Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Łodzianin

Praca w Mc Donalds

Polecane posty

jaco82 : GOSC ładnie brzmi heheh / gość : uwierz mi że są tacy którzy wieżą w to :) . Ale My osobiście informujmy że praca nie należy do lekkich i fajnych ( wiadomo różnie bywa ) większość twierdzi że dadzą radę... po kilku dniach nie przychodzą nie odbierają telefonów lub wysyłają wypowiedzenie . Ja nikogo nie zniechęcam tylko fajnie żeby ludzie wiedzieli z czym wiąże się ta praca bo ja osobiście mam dość idiotów którzy pracują 2 miesiące i nie wiedza kompletnie nic! . Gdyby ta firma dbała o pracowników ( mowa o pensji ) to nie było by takiej rotacji... efekt jest taki że przychodzą przeważnie Ci którzy nie znajdują pracy gdzieś indziej albo panienki które po jakimś czasie w ciąży są :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciąża, właśnie. Orientujecie się jak ta sprawa wygląda w Mc? Osobiście myślę, że laski, które zachodzą w ciążę i na szybko szukają pracy, a co za tym idzie spokojnego L4 i macierzyńskiego to nic złego. W końcu i tak to nie pracodawca wypłaca pieniądze przez ten czas tylko ZUS. Kiedyś sama waliłam same niepochlebne teksty na temat takich kobiet, ale teraz myślę, że sama bym tak kombinowała, mimo dość sporego wstydu stając oko w oko z pracodawcą, Kobieta w ciąży to ta "której się nie chciało pracować i poszła na łatwiznę", chyba, że pracuje w danej firmie już X lat. Po dwóch latach pracy na śmieciówkach pilnie potrzebowałam stabilizacji w postaci umowy o pracę, tak też znalazłam się w Mc. Pracy potrzebowałam, wiec dałam radę i pracuję już 9 miesiąc. Umowa do 2017r. daje mi możliwość zostania mamą i mam zamiar w najbliższych miesiącach ten fakt zrealizować. Z partnerem poważnie podchodzimy do tematu, kupujemy większe mieszkanie, aby się pomieścić, ale czy to będzie kogoś obchodziło? Wszyscy przyszyją mi plakietkę tej kombinatorki, której nie chce się pracować, prawdopodobnie łącznie z kierownikiem. Mam przez to zrezygnować z marzenia posiadania dziecka, bo po roku czasu przyjdę z zaświadczeniem lekarskim i będę tą złą? A propo... Jeśli tylko będę mogła to na zwolnienie pójdę jak najszybciej, aby nie narażać zdrowia dziecka, tym bardziej, że to będzie moje pierwsze. Chciałabym pracować, ale praca w Macu to stres, częste wybuchy złości, każdy się o siebie obija w największym ruchu, jest ślisko. Już teraz nawet podejrzewam, że umowy mi nie przedłużą na kolejne dwa lata, ale pewnie strasznie żałować nie będę. Może praca sama w sobie jest całkiem fajna, ale jak już wspomnieliście nie za takie pieniądze i nie za takie kiepskie warunki socjalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@ObeznanyMakowiec 2015.07.15 - " ja osobiście mam dość idiotów którzy pracują 2 miesiące i nie wiedza kompletnie nic!". Ale sądzisz, że to efekt niewiedzy nt. pracy w McD, lenistwa i topornego przyswajania tak skomplikowanej wiedzy czy po prostu zdebilowacenia młodzieży? Nie powiem, żeby w moich pierwszych miesiącach, a nawet roku czy nawet dłużej szczególnie ta praca pochłaniała, żebym chciała znać wszystkie detale, ale wykonywałam pracę rzetelnie... Raczej... Wiadomo... Czasem się zlewało niektóre przepisy jak to na bopie itd. Ale to też wina jakby tego, że wtedy spychało się osobę na 1 stanowisko nawet na pół roku i inne były tajemnicą. Przynajmniej tak było u nas - rozwalasz bopa/czerwoną/dt za czterech? A stój tam. Faktycznie te stawki powinny być większe dla zwykłych pracowników włącznie. Czego