41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?

[glamur 0]

D. doberek :) Peny, przyglądałam mu sie wczoraj :) bardzo dokładnie :) przegadaliśmy prawie 4 godziny. Byłay kwiaty, kolacja, nastrój kawiarni i nie jest zły, ale u mnie chyba jeszcze jeszcze nie ten czas, żeby motylki w brzuchu latały. Zresztą teraz podchodzę baaaardzo osrrożnie. Nie mam ochoty przerabiac powtórki z rozrywki:) :) Poczekam, zobaczymy..... Z pieskiem byłam juz lekarza, jeszcze jedno szczepienie i mogę z nim wychodzić na dwór. Wczoraj rozłożyłam znowu dywany, nauczył się już sikac na gazety w przedpokoju, tak że nic nie jest już w zagrożeniu:) A teraz ide po zakup lodówki:( :( Miłej niedzieli

[glamur 0]

Diarra, masz racje smutne te kwiatki. To wielka tragedia:( Nie chciałabym byc na miejscu Tych rodzin.Mam rodzinę w Katowicach, ale na szczęśćie nie byli Tam. To co sie stało jeszcze bardziej uzmysławia, jak kruche jest nasze życie, a ludzie i tak wyrzadzaja sobie tyle bólu. Pytanie po co?

[Mirinda 0]

Witajcie ! Diarra i Zahir dziękuję za zdjęcia, już je mam !!! Julcia jest śliczna, mnie też urzekły jej czarne oczka ! A może by tak jeszcze postarać się o małą fasolkę...? :D Peny, Ty chyba kiedyś też coś o tym wspominałaś, prawda? Szymcia została mamusią, my również możemy, obawiam się tylko, że potem każy będzie myślał, że to nasze wnuczątko !!! :D :D :D

[Peny 0]

No ja już po obiedzie, rybka (niestety smażona) i fasolka szparagowa. Teraz pije kawę z kardamonem. Kupiłam dzisiaj kardamon bo ciągle ktoś go zachwala do kawy. Nawet nieźle ta kawa smakuje, tak korzennie i miło rozgrzewa. Diaruniu to my od jutra całkiem same w domu, dobrze że te psy chociarz mamy :D :D :D. Mirindko ja się juz na fasolke nie piszę, poczekam na wnuki. Zahir widzę że jestes bardzo szczęśliwą babcią, choc na babcię wcale nie wyglądasz. Przyślij nam jeszcze zdjęcie swojej siostry Perły, cos do nas nie zagląda. Pozdrów ja od nas wszystkich. Buber jak tam mecz wasi górą czy nasi. W Katowicach faktycznie straszna tragedia, jak to nie wiadomo gdzie człowieka cos złego może spotkać. Ja też często jeżdżę na różne targi i wystawy do tego OPT. Jak pomyslę co czują rodziny tych ludzi, którzy tam zginęli to mam gęsia skórkę. Wpadnę póxniej bo mąż się denerwuje że klepę zamiast z nim posiedzieć przed wyjazdem.

[zahir43 0]

Czaść Wam Wszystkim,niedziela minęła nie wiadomo kiedy,ja osobiście nie lubię niedzieli wolę dzień powszedni.Perla 1208 odezwie się napewno jutro bo korzysta z komputera w pracy,bo jest taniej.Perlo daj znać ,że tu byłaś i jak minął wekend i jak tam twój zwariowany pies.Dostałyście moje zdjęcia ,może też mi coś prześlecie ,bardzo bym chciała.Na jakiejś stronce któraś z Was podawała przepis na sałatkę z pierożkami, bardzo chciałbym o powtórzenie przepisu ,bo nie mogę go znaleźć.ten chłopak o którym wcześniej wam pisałam to zmarł.Współczuję jego rodzinie i tym co utracili bliskich w tej katastrofie budowlanej w Chorzowie.Tak jakoś zrobiło mi się smutno:( Będę kończyła bo muszę szykować się do pracy.Trzymajcie się ----do jutra.

[Buber 0]

Peny___nasz AZS wygrał z Sosnowcem 3:1 Kto chce dobrą muzykę na taki dzień jak dziś?

[Gość he he he]

[kora15 0]

Witajcie wieczorkiem Już jestem sama w domciu. Włąsnie wróciłam z dworca , córcia jest w drodze do Olsztyna , nocuje u rodzinki - a jutro rano o 6.15 bezpośrednio do Kielc... Ja oczywiście cała w nerwach . Wszystko mi w środku skacze równiez z powodu tej tragedii w Chorzowie. Ja mam sporo rodziny w tamtych stronach, ale nikt nie dzwoni - więc pocieszam się , że brak wiadomości to dobre wiadomości. Buberku ja poprosze o muzykę , przyda mi się na skołatane nerwy .... Zahir postaram się wysłać ci nasze fotki. Przynajmniej tych kogo juz poznałaś ....

[kora15 0]

przepis był od Beatki : 6 jajek 5 korniszonów puszka kukurydzy część z białego pora opakowanie pierożków z mięsem (tych malutkich - tortellini ) majonez przyprawy (sól i pieprz) Pierożki gotujemy wg przepisu na opakowaniu.Pora kroimy w cienkie paseczki , mieszamy z ostudzonymi pierożkami , kukurydzą ,pokrojonymi w kostkę jajkami i korniszonami .Dodajemy majonez i doprawiamy. Potem na chwilę do lodówy i wcinamy. SMACZNEGO.

[Gość zojo]

Uderzam do ludzi w wieku mojego Księcia. Czym mozna zainteresować faceta po 40tce? Jak zwrócić na siegie jego uwagę, nie robiąc przy tym z siebie blondynki? Co pociąga i fascynuje takich ludzi? jestem sporo młodsza od niego i brakuje mi pomysłów:( Pomozecie???;)

[Gość panów pytaj a nie pań]

to babskie forum :D

[kora15 0]

Już mogę spać spokojnie , córcia jest już u rodzinki w Olsztynie .... jutro c.d. nerwów Zahir fotki w drodze .... Szymcia jak pamietam - Ty swoje fotki obiecałas nam chyba na jutro ? :) Buberku dzięki za muze , własnie ja ściagam .... :)

[Gość ale pan tez jest tutaj]

moze pomoze?

[maja5 0]

Tylko się przywitam, bo tak mi smutno dzisiaj - pa kochani, całuski dla Was - dobrze, że jesteście.

[kora15 0]

Buberku jeszcze raz dzieki ... I nie daj się prowokowac pomarańczowym ....

[kora15 0]

uciekam do wyrka, jutro niestety już do pracy .... zajrze dopiero późnym wieczorkiem. Pa. trzymajcie się zdrowo ...

[glamur 0]

ja też ciepły prysznic i łóżko. spokojnej nocy

[glamur 0]

Buberku, dostałam maila ale bez Mozarta, a szkoda:(

[Gość perla1208]

Czesc kochane dziewczyny!!! U mnie weekend minal za szybko.....prawie caly przelezalam z metalicznym smakiem w ustach i zawrotami glowy. W sobote dostalam lekki zapal do pracy takze naaet okolo 40 paczkow usmazylam. Przepis od Zahirki.....palce lizac. Chcialam Wam przyniesc dzis po jednym chociaz do kawki ale nie stety na talerzyku rano byl tylko jeden :-( Przykro mi...obiecuje sie poprawic.Tak....tak ...drinka Zahirkowi postawilam, jako przedstawicielce forum w realu, takze slowa dotrzymalam. Co do pieskow to jestem (nie)szczesliwa posiadaczka cocker spaniela. Mamy go od listopada, mowie Wam....oszalec mozna. Je wszystko.....nie uwierzycie ale najchetniej swoja kupke!!! Jest obrzydliwy pod tym wzgledem i chyba dlatego mi zbrzydl tak szybko. Kupilismy go synkowi bo megazarypistym kryzysie w malzenstwie, tak aby zapomnial o przeszlosci i zajal sie pieskiem. Piesek drze mu ciuchy, gryzie co popadnie, i zre co popadnie..... sika gdzie popadnie i ogolnie trudno mi go ulozyc. KArce go i wypuszczam na balkon aby sie zalatwil, jest z tym coraz lepiej, ale bardzo czesto mocze nogi w kaluzy siczkow:-) No.....jestesmy z fasolka bo herbatce z cytrynka i pysznej kanapce.....ogolnie na ogorki juz nie moge patrzec, tak jak na wszystko czym sie objem jednego dnia. 8 miesiecy jeszcze zostalo a ja juz wieloma rzeczami sie przejadlam takze chyba trociny mi zostana :-) Naprawde jestescie fajoskie....wszytskie...!!!! Buziaczki....poudaje troszke ze pracuje, i wroce za jakis czas zobaczyc co u Was :-)

[Gość perla1208]

a Buberek to ile wiosen liczy?????....... :-)

[maja5 0]

Cześć kochani! U mnie trochę smutno..... W pracy bez zmian: bez wody i bardzo brudno - rano napalili w piecu i cały dym z pieca poszedł na sekretariat - wszystko ładnie pokryte warstewką pyłu, a nie można nawet rąk umyć! Teraz szamię ryż na mleku z sosem czekoladowym i psychicznie szykuję się do dietki.... Cześć Perełko:D Buberek to nasz rówieśnik, ale już zajęty - ma suuper żonkę! Pozdrowionka dla Fasolki

[Gość perelka1208]

Maju czemu jestes smutna??? Czy to pogoda tak na Ciebie dziala, czy poniedzialki???? Hej....usmiechnij sie troszke .... Fasolcia dziekuje za pozdrowienia Przesylamy Ci dowcip..... W tramwaju dwóch białych pobiło Murzyna. Policjant przesłuchuje uczestników. Pierwszy opowiada poszkodowany: - Panie władzo, stoję sobie w tramwaju jakieś kilka minut, a tu nagle dostałem po gębie. A po chwili rzucił się jeszcze ten drugi!! - No dobrze - mówi policjant - zaraz przesłucham tych panów. Po czym zwraca się do tego, który pierwszy zadał cios: - Panie, co pan?? Tak bić bez powodu?? - Wcale nie bez powodu!! - No to niech pan opowiada! - No więc - zaczyna biały - stoję sobie spokojnie w tramwaju. Nagle na przystanku wchodzi Murzyn i staje mi na nogę. Myślę sobie \\\"zejdzie zapewne\\\". Ale mija minuta, dwie... No to, z zegarkiem w ręku, po upływie trzeciej minuty go walnąłem. A czemu rzucił się też ten drugi facet, to nie mam pojęcia! - Dobrze, to w takim razie jego też przesłuchamy - odpowiada policjant i zwraca się do ostatniego uczestnika zajścia - Co pan nam powie? - Panie! - zaczyna podekscytowany - Patrzę, stoi biały, a koło niego Murzyn. Ten biały co chwila patrzy na zegarek, jakby na coś czekał. Aż tu nagle jak tego Murzyna nie zdzielił, to ja żem myślał, że się w całej Polsce zaczęło...

[Gość perelka1208]

Zmienilam login bo o jakies haslo mi caly czas wola, wpisuje wszystkie mi znane i nic nie wchodzi..... Takze sorki..... Ale perla i perelka to ja... Buziaczki

[bea67 0]

Dzień doberek wszystkim!!! Maju uszku uśmiechnij się!! Za oknem słoneczko pieknie świeci a ty sie smucisz. Do później ,zmykam bo dzieciaczki przyszły ze szkoły i trzeba je nakarmić i przypilnować lekcje. [ czesc]

[Mirinda 0]

Cześć !!! W zasadzie nie wiem, co dzisiaj Wam napisać. Dzień smutny, pogoda też \"smutna\", szaro i wilgotno. Mój pierwszy dzień pracy minął spokojnie. Perełko fajnie, że jesteś, buziaczki dla fasolki, dokarmiaj ją dobrze, niech sobie ładnie rośnie. :) Maju, wszystko minie, ten smutek też, przecież po burzy zawsze jest słońce. Trzymajcie się, pozdrawiam, pa.

[dodzia 0]

WITAM, CZY DO SWOJEGO GRONA PRZYJMIECIE 42-LATKĘ, Z OGROMNYM POCZUCIEM HUMORU,

[Mirinda 0]

Jasne Dodzia, witaj !!!

[Gość he he]

[zahir43 0]

Siemanko. Długo tu nie zaglądałam,ale widzę ,że nie tylko ja--- dziewczyny do raportu ,co jest z wami. Diaro otrzymałam od ciebie zdjęcia za które dziękuje ,fajnie bo przynajmniej wiem jak wyglądacie ,prawie same blądynki.Perla i ja też jesteśmy blądynkami,tylko ja dorabiam jeszcze pasemka rudawe. Perla pisz krótsze kawały bo chciałam się uśmiać ,alle gdy doczytałam kawał do końca to mi się śmiać odechciało. Majeczko co ci tak smutno może mogłybyśmy ci coś poradzić na ten smuteczek.Narazie kończę zajrzę później bo JUlka mi przeszkadza. Dodzia witaj ,co u ciebie.

[perelka1208 0]

Zahir....co Ty taka zlosliwa jestes he??? :-) Jak na zlosc nic krotszego nie moglam znalezc, a humor chcialam Maji poprawic :-))) Ja sobie tez dzis poprawilam....z okazji wyplaty kupilam sobie spodnie na moj brzuszek (czy to mozliwe zebym w niespelna 8 tygodniu miala juz brzuszek?!?!?) Koszulke nocna jeszcze sobie kupilam, ale raczej antysexowna, no bo musze sie troche oszczedzac ;) hihihi.... Dziewczyny!! przyslijcie mi tez Wasze zdjecia....prosze:)