PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

JA też mały cycek posiadam... ;)

To Mysza, widzę, że sie jednak przygotowujesz do ciaży ;-) Nidługo kwas foliowy zaczniesz brać :-D Kiedy sie zaczynasz \"starać\" :-)

nie nazwałabym tego staraniami CHYBA :D po prostu odstawiłam anty i na tym się u mnie kończy. nie interesują mnie dni mojego cyklu, nie kupuję testów owulacyjnych, i nie wstrzelam się z seksem w jakiś konkretny dzień :D tak jak juz zaczyna schizować moja psióła pomału :D tarczycą się zajęłam bo miałam z nią problemy ładnych kilka lat, zresztą wydaje mi się że wole mam powiększone cały czas, i że widać to na zdjęciach co mnie zawsze denerwuje :D

Laurita - specjalnie napisałam \"to\" słowo, bo ja na nie podobnie reaguję :-D ;-) Myszorek - ale ogólnie to jeszcze stosujecie antykoncepcję ? Czy już nie ? I czy mamy już się sposobić do niedalekich gratulacji ? ;-)

Laurcia ja tyż :D poza tym powiem wam, że lektura ciążowych topików na kafe jednego mnie nauczyła - że ciąża to nie takie hop siup i jeszcze pół roku czy rok chodzić mogę bez żadnych skutków nie używania antykoncepcji :D no i dlatego tak na luzie do tego podchodzę :D

Ha, czyli już nie używacie antykoncepcji I nic nie mówisz :-D No tak, z jednej strony nie \"hop siup\", ale z drugiej są osoby, które bardzo szybko zachodzą w ciążę. Nie wiadomo, jak u Ciebie będzie :-)

no więc właśnie nie wiadomo. ja u siebie w firmie mam świetny przegląd jak może być - jedna koleżanka zaszła szybko, inna wpadła więc też bez problemów :D, kolejna ma problemy, a żona kolegi od 3 lat próbuje na wszelkie sposoby i nic :o a jak już zaszła to miesiąc przed porodem urodziła martwe dziecko :o u mnie to jest bardziej tak, że zdecydowaliśmy się na ten krok bo wiem że jeśli mamy mieć dziecko to trzeba coś z tym zacząć zrobić, a nie dlatego że nam się nie wiadomo jak chce...

Laurka - chyba każdy lekarz się zgadza, z tym co napisałaś - obsesyjna chęć zajścia powoduje wręcz odwrotny skutek. Trochę błędne koło, bo jak nie myśleć o czymś, o czym myśli się non stop ? Ponoć to trudne.

Moluś - cieszysz się ?? W 2012 będziemy mieli w Polsce Mistrzostwa Świata w piłce nożnej :-D

no nie upragniona, moje lenistwo wrodzone uniemożliwia taki stan jak obsesyjna chęć zmiany na tyle roboty :D :D no ale jedno jest pewne, chcemy mieć dziecko w tym życiu, a czas zawsze będzie \"nie ten\" więc niech się dzieje co chce :D a ja się dostosuję :D jakoś :D

Mysza, dobrze, ze napisałaś, że chcecie mieć to dziecko, bo początek Twojej wypowiedzi nie nastrajał pro rodzinie ;-)

EURO 2012 DLA POLSKI I UKRAINY !!!! Jupiiiii ! :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

No wyjazdy ponoć odblokowują ;-) I faktycznie często kobiety które nie mogą zajść w ciążę, zachodzą w nią na jakichś wyjazdach. Zawsze mnie zastanawiało dlaczego tak się dzieje. No bo obsesja jest obsesją, i chyba nie ma znaczenia gdzie się jest, jak sie bardzo chce mieć dziecko. Nie kapuję tej teorii, która na dodatek działa ;-)

no co ty Kropka, gdybyśmy nie chcieli potomstwa to nie rezegnowałabym z tabletek, bo po co :D

Laurka, ale możliwe, zeby to sie wszystko stało na np. tygodniowym urlopie i wyjeździe ? Bo Twoje tłumaczenie do mnie przemawia, ale chyba jak się urlopujesz przez dłuższy czas.

może zbudują jakieś drogi z okazji Euro, co?