oni się dziwią, że ludzie wolą sobie odejść do klimatyzowanego lilda obok, a nie zapieprzać w pocie czoła, bo klima nie wyrabia, a kolejka się zawija dookoła budy. Nie są doceniani też pracownicy dobrzy i ze stażem. Są oceniani na takim samym poziomie co "ten" co ma wszystko gdzieś i co chwilę go nie ma. Przynajmniej na korpo. Czy tak powinno być? @gość 2015.07.15 - co ja myślę... Nic. Nie oceniam, bo każdy orze tak jak może... Są to dziewczyny, których albo nie znam, bo nagle bum zapyliło i popracowały krótko, albo już pracowały i miały męża, dziecko i myślały nad rozwojem rodziny. To jest ich życie i mają do tego prawo. Napisałabym dosadniej, ale... Lepiej nie :]. Oczywiście, że nie jest to wszystko warte rezygnowania z dziecka i ryzykowania zdrowiem swoim i dziecka. Zresztą ta praca po czasie daje popalić zdrowiu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ObeznanyMakowiec
Powiem tak ja od małego byłem nauczony pracy i zawsze sobie gdzieś dorabiałem lub pomagałem ( gdzieś tam po rodzinie ) swego czasu to i robiłem przy wyburzeniach ( +30 a Ty na słońcu machasz młotem aż gacie mokre ) . A teraz ? w wakacje gimby w 70% jadą na wakacje lub piją % za hajs starych nie mając czasu na ''prace '' zbierać wiśnie ? za takie pieniądze ?? trzeba być idiotą no przecież lepiej siedzieć na 4 literach :) . Później przychodzi taki mając 24 lata nie nauczony WOGOLE pracy zwracasz uwagę to się obrażają jak panienki lub skaczą jak wszy na grzebieniu.. mówisz rób szybciej ale ja nie jestem stworzony do tego aby to szybciej robić ( myślałem że jeb#e jak to usłyszałem ) . Jeśli chodzi o kasę to u mnie Ci którzy pracują dostają jakieś podwyżki ( ale każdy wie że te pensje powinny być wyższe ) . U mnie np zwolnił się sam 1 menadżer i 4 pracowników ogarniętych i sami mówią że chodzi o kasę . GOSC: Co do ciąży to sam pewnie bym kombinował gdybym miał do wyboru siedzieć bez dodatkowej kasy lub z kasą :) i osobiście wole jak taka osoba weźmie L4 bo z kobietami w ciąży jest '' kłopot '' i bardzo mało jest stanowisk gdzie można ją postawić a nie daj Boże coś się stanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, jest to oczywiście też kwestia wychowania, a teraz coraz więcej tych dzieciaków jest rozpieszczanych chyba. Śmiać mi się chce jak czasem widzę te mamuśki chodzące na palcach wokół swojego bachora. Jakbym w dzieciństwie nie była posłuszna i chodziła na wagary, nie wywiązywałabym się z obowiązków i nie podjęła pracy w oczekiwanym momencie to bym dostała tak po d*pie od matki, że bym chyba w szpitalu wylądowała. W ogóle w pracy miałam kilka takich sytuacji z przemądrzałymi dzieciakami i z uszczypliwościami młodych ludzi, że to tylko udowadnia jakie mają pojęcie o pracy, a raczej jego brak. Niestety, studia dzienne z socjologii kiedyś dobiegną końca i będzie 'mcdonaldsie pomóż!' :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
socjologia..logistyka..filozofia..zarządzanie i marketing..dziennikarstwo politologia itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwielbiam ludzi którzy studiują byle co zreby tylko starzy im dawali kase i żeby mogli do 40 być sepami u starych i chodza do makow jako tacy cwaniacy a potem koniec studiow i nagle zimny prysznic i dalsze zebranie od starych i rodzice nienawidzą takich pasozytow mimo ze sa ich dziecmi..i sa zgrzyty i angle te wyksztalciuchy będą na kasie w biedronce i wklimatyzowanym lidlu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojtam, w biedronce :) na