Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

Sto - w tym przypadku trzeba być konkretnym. Po prostu nie mam ochoty jechać z Nim do tego pałacu. Mogę iść ewentualnie na obiad, jak mnie zaprosi, ale ja Go nie zabieram na żaden weekend niespodziankę. Moluś, my już myśleliśmy o wakacjach, ale jeszcze milion razy może się to zmienić, niemniej jednak w lipcu chcemy pojechać na 1 tydz. nad morze, na deskę - zmarznę tam pewnie jak nie wiem co. A we wrześniu planujemy tydzień na Rodos - ale nie wiem, czy to wyjdzie, bo na Rodos, to już 3 lata sie wybieramy. A Wy coś planowałyście ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na Rodos byłam aż 1 dzień :D popłynęliśmy tam z Turcji na wycieczkę w zeszłym roku. coś pięknego ale drogo :D no drogo tak, że włosy dęba stają :D od frytek po ciuchy ceny z kosmosu. u mnie wakacja w domu się szykują, bo mąż urlopu mieć nie będzie. więc jedynie jakiś dłuższy weekend nad morzem planuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na Rodos??? Bosko!!! Ja na rodos palcem na mapie moge tylko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie przegladam fotki w necie - normalnie jak w raju! Super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie przegladam fotki w necie - normalnie jak w raju! Super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :-) nie uwierzycie ale wreszcie mam net :-) tak jest jak się przeprowadzi na tzw peryferia :-) nie mam jeszcze tyle czasu aby przeczytać wszystko ale poczytałam parę ostatnich stron i jakoś smutno mi sie zrobiło :-( rozmawiacie o zamknięciu topiku??? szkoda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chyba że tak :-) a co z tymi wakacjami? mi w tym roku chyba nic nie wypali bo... zamierzamy kupić dom :-) więc z uśmiechem na twarzy posiedzę w domku z chłopakami w czasie urlopu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nam tak w tamtym roku wyszło. Kupowalismy mieszkanie wiec wyjazd odpadł .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zniknęłam, bo (wybaczcie) zaczytałam się w topiku o kobiecie, która chyba się chce rozwieść - jakaś dziwna sprawa. Ale przy jej problemach, mój brak kwiatów, to pikuś, ale co z tego - było mi bardzo przykro, i Wajchę przećwiczę. Z marnym skutkiem, ale jednak ;-) Rybka - NARESZCIE !!!! :-D :-D Wysłałąm Ci chyba wczoraj smsa, doszedł, nie-doszedł ?? BO nie miałam odpowiedzi. Myszorek, Moluś - wbrew pozorom na Rodos nie jest aż tak drogo ! 3 lata temu byliśmy tam z wycieczką, i fakt dużo nas wyszło, ale głównie dlatego, że musieliśmy wcześniej wracać, i trzeba było kupić oddzielne bilety, na regularny lot, co nas wyszło ekstra 1500 zł. :-( Poza tym Wajcha tam był bardzo chory i min. 500 stów poszło na leki zanim zdecydowaliśmy sie wracać do Polski. Więc już jest 2000 w plecy, których normalnie byśmy nie wydali. A jakoś drogo to tam specjalnie nie było - max. 20% więcej niż, w Polsce. No ale z tym sie liczyliśmy. Nic specjalnie nie kupowaliśmy, tylko jedliśmy greckie żarcie w ich knajpach i na to głównie kasa szła. Teraz jeszcze taniej pojedziemy - bo Centralwings sprzedaje bilety do Rodos - Wajcha policzył, że podróż, i hotel, na tydzień wyjdzie za 2 osoby ok. 2000 tys., to chyba nie jest jakoś bardzo dużo no nie ??? Rybka - super, ze dom kupujesz :-) Jakby co, to będziemy sie wymieniać doświadczeniami w tej kwestii, bo i mi sie coraz bardziej klaruje i klaruje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś trzyma kciuki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siekierka dla Halyny !!!! Ooo ooo oo - to piosenka na Jej cześć :-D :-) Halyna Halyna - da radę dziewczyna !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie Cię Rodos rozleniwiło, Myszorek :-) Właśnie zadzwoniła do mnie kobieta z kadr i powiedziała, że powinnam wziąć 10 dni urlopu na raz, nie raz po 5 i drugi raz po 5, a przełożony dodał, że najlepiej, żebym wzięła pod koniec roku - kuźwa - to co ja mam w listopadzie siedzieć 2 tyg. w domu, bo oni tak chcą ??? 😠 O nie ! Trzeba coś zakombinować !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laurka - po kimś to ma :-) Albo po Tobie, albo po kimś kogo kochasz. Więc jak ma to po Tobie - to trochę głupio się na dziecko wściekać, że jest takie jak cudowna Mama ;-) Jak ma to po - wiesz po kim, to też nie ma sie co złościć, bo przecież, ma to po kochanym człowieku ;-) A tak w ogóle - to przecież jest super kochane dziecko, więc nie rozumiem Laurka - o co Ci w ogóle chodzi :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nie mów Kropka, wystarczy że się katuję widokiem morza śródziemnego na pulpicie :D kasy brak i nie wiem czy po nowym roku uda się gdzieś pojechać, niestety taki wyjazd z przelotem, jedzeniem na miejscu i wycieczkami to wydatek rzędu 4000-5000 :o ja jestem łazik i zwiedzać muszę. mam juz porównanie, bo w egipcie bylismy 2 tyg. i jeźdzliliśmy mnóstwo, a w turcji tydzień i zobazyliśmy niewiele.. wolę wydać więcej i więcej zobaczyć, leżenie na piachu mnie nie bawi :D a to tyle kosztuje 😭 że szok :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja lubię i leżeć na plaży i zwiedzać - i masz rację - zwiedzanie jest droższe, niż leżenie :-) Trzeba przygotować sobie te 4000 tys. minimum na tydzień za granicą. Zresztą w Polsce też kupa kasy idzie na urlopie, nie wiadomo na co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pa Laurko! A ja nie lubie gnic na plazy! i dlatego wole gory!:) Jeszcze jestem w pracy ale smigam niedługo bo jeszcze mielone dzis musze zrobic bo babci mi piekne miesko kupiła wczoraj... Uwielbiam mielona. A najlepsze jest to ze lubie takie surowe mieso ale juz przyprawione. Najem sie tego a pozniej mnie zawsze brzunio boli !