Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asia**

JAK ZOSTALES WEGETARIANINEM???

Polecane posty

Gość dadurka
Ja nie jem mięsa już 7 lat i daje się z tym normalnie żyć. Trzeba tylko pilnować białka w organizmie bo z tym może być problem (mi przez pewien czas zatrzymał się okres ) A co do Rulez to masz racje ludzie są mięsożercami, a to jest kwestia wyboru. Bo bez mięcha można żyć. Chociaż mój brat do dzisiaj mówi że jestem wypaczona, bo on życia bez schabowego to sobie nie wyobraża :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja staram sie nie jesc miesa i stopniowo je odstawiam chociaz jest to bardzo trudne bo czlowiek jest przyzwyczajony do tego i ciezko jest z tego zrezygnowac. mam pytanie do wegetarianinow czy nie jedzenie miesa wplywa jakos na stan skory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinay24
a ja nie jem miesa od 10 lat, jadam jedynie piers z kurczaka tak od lat ponieważ mialam 2 operacje i lekarze zalecili wprowadzenie miesa gdyz nie mialam zbyt dobrych wynikow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona nieznajomaP
po obejrzeniu uwaga tvn jak facet zatrudniony w rzeźni nagrał jak zabija sie świnie i krowy na ukryta kamere. lekko tylko porazone pradem, calkowicie przytomne zwierzaki byly wrzucane do duzych konetenerów z wrzatkiem, zeby mieso zwiekszyło swoja wage :( a one jeszcze chwile po wrzuceniu do wrzatku tak szalenie sie rzucaly wystawialy jak najwyzej głowy a ludzie jeszcze je dopychali w ten wrzatek. po chwili juz zadnych plusków nie było slychac:( łzy sie cisna do oczu... jak ludzie moga byc tacy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zostalam wegetarianka 12 lat temu i bardziej dlatego by zdrowiej zyc,empatia zawsze we mnie byla i niejedzenie miesa sprawilo,ze stalam sie bardziej wrazliwa na krzywde innych.teraz to sam widok miesa sprawia,ze widze zwierze,a kiedys tak nie bylo.w ciagu tego calego czasu naogladalam sie mnostwo drastycznych filmow jak ludzie z pelnym okrocientwem traktuja zwierzeta.w 99 % przypadkow swiadomosc przy podrzynaniu gardla jest zachowana do konca. od roku jestem veganka i mimo,ze zawsze uwielbialam ser(wege,bez podpuszczki naturalnej)stwierdzilam,ze nie bede popierac tego calego okrutnego przemyslu jakim jest przemysl mleczarski.pizzy ktora tak uwielbiam juz od roku nie jadlam,ale jak sie mowi -cel uswieca srodki-wiec los zwierzat jest dla mnie wazniejszy anizeli moje zachcianki.wieksze mam ograniczenia,ale za to zadnych wyrzutow w stylu,ze to co zjadlam bylo tluste i ze przytyje. tka jak ktos wczesniej poweiedzial wegetarianizm to filozofia i sposob na zycie a nie dieta,dlatego idac za ta mysla nie kupuje skorzanych rzeczy i mam czyste sumienie,ze nikt przezemnie nie cierpi. ludzie zapomnieli ze sa czescia natury i tak ja niszczymy ustawicznie.rosliny staraja sie odbudowac to co zniszczone,a czlowiek wszystko niszczy i niweczy to co odbuduje natura:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czlowiek nie jest z natury miesozerny,bo gdyby tak bylo bysmy sie urodzili z pazurami by rozszarpywac i byli zdolni szybko biegac by gonic zwierzyne a tak nie jest.rodzimy sie bezbronni.goryle tez nie jedza miesa a sa silni wiec to stereotyp ze musimy jesc mieso by byc silni i pelni energii.udomowilismy zwierzeta,by nam pomagaly,a nie by je zabijac,gdyz jestesmy roslinozercami z natury.tylko poprzez zwykle pazerstwo i chec zabijania stalismy sie wszystkozerni-gorsi od swin gdyz mamy swiadomosc i wolnosc wyboru.dlaczego ci co aprobuja zabijanie zwierzat nie aprobuja zabijania ludzi?gdyz to nieetyczne zabic czlowieka??!a czy zwierze to gorsza istota?!to wszytko stereotypy uksztaltowaly nasz pojecie,nic wiecej.podam przyklad:hindusi od wielu wiekow nie zabijaja zadnych istot,gdyz to jest wbrew ich religii. ZABIJANIE JEST ZLEM.nie mamy do tego prawa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rośliny też żyją
Rośliny też żyją. Poza tym choduje sie zwierzęta specjalnie do tego przeznaczone więc w czym problem ? myslisz ze jak bedzie jadna z drugą żarłą szczaw to uratuje świat ? Gada taka jedna z drugą a na nogach buty z naturalnej skóry buhahaha a w szafie torebka. Nie nie zaraz mi napisze że ONA chodzi w plastikowych butach buhahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uleczka.
