co do spotkania: Sonik - też miałam na mysli Łódź. Napiszcie co o tym sądzicie. Buziaczki.

[maja5 0]

anitko30- zjarzyj wieczorkiem, odpiszę Ci na pewno - teraz mam zajęty kopmik przez syna - \"wpadłam\" pod Jego chwilową nieobecność. Flow - trzymam za Ciebie! - Ty to masz zdrowie! Miłego aerobiku. Pa narazie!

[Mirinda 0]

Witajcie dziewczyny! Witaj jedyny mężczyzno! Też będę na dłużej wieczorem, na razie, pa.

[Twusiaczek 0]

No i po ćwiczeniach .... ufff ... nie było wcale tak źle. Wiecie co ? - widze, że brzuszek a właściwie oponki juz mi nie przeszkadzają w robieniu brzuszków. Czyli jest jakis sukces. Jak tam dietkowe dziewczyny ? Jak samopoczucie ?

[Gość Witka]

Wpadłam, pczytałam i aż mnie zmroziło, już pierwszą uszczypliwość ( złośliwość) pod płaszczykiem żartu mamy. Zartownisia obierając ciebie za cel swej złośliwości na ogół uważa taki akt słownego barbarzyństwa za uprzejmość.. Jeśli okażesz oburzenie, zapyta: " Nie masz poczucia humoru? Co z tobą Wszystkich innych to bawi".Jej dowcip bywa bronią miotającą nagromadzoną w niej wrogość. Planujesz spotkanie z sonik w Łodzi , to bądz przygotowana na to ,ze rzuci Ci na przykład: " Moze jeszcze jedną bułeczkę? Do twarzy Ci z nimi", sugerując ,ze jesteś za gruba. Widząc Twoje zaskoczenie, ze śmiechem wykrzyknie: " Hej nei znasz sie na żartach? Nie mówiłam tego powaznie!" Zartownisia nigdy Ci nie okaże wrogości bezpośrednio, gdyż jest zbyt trchórzliwa, by powiedzieć ci wprost, co w tobie jej nie odpowiada. Nie daj sie zwieść temu:;) Trzymaj się senda, serdecznie Cię pozdrawiam.

[Gość bea67]

Witajcie dziewczyny !!! jak ja tu dawno nie byłam ; 1.brak czasu 2.brak połączenia(wczoraj znalazłan czas to nie moglam się połączyć) 3.okupacja komputera przez męża Ale mam nadzieje że do niedzieli nadrobie zaległości i będe juz na bieżąco. mocno was caluje BEATA.

[Gość o i tu kłótnie]

?????? Hihihi.............

[Mirinda 0]

Nie mogłam wcale wejść na topik, coś się dzieje z kafeterią. Teraz pewnie nikogo już tu nie ma, zatem do jutra, pa.

[basia41 0]

Jestem ja, też nie umiałam wcześniej wejść

[Mirinda 0]

Dobrze, że jesteś Basiu, musimy pisać, żeby nasz topik istniał. Mnie już bardzo chce sie spać, nie wiem jak Wy to robicie, że dajecie radę pisać w nocy.

[basia41 0]

No i nie ma nikogo. Dobranoc

[Mirinda 0]

Ja jestem, dobranoc Basiu, dobranoc wszystkim.

[basia41 0]

Jakoś się rozmijamy z tymi odpowiedziami. To juz chyba ze zmęczenia, pomyliło mi się hasło. Idę spać. Pa!

[Senda41 0]

Cześć dziewczyny z samego ranka! Wczoraj wieczorem nie mogłam zupełnie otworzyć naszego topiku, ciągle pokazywało mi się, że brak tematu lub błąd odczytu o dziesiątej dałam za wygraną. Teraz tylko na chwilę zajrzałam, aby wam życzyć miłej soboty. Ja już wyprawiłam córkę do szkoły, dziś odrabiają 31 pażdziernika. Mąż też już w pracy. Mam zamiar nadrobić zaległości w domu, zawsze nazbiera mi się dużo. Mam nadzieję, że dziś wieczorkiem będę mogła sobie poczytać co napisałyście i czymś też podzielić się z Wami. Mam nadzieję, że może dziś nie będzie tak jak wczoraj. Do zobaczenia! Życzę Wam miłego i ciekawego dnia. Dla Was wszystkich

[basia41 0]

Cześć! Tydzień diety za nami- mam mniej 5 kg! Biegnę do pracy........ Miłego dnia.......

[Gość a ty Witka włazisz tu tylko]

po to aby dalej mieszac? Dziewczyny sobie wyjasniły a tobie mało. Mieszaj gdzie indziej.