kasie w maku, albo w ładnej czapeczce na kuchni :). Cóż, jak sobie rodzice na to pozwalają to mają starego byka na garnuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie to też osobiście rozbraja gimbusy wydadzą ok 15 zł i myślą że są królami ( ciężko po zjedzeniu wyrzucić swoje śmieci ) toż za te 15 zł przyjdzie sługa i sprzątnie. Dobre jest też jak ktoś się zwolnił i śmieje się z obecnych pracowników a po roku przychodzą czy moze ich nie zatrudnimy ? :D nagła amnezja z ich strony przecież tu pracują nieudacznicy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak? Ciężarna kobieta w Mcdonald's nie może stać na każdym stanowisku? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy udajecie czy serio jesteście tacy tępi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośdsfsgć
Ile kosztują ubrania pracownicze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha "gość" najlepiej ciezarna sprawdzi sie na dostawie. .....:p Atak powaznie to -Ciezarne albo ida na l4 albo staja na 1oknie drive:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GOSC1 : a jak sobie wyobrażasz kobietę w ciąży np na Drivie ? jeszcze zimą ( przeciągi , różnica temperatur ) albo na kasie X godzin nie wspominając przy grillu lub frytce a każdy wie że na kuchni bywa ślisko. Ta 1 okno drive spoko tylko ona też nie może siedzieć non stop na tym oknie prawda? . I powiedźmy sobie szczerze lepiej żeby taka osoba poszła na L4 mało z niej pożytku i psuje TPMH ( w te jej 8h można dać pracownika ogarniętego który przyśpieszy wszystko ) . GOSC2 ale o co konkretnie pytasz napisz to Ci napisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co się produkujecie. Przecież wiadomo, że ktoś zadaje takie debilne pytania celowo (tzn. na przykład z tą ciążą)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi mi dokładniej ile koszuje koszulka i spodnie dla zwykłego pracownika. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GOSC: jutro Ci napisze :) o nowy biuletyn heh czyżby domyślili się że coraz więcej ludzi odchodzi niż przychodzi do pracy ? . Myślą że jak restauracja naklei na drzwiach naklejkę , baner przed budka itd to ludzie będą walić drzwiami i oknami ? . U mnie w mieście kiepsko z robotą mimo to ludzie omijają maka szerokim łukiem jeśli chodzi o prace ( wiadomo z czasem wychodzi jaka to cudowna praca ) i jaka jest opinia :) . Oczywiście opis ulotki bardzo zabawny '' gwarantujemy umowę o prace !! ''ELASTYCZNY GRAFIK'' !! Fajna atmosfera hehehehe no fajna jest kiedy jest ciśnienie na TPMH lub co jakiś czas gimbusy biorą UŻ lub L4 i grafik się sypie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak wiem obeznany:są nowe ulotki w miejsce młodych wstawili straszych pracowników fotki na komputerze (porównaj co rozni te 2 zdjęcia) ale to nic nie zmienia .Podwyzek nie ma i nie będzie oprócz tego co nasi kierownicy podnosza a raczej przemycają managerom (BTW MY DOSTATLISMY TERAZ ALE NIEZALEZNIE OD WARSZAWY PO 1 ZLOTY NA GODZINE WIECEJ)a teraz ci z marynarskiej dostana premie ze nowa kampania zatrudnieniowa :( zmiana fotek ja bralem udział w kampanii ostatniej i ??scigaja mnie do tej pory za podatek przychod dochod itp...i za zgode do wizerunku wspolczuje tej dziewczynie w rozowej koszuli bo jej wizerunek cioraja wszędzie a pewnie musiala za to tez doplacic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mówiłem tego w sensie że coś się zmienia na lepsze.. ale widać że dostrzegają to że coraz ciężej z pracownikami obecni odchodzą a nowi nie są '' jakościowo '' tacy sami :) . Chyba nie pamiętam żeby kiedykolwiek odgórnie dawali podwyżki robi to kierownik o ile dostanie na to pozwolenie sam jestem ciekawy czy w tym roku u mnie dadzą te +1zł do godziny :) . Te wszystkie kampanie to można wrzucić do jednego worka pod nazwą NIEWYPAŁ . Kiedyś słyszałem że Ci z kampanii dostawali ajpady i ajfony za udział hehe :) szałłłłłłłłłłłłłłł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdego kto pracuje w McD śmieszą te slogany na folderach (mnie też), ale czy to taka zupełna blaga? Elastyczny grafik... Budka budce nie równa i nie mogę powiedzieć, żeby w moim przypadku miała jakieś problemy z grafikiem (a też szkoła, urlop, prośby o wolne w innych dniach), a mieliśmy tych personalnych dużo. Jeden lepiej układa, drugi ma jakieś swoje dziwne pomysły, ale poza naprawdę sporadycznymi przypadkami problemów nie miałam, a te problemy szłam ugodowo rozwiązywać, bo są księżniczki, które z ryjem zaraz wlatują do mgr room i ochrzaniają kobietę od grafików, a później dziwią się, że są zlewane :D. Oczywiście one są najważniejsze i muszą mieć każde święto, każdy weekend wolne, dyspo najlepiej od 6-15, nocki nie, mccafe nie, kuchnia nie (bo paznokcie i czapeczka grzywkę zepsuje) itd. i one się zwalniają przez personalną, bo im może nie poszła na rękę z 2x i one już pracować nie mogą w takim zakładzie :D. Zapraszam do prywaciarza. Tam na pewno będą takie grafiki, że na realizację swojego "hobby" i naukę będą miały dużą ilość czasu. Atmosfera jest taka jaką sobie zespół stworzy. @ObeznanyMakowiec dziś - gdyby McD tak się przejmował całą tą swoją "jakością" produktów i gościem to nigdy nie dopuszczał by do sytuacji, że na zmianie jest za mało pracowników, nie przyjmowali by pracowników o pewnym zakresie niepełnosprawności, nie przedłużano by umów po prostu DEBILOM (ale to już prędzej od kier zależy), a goście nie czekali by XX minut za prostym zamówieniem, kolejka na drive nie zakręcała by się dookoła budy, a żarcie nie było by robione na odwal, żeby jak najszybciej zamówienia przepchnąć i nie sądzę, żeby to był wyłącznie problem pracowników, tylko tego ich tpmh itd. U nas ci pracownicy po prostu nie byli rozpisywani (korpo)! Schodziła zmiana o 15, o 16 wchodziły z 2-3 osoby i już było wiadomo jaki gnój będzie. Szybko i tanio NIE będzie DOBRZE! Szybko i dobrze NIE będzie TANIO. Pewne rzeczy nie są wykonalne dla zbyt małej ilości ludzi i nie wspominam już o rzeczach, na które nie ma się wpływu jak np. czas pracy niektórych maszyn. Przecież ręki do hebta nie wsadzę, nie przyspieszę ekspresu, nie podłączę wiadra z syropem czy ciężarówki z mixami, nie wydam kubka w połowie nalanego czy surowego mięsa itd jeszcze ten ich zaje*isty bic. Jeszcze może debilne kartki z drukarki za sto tysięcy mam przyklejać na kubki z napojami na wypadek, jakby ktoś nie wiedział, która kawa jest czarna, a która biała i która to cola zero, jakby to było takie najważniejsze. Ja się po części nie dziwię, że ktoś psychicznie czy fizycznie nie wyrobi i bierze l4, albo unż, bo ma przez to samo bagno przechodzić kolejnego dnia. I nic tu nie zachęca, żeby przyjść. Chyba jedynie jakiś osobisty kodeks czy inteligencja emocjonalna (w sensie takim, że nie chce się ludzi świadomie zostawić na lodzie w tym gnoju) :P. Premii za wzorową obecność w pracy - nie dostaniesz. Perspektywy na podwyżkę za pracę i staż - nie masz. Nadgodzin prawdopodobnie nie zrobisz. Co - ocenę dobrą na performance najwyżej i dobre słowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do wiadomości biura: u nas odchodzą kolejni ogarnięci pracownicy i mgr bo nie idzie już wytrzymać. Dziekuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, to praca dla ludzi mających kondycję, na prawdę trzeba być szybkim i sprawnym aby to wszytko załatwić i szybko pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocny28