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś, to Ty sobie tatar przyrządzaj, albo kupuj i jedz - po tatarze nie powinien Cię boleć brzuch, bo sie je go na surowo. A nie jedz surowych mielonych, bo one są do jedzenia, po usmażeniu. Ja byłam teraz w zimę w górach, i z pełną pewnością mogę powiedzieć, że wolę morze. I nie znaczy, że gniję na słońcu. Ja lubię łazić brzegiem morza, no po prostu uwielbiam ! :-D Po górach, jak nic nie szumi i nóg nie obmywa, to już nie to !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra, to ja też się pożegnam 🖐️ Do zobaczenia jutro :-D Rybko, może jutro będzie Ciebie więcej :-) Lecę do kosmetyczki :-) PS - Jedyną pozytywną stroną tego, że nie jadę do Jabłonnej, jest to, że będę miała 400 stówy więcej - z jednej strony słaba to pociecha, ale kasa zostaje ze mną ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, proszę proszę - coś wspomniano o zamknięciu forum, a tu dziś odzew taki że nie wiem kiedy przeczytam to wszystko - hmmm, może wieczorkiem. Piszecie o wakacjach - wiecie że ja nigdy nie byłam za granicą?? tak jakoś do tej pory wychodziło, ale może kiedyś będę miała okazję. A co do gór i mórz - wolę morze, ten piasek pod nogami, szum fal - mmmm, zaraz sie rozmarzę. Uwielbiam morze, może w tym roku uda mi się wyskoczyć na parę dni. Ja miałam dziś zakończyć swoją karierę w swojej firmie, ale jutro muszę jeszcze isc do pracy - ostatni dzień. w czwrtek wyjężdzam do Łodzi na całe 5 dni, potem zobaczę co będzie. Dobra biorę się za sprzątanie. Zajrzę potem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słucham sobie właśnie \"the blower\'s daughter\" damien rice..coś pięknego. u mnie na drugim miejscu zaraz po stingu i jego \"fields of gold\" :D romantycznie mi się zrobiło a mąż wciąż w pracy 😭 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sluchaj Sto, a masz na pasku na dole taka miniature klawiatury? (informatycy nie czytac!!!) ona wyglada tak: prostokat maly :-D i takie cos nad nim, za cholere bym sie nie domyslila, ze to klawiatura i jak klikniesz na nia to masz dwie opcje do wyboru (tak jest p[rzynajmniej u mnie) polski i polski (214) i jak masz podswietlony polski 214 to sobie zmien na sam polski :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś jezdem grzeczna i mimo, że pustki wpisuję się pierwsza :D czekam na pochwały :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :-) z samego ranka bo widzę że wszystkie jeszcze śpicie :-) Ja lubie i góry i morze byleby bez komórki ,telewizora i z ładną pogodą :-) Emi co będziesz robić 5 dni w Łodzi? Laurka paluchy z sezamem to bajka na dywanie np :-) a ja nie lubie zbierać klocków zawsze ich jest tak dużo :-( znacznie więcej niż wtedy kiedy pada niewinne pytanie \"czy moge rozsypać klocki mamusiu ?\" :-) Kropeczko a nie szkoda Ci tego wyjazdu do Jabłonnej? prezcież Cię przeprosił... czasem warto schować fochy bo przecież to też kara dla Ciebie będzie... szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Drogie Panie ! :) Czerowny Kapturek do bani -zawiodłam sie!!! Wczoraj szy mecz Polska -Kolumbia tez do bani! Z taka kadra na mistrzostwa? Az sie boje! Miłego dnia- ostaram sie zagladac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się dziś wystroiłam w krótki rękaw i cienki sweterek 3/4. kretynka, kretynka, kretynka :o w pracy piździawica taka, jakieś zaćmienie umysłu miałam rano normalnie. a spotkanie na starówce aktualne oczywiście :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim 🖐️ :-D Myszorek - ja sie już nie mogę rano witać, bo zaczynam od 9.00, więc prośba ode mnie, żebyś pierwsza się witała :-) Emilka - jeszcze wszystko przed Tobą, i zagranica też :-D Rybka - ale fajnie, że jesteś :-)) Co do wyjazdu, to wiesz, po \"urodzinowej akcji\", to mi się odechciało tam z Nim jechcać, i to nie była kara dla Wajchy, tylko ja się zniechęciłam, i mi się odechciało tam jechac, no bo po co - ja rozżalona, On nie wiadomo jaki, i mamy spacerowac po parku ?? ;-) Ale wczoraj zdarzył się cud - Wajcha przyjechał z kwiatami !!! No i juz mi mniej przykro, i jedziemy do Jabłonnej. Ale wiecie tak mnie zaskoczył tymi kwiatami, myślałam, że już przeszedł nad wszystkim do porządku dziennego, a tu taka niespodzianka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×