Praca w Mc Donalds

Czytając Twoją wypowiedź mam wrażenie, że to ty- człowiek po studiach, (bardzo możliwe że na śmieciowym kierunku, który nie daje Ci nic oprócz tego że nazywasz siebie: 'panem z wyższym wykształceniem'), myślisz że masz wyższe to jesteś lepszy, mądrzejszy?! Tak trudno umyć okna 2,5 metra? Przecież nie potrzeba nawet drabiny, wystarczy miotła ze ścierką. To takie trudne? Absurdalne jest dla Ciebie zamiatanie podłogi? Nie mów o tym że ludzie ze śmieciowymi kwalifikacjami dostawali awanse, bo dostają je ci którzy zasłużyli, nikt nie sprawdza że ten ma studia to tego nie awansujemy. Może zauważyłeś jakieś awanse po znajomości itp, ale przecież tak prawie wszędzie jest. Zawsze może się zdarzyć że znajomy, znajomego poleci itp. Wszystko zależy od tego czy pracuje się w korporacji, czy licencji, jak również od kierowniczki/ kierownika.

ja903 : a dla Ciebie ktoś po zawodówce to jest gorszy ?? . Po pierwsze nie wykształcenie jest najważniejsze a człowiek... sam widzę jak są ludzie po ''studiach'' ale mają lewe ręce do roboty tylko by podwyżki chcieli i awanse ale głupiego kibla nie ogarną . A to wg Ciebie też jak jest widoczny piach czy np opakowanie podarte lub rozlana cola to ma to tak zostać ? albo NIE ! kierownik zmiany powinien powiedzieć kto po zawodówce ręka do góry i entliczek pentliczek bęc Krzychu idziesz zamiatać i mopować lobby a czemu ja? bo jesteś po zawodówce a Paweł ( ja903 ) ma studia i nie może bo to nie wypada hehehhehe . U mnie w maku nikt nie patrzy czy ktoś po zawodówce ( sam po niej jestem ) czy po studiach oceniają mnie po wykonywanej pracy i mojej własnej inicjatywie i dzięki temu nie za lizanie dupy mam więcej za godzinę niż tacy jak Ty myślący że będa w maku stać i pachnieć = ŻAL

MarCinT nie bądź śmieszny, ta praca to obciach na całego, a pracowników można porównać do klownów:D robią śmieszne rzeczy, np czyszczą fugi między płytkami albo zdrapują gume do żucia z kostki. wstyd sie tam pokazac a co dopiero "pracowac". ci niby menagerowie kpią sobie z pracowników chociaż sami są wielkim gównem bez wykształcenia. jeszcze jedno - jak to mozliwe ze ktos tam pracuje i przykładowo został wysłany zeby wyczyscic kibel , a za moment, kiedy zrobił sie wiekszy ruch jest juz na kasie albo co gorsza na kuchni i przyrządza kanapki ?? czy to normalne?? z kibla do kuchni ?? SMACZNEGO:D

Ile pracowałeś w maku? I po jakim czasie dostałeś wypowiedzenie?

MarCinT sam złożyłem bo znalazłem normalną pracę, za normalne wynagrodzenie i miałem dosyć tego obozu gdzie traktują pracownika jak białego murzyna. ale jak tobie to odpowiada to zycze ci zebys do konca zycia tam czyscił klopy w tym smiesznym ubranku :D widocznie to twoje powołanie :D

Nie będę komentował tego co piszesz, podpowiem tylko żebyś szukał kolejnej pracy bo z takim nastawieniem z kolejnej cię wyrzucą.

Dziwie sie ludziom z wyzszym wyksztalceniem (szczegolnie tym po studiach dziennych), ze pchaja sie do maca. Przeciez to oczywiste, ze zakomleksieni kierownicy z nizszym wyksztalceniem beda chcieli was zgnoic i wysla was do szorowania kibli. naprawde stac was tylko na prace w macu?

hej :) zatrudniłam się w maku, bo nie miałam innego niestety ;/ Nie bardzo jeszcze jestem obeznana z tymi standardami makowymi i trochę mnie ta praca i ludzie irytują, szczególnie panienki pracujące w maku po 2,3,4, a nawet 5 lat, dla których śmieszne jest to,że źle włożę bułkę do tostera, użyję złego sosu czy nie wiem jak włączyć grilla, zamiast powiedzieć mi wprost co i jak mam zrobić to stoją i udają głupie i samej mi karzą dojść do tego....dobrze,że nie wszyscy są tacy, bo takie szkolenia mają niewielki sens... na umowie mam podaną kwotę 9,60 brutto to już jest kwota z tymi 0,50gr za pranie?? czy te 0,50 gr jest dodatkowo? Bo nikt ze starych pracowników mi na to pytanie nie odpowiedział...I ile jeszcze wychodzi mi na rękę, wie ktoś, bo tu już różne opinie słyszałam (7,50 8,00zł) Pozdrawiam z cieplutkiego Wroclove

9.60 jest brutto, z tego Ci wychodzi nie więcej niż 8 zł na rękę , nie pamiętam ile dokładnie było wcześniej przed podwyżką najniższej krajowej więc dokładnie nie powiem, ale wydaje mi się, że ok 7.50 chyba będzie. Co do tych +0.50 zł, to jest netto, nie ucinają Ci od tego podatku, więc średnio na cały etat masz 80 zł za miesiąc z tego (przy 160h). Tak z ciekawości, w którym maku we Wro się zatrudniłaś?

dzięki za odpowiedź ;) hmm powiedzmy, że pracuję po tej strony Odry, gdzie jest Magnolia i lotnisko :) a Ty pracujesz teraz w maku?

a konkretna ulica? ;) Taak, pracuję, gdzieś trzeba pracować ;p

nic więcej nie zdradzę :P i tak już dużo powiedziałam,ale napewno w Magnolii nie pracuje :)

Siema, przeprowadziłem się tydzień temu do poznania i narazie nie mogę znaleść pracy- chce sie w makdonaldzie zatrudnic tylko nie wiem któy wybrać. jest ktoś z p-ń?????????? mieszkam na ogrodach więc najbliżej mam mcd w przeźmierowie lub na dąbrwskiego.