Obeznany słuchałeś wiadomości, w Amazonie podnoszą stawki godzinowe do min. 14 zł/brutto, to więcej niż mgr w maku. Ciekawe czy naszą firmę stać na taki gest. Biedaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie akurat personalna jest beznadziejna zmienia grafik nie informuje pracowników później człowiek dzwoni jak idiota czemu kogoś nie ma a ta osoba toż mam wolne parodia . Ja tam nic nie mam do osób z grupą o ile można nawiązać z nimi kontakt i rozumieją - myślą wtedy taka osoba nawet na frytkę czy lobby można wysłać :) . Ci w biurze powinni zrozumieć że lepiej mieć grupę dobrych menadżerów , instruktorów i pracowitych szarych pracowników niż stado idiotów którzy są tylko po co aby być lub za darmo coś zjesc ( mgr ) . U mnie jak tak będzie dalej to nie będzie komu robić... nie ma komu dostawy robić... za mało pracowników na dniu.. na nocce też kiepsko z ludźmi i kto użera się i wkur MENADŻER . Nocny28 : słyszałem cóż powiedzieć.... może za 2 lata będziemy mieć taka stawkę :D hahah myślę że 70% restauracji mogłaby się szarpnąć na taki gest szczerze ? jak w tym roku mi nie dadzą + 1zł podwyżki do H to się wk****ie i dostosuje moją efektywność pracy do pensji jaka mam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Święty duch
obeznany my dostalismy 1 pln do stawki za godzine (mgr)ale to licencja. i to już druga w tym roku podwyzka stawki dla mgr To ile w w korpo macie za godz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MonikaKrakuska
Ja pracowałam w maku 6miesiecy, praca była ciężka, Kejżja tak ustalała grafik że płakać się chciało (np 3dni po 10-11h pod rząd,zamiast rozłożyć to na okres 5dni po 6-7h...ale co wymagać po absolwentce socjologii z Kielc). Poznałam kilka fajnych osób, ale mieć nad sobą mgr który 2 lata nie może zdać matury z matmy było upokarzające :D na szczęście znalazłam pracę jako QS, zarabiam 2300netto i pracuję po 8h pijąc kawę przed kompem :D Nie marnujcie się ludzie w f**kdonaldzie, musicie wierzyć w siebie i celować wyżej niż McD!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sposób się z tym nie zgodzić. Ale to takie błędne koło... I tak chcecie być tymi menadżerami do emerytury? Znam osoby, które pracują już 10-15 lat na tym stanowisku i jest to po prostu przerażająca perspektywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gajuska ee tam pieprzysz. Ja jestem gruba, niezdarna i z natury flegmatyczna i jakoś sobie radz. Na początku chyba w każdym miejscu pracy jest ciężko, to kwestia wprawy i przyzwyczajenia. A jeśli chodzi o szybkość i wyrabianie się ze wszystkim na czas to, przynajmniej na kuchni, ważna jest praca zespolowa no i jednak to aby była odpowiednia ilość osób, wiadomo że jak jedną osoba stoi na raz na kilku stanowiskach i się nie wyrabia to nie do niej należy mieć pretensje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@MonikaKrakuska 3 dni po 10-11 h i 2 dni wolnego to gorzej niż 5 dni po pare h i 0 wolnego? U nas rzadko kiedy ktoś wgl ma mniej niż 10h dziennie, myślałam że to normalne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×