No nie wiem MYsza, z jakiego innego powodu niż chęć \"mienia\" dziecka, mogłabyś sie na nie zdecydować. Już sie bała, że ktoś nalega, a Ty się godzisz. Ale jak chcesz mieć, no to wszytsko jest w jak najlepszym porządku. A ja myśle, ze na zarządzających padł blady strach, że mamy te mistrzostwa - skąd kasę wziąć na te wszystkie obiecywanki ?

ktoś nalega, a ja się godzę, buhahaha :D dobre Kropcia :D Laurcia stadiony mnie nie interere, tylko drogi, autostrady najlepiej :D

No jakby mąż nalegał, to byś pewnie miała zagwostkę co zrobić. No bo przecież nie piszę, ze znajomi nalegają ;-) Mnie też stadiony nie interesują, tylko drogi, w związku z mistrzostwami.

No i pewnie to już nie będzie nikt z PiS- no chyba, że będą mieli drugą kadencję. Ale to duże wyzwanie, zdobyć i upilnować kasę przeznaczoną na Mistrzostwa. Tak sie zastanawiam skąd oni wezmą te pieniadze. A jak o pieniadzach mowa, to kuźwa już wiem ile ma do zapłacenia podatku - 3 500 za moją pracę, i 1 300 za działalność gosp. No po prostu mam wspaniałą księgową Coś innego na początku mówiła, niż później zrobiła Na szczęście Wajcha powiedział, że bierze na siebie działalność, a mi pozostaje 3, 5 tys., na które musze wziac kredyt :-( Ale już mi nerw minął, podchodze na spokojnie do tego.

u mnie z mężem nie ma różnicy zdań w sprawie dziecka, ba, on musiał dojrzeć do decyzji czy chce mieć dziecko w ogóle :D no ale udało mi się w czasie naszej znajomości :D Kropeczko, się zarabia to się płaci podatki :D okrutne ale prawdziwe. tez by tak chciała :D

ale pewnie nie tylko w Gdaku....

No włąśnie dlatego, już się nie wkurzam - mus to mus, i skoro kiedyś tam dostałam za dużo pensji, to teraz musz eto oddać. Ale ogólnie to podatki są chyba za wysokie w tym kraju. Laurka - no w Gdańsku będa i we Wrocławiu też, nie wiem czy w Poznaniu.

w Poznaniu chyba też. Laurcia wybudują nam autostradę i będziemy do siebie śmigać w 1,5 godz. :D

No prosze, proszę - i tyle szczęścia da Wam ta nielubiana przez Mysze, i chyba obojętna dla Laurity piłka nożna ;-) Objadłam się kiełbasą - pycha

Zawsze jaie plusy :D A ja 2 kawki chrupkiego chlebka z serkiem mietankowym i rzodkiewką i pełana jestem!

Kropka mnie piłka jest obojętna bardzo, bo u mnie nikt w rodzinie nie ogląda :D

No to sukces Laurita ;-) Z kolei ja uważam za sukces, że zjadłam ten kawałek, bo ostatnio nie jestem w ogóle głodna, i właściwie jem na siłę. Ale kiełbasa była dobra, więc tutaj się zmuszać nie musiałam. Wiecie, ze ograniczając jedzenie, nie mam pojęcia do ilu kalorii dziennie w 2 miesiące schudłam 5 kg. Jestem zdziwiona, bo to w końcu zadna dieta - pizzę też jadłam, a jakże, a waga tak poszła w dół, jak nie wiem.

No ale zobacz, ile dobroci teraz ta piłka przyniesie :-D Właściwie to chyba nie wierzę w te nowe drogi i stadiony - pewnie kilka miesięcy przed mistrzostwami Polska rzuci sie do prowizorycznej roboty, i wypędzą handlarzy ze stadionu X lecia, dyktami coś pozasłaniaja, trawę posadzą i będzemy mieli stadion ;-)

Laurka, no mam takie obawy, że taki numer zrobimy. Albo się z Ukrainą nie dogadamy, i oni będą myśleli, że my wiekszość zrobimy, a my, ze oni ;-) Jakoś tak te wielkie imprezy nam nie wychodzą. Pamiętacie jak były u nas wybory Miss World ? Bez szału przeszło ;-)