Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość senda41

41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?

Polecane posty

Mój chrześniak też dzisiaj pisze test gimnazjalny, ciekawa jestem jak mu pójdzie bo zzapałem do nauki to u niego różnie. dzisiaj jutro rzymam kciuki za wszystkich piszących i życzę wszystkim powodzenia. Naszata, widzisz, u mnie nie komunia a konfirmacja czyli świeto w kościele ewangelickim do którego przystępują ewangelicy w wieku 15 lat. Nie znam niestety zwyczajów i standardów z okazji tego święta. Na komunię dałabym rower, ipoda albo coś w tym rodzaju. A ten chłopak ma wszystko więc cięzko coś wymyślć poza kasą. Wrocław dzisiaj słoneczny, własnie wróciłam z banku gdzie walczę o kartę bankomatową bez której jesteśmy już od miesiaca. Bank twierdzi, że karta wysłana została dwa razy ale nic nie doszło. Zmowa listonoszy albo coś. To strasznie utrudmnia życie, bo nie można podejść do ściany po pieniądze tylko za każdym razem trzeba lecieć do Banku. Podobno mają wysłać jeszcze raz. Wracam do roboty, całuski. Hanna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Babeczki. Dzięki za słowa wsparcia i otuchy .Komunia blisko ,koniec remontu tez juz widoczny , w przyszłym tyg wchodzi malarz ! komunie mam na szczęscie w restauracji ,ale chcielismy wyjsc z ładnego i czystego domu ,a nie obijac sie o resztki puszek z farbą a tak pewno będzie .Goscie dostali zaproszeie do koscioła ,mam adzieję,ze ikt nie wpadie a pomysł złożeia przed mszalnej wizyty:) Wracam do poruszanego tematu ,przez Was ,prezentów Komunijnych. Moje dzieci nie są nastawione na podarki .przynjmniej nie jako proprytet .Wynika to z faktu ,ze nie poruszamy z nimi sprawy prezentów ,-w tm styu ,a co dostanie?a za ile dostanie?a ten co da? wcale nie mowimy o tym .Kładziemy nacisk na dobre zachowanie ,czyste serce ,dobrą spowiedz ,zeby dziecko miało swiadomość doniosłosci chwili i miejsca ,zeby było to głębokie przeżycie,na tym nam zależy .Jestesmy wierzący i praktykujący i tak chcemy dziecko ukształtować.A o prezentach pewno ,jak to dziecko,mysli ale nic ie daje poznać po sobie. Mysle Hanisiu ,ze kazdy daje na ile go stac ,jakie prezenty robi sie w danej rodzinie .Moje dziecko od chrzestnej dostało 200 zł a od chrzestnego złoty pierscionek ,a moj palec . Nootbok -przesada!Komorka tak ,rolki ,rower ,deske snowbordową.. Fotki zrobie to Wam przeslę.Całuski .[kiss ]i 🌻 od .....z Krainy Czarów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nareszcie! Witajcie kobiety po moim niebycie! Dopiero poczytałam zaległosci.Cięzko mi teraz byc na biezaco-bo po pierwsze \'\'praca\'\', a po wtóre-komp był kilka dni w naprawie, wiec mam tyły. Wieczorami padam jak kawka. Co nowego u Was? Diarko, Naszatku-{kwiat]🌻-po imieninowo-urodzinowym kwuiatuszku dla Was.Alis-jak remonty-finiszujesz? Teoryjko, Hani-pozdrawiam.Buziaki dla wszystkich.Naszatku, jak wypadł test dziecieciu?Mój najmłodszy dzis w górkach na 2-dniowej wycieczce, pozostali to jeszcze maja przed soba. Ja zmeczona, chetniej czytam, niz pisze, ale musicie mi to wybaczyć. Sciskam mocno;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Wchodziłam tutaj dzisiaj wielokrotnie ale kafeteria była zupełnie nieczynna, dopiero teraz próbuję i widzę , że wszystko działa. Alis, w kwestii komuni zgadzam się z Toba, że ma to być święto religijne, zamyslenie, skupienie, ale niestety dzieci same \"nakręcają\" się prezentowo , a są rodziny, gdzie rodzice nakręcają dzieci. Oczywiście, że nie zadzwonię do chrześniaka i nie zapytam go jaki chciałby prezent, bo uważam , że to głupota. Powinna go biblia zadowolić albo drobny drobiazg..Ale w niektórych doamch jest ogromna, chora postawa roszczeniowa, bardzo trudna dla mniej zamoznych członków rodziny. Ja uważam, że i dobry album, MP3, gra komputerowa, jakaś drobna bizuteria, rolki, to sa jak najbardziej dobre prezenty, nie znosze tylko jednego: złotej biżuterii, która dla wspólczesnej nastolatki jest niemodnam niepopularna a ciocie i babcie mają jeszcze nawyki z PRLu i dają takie prezenty. Moja córka dostała dwa łańcuszki, pierścionek i dwie pary kolczyków i wszystko gdzieś przepadło bez zainteresowania w jej królestwie. A przynajmniej za pieniadze zebrane z komuni plus z uzbieranego kieszonkowego sama kupiła sobie aparat cyfrowy, kamerkę internetową, MP3 i wiele innych gadżetów. teraz zbiera na kamerę, i dobrze, ja jej tego nie sfinansuję. Niechże dziecko ma przed sobą jakiś cel. netka, Diarra przepadła w sądowych archiwach, łamie paznokcie i szpera w aktach. Hurra, balkon mam już ukwiecony, posadziłam białe pelargonie, po raz pierwszy w życiu, jakiś nowy gatunek. Chciałam kupić czerwone jak zawsze, ale Dziecię zaczęło w sklepie się stawiać, że zawsze czerwone, zawsze to samo, więc zaryzykowałam i kupiłam białe. Nawet piwko dzisiaj wypiłam na nagrzanym balkonie w towarzystwie kotów. naszata, jak dziecięciu poszedł test gimnazjalny?? Podobno dzieci twierdziły, że nie był trudny. teoryjka, Diarra, Bea, Zahir i reszta niebecnych 🌻 Miłego wieczoru. Ja z córcia będę oglądać jakis podobno super film z wypozyczalni polecony przez panią. To buziaczki. hanna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Dziecię zadowolone z testu . Ja będę jak wyniki zobacze , ale już się nie stresuję bo nie pomoże na nic. Co będzie to będzie. A że chłop nie w ciemię bity , więc powinien wyjśc z tego obronną reką. W pracy mam urwanie głowy- pracownik zawalił i zamiast leniuchować w duuuży weekend , będę zasuwać w pracy . :O Alis🌻 jak dobrze , ze remont ci sie kończy przed Komunią . Z robotnikami teraz nic nie wiadomo - tak sie cenią . Nawet Okęcia nie zdążyli na czas zbudować . :D :D Neciu🌻też bym wywaliła gdzieś dzieci. A sama jakiś luzik: kino , kafejka...A tak niby w niczym nie przeszkadzają , ale .... jest taka piosenka: gdy nie ma dzieci w domu to jestesmy niegrzeczni:D Ja nie chce być ciągle grzeczna...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanuś ❤️ nie dziwie sie twojej córci . Ja doceniłam pierścionek po Babci dopiero teraz , ale nosić go nie będę bo gdzie??? choć właściwie moda wróciła na wielką biżuterię . Ale 15 lat temu to chyba pod grożbą śmierci :D Ogólnie mam bardzo dziwny gust . I nie lubie byle jakich prezentów. Wolę dostać bukiecik kwiatków niż zestaw \"chińskich kosmetyków za 5 zł\" . I lubię jak ktoś poświęci trochę czasu na zrobienie mi przyjemności - czyli znaczy że mnie zna . A często od najbliższej rodziny dostajemy najgłupsze podarki - takie do niczego nie potrzebne obdarowanej osobie. Np: nowoczesny obraz do mieszkania w stylu Ludwika lub makatka z Cepelii do wystroju new age :O I co się dziwić dzieciom?? One nie chcą dostać sweterka po prababci - bo jeszcze dobry!