PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

To szkoda w sumie, że mnie nie będzie, bo byśmy sobie pogadały. No tak, Ty zakładasz swoją własną firme :-D

to ja z Kropcią i Myszorkiem wobec tego pożegnam się aż do środy, bo jutro mam cały dzień zawalony i na kompjuterek dostanę się dopiero wieczorem, jeśli w ogóle ;)

Halinka, ale pokażesz się jeszcze w tym tygodniu ?? Sto, to smutne, że Ci wajcha nie pomaga . Za to będziesz miała satysfakcję z tego, że wszystko jest Twoim \"dziełem\" :-)

będę, Kropcia, mam nadzieję, że w lepszym nastroju (chociaż specjalnie na to nie liczę.. :( ) Sto, a może Glonojad jest po prostu zazdrosny o to, że właśnie będziesz panią byznesłuman, może czuje, że jego pozycja samca utrzymującego stado jest zagrożona ;)

W sumie, można by pomyśleć, że zazdrosny jest, że Ty będziesz miała własną firmę - ale to dziwne, bo on awans dostał, więc jest jakby \"po równo\", tych waszych sukcesów. dziwni czasem ci mężczyźni są :-o

Ha, ha popatrz Halinka, jaką jednogłośną tezę postawiłyśmy :-)

bo my som mondre :D

No dobra dziewczynki, jadę do domu. Halinka, oczywiście, że my mądre jesteśmy - co mamy nie być :-D

premiera gejszy 17.02 więc jeszcze nie byłam :D glonojad rzeczywiście wygląda na zazdrosnego. niedobry glonojad :D jadę na chatę sprzątać, delektować się winem i oglądać durne seriale :D do jutra

a ja idę, lecę w zasadzie przepraszam że nie miałam dla Ciebie czasu Halinko :-) ani dla Was pozostałe kobitki lece już całuje Was do jutra

nic się nie stało, Bellunia, mam Twój numer, więc jakby co, to i tak Cię wszędzie złapię :D

Hejka kobitki! Jutro ide do szpitala z ta swoja torbiela. Trzymajcie kciuki! Jak wroce to sie odezwe ! Pozdrawiam pa!

szkoda ze moje endorfinki Wam nie pomagaja :) na mnie dzialaja zawsze.I nie pomyslcie sobie czasem ze ja to zyje w takiej zupelnej sielance czy jak........ tez mam mase roznych problemow i to niekiedy sporych ale moj wrodzony i niepoprawny optymizm jeszcze trzyma mnie na powierzchni..... Pozdrawiam serdeczniascie Molus - mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze pozostalym Kobietkom powodzenia zycze i rozwiazania problemow.

dopiero weszłam do pracy. ponad 2 godzinyjazdy, przemarznięte stopy, mokre nogawki przez nieodśnieżone chodniki w tej mojej wsi i spóźnione tramwaje w poznaniu tak mnie wkurwiły od rana, że szkoda słów. dlatego się nie rozpisuję

A ja teraz weszłam, mogę powiedzieć prawie to samo, co Ty Myszorku, z tymże, ja jechałam samochodem - 1,5 godz., gdzie norlamlie to jest max. 40 min. Nic nie odśnieżone, całe centrum zasypane, światła popsute - normalnie piep...... PiS

hej dziewczyny u mnie jak wyżej to juz nic nie dodaje

Czy ktoś wie, ile czasu będzie jeszcze trwała ta GŁUPIA ZIMA ?? Ostatnio kupiłam sobie czapkę, juz na wyprzedażach PO zimowych, z myślą, że jej już pewnie nie założę, a teraz chodze w niej codziennie. Śmieszna jest ta czapka - z czarnego \"sztucznego misia\", z czerwoną gwiazdą z przodu - jak radzieckich żołnierzy :-)

Widzę, że znowu tu dzisiaj będzie tak pusto, jak wczoraj ? Kurcze, szkoda, że takie małomówne jesteśmy, ale widać taki okres w życiu :-o Laurka, a Ty już chociaż wstałaś ? Odebrałaś smsa ode mnie ??

Ha, ha - Laurka - dziecko może schować kapcie...........wszędzie ;-) A pytałaś sie jej, gdzie Ci je ukryła ? :-) Laurka, no masz naprawdę instruktora podrywacza :-p

No to może warto grzecznemu dziecku uwierzyć, i męża sie zapytać ? :-p Szukałaś pod meblami, a w szafkach, szafach ? Pod sprzętem AGD ? W łóżku, pod nim ???

ty się lepiej zapytaj co się Plujce w tych kapciach nie podobało :D

Laurka, zobaczysz, znajdą się, jak Ty już kupisz sobie nowe, o tych zapomnisz, i wtedy - niespodzianka - kapcie są w miejscu najmniej spodziewanym :-D Mi kot czasami gdzieś kapeć zawlecze, ale nie jest tak sprytny, jak dziecko, więc wiem, gdzie mniej wiecej kapeć może byc :-)

Ale pamiętam kiedyś, że spałam a obok, na poduszce, zostawiłam gumkę do włosów z dwiema dużymi kolorowymi kulkami. No i jak sie obudziłam, to oczywiście po gumce ani śladu, wokół tez nie ma, więc panika, bo kot takie wielkie kulki połknął. No to telefon do weternarza, pojenie kota olejem na siłę - szaleństwo, a gumka sie nie znalazła - doi tej pory - po kilku generalnych sprzątaniach i remoncie. Może Twoje kapcie tez już są w innycm \"wymiarze\" ?? :-D :-D ;-)

nawiązując do kotów :D jak to jest, bo nie znam się kompetnie. lepiej jak jest najpierw dziecko czy kot ? :D są jakieś przeciwskazania dla maluchów? (poza ewentualnymi przyzwyczajeniami zwierzaka, które mogą być niewygodne gdy pojawi się dziecko :D jak np. spanie w łózku z właścicielką :D ) a może jakieś plusy ?

to ile trzeba mieć najpierw tego kota? :D jedna z moich koleżanek ma kotkę ze 2 lata. od 4 mcy jest mamusią. tak może być ? :D

Może byc Myszorek :-) Chyba najlepiej to się lekarza zapytac, ile wcześniej należy mieć kota. Laurka - a to Ty \"kociara\" jesteś ?? Nie wiedziałam :-) Nie wiem co powino być pierwsze - dziecko czy kot - chyba to, co pierwsze się ma :-)

No tak, bo to stres dla kota - małe dziecko, bo to nie pies, co się z dziećmi bawić lubi. No i też trzeba przy małych dzieciach uważać, żeby kot im krzywdy nie zrobił.

No rzeczywiście, to specyficzny kot. Ale wszystko zależy od charakteru - kiedyś miałam kota, którego mozna było położyć przy sobie na plecach, i on zasypiał, a mój obecny, to się nawet pogłaskać, głupek czasem nie da ;-) Co kot - to inny charakter.

Czy Wam też sie tak spać chce ??? Rany, ja tu już normalnie usypiam nad klawiaturą

Ja dzisiaj jak tylko \"przylezę\" z roboty, to wskajuje pod prysznic, i pod kołdrę, gazetka do poczytania, herbata do picia - i pewnie w 5 minut usnę :-) Już sie normalnie doczekać nie mogę........ Laurka, a o której Ty sie kładziesz spać i o której wstajesz ?