Witam. Posiada ktoś z Was może jakiś próbny test z kursu SMC ? Zależy mi na tym aby mniej więcej zapoznać się z materiałem.

To weź segregator SMC i się zapoznaj. Teraz to nawet segregatior nie potrzebny bo wszystko na płycie jest.

Wiecie może czy zy wszystkich wysyłają na SMC do Warszawy ?? . Nie dawno z ''rynku warszawskiego'' przeszliśmy na Lubelski ( pod Lublin ) . Jak byliśmy pod warszawę do do WWA jechali na SMC a teraz ? do Lublina ? jest tu ktoś kto z innych części Polski i może napisać gdzie na SMC jechali :)

Warszawa, Wrocław, Gdańsk

małopolska ma SMC w Krakowie

A czy pytania się zmieniły na tym SMC czy są te same jak wcześniej ? .

Witam, Czy ktoś posiada może materiały dotyczące kursu SMC, bądź pytania testowe? Nie wiem absolutnie czego uczyć się na test i jakie treści mogą być zawarte w pytaniach? Czy wystarczy tylko opanowanie książeczki JOC oraz materiałów z płyty przygotowujacej do SMC? Będę bardzo wdzięczna za pomoc ;-)

logistyczka : w segregatorach na końcu każdego ''tematu'' były pytania płyty CD nie widziałem ale zobacz czy gdzieś na koncu nie ma pytań .

Owszem, na płycie przygotowującej do SMC na zakończenie każdego modułu tematycznego jest krótki teścik z wiadomości zawartych w tym rozdziale. Nie mniej jednak nie słyszałam o żadnym "segregatorze". Czy ktoś z osób wypowiadających się na forum jest może w posiadaniu "owego segregatora" i byłby tak dobry, by podzielic się z innymi? Myslę, że bez niego, opanowanie nawet całej książeczki JOC nie jest w stanie zagwarantować mi powodzenia na SMC ;-(

Ja jestem z Wrocławia, SMC mieliśmy w Warszawie :).

Nie uczcie się przed SMC, pouczycie się na SMS dzień przed egzaminem, pytania są proste. Nie da sie tego nie zdsać.

feruhnfis: Rozumiem, iż pytania są w większości z standardów ;-)

logistyczka : a od kiedy pracujesz ? Kiedyś dawali żeby się uczyć na SMC wersje ''fizyczną '' teraz niby CD ( ale ja akurat tego nie widziałem ) . Ja mam w segregator i SMC w PDF . Ciekawi mnie czy pytania i treść jest taka sama... . feruhnfis : ja nie wiem nie byłem jeszcze na SMC ( mam dostać awans ale wpierw kierownik ma się pozbyć 'nierobów '' więc musze poczekać z dwa lub trzy miesiące . Ale chciałbym pomału się uczyć bo nie wiadomo ile po awansie będę czekać na SMC czasami po miesiącu wysyłają . A może ktoś napisać jak wyglądają te dni na SMC ? jak wygląda egzamin ? pytania testowe czy otwarte ? ile jest pytań ? ile czasu ? itd ( wiem możecie powiedzieć zapytaj w robocie ale sytuacja jest taka że nie mogę) mój awans jeszcze jest ''tajemnicą'' :)

@ Obeznany makowiec- jak twój awans jest tajemnicą, to napewno fajnej atmosfery tam nie ma. Kurs trwa bodajże 3-4 dni, na początku nauka, w ostatni dzień egzamin. Bodajże godzinkę trwa, jakieś 50 pytań. W mojej grupie wszyscy oddawali wcześniej i koleś już sprawdzał. Jak ktoś chce to ściągać się da, ale nie ma takiej potrzeby. Wcześniej się pomyliłem, wydaje mi się że zaliczenie jest od 80 a nie od 90, ALe pewny nie jestem.

SMC nie uczcie sie wcześniej niż dzień przed wyjazdem, bo i tak to zapomnicie. Jak zaczniecie dzień wcześniej to przynajmniej będzie czas na imprezy w pierwsze dni.

Widzę,że dyskusja się rozkręciła ;-) MarCinT: Owszem, zaliczenie SMC jest już od 80 % poprawnych odpowiedzi. Potwierdzam również fakt, iż aby zostać skierowanym na kurs musiałam napisać test wstępny, składający się głównie z standardów oraz materiałów e- learningowych z płyty. Stąd też moje mniemanie, iż na SMC wymaga się także wszechstronnej znajomości standardów. Obeznany makowiec: Obecnie jestem menadżerem w szkoleniu, pracując drugi miesiąc w McDonald's. Nie dziwi więc fakt, iż te wszystkie standardy i wymyślne procedury są dla mnie nowością. Nigdy nie słyszałam o żadnym segregatorze SMC, który bodaj wydawany jest w czasie kursu. Stąd też moja prośba- gdybyś był tak hojny i wspomógł "nowicjusza" dzieląc się wspomnianym "segregatorem i SMC w PDF". Ja natomiast odwdzięczę się materiałami z płyty. Mój email: logistyczka@gmail.pl

Przepraszam, oczywiście - logistyczka@gmail.com ;-)