Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

No a gdzie jest Myszorek ?? Też Go wywoływać trzeba ?? No a jak mnie wywołacza nie będzie ? To co ? Tak cicho tu siedzieć będziecie ?? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropcia, a gdzie będziesz? Laurka, przewróciło się, niech leży, cały urok polega na tym, że muszę go podnosić, będę się potykał czasem, będę się czasem potykał, ale kiedyś się wezmę :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak to gdzie - czy ja już się Wam nie chwaliłam ?? Będę niedaleko Zakopanego, na nartach, i na Sylwestra !! :-D Jutro o 8.00 wyjeżdżam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laurka, bo mje stresujesz, opowiadasz jakieś dziwne rzeczy... :D:D:D Kropcia, wybacz, pewnie mówiłaś :D ja mam świetną pamięć, tylko trochę zbyt krótką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak Hali - prawie jak na żywo :-) w święta dużo wyjeżdzałam więc mieszkanie się nie wybrudziło :-) ale i tak będzie trzeba w końcu posprzątać ;-) w sobotę przed świetami dzieci choinkę przewróciły ;-) - troche zbierania było a jakiego karpia Wy zajadacie? w WLKP je sie smażonego, ja z domu wyniosłam takiego gotowanego w szarym sosie, ale z chrzanem Kropeczko nie słyszałam :-) Laurko środa to już jutro o kórej masz to spotkanie? mam dobre przeczucia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W mazowieckim jemy karpia w galarecie, albo takiego smażonego na patelni, właśnie z chraznem :-) Ja to Rybko, nie słyszałam o karpiu w sosie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jadę do Wrocławia, do Wajchy mej :D karpia smażonego u mnie się jada, chociaż ja nie przepadam, bo ościsty, zresztą jak patrzyłam teraz na te smętne dzwonka, mając w pamięci opowieść babci o morderstwie na karpiu dokonanym (bo dziadek nie zabije, kiedyś prababcia kurze poderżnęła gardło i zaniosła do piwnicy, dziadek miał ją potem przynieść i zobaczył kurę chodzącą z wiszącą głową, to się obrzydził do tego typu czynności :D), to mi tak smutno było i ten karp mi dosłownie ością w gardle stawał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halinka, no jak ja bym zobaczyła tą biedną kurę, to bym wegetarianką została. A póki co, to karpia jadam tylko takiego właśnie smętnego, smażonego ;-) Laurka, ale dziecię masz pomysłowe ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laurko ja jestem przyzwyczajona bo to nie pierwszy raz z choinka - bobki mam nietłukące więc tylko brokat się osypuje - szkoda tylko, że czubek sie stłukł ;-( a jak sie ubierasz na tą rozmowę? karp w sosie - karp na zimno w szarym, cebulowym sosie - dosyć specyficzny smak- ale wolę smażonego ;-) dziś na obiad mamy jeszcze barszcz i pierogi:-) dużo jedzenia mi zostało, bo człowiekowi to tak odbija, że gotuje jak dla pułku ;-) ale od czego są zamrażarki :-) kura z odciętą głową to jakiś horror - zanim zrobię rosół to się zastanowię ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my kupiliśmy jeszcze Amura, ale nie zdążlyliśmy go zrobić i szukam fajnego przepisu :-) na razie czeka w zamrażarce :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też się zastanawiałam , przecież jest tyle innych ryb ( o wiele smaczniejszych) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i kto wymyślił te 12 potraw ?? Żydzi ??? Nie wiedziałam w takim razie, że w Izraelu są karpie ;-) Ta ryba to mi się ze sztucznymi stawami kojarzy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow, Laurka, jaka Ty mądra jesteś :-D A dlaczego cystersi tego karpia przywlekli ?? Akurat karpia ?? Why, why, why ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo karp najlepszy
i najsmaczniejszy!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja go jem tylko w Wigilię, więc może być. Ale ciekawe, co cystersi w nim widzieli ? Laurka, jak tam Twój Sylwester - wypali, nie wypali ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No profil Laurka najważniejszy ;-) To gdzie idziecie ?? Do knajpy, czy do znajomych, czy może na bal jakiś ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo karp najlepszy
Mułem zajeżdza jedynie karp z kiepskiej hodowli. Karpia należy wypłukać i jest pyszny!!!! Reszta rybek niezła ale to nie to!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się karp nażre mułu, a się nażre na pewno, to przejdzie cały zapachem i wtedy to tylko płukanie w pralce w proszku ixi wchodzi w grę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×