Gość Osłabiona Napisano Marzec 1, 2013 No i mam wyniki. Nie wiem co o tym sadzic,bo sa nieco inne niz wtedy. Pani laborantka zasugerowala mi guzki i przez to nadczynnosc...no ale zobaczymy co powie mi endo.Poza tym musze zrobic USG zeby nie latac 2x do lekarza. Teraz wyniki sa takie: TSH 0,64 (norma 0,25-5,00) wtedy mnimalnie wyzsze bo bylo 0.75 FT3 3,45 (norma 4,00-8,30) ponizej normy :( -wtedy bylo tez niskie bo 4,63 FT4 16,34 (norma 9,00-20,00) wiec chyba ok bo wtedy mialam na rowno 9,00 I co o tym mozna sadzic? ...:S Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość fdgfdgdfg Napisano Marzec 1, 2013 Witaj Osłabiona, Czemu nie zrobiłas Antpo,Antytg przecież te badania są kluczowe.. Ft4 jest ok mocno skoczyło(to dobrze) bierzesz hormony?. Jednak Ft3 niskie a to wazniejszy hormon. Jaka nadczynnosc jak hormony masz niskie... Widać,że nie przerabiasz ft4 w ft3 masz problemy wątrobowe?. Jeżeli tak to obowiązkowo selen w dawce 100mcg na allegro firmy Swanson cena 30 zł 200 kaps więc taniocha. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Osłabiona Napisano Marzec 1, 2013 No jeszcze nie zrobiłas...:/ Zrobie na bank w pon i usg rowniez.Zreszta do wizyty u endo zdaze wszystkie badania ogarnac. Problemy wątrobowe? -chyba nie... poza tym nawet nie myslalam,ze mogloby miec to jakis zwiazek?..Ogolnie jestem jeszcze zielona w temacie tarczycowym..Ech.. Z ta nadczynnoscia to analityczka tak zasugeroowala ze wzgledu na moje obajwy i te wyniki.Nie to zebym sluchala jej opinii ale tak Wam pisze :) Po prostu moje objawy(serducho,nerwowosc i to dosc ostra,wiecznie mi zimno ..i do tego raczej chudlam ostatnio) to tak z ta nadczynnoscia wiazałam... A z tym selenem to o co chodzi ? ;) Pozdrawiam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Osłabiona Napisano Marzec 1, 2013 A jesli chodzi o hormony to zadnych nie biore...To tak nawiazujac do tego FT4 ,ktore skoczylo. Nawiasem mowiac,te wyniki poprzednie byly robione ponad rok temu... Wtedy jakos dałam ciała i nic z tym nie zrobiłam a powinnam:( Czytalam ostatnio o tym,ze nerwica i depresja moga zmieniac badania na hormony tarczycy i sugerowac nieprawidlowosci(a ja ma na 100% nerwice-z tym,ze nie chce leczyc sie jakimis psychotropami i tu bede probowała innych metod-ale tez chce wykluczyc ta tarczyce,z ktora widac,ze nie jest chyba najlepiej) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość medus_A Napisano Marzec 1, 2013 myślę, że bardzo dobrze, że wybierasz się z tym do endo, bo wyraźnie widać, że coś jest z tymi hormonami nie tak koniecznie zrób badanie przeciwciał i USG, bo chwilowo wyniki nie są jednoznaczne- TSH i wyniki ft3 i ft4 wcale nie wskazują na nadczynność, masz za to za mało ft3, co oznacza jakieś problemy z przemianami ft4 w ft3 - to może być faktycznie niedobór selenu (ale nie bierz na własną rękę, poczekaj na diagnozę), albo anemia takie rozchwiane wyniki moga też wskazywać na guzki albo na stan zapalny - w chorobie Hashimoto też występuje na początku nadczynność albo objawy nadczynności tak czy inaczej trzeba zrobić dalsze badania moim zdaniem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Osłabiona Napisano Marzec 1, 2013 Tak endo koniecznie i juz za poltora tyg ma wizyte wiec calkiem niezle... Doczekac sie nie moge bo zrobil sie ze mnie wrak czlowieka a chcialabym f-kcjonowac mormalnie,jak dawniej ;( Zwlaszcza,ze zajmuje sie synkiem a te wszystkie objawy wylaczyja mnie z normalnego zycia :( Po zrobieniu usg tez juz pewnie sama cos wyczytam z opisu i bede wiedziala czy badanie wyszlo ok czy nie. Sama juz sie nie lecze-nawet selenem nie chce -bo samoloecznie zazwyczj guzik daje. Bez opinii lekarza i badan nici beda.... Zastanawiam sie tylko czy takie historie z tarczycą moga az tak zaburzyc funkcjonowanie ukl nerwowego i np te wszystkie arytmie czy ogolnie sercowe historie??(kardiolog wykluczyl problemy z sercem ,rowniez zlecil badanie tarczycy i ewent.Holtera) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mel. 0 Napisano Marzec 1, 2013 ja jestem pewna że choruję na niedoczynność tarczycy. wszystko na to wskazuje. ale nie wiem co mam dalej robić, boję się. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość medus_A Napisano Marzec 1, 2013 Osłabiona, problemy z tarczycą mogą dawać takie objawy, daj znać, jak zrobisz kolejne badania, mam nadzieję, że wyjaśnią coś więcej Mel., jak to co? iść do endokrynologa i brać przepisane przez niego pastylki :) powodzenia, będzie lepiej i nie ma się czego bać :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mel. 0 Napisano Marzec 1, 2013 A jakim konkretnym badaniom będę musiała się poddać? I czy tabletki wystarczą? Słyszałam, że niektórzy mają operację... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Osłabiona Napisano Marzec 1, 2013 Dam znać na pewno.I dziekuje za wszelkie opinie i podpowiedzi :) Jestem totalnym laikiem w tym temacie,nigdy wczesniej nie mialam problemów z tarczycą..bo w sumie nigdy nie było ku temu powodów aby robic jakies badania-czulam sie ok,wszystko zaczelo sie jakies 2 lata temu,rok po porodzie.U mnie w rodzinie też nikt nie chorował na tarczyce..Stad ta cała niewiedza dot tarczycy i chorób z nia związanych. Dziekuje i bede pisała co i jak z moja kochana tarczycą:) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość medus_A Napisano Marzec 1, 2013 Mel., operację mają tylko Ci, którzy mają nowotwór, tarczycę powiększoną na tyle że utrudnia oddychanie i połykanie albo niedającą się inaczej wyleczyć nadczynność tarczycy w większości przypadków niedoczynności wystarczy brać syntetyczne hormony, czyli codziennie rano na czczo połknąć malutką pastylkę i to koniec leczenia plus oczywiście regularne kontrole u endokrynologa a badania - podstawowe badania to badania hormonów i przeciwciał we krwi (normalne pobranie krwi, jak do morfologii choćby) i USG tarczycy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Osłabiona Napisano Marzec 1, 2013 mały ps :) ale żeby selen i jego braki w organizmie dawały takie objawy i jakieś problemy z hormonami tarczycy? jestem mocno zdziwiona... wyczytalam troszke,ze osoby,ktore spozywaja duzo weglowodanow i słoyczy(ogolnie cukru) moga miec takie braki...no a ja i to i to jem na potęge :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość medus_A Napisano Marzec 1, 2013 Osłabona, selen bierze udział w przemianie mniej aktywnej formy hormonu t4 w bardziej aktywna formę t3 (w badaniach oznacza się wolne t4 i t3, czyli ft3 i ft4) tarczyca produkuje tę mniej aktywną formę i dopiero później ulega ona przekształceniu w taki hormon, który faktycznie "działa" żelazo działa tak samo oczywiście to tak w wielkim uproszczeniu jeżeli ktoś ma niedobory żelaza albo selenu, to ma zaburzoną przemianę hormonów tarczycy, może mieć nawet objawy choroby tarczycy, która faktycznie jest zdrowa u Ciebie w wynikach widać właśnie ten problem - ft4 jest na bardzo dobrym poziomie, natomiast ft3 jest poniżej normy teraz trzeba sprawdzić, co powoduje te problemy - czy jest to choroba tarczycy, czy jakieś niedobory, czy może jeszcze jakieś inne zaburzenia hormonalne, które na pracę tarczycy wpływają tak czy inaczej- jeżeli zrobisz jeszcze USG i badanie przeciwciał endokrynolog będzie już mógł powiedzieć, czy Twoje problemy powoduje chora tarczyca, czy trzeba szukać dalej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mel. 0 Napisano Marzec 1, 2013 Dzięki za odpowiedzi. Odkąd miesiąc temu zobaczyłam tą wole(?) zaczęłam się na serio bać. Uspokoiliście mnie trochę. Nigdy nie miałam pobieranej krwi, boję się jak cholera. Ale wiem, że będę musiała się przełamać... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość firlaaa Napisano Marzec 1, 2013 Cześć, mam niedoczynność tarczycy i chcę Wam przedstawić pewną sprawę. Od dwóch miesięcy biorę Euthyrox 25 po ok. miesiącu brania leku przez jakiś ponad tydzień nastąpiła poprawa mojego zdrowia: nie spałam w ciągu dnia, w końcu słyszałam budzik a nawet budziłam się przed nim, nie byłam zmęczona w ciągu dnia. Jednak później stopniowo się pogarszało i teraz znów potrafię przespać cały dzień, w ogóle nie słyszę budzików bo jestem w takim amoku, czuję się po prostu z tym źle. Czy to jest kwestia dobrania dawki? Bo widząc ten kontrast w swoim funkcjonowaniu bardzo mi brakuje tego 'zdrowego' ponad tygodnia :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość medus_A Napisano Marzec 1, 2013 firlaaa, a co powiedział Twój lekarz? dawka 25 to jest taka dawka początkowa, po kilku tygodniach brania tej dawki powinnaś zrobić kontrolne badanie hormonów we krwi i lekarz powinien dobrać nową dawkę i tak aż do skutku, czyli do momentu w którym Ty poczujesz się dobrze, a wyniki badań to potwierdzą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Osłabiona Napisano Marzec 1, 2013 medus_A dziekuje za wyczerpujaca podpowiedz :) :) Ale tak jak piszesz-bez badan i endo nie da rady niestety...Pozdrawiam cieplutko! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość medus_A Napisano Marzec 1, 2013 Osłabiona, lepiej nie czytaj już o tych wszystkich chorobach, bo się tylko nastresujesz bez potrzeby, a to na zdrowie dobrze nie wpływa jak ju się wyjaśni, co to za choróbsko, wtedy poczytasz o leczeniu pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość firlaaa Napisano Marzec 1, 2013 Za tydzień idę na wizytę kontrolną i już nie mogę się jej doczekać! Bardzo dziękuję za odpowiedź i Wam też życzę dobrego samopoczucia, w ogóle widzę, że wiele osób nie rozumie tej choroby i nawet uważa ją po prostu za lenistwo, a przecież my z tym walczymy i nam to bardzo przeszkadza. Lenistwo, a niedoczynność to dwie różne kategorie, bardzo mnie to męczy. Zawsze miałam taki senny tydzień przed okresem, później była nerwica- na jakieś 2-3 tygodnie mnie 'zatkało' i nie mogłam normalnie oddychać, później senność zaczęła się nasilać i w końcu poszłam na badania krwi, na które oczywiście nie miałam siły wstać i wyszła niedoczynność. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość medus_A Napisano Marzec 1, 2013 firlaaa jeżeli masz kasę, to możesz sama zrobić badania TSH, ft3 i ft4 przed wizytą - przyspieszy to cały proces leczenia, lekarz już w trakcie wizyty będzie mógł dobrać nową dawkę leku, zamiast kierować Cię na badania i czekać na kolejną okazję a może dostałaś skierowanie na badania? i masz rację - wiele osób kompletnie nie rozumie tej choroby, jeżeli ktoś tyje, to oskarżają go o obżarstwo, jeżeli nie ma siły na nic, to o lenistwo itp., nie są w stanie zrozumieć, jak chora tarczyca potrafi dać w kość, bo przecież to "tylko" hormony nie zawsze da się takie podejście zmienić, nawet jeżeli będziesz tłumaczyła i podsuwała fachowe opracowania ja swego czasu, jeszcze przed diagnozą, nasłuchałam się ogromnej ilości przykrych uwag i to najczęściej od najbliższej rodziny w wieku nastu lat przeszłam gehennę związaną z bezskutecznymi próbami zrzucenia wagi - byłam na głodowej diecie i ćwiczyłam codziennie, a mimo to tyłam, rodzina i lekarze twierdzili, ze oszukuję i podjadam po kryjomu nawet gdy już zaczęłam się leczyć, ale jeszcze nie doszłam do "normy" i zdarzyło mi się coś wspomnieć, że jestem zmęczona, że mi się nie chce, to zaraz słyszałam "tylko nie zwalaj wszystkiego na tą swoją tarczycę", tak jakby to był jakiś błahy problem ponad dwadzieścia lat po diagnozie mam już większy dystans do tych problemów, ale początki choroby były dla mnie bardzo, bardzo przykre i mogę śmiało powiedzieć, że zniszczyły mi kilka dobrych lat życia teraz na szczęście jest lepszy dostęp do informacji dzięki internetowi, można w sieci znaleźć informacje o właściwym leczeniu, interpretacji wyników, nawet powymieniać się opiniami o lekarzach więc wracając do tematu ;) jeżeli Twój lekarz będzie mówił, że tak już ma być, a Ty nadal będziesz się czuła źle, to nie czekaj ani chwili, tylko wybierz się do innego lekarza, bo źle leczona niedoczynność potrafi dać w kość Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość firlaaa Napisano Marzec 1, 2013 Tak tak, dostałam skierowanie i na badanie TSH i na usg tarczycy, wszystko mam przynieść na wizytę. Ft3 i ft4 w normie- już sprawdzone przed pierwszą wizytą. medus_A, bardzo przykre jest to co napisałaś. Dobrze, że teraz pomagasz