41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?

[maja5 0]

no polatałyście na miotełkach, polatałyście! :) Teraz miotełki do kącika i talerzyki do mycia i dywaniki do sprzątania i ziemniaczki do obierania :)

[glamur 0]

Ja z kieleckiego, a tam sabat czarownic wciąż w modzie :) Alija duuuuuuuuuuuuuużo miłości

[boszechsz 0]

Ojjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjojojojoj! Ile życzeń czekało na mnie i tu - ze zdumienia oczy szeroko otwieram. Kochani Moi, wszystkim teraz rzucam się na szyję, w podziękowaniu, łapcie mnie i buziaki ode mnie. Coprawda padam na twarz absolutnie ze zmęczenia, po powrocie ze stolicy... I wiecie, co Wam powiem...Hmmm, myślałam, że ten topik, zgodnie z zamysłem przecież, to li tylko wirtualny jest... A... to nieprawda, bo wczoraj jeden sympatyczny a rodowity Warszawiak, wspierał mnie dzielnie (syn skonstatował przenikliwie: \"no, fajny gość z niego\") podczas załatwiania wcale niewesołych spraw w W. A o towarzystwo poprosiłam ni z gruszki, ni z pietruszki, rozwijając spontanicznie wątek: skoro ktoś jest z W., to jaki problem...??? Że żaden, to za mało powiedziane...Hmmm, to ja jeszcze raz publicznie dziękuję, bo... człowiek to jednak złożony z malutkich wzruszających gestów...Tak, dziasiaj mam 40. urodziny, cudnie okrągłe, i taki piękny prezent. I jeszcze bukiet wielki żółtych tulipanów od Pana Męża. A siedzę sobie teraz w surducie i cylindrze. Ale to zupełnie inna historia. Zrobię dzisiaj zdjęcia, to sami zobaczycie... Acha, naturalnie wiadomo o kim pisałam? No, to proszę pań - oklaski dla dobrej duszy!

[ela41 0]

hej dotarł do mnie komp jestem czekam miotełka odłożona obiadzio pichci mąż ja na dieci strajk zrobilam nie bede cudowności wąchać gryząc marchewke

[zahir43 0]

Ajia to dla Ciebie --- Dziś powinnaś być królową, wypoczywać cały dzień. Komplementów słuchać dużo, wszystko na skinienie mieć. Nawet, kiedy spojrzysz w niebo i wypowiesz tę chce mieć dzisiaj będziesz miała wszystko, bo to jest twój dzień Hej malutkie,co porabiałyście cały dzień,jedne pracowały a inne leniuchowały,a jeszcze inne widzę marchewkę podgryzały. A ja od rana ciężko pracowałam i o Was myślalam.Ale teraz czas radosny idę z mężem szukać wiosny.Kiedy poszukam to do was zapukam:) ale mi się dziś rymuje.

[ela41 0]

tyle kilogramków dobyło ze raczej za prosiaczka

[zahir43 0]

Wiadomośc z ostatnij chwili-plama z dywanu zniknęła!

[ela41 0]

nie za ciemno na szukanie tej wiosenki

[ela41 0]

nie za ciemno na szukanie tej wiosenki

[zahir43 0]

Każda pora jest dobra aby w nocy szukać bobra:)

[zahir43 0]

idę ,bo widze że zaczynam gadac głupoty,nie raz mam takie dni radosne ,że za oknem widzę wiosnę,

[ela41 0]

jak poczujesz tez. ciepelko to daj znać.