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buziaki z promiennego Wrocławia. Naszatka, temat niechcianych prezentów jest długi jak rzeka, ja rozumiem jesli dostaje się coś głupiego od obcych ludzi, czy dalekiej rodziny, która nie zna nas zbyt dobrze, ale jesli obdarowuje najbliższa osoba, która zna upodobania, gust i potrzeby obdarowywanego a daje głupotę to tego nie rozumiem.I absolutnie nie chodzo mi o drogie prezenty. Córka mnie zapytała jaki prezent chcę na imieniny więc jej powiedziałam, że najmilszym prezentem będzie dla mnie jakiś ładny kwiatek a nie jakiś drobiazg kupiony na siłe. Moja mama i siostra są w mistrzyniami w dawaniu nieudanych prezentów, np od siostry na urodziny dostałam obrus na stół kwadratowy, chociaż Ona doskonale wie, że jedyny stół jaki mam w domu jest okrągły!!! a od mamy dostałam ostatnio obrzydliwe filiżanki kupione w GSIE ze złotymi tendetnymi wzorkami, chociaż moja matka wię, że u mnie d omu uzywa się wyłacznie angielkiej porcelany, którą kupujemy na targu staroci i niczego innego nie używamy. Cała zastawa jest ze staroci. Ja już nie mam gdzie chować tego dziadostwa. Naprawdę , wolałabym prezentów nie dostawać wcale albi ew kwiat w doniczce. A mój mąz jak dostaje filcowe kapcie to ma atak serca prawie, bo kapci dostał kilka par choć rodzina WIDZI, że po domu chodzimy wyłacznie w klapkach i pantofli nie uzywamy. A swoją drogą jestem ciekaw, jakie najbardziej nieudane prezenty udało Wam się dostać. Ja np systematycznie od siostry dostaję farby do włosów (które wyrzucam) chociaż siostra wie, że robię kolorowe pasemka u fryzjera. A wy. Całuski. Hanna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję, że jestem. 🌻👄🌻 i mam się całkiem niexle. W tym tygodniu naprawdę tyrałam okrutnie, ale dlatego, ze już od jutra nie ma mnie aż do 7 maja w pracy. Wzięłam załegłe 3 dni urlopu i mam cały tydzien wolny. Hura !!I strasznie się ciesze yy tego powodu. Ale żeby nie było płaczu po powrocie, musiałam już teraz się uwijac. Dostałam do pomocy stazystkę i dyieki temu poszło mi całkiem niexle. Mam nadzieję, ze będzie ok. Jutro jade do Olsztyna na szkolenie będziemy uczyć się przepisów i wklepywac na strony internetowe naszej firmy - wyroki dot. kierowców -pijaczków. A potem ju tylko laba. I po powrocie mamy obiecanego nowego pracownika do pomocy :) więc powinno być naprawdę wreszcie lżej. Maj będzie dosyć w ogóle ciężkawy , bo do końca miesiąca musimy zorganizować przeprowadzkę całego interesu do starej , ale pachnącej nowością firmy ( po kapitalnym remoncie) . Będzie naprawdę pięknie. Będzie bardzo duzo zamieszania i pracy fizycznej, ale perspektywa tego co nas tam czeka jest super . Będzie nowiutko, przestronnie , luksusowo ... Trzymajcie się babeczki. Pogoda piękna, nastrój ma tendencje wzrostowe ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️-tylko na tyle mnie dzis stac, padam z nóg.Pozdr. dla wsiech:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanuś🌻 u nas dom rodzinny jest w podobnym stylu do twojego jak mniemam . I wyobraź sobie że dostajesz od rodziny : talerze Włocławka ( do powieszenia na ścianie ), Buddę z dziurką w głowie na pachnidła chińskie. A kapciuszki dla twego męża są super :D . Jak dostał od twojej mamy to powinien je teraz zprezentować szwagrowi..Może twoja mama potrzebuje obrusa??? Jak bawełniany - można go przerobić na ścierki.. Diarr🌻 tobie to dobrze . ja niestety nie mam wolnego:O Alis🌻kreacje przygotowane??? Kiedyś zaniosłam spodnie do uszycia do krawcowej . dziś dzwonię ze chciałabym odebrać , bo już lato na dworze , a ona że w srodę mam przyjść . Cholerka ... i w czym mam chodzić ??W dzinsach gorąco!