poganka z cala wypowiedzia zgadzam sie w 100%, ale wiekszej głópoty jak to, ze, "hindusi od wielu wiekow nie zabijaja zadnych istot,gdyz to jest wbrew ich religii" nie slyszalam. Łącznie spędziłam wIndiach około 4miesięcy i hindusi nie zabijaja- ale tylko i wyłącznie krów, bo uwazaja je za święte, a całą reszte mięsa można bez problemu spotkać na każdym bazarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rosliny zyja??!glupia jestes.a widzialas kiedys kapuste uciakajaca ulica i krzyczaca za strachu?przestan pieprzyc farmazony dziecko.najpierw poczytaj fachowa literature na ten temat dopiero potem dyskutuj. i zebys wiedziala ze nie mam torebek skorzanych ani paskow ni butow tudziez.nie jestem hipokrytka a Ty skoro tak krytykujesz dookola robisz cos dla swiata pozytecznego?wátpié:( do Uli-spotkalam sie z roznymi ludzmi z Indii(mieszkam w UK),sa wegetarianami,wiem ze w Azji mozna spotkac milion roznych religii i zyja tam tez i muzulmanie czy sikhowie ktorzy mieso jedza..ale tez znam hinduske ktora od urodzenia jest wege tak jak i jej cala rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
male sprostowanie-rosliny zyja jak i cala nasza planeta ale nie odczuwaja gdyz nie maja centralnego ukladu nerwowego,nie posiadaja mozgu,nie maja swiadomosci z my ludzie ja mamy i jesli nie rozumiesz,ze jesz mieso dlatego ze zostalas tego nauczona to mi przykro i ja cie nie nawroce.zrozum,ze nalezysz do tego grona ludzi ktorzy sa odpowiedzialni za globalne ocieplenie-wzrost emisji CO2 poprzez hodowle zwierzat.smutny fakt:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna woda
co ma pizza do wegetarianizmu? ja miesa jem malo, ale co jakis czas jednak musze zjesc. takze na wegetarianizm raczej sie nie kwalifikuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie jem mięsa
od 11 czy 12 lat. Straciłam rachubę. Jednak nie przeszkadza mi, że ktoś je. Oczywiście, że to co się dzieje w ubojniach to horror i powinno się z tym jak najszybciej skończyć. Zwierzęta należy zabijać humanitarnie. Ale nie rozumiem ludzi, którzy nawołują do całkowitego zaprzestania uboju. Myślę, że niektóre gatunki zwierząt z czasem mogłyby wyginąć. Przecież nikt już by nie hodował świń czy krów, a w naszym klimacie nie miałyby szans na samodzielne przeżycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie powoli zaczyna mięso obrzydzać. Nie ze względu na zwierzęta, ale na smak. Nie jadam, bo kurczaki to sama chemia, a zwykła szynka ma więcej wody niż mięsa. Obrzydza mnie i już. Zastanawiam się nad wegetarianizmem, bo muszę czymś uzupełnić braki w diecie. W każdym razie rezygnuję z drobiu, w ogóle z produktów wysoko przetworzonych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgorzata 27..
wdowa jak to musisz? własnej woli nie masz, nie rozumiem, zelazo mozna switenie tabletkami i innymi rzeczami zastapic. Kazdy miesozerca powinien zabic swojego psa lub inne zwierze i np usmazyc jego udko na patelni i zjesc skoro tacy sa odwazni co do świń i krów. Podobała mi sie kiedys kampania ochor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahaha
globalne ocieplenie wzrost emisji co2...oj ty biedna namieszali ci w główce jakiś bzdur i w to wierzysz. Pewnie też uwazasz ze amerykanie to najbardziej demokratyczny kraj na świecie. Nasłuchałaś sie jakiś głupich sloganów i rzucasz nimi Człowiek od zawsze był mięsożercą a nie trawożercą a najlepsza dietą dla człowieka jest dieta mieszana a nie jakieś posrane wegeterianizmy gdzie co drugi słania sie na nogach a miesa nie zje bo to trendy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość henik
Małgorzata 27 pieprzysz jak pobita o tych psach. Równie dobrze mógł bym ci polecić żebyś jadła własne odchody bo tam są witaminy niezbedne dla twojego zdrowia. jakbyś chciała wiedzieć Polska to nie Chiny a jakbyś była eskimosem to byś wpieprzała foki i na nic bys nie narzekała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgorzata 27..
hemiczku ale nie jestem eskimosem i mam do wyboru wiele innych produktów a róznie watrosciowych jak mieso? :) zrzedła mina? Pozatym gówna też nie musze jesc bo moja wegetarianska dieta pozwala zaspoic wszystkie potrzeby mojego organimu hhaha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buahaa-a co tobie twoi rodzice nagadali ze tak slepo im wierzysz,jakies slogany typu jedz mieso a bedziesz silny/a jak byczek..wciskali w ciebie odkad zaczales/as rozumowac. a co gdyby ktos nagle mial ochote zjesc twa matke,bo ma takie urojenia..sam/a z pewnoscia bys go wbila/a na pal. wystarczy troche oczytania w temacie a nie branie udzialu w dyskusji jak sie pojecia nie ma.zenada.wegetarianie wiecej wiedza bo non stop ich wiedza jest wznawiana by nie stac w tyle ,zas wy miesozercy stale przytaczacie argumenty ktore gdzies tam uslyszycie i bierzecie je za pewnik,bo lepiej gadac glupoty i bronic swej racji nawet za cene falszywego zrodla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgorzata 27..
poganka podpisuje sie pod Twoim postem rekami i nogami :) Tekst z matka jest jak najbardziej trafny, bo jak to wcześniej ktos określił i ludzie i zwierzeta maja miecho na sobie i maja oczy wiec co za róznica:) Nie pochrupałbys udka swojej mamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poganka - pieknie wszystko ale ide o zaklad ze raz - dwa zapomnialabys o tej calej ideologii w sytuacji zagrozenia Twojego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malgorzata-:)🖐️ Anomalia-nie wiem jak bym sie zachowala,pewnie bym sie bronila,pewnie bym zabila..ale pomysl ze zwierzeta nawet nie maja jak sie obronic..one nie sa zabijane w swym naturalnym srodowisku,rzeznie to Oswiécim,Treblinka etc.. co innego gdy gina broniac sie,co innego gdy czekaja na smierc i sa zarzynane w taki sposob... glen-sama powiedzialabym,zes ciota..ale nie chce obrazac homoseksualistow,sa duzo bardziej inteligentni od ciebie..szkoda ze takich jak ty sie nie panieruje i na grilla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina blue
hahahahhaaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jadlem dzisiaj
schabowego.ze suróweczką, mmm pycha a trawe to sobie mozecie jesc gosiu jak chcesz nakosze ci trawy bo to tez roślina więc powinnaś ją jeść 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna woda
A ja dzis zjadlam wolowine z salatka...pychota. na tym wlasnie polega moj mus. Zbyt pyszne by zrezygnowac:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgorzata 27..
a ja jadlem dzisiaj a Ty odrąb matce noge i zjedz, przeciez to mięcho-powinniees tez je jesc! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola uk.....
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem biologiem
nie często zdarza się w naturze, że zwierzę zjada osobniki z własnego gatunku, nie ma kanibalizmu - czyli tak jak my - ludzie. z powodu rozwoju cywilizacji cała "procedura" pozyskiwania mięsa została tylko unowocześniona - nie wszyscy muszą latać z dzidami za mamutem, wystarczy, że pójdziemy do sklepu. nie ma nic nienormalnego w tym, że jemy inne gatunki, bo tak robi cały świat zwierzęcy. jesteśmy z natury wszystkożerni. ani roślinożerni, ani mięsożerni. Gdybyśmy byli roślinożerni nie mielibyśmy kłów, nasze zęby inaczej by wyglądały (zobacz zęby konia lub krowy), a nasz układ pokarmowy byłby o wiele dłuższy, być może zamieszkiwałyby nas mikroorganizmy potrafiące rozłożyć celulozę. Gdybyśmy byli mięsożerni pewnie jak to już tu ktoś wspomniał mielibyśmy jakieś szpony i inne przystosowania do walki, obrony, rozrywania. białko roślinne nie jest pełnowartościowe dla nas. niektóre niezbędne aminokwasy zawiera tylko białko zwierzęce. niektóre aminokwasy po prostu musimy pobierać z organizmów zwierzęcych, aby prawidłowo budować swoje białka. to nie moja sprawa kto co je, nie jestem ani po jednej stronie, ani po drugiej. jednak nie piszcie, że człowiek z natury jest roślinożerny(albo mięsożerny). potrzebujemy obydwu rodzajów pożywienia - z fizjologicznego, anatomicznego, ewolucyjnego punktu widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezapominajka25
A czy jest tu może osoba, która została wegetarianinem ze względu na chorobę? Mam na myśli RZS. Czytałam, że nie jest wskazane jedzenie mięsa, zwłaszcza wołowiny. Czy komuś taka dieta pomogła przy tej chorobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezapominajka25
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezapominajka a możesz przybliżyć swoją chorobę? Chętnie doradzę Ci w Twojej diecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×