[basia41 0]

Zahirku- podziel się trochę tą radością, bo mi jej ostatno brakuje... Eluniu- ja bym musiała z Tobą na tę dietę iść, słonik ze mnie się zrobił ostatnimi czasy

[basia41 0]

Szymciu- umrę bez ciasta :( i koło się zamyka. Albo słodycze albo wiotka figurka. Coś za coś... W moim stanie ducha wolę Twoje ciasteczka.:) A balangę u Alji i ja słyszę...Fajnie grają ;)

[ela41 0]

dobranocka bez ciasteczka

[boszechsz 0]

Jasne, fajnie będzie grało u mnie w sobotę, Kobietki.... Oj, będzie wszystko, od jutra idę sąsiadów uprzedzać, bo u mnie z tańcami musi być. Kochane jesteście! Tyle powiem! Zapraszam na sobotę!Alja

[boszechsz 0]

Bo...., skoro o tych ciachach gadacie, to .... dajcie się wreszcie namówić na regularne ćwiczenia, jasne, ktoś mi powie, nie musisz, ale ja to lubię i mam osiągnięcia w tym względzie, wyćwiczyłam niejednych leniwych, to co? Ćwiczymy? Czy tylko ja sama? Callanetics jest dobry... Zaczynamy? Plisssss.... Babeczki, wiosna się zaczęła.

[teoryjka 0]

Dobrze,że wróciłaś AljaI nawet kwiatek dla naszego kolegi Buberka-że tak wyjątkowy.:-)

[ela41 0]

wróciłam cos mnie ciagnelo byly ciasteczka sa cwiczenka i rowerek

[boszechsz 0]

Basiu, wysyłałam, ale nic, wraca z powrotem... no nie wiem...No, przed chwilą... próbowałam.... Gleba.

[boszechsz 0]

ela, widzę chęć, do ćwiczeń, to namawiaj resztę... :) Be-on, ile pięknych tytułów sprzedałaś?

[basia41 0]

Szymcia- ale \"hicior\" mi posłałaś!!! (słowa mojego syna). Mój średniak był z lekka zdziwiony, skąd ja mam taką piosenkę. Alja- ja kiedyś chodziłam 3 razy w tygodniu na aerobik, do tego ćwiczyłam w domu i nie miałam kłopotów z wagą. Ale teraz zapuściłam się. Zmieniłam miejsce zamieszkania, zaczęłam studia, pracę siedzącą na 1,5 etatu (wtedy pracowałam na pół) i przestałam ćwiczyć. Może nie tak od razu, ale coraz mniej, coraz mniej... I tak to wygląda... Rzeczywiście muszę zabrać się za siebie, jestem paskudnie nieruchawa...

[boszechsz 0]

Gdzie jest Szymcia? Gdzie Diarra? No, w sobotę coprawda zapraszam, ale ...., łapaj chwile, jak motyle..., to może i dzisiaj coś wykluje się... Gadam tak po próżnicy, bo w końcu urodzinuję!

[boszechsz 0]

Bea też nic...O innych nieobecnych nie wspomnę nawet... A Glamurka? Wszak z więzienia wróciła, jak jaskółki doniosły...., i pominęłam tyle ... jeszcze...

[basia41 0]

Alja- a próbowałaś wysłać na moje konto na interii, może tam się uda. Jak nie masz adresu, to zaraz ci coś poślę i będziesz mieć. Tak mi głupio, jeszcze w Twoje urodzinki cię fatyguję

[boszechsz 0]

to może ty, prześlij do mnie z interii, i zaraz odpowiem...

[boszechsz 0]

Albo inaczej, Basiu, jest książka: M.Janion, \"Wobec zła\", pierwsze rozdziały dokładnie na ten temat. Autorka wręcz drązy ten problem. Zatem taka moja podpowiedź. Do bibliografii na pewno rzecz niezbędna.

[boszechsz 0]

no twój, hurra...

[basia41 0]

Dziękuję Ci bardzo Alja Ale i tak Ci poślę z interii moją ulubioną teraz piosenkę

[boszechsz 0]

Shit, od Ciebie dochodzi, a co ja wyślę wraca, dziwne.... Melua bardzo, bardzo...klimatyczna... Ja dzisiaj przerabiam Nicka Cave`a. Enty raz urodzinowo słucham. Jeśli będziesz miała problem z książką, to ja jakoś wybrane fragmenty prześlę. Tak czy tak. Ale autorka, to w temacie specjalistka.