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanuś 🌻 - czy u ciebie w domu są parkiety?? Jeśli tak , to wiem jak wykorzystać nadmiar bamboszy!!! Przy każdej wizycie szanownej rodzinki -kapcie im na nóżki i niech pucują podłogi!!! Jak w muzeum!!!:D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wieczorową porą. Ja własnie po zakupach w carrefourze, jutro mamy w firmie wielu gości, musiałam więc kupić soki, wody mineralne, kubki itym podobne rzeczy do ugoszczenia ich. A że upał znowu sę zapowiada, napojów zabraknąc nie może. Przy okazji córce kupiłam ładne czarne japonki, słownik polsko-francuski a dla siebie dobre winko bo w sobotę urządzam babską imprezę. Tylko kobiety!! Kobiety, wino, krewetki i spiew.... naszatka, parkietów nie mam jeno kafle i , drewno i panele, szwagra też niestety nie mam, więc Twoje pomysły niestety odpadają. Ale z tym włocławkiem na ścianę to mnie ubawiłaś.... Talerze na ścianę. O Matko!! Diarka, fajowo , że możesz odpocząc , pewnie zbrązowisz swoją skórę na mahoń, ja chyba pozostanę przy solarium, juz mi się jakoś nie chce pocić na słońcu . I potem ta biała dupa, nieopalona.. A po solarium ładnie, równiutko ❤️ Necia, oj to dziecina siły z Ciebie wyciąga!! A dla swoich masz jeszcze czas??? Ja długi weekend mam prawie wolny, na trzy dni przyjeżdza do mnie z warszawy córka przyjaciółki z koleżanka więc się trochę poszlajamy po Wrocku, może wybierzemy się statkiem po Odrze. Zobaczymy. Jedyna okazja do zwiedzania miasta to goście! Tym razem na szczęście bez gotowania i szykowania bo dziewczyny ze skromnych domów, zupa i dobra sałatka wystarczy. To tyle teraz laleczki, trzymajcie się cieplutko. Buziaczki. Hanna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymajcie się ciepło dziewczynki , pogoda póki co sprzyja. Opalanek pewnie nie będzie, bo za oknem mam dwie budowy i calą gromadę oczu do podglądania :( Córcia raz wprawdzie zrobiła barykadę z koców , ale nie wiem czy ja się odważę. Zobaczymy w sobote. Temat prezentów jest już dla mnie wspomnieniem ,poniewaz nie wyprawiam imienin i dlatego nie dostaję wlaściwie prezentów. A jeżeli dostaję (od tych najbliższych) to np. kuzynka robi wywiad i każe powiedziec co chcę dostac, co jest mi akurat potrzebne. Z córcią też tak sobie robimy prezenty. A w pracy skladamy się na kwiaty doniczkowe ( ostatnio w modzie storczyki, mam nadzieje, że i ja niedługo też dostane takiego) .Ale pamietam okres imieninowo urodzinowy jak imprezy były bardzo modne i kiedy dostałam na jednej imprezie imieninowej kilka prawie identycznych zestawów ( takich z dezodorantami albo wodami toaletowymi) koszmar ! O ile pamiętam to były ostatnie imieniny jakie wyprawiłam. A dezodoranty uzywałam do odświeżania powietrza w łazience, albo po gotowaniu kapusty. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł! No i kiszka-w week ma byc nedzna pogoda-co za pech! Zwłaszcza dla tych, co planowali włajaze.Ja na pupci-wiec mnie to rybka.Dziecie wysysa troche, dla swoich juz mnie nie ma i tak sie to wszystko kreci.Pozdrawiam wszystkie:) Hani, wpraszam sie na ten babski raut-tego mi trzeba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczyny!!!!!!!!!! No niestety weekend zapowiada się nieciekawie. A i oglądając pogode na nastepne dni 13 maja ( moja Alcia przystepuje do I komunii ) tez nie bedzie za ciepło. Ale żeby tylko nie padało. Ja komunie robie w restauracji , bo juz przezywałam jedna komunie w domu i dziekuje bardzo. ze zmęczenia nie wyrabiałam. Ca ły czas szukam pracy i .............nic :( Miłej soboty. Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na Mazurach jeszcze pięknie , cieplutko i slonecznie :) Ale podobno już od jutra ... nie ja tak nie chce. Przecież zaczynam urlop i co ? mam siedzieć w domu.:( Pranie juz się suszy , zaraz idę na rynek , chcę kupić jakieś nowe kwiatki. Muszę . Moja sunia pare dni temu próbowała zakopać kośc i ja niestety tych zamiarów nie zauwazyłam i mam teraz efekty w postaci zniszczonych kwiatów. I trzeba coś tam nowego wetknąć do ziemi. Jestem znowu sama w domciu więc dostęp do neta nieograniczony. Wpraszam się na to winko ... Beatko trzymam kciuki za udaną imrezke komunijną. Poslij nam oczywiście fotki. Z tą pracą smutno , ale nie poddawaj się. A może jakiś własny biznes ? Wczorajsze szkolenie trwało do 13.00 i już o 15.00 byłam w domciu. Wieczorem zrobiłam sobie wieczór dobroci dla siebie, kąpiel, maseczki , relaks z książką ... dzisiaj c.d. Miłego dnia wam zycze. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem Dziewczyny. Wrocław dzisiaj jeszcze bardzo ciepły, wręcz upalny, chyba najcieplejszy w kraju. Choc był moment, że zaczęło się chmurzyć u bałam się , że nadejdzie burza. Córcia wyciągnęła mnie do Ikea, pooglądałyśmy meble, jest kilka fajnych rzeczy, a ponieważ dziecię za wyjątkiem łóżka ma jeszcze mebelki z dziecięctwa, takie od urodzenia, więc czas na zmiany. jej ciuchy już zupełnie nie mieszczą się wtych dziecięcych pułeczkach. Przy okazji załatwiłam kartę kredytową Ikea, mam ją dostać za miesięc i wtedy nie będę musiała załatwiać oficjalnego kredytu, wniosku o zarobkach itd... Komputer domowy też ledwo rzęzi i też czas na wymianę.... A przy okzaji dokupiłam na balkon jakieś nieznane mi pelargonie angielskie, zasadziłam w drewnianej donicy i na tym koniec, więcej miejsca na kwiatki nie ma. Ale jaki balkon teraz ładny, aż miło usiąść z książką albo z piwniem . Bea, witaj, miło Cię usłyszeć. Nic się nie martw, moja siostra jest w podobnej sytuacji i na dodatek samotna matka, po 7miu latach siedzenia w domu szuka pracy, bo kończy się jej wychowawczy i wszędzie ją zwodzą, kręcą, wiek 36 lat już też poprodukcyjny... Ale mam nadzieję, że przecież gdzieś ją przyjmą, Ciebie na pewno też. Z tą komunią to rzeczywiście trudna sprawa, najważniejsze , żeby nie lało, bo to okropne brnąćw kałużach w białej sukni. O której macie mszę?? Netka, nie daj się, weekend jest a pogodę mam w nosie, byleby nei lało. Dziewczynki, zaraz wpadają do mnie samotne matki, mężatki i jedna rozwódka, wino białe w lodówce, czerwone na półce, piwo też schłodzone, nawet mam nalewkę wiśniową. Wszystkie was zapraszam, mam nadzieje, że jutro bólu głowy nie będzie.... Miłego wieczoru wam życzę, buziaczki. Hanna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haneczko🌻 miłej zabawy, ja też bym chętnie z kimś poplotkowała, ale jakoś zostałam osierocona , telefon milczy ... Trudno , troche się ponudze sama. Zrobiłam sporo porządku przy kwitkach , podciełam forsycję i inne badyle, kupiłam bratki , stokrotki, starca i jakieś jeszcze inne. zrobilo się kolorowo . Ciekawe tylko czy sunia nie przypomni sobie, że gdzieś tam coś ukryła. Chyba ja wtedy zatłuke ... W ciągu dnia było przepieknie, cieplutko, ale teraz tak nagle temperatura spadła, ze jest wręcz syberia - chociaż jeszcze słońce nie zaszło. Chyba faktycznie sprawdzą się te telewizyjne prognozy, że jutro będzie o 10 stopni mniej. Wszystko na to wskazuje. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Jakos przebrnełam przez te sobote, zakupy, obiad na 2 dni , sprzatnełam tylko czesc domu i odpusciłam reszte na inny czas-dzis polezakowałam ciutke na balkoniku-zwłaszcza,ze lampa była niezła. Ma sie pogorszyc, wiec łapie promyki:)Wieczorem zaczeła łapac mnie chanderka-nie widziałam dzis nikogo, nie rozmawiałam-a ja zwierze mocno stadne-wiec mi jakos tak smutno, markotno... Bea-trzymam za Ciebie! Może bedziesz miec wiecej szcześcia, niz ja w temacie pracy...oby! Buziale dla wszystkich.Hani-thx za zaproszenie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! U mnie przed chwilką przeszła burza, taka solidna, z błyskawicami i ulewą. W dzień było pięknie, a teraz tak jak napisała Diarra zimno, a na dodatek mokro. Wpadłam tylko na chwilke, żeby wszystkich pozdrowić i już uciekam, jestem padnięta, dziś spędziłam dzień baaaardzo pracowicie. Trzymajcie się cieplutko, papa. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam panie🌻 Uff. Wreszcie usiadłam. dziś w wielkim pędzie .Rano byliśmy na hali po bratki. Tak sie rozpędziliśmy , że przy upustach wyszło mi z kieszeni 80 zeta.Ale mam 80 krzaczków :D jutro powinnam posadzić więc będę miała pracowitą niedzielę .Oby pogoda dopisała. Rano było jak w psiarni. Po pracy skoczylismy do marketów. Niby w poszukiwaniu szafki kuchennej( nadal ) ale tyle innych rzeczy wpadło w oko. Hanusia🌻 jak to jest z tą kartą , bo właśnie w Ikei wypatrzyłam fajne szuflady do szafek. Ale jak dodam inne akcesoria to moja kieszeń może nie wytrzymac . A córcia też jojczy o meble . Niestety u nas są przechodnie . Czyli co komu się znudzi - dostaje inny domownik. Są przemalowywane, tapetowane itd... Córka została obkupiona w nowe ciuchy i tylko butów brak . na szczęście poniedziałek ma wolny - niech sama szuka bo inaczej oszalejemy . Nic się nie podoba!!! No i ja sie załapałam na bluzeczkę :D Bea❤️ trzymam kciuki za słoneczko w dniu komunii. Toż to ważny dzień dla każdej księżniczki i woda z nieba jest niewskazana... A i Tobie się powiedzie.Uśmiechnij sie :D ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w niedziele!!!! Słoneczko we Wrocławiu świeci ale na termometrze tylko...........10 stopni. Mąż wrócił z giełdy i mówi że bardzo zimno. Haneczko komunie mamy o 9 30. i mam nadzieje że jednak nie będzie zimno i deszczowo. Miłej niedzielki . Buziaki Beata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki 🌻 Na Mazurach ostre słońce , okrutny wiatr i ani jednej chmurki na niebie, temperatura w cieniu ( w kuchni od pónocnej strony) + 8,5 stopnia. Na słońcu cudownie. Zrobiłam na tarasie parawan z koców i wreszcie pierwszy raz łapię slońce. Opala sie wspaniale ponieważ w ogóle nie czuć słońca a zaledwie tylko to , ze jest ciepło. Mam już godzinkę za sobą - opalane plecki, teraz godzinke na przód. Wczoraj pomimo soboty bardzo grzecznie spędziłam dzionek na pracach domowych i ogrodniczych. Miło popatrzec na kwitnące kwiatki i uwijające się przy nich pszczółki. Od jutra pewnie będzie koniec tego szczęścia. Strasznie wam zazdroszczę tej IKEI , ja nie mam szans na zakupy. A wiele rzeczy tam mi się podoba, też bym sobie pobuszowała. Miłego dnia 🌻 ja uciekam na taras. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam niedzielnie, pochmurno, podeszczowo i migrenowo. Nostalgii ciag dalszy...zapowiada sie nudna niedziela.Pozdrawiam wszystkie, zycze miłego wypoczynku,pa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedzę na balkonie i korzystam ze słoneczka jak Diarra. Z tyły polar , z przodu dekolt. Bratki dalej nie posadzone , ale robi sie 20 l. gar bigosiku . ( znaczy maz robi :D ). Trzeba uporządkować zamrażarkę . I tak za jednym zamachem.... Miłego dzionka 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jazz
... tak Was czytam - nie lubię haneczki - chyba nie miałybyśmy o czmy gadać; a najbardziej podoba mi się naszata - mam wrażenie, że trochę podobne jesteśmy... :-D Pozdrawiam cały Babiniec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki 🌻 ciałko brązowieje, a na ciele ani grama potu :) super sprawa. Uciekłan na wchwilke do domciu, bo już mnie stare kości bolą od leżenia. Ale to nie koniec opalania, nie wiadomo kiedy będzie następna okazja. Pozdrawiam. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczyny. Meldję, że zyję po wczorajszej imprezie, chociaż butelka wina na głowę pękła. Było miło, sympatycznie i wesoło. Przyszły dwie koleżanki , których nie widziałam prawie dwa lata. Okazało się, że jedna (zdolna bestia) znalazła pracę w TVN, piszę scenariusze do różnych programów. Ja zawsze podziwiałam scenarzystów, i choć jestem humanistka, dobrze piszę, piszę też scenariusze do reklam ale to krótkie formy, a do filmu czy programu nie umiałabym niestety. Proponowano mi taka pracę ale nie mam niestety rozpędu i pomysłów. Diarka, kiedyś wogóle nie przywiązywałam wago do kwiatków, sadzenia, itd, zawsze się dziwiłam męzowi, że jemu się chce obsadzać balkon, tworzyć kompozycje, ale jak widać z wiekem wszystko sie pozmieniało i teraz ja, jak tylko nadejdzie koniec kwietnia wariuję i zaczynam ukraszanie balkonu. Na nieszczęcie pode mna mieszka sąsiadka , która ma taki bajzel na balkonie, majty się suszą, rowery, pudłam deski, okropność, szpeci nam kamienicę. Na szczęście większość lokatorów jakoś tam dba o balkony . Nawet moje babcie , które obserwuję przez kuchenne okno, mimo braku sił parę kwiatuszków posadziły!!!!To miłe. Naszatka, u mnie w domu neistety bigosu czy gulaszu nikt nie tknie, chętnie bym nagotowała na trzy dni ale kto to zje???? Bea, całkiem niezła godzina na komunię, od razu obiad będzie mozna podawać po uroczystości. Nie wiem czy wiesz, ale od jutra na Partynicach zaczynają się imprezy majowe, wyścigo konne, średniowieczny gród, przejażdżki konne.. Zamierzam zabrać córcię i pooddychać na łonie natury. Kartę Ikea można wyrobić w sklepie, trzeba mieć dwa dowody tożsamości, wypełniasz ankietę, podajesz średnie zarobki, możesz je sobie wymyslić, firma pewnie sprawdzi gdzieś czy nie masz wielomilionowych długów 👄 i po iesiącu przyznaja Ci limit debetowy. Do tej kwoty możesz kartę wykorzystywać co miesiąc spłacając ratę, rata może być dowolna , ale najmniejszy limit spłaty jest ustalony z góry. Natomiast jeśli chcesz szybciej spłacić debet to wiadomo droga wolna. Ja niestety nie jestem zwolennikiem mebli z Ikea chociaż podziwiam funkcjonalność, znakomite zwłaszcz do malutkich mieszkać gdzie ważna jest każda przestrzeń. Ale moja córka oświadczyła, że żadnych staroci w pokoju mieć nie chce a ja jej przecię nie zmuszę do tego. Obejrzałyśmy parę fajnych mebelków, znalazłyśmy piękną drewnianą szafę narożną, otwierasz ją a tu bach, w środku biurko, półki na komputer i drukarkę, półki, a z zewnątrz mebelek bardzo stylowy, taki pensjonarski. Super pomysł. Jazz, miło że wpadłaś, nie musisz mnie lubić ani uwielbiac, ale my tutaj raczej spotykamy się po to, żeby się przyajaźnić, wymieniac poglądy, rozmawiać, więc nie wiem czy będziesz tu mile widziana Obiecaliśmy dzisiaj Córci wspólne oglądanie jakiegoś horroru bo sama oczywiście się boi, czeka mnie więc wieczorny seans filmowy. Pogoda coraz gorsza niestety, synoptycy grożą nocnymi przymrozkami. I co na to nasze kwiatki. całuski dla wszystkich dziewczyn. Miłego popołudnia i odpoczywania. Hanna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haneczko na piknik na Partynicach się wybieram ale przed nami festiwał kwiatów w Ksiązu już jutro:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×