[Buber 0]

Witam szanowne panie, też wczoraj nie mogłem dostać sie na topik,widocznie w piątkowy wieczór było dużo chetnych dostać sie na kafeterię.widziałem pytania ..coz mam napisać o sobie..lat 43, szczęśliwie zonaty i dzieciaty:)Pozdrawiam.Własnie wrócilem z zakupów.....uffff;)

[Gość bea67]

Cześć dziewczyny w ten słoneczny piękny dzień jesienny!!! Do ANITKI30 ja w zeszłym roku miewalam takie same objawy o których ty opisujesz ale u mnie było to związane z przebytą chorobą i chemioterapią nie obejdzie się bez wizyty u ginekologa który prawdopodobnie zlecici zrobienie poziomu 2 hormonów i wtedy coś ci zaleci . Ja wczoraj tylko raz miałam okaje się połączyć ,póżniej już była kicha.W pracy jest ok.,teściowa jako"Marysia" spisuje się na medal,czasu bardzo mało ale jest fajnie. Dziewczyny postarajmy sie utrzymać nasz topik jak najdłużej bo bardzo by mi go brakowało,jestem za spotkaniem w realu. Mateuszjest już w domu, jutro idę go odwiedzić to wam dokładnie wszystko opisze.Całuje was mocno ,papa

[Gość bea67]

Witam ! szanownego pana

[maja5 0]

Cześć Wszystkim Zanim poczytam, małe wyjaśnienie - wczoraj miałam awarię komputera, podobno, jeszcze nie jest ok. Ale spróbuję wysłać Wam wiadomość. BAAArdzo się tym zdenerwowałam!! Bo obiecalam Anitce, że wieczorem będę, no ale czasami dzieja się rzeczy niezależne od nas! - PRZEPRASZAM! Do Anitki30 - Anitko! - te objawy. któe opisujesz są objawami Zespołu Napięcia Przedmiesiączkowego (PMS) - ja mam takie objawy właśnie co miesiąc - już od bardzo dawna. Oczywiście, w dzisiejszych czasach nie można wykluczyć również i tego - czyli początków menopauzy - ale w Twoim wieku jest to raczej mało prawdopodobne. Jezeli jednak martwisz się czy to nie menopauza zrób sobie badania FSH - to są badania krwi - i będzie wszystko jasne. Zrób sobie przy okazji ogólne badanie krwi - jeżeli wyraźnie gorzej się czujesz, nigdy nie zaszkodzi. Pozdrawiam Cię i życzę zdrowia.

[maja5 0]

No, poczytałam i trochę mi lżej - wszyscy mieli jakieś kłopoty techniczne, a swoją drogą to często nie mogę wejść na kafeterię i myślałam, że to wina lokalnego właściciela sieci internetowej. Dziewczyny, dajmy już spokój dygresjom - one nic konstruktywnego nie wnoszą. Piękny dzień dzisiaj - słoneczko od rana - i wszystkim koleżankom i KOLEDZE - życzę miłego i spokojnego dzionka Moje dietka wczoraj była baaardzo straszna - dzisiaj kryzys minął - myślę. Pa będę później - teraz lecę sprzątać i gotować obiadek dla rodzinki.

[Twusiaczek 0]

Witajcie dziewczyny. Mój komp nie chodzi tak jak powinien. Dlatego nie zawsze mogę napisać. Korzystam z chwil kiedy sie nie zawiesza - cóż - trzeba będzie kupic nowego twardziela. Postaram sie bywac ale co z tego będzie to los pokaże. Buziaczki dla wszystkich.

[Gość ktos kto sie]

wstawia tu za Senda musi byc tak samo zlosliwy z natury jak ona sama!!! poczytalam wasz topic i dochodze do wniosku ze to senda od poczatku sie czepia ,ciagle cos kreci ,najpierw sama tu nie zagloda calymi dniami a jak sie nagle zjawi to pyta zdziwiona dlaczego tu nikogo nie ma??? albo pojawia sie raz na pare dni i wysyla kwiateczki i usteczka nie piszac ani slowa-jak jakas naiwna szesnatka!a jak juz kogos obrazi np te co przesadzaja jej zdaniem z odchudzaniem a sa chude to potem probuje sie wycofac: ""ja tak czasem cos napisze pod wplywem chwili"" bleee bleee.zmienna jak wiatr w zaleznosci od potrzeby sytuacji :najpierw ma meza do niczego a potem na raz cudownego [bo niektore inne maja to i ona].mala kanciara ktorej nie uklada sie w domu ,jest otyla i ma wrogosci w sobie po brzegi i wyladowuje ja wiecznie na kims innym-raz na tych co jej zdaniem sa chude a chca sie odchudzac do kosci [zazdrosc jawna] innym razem na milej dziewczynie jaka jest sonik ktora nie zauwazylam zeby cos zlego miala na mysli w jej postach.widac jak czesto zartuje i pisze na wesolo , kazdy inteligentny czlowiek powinien juz ja po tym poznac a nie sie czepiac i obrazac.po jaka cholere zalorzylas ten topic senda , zabraklo ci w realu tych ktorych sie moglabys czepiac??? az nie dobrze sie robi jak sie twoje wypowiedzi niektore czyta!!! i jeszcze jedno ;widac kto jaki jest po odpowiedziach :sonik cie pocalowala na zgode a ty nawet jej nie odpowiedzialas :odpier.. sie!!! ani mee ani bee...caly charakterek wyszedl na jaw.od poczatku jej sie czepialas :a to ci sie przykro zrobilo jak sie normalnie spytala dlaczego jako matka topicu tak rzadko tu bywasz i czy ci sie moze cos nie podoba ,na zorganizowanie przez nia spisu albo tabelki tez sie nie odezwalas ani razu czy ci sie spodobalo [bo pewnie nie] ani jej nie pszyklasnelas jak inne za jej wklad w ta robote ,potem nagle sie zrobila zlosliwa!!! wes sie zastanow nad soba izmien na starosc bo zawsze jest czas!!! a witka razem z toba!!!