innym, Twoje doświadczenia są bardzo pomocne i dają innym (którzy męczą się z wagą) nową nadzieję. Oby osoby które ją utraciły trafiły na ten wątek, może zmagają się właśnie z chorą tarczycą. Tak jak napisałaś, wiele osób męczy się z takimi objawami jak nasze nawet latami, bo niestety nie każdy ma wiedzę na ten temat, bądź kogoś kto ich może naprowadzić na trop. Ja sama nie byłam świadoma, że moje objawy mogą mieć jakiś związek z tarczycą, co prawda nawet w szkole na biologii są poruszane takie tematy, ale kompletnie mi to umknęło. Zawsze się tylko nasłuchałam, że jestem leniwa, że bym tylko spała, że nie potrafię się skoncentrować. Dopiero jak senność się nasiliła, to moja mama zauważyła, że to jednak jakiś większy problem. Miałam ferie i siedziałam tydzień w domu. Prawie całe przespałam- bo nie byłam zmuszana do wychodzenia z domu. A właśnie jak nastąpiła ta ponad tygodniowa poprawa i przyjechałam na weekend do domu- i wstałam dwa razy z rzędu w okolicach 6 rano, to ojciec do mnie: ,,dziecko, chora jesteś?" a ja byłam bardzo szczęśliwa :D z niecierpliwością czekam na wizytę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ime 0 Napisano Marzec 1, 2013 wszystkim.Ja mam niedoczynność i jestem po strumektomii.Jeśli któraś ma pytania to chętnie odpowiem.Pozdrawiam ciepło:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Młoda90 0 Napisano Marzec 2, 2013 Jak masz wyciętą część tarczycy, to czy jest szansa, że bez tabletek można żyć? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość htc02 Napisano Marzec 2, 2013 Ime...ja tez mam niedoczynnosc ale nie jesten zooperowana. Dlaczego ty Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ime 0 Napisano Marzec 2, 2013 No więc odpowiadam;) Miałam pięć guzków,największy miał 5 cm.Rosły do wewnątrz więc mnie dusiły.Na obecną chwilę tabletki do końca życia czyli Euthyrox 100 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość firlaaa Napisano Marzec 2, 2013 Cześć, u mnie wyszedł guzek na jednym płacie tarczycy. Co się robi w takim wypadku? Skierowanie na biopsję dostanę najprawdopodobniej za tydzień. Jeżeli biopsja wyjdzie w porządku, to wycina się taki guzek? Bo w razie tej gorszej opcji to na pewno Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość medus_A Napisano Marzec 2, 2013 firlaaa, co jest wpisane w opisie badania USG? większość guzków to są malutkie zmiany, całkiem niegroźne, nic się z nimi nie robi, poza obserwacją (czyli powtarzaniem regularnie USG) zmiany podejrzane (hypoechogeniczne, ze zwapnieniami, o nieregularnym kształcie i zwiększonym przepływie) albo duże guzki powyżej 1 centymetra, zwłaszcza powodujące dodatkowe problemy, kwalifikują się do biopsji ja mam kilka malutkich guzków i jeden większy, ten większy jest hypoechogeniczny i regularnie muszę go kontrolować, miałam już kilka biopsji i za każdym razem wychodziły OK, poza tym guzki u mnie nie wywołują dodatkowych problemów, nawet nieco się zmniejszyły od początku leczenia, więc nic nie trzeba z nimi robić w chorej tarczycy często pojawiają się guzki, ale nie ma się czym martwić na zapas, bo ogromna większość to są zmiany niegroźne, bardzo rzadko konieczna jest operacja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Młoda90 0 Napisano Marzec 2, 2013 Mam problem, nie dawno bylam przeziebiona. Bol gardla katar itp.. Teraz jak przelykam czuje jak cos ppdraznia mi przelyk, nie boli mnie gardlo i nie mam kataru. Powiekszony mam prawy plat tarczycy ale to jest z lewej strony. Tarczyca maleje. Powiedzcie czy to moze miec jakikolwiek zwiazek z moja choroba? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lulliina Napisano Marzec 2, 2013 Miąższ tarczycy o jednorodnie obniżonej echogeniczności. W prawym płacie lito-płynowa, z unaczynieniem obwodowym zmiana ogniskowa o wymiarach 9x7,5 mm. Wyjęłam to co złe z opisu :) Zapowiada się groźnie, czy nie wiesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość firlaaa Napisano Marzec 2, 2013 lulliina- to mój nick, tylko z innego wątku i zapomniałam zmienić :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach