Termin MAJ 2006

malinowa teraz mnie pocieszyłas z tymi chłopcami że są bardziej leniwi:) nie chciałabym iść do szpitala jak nic sie nie bedzie działo bo dosyc sie napatrzyłam jak te biedne mamuski leżą plackiem po 3 tyg po terminie i nic... dobrze żę mój gin pracuje w tym szpitalu co chce rodzić i umie dobrze kombinowac wiec napewno cos wymysli żebym sie długo nie męczyła:):):) ale do terminu dotrwamy hihi

amber---to coś dla Ciebie skoro już taka zniecierpliwiona jesteś :-P http://umamy.homestead.com/porod.html

amber-aniu, hihi!!! Ja też bym chciała, żeby wyglądało to tak, że np. wody mi odchodzą, ląduje na porodówce, całość trwa jakieś 40 min., trzy dni w szpitalu góra i wio do domku z maleństwem. Teraz jak wiem, że termin sie przesunął z końca maja na początek, to się czuje jakbym siedziała na beczce prochu :) Oby tylko do piątku, jak przyjada te wszystkie dzidziusiowe rzeczy do mnie. Zapakuje torbę do końca i... niech sie dzieje co chce :)

Wiecie co?? Moj pierwszy termin byl na 18 maja ostatni (wg USG) wyszedl na 3go, ale w zasadzie mam wrazenie, ze te 3 tygodnie to strasznie duzo i ze nie moze byc az takiej roznicy, bo w zasadzie okazaloby sie, ze malenstwo jest poczete miesiac wczesniej, a to zupelnie niemozliwe.

WITAM!! Wczoraj było dość pochmurno i deszczyk popadał wieczorkiem, ale dziś w Opolu przepiękna pogoda, słoneczko świeci od samego rana:) a na termometrze widać 25 stopni!!!:) Tak bym chciała już mieć maleństwo przy sobie i móc wyjść na spacerek!!:) Oczywiście gratulacje wszystkim świerzo upieczonym mamusiom!!! Ale macie się suuuuper!!!!:D Bardzo prosze o podesłanie fotek od Emci:) mój mail:melapati@poczta.onet.pl Dziś idę do gina, mam nadzieję że w końcu coś ustali. Na ostatniej wizycie, tydzień temu powiedział że jeszcze jestem pozamykana i poród nie prędko, ale mały leży pośladkowo, jest duży i już nie ma raczej szans na poród naturalny. Tak bardzo bym chciała żeby już dał mi skierowanie na to cc, w końcu planowy termin porodu za równy tydzień-2maj!!!:) Super taka piękna pogoda, ale właściwie im cieplej to mi ciężej, nogi mi strasznie puchną, szczególnie w kostkach, noi ten ból w lędźwiach.. okropność...właściwie to nie ma już pozycji w której mogłoby trochę ulżyć...ehhh...zdecydowanie wolałabym miec już słonika po 2giej stronie brzucha;):)

Hej Majóweczki!!! Właśnie dostałam orzeczenie lekarskie z zusu i wiecie cooo??? Przedłużyli mi okres zasiłkowy!!! :D Cieszę się, bo to oznacza ze dostanę normalne wynagrodzenie w maju:) Teraz to już jestem spokojna. Powiedzcie mi moje drogie panie. Czy Wasze maleństwa tez słabiej się ruszają ostatnio?? Bo czasami to sie trochę martwię :o Gdzieś mnie tam delikatnie puknie lub się przesunie i koniec! Czy to dlatego ze ma mniej miejsca?? Biedrona mówi ze ona tez tak ma, ale chcę się jeszcze upewnić u reszty mamusiek:) Pozdrawiam. Lucky!!! Co się dzieje???

grzywa-- u mnie to samo z tymi ruchami :-) i jest to zapewne spowodowane tym, że coraz ciaśniej im tam :-D Wczoraj to nawet się obudziłam z bólem i brzucha i ...panika...bo nie czułam ruchów. A to moje maleństwo po prostu sobie spało smacznie :-) Mimo, że te kopniaki mnie bolą to jednak wolę je odczuwać, bo wtedy jestem znacznie spokojniejsza :-) Czy Wy też macie tak poobijane żebra?? Ja to czasami nie moge tchu złapać jak mnie zaboli :-P

>>Grzywa

nick... ..........termin ...kg.na+...t.c.....obwod......miasto.........płeć *************************************************************************************** amber-ania...01.05.06...15kg..............95cm.......Kołobrzeg......Olivier Magnolia79...01.05.06.....???................100cm....Wa-wa...35t-2955..synek Paticzqa…....02.05.06…..10kg............110cm…...Opole..(10-04-3000g).Manuelek aga133........04.05.06….19kg......38.....117cm.....Cz-Dz.10.04-3495g.chłopiec chimera.......04.05.06….5kg.................82cm......Tychy.......dziewczynka amelia-c.......04.05.06...11kg.....36....98cm...................dziewczynka anuśka 25.....05.05.06...10kg.........................................chłopiec gosiak26......05.05.06...11kg..............100cm......Niemcy............??????? ewelina1......06.05.06...12,5kg............????cm......Miłomłyn.....Anastazja biedrona29...07.05.06...19kg......36.....116cm......Toruń.11.04-2900g.JULA anka1974.....08.05.06...17kg.......38......115cm.....Toruń..(38tc-3200g)...Aleksander madalena....10.05.06....7kg.................105cm........Myszków.(2,800g).chłopiec msoszka......10.05.06....9kg..............................Rzeszów.................. blumen........10.05.06....9kg................???cm.......Wiedeń..............synek Efciak.........12.05.06....20kg...............114cm......Zgierz..34t-2520.....synuś MAGDYCHA...13.05.06....4kg.............................Rzeszów..........chłopiec mela78........13.05.06....12kg......35........94cm......Tychy............KAROLEK joannaT......14.05.06.....7kg.............................Warszawa.................. Luckylady....15.05.06....10kg.......35,3....89cm.......Poznan(11.04-2500g)..GABRYS Maja24.......15.05.06.....9kg.................99cm......Częstochowa....chłopiec ladybird......15.05.06.....16kg...............105cm.........Poznan.........chłopczyk Gabi26........17.05.06....10kg.................120cm......Rybnik..................??? Elinova........18.05.06...12kg.......36.....100cm..woj.pom...12.04-2800g..VIKTORIA Qassandra...20.05.06....16kg......34......zmetr.......Kraków.............. karolayna....20.05.06.....8kg................96cm........OstrowiecŚw...JAKUB/JULKA asiakul........20.05.06.....11kg.....34.....102cm........Gorzów..............KAMIL rybka76......20.05.06......8kg......34......95cm.........Szczytno.......ALEKSANDER Gabi26.......21.05.06....10kg.................120cm.......Rybnik...3000g....chłopczyk Zuwiolka.....21.05.06.....11kg................87cm........Gdańsk...........chłopiec Kinia25.......23.05.06......14kg...............105cm.......Kraków.................... gaga26.......25.05.06.......15kg..............106cm.........JeleniaGóra.....Adrian malinow_a26.26.05.06.....15kg.......35......ok.100cm....W-wa...............syn Grzywa.......27.05.06....12,5kg.......35.....105cm........Wrocław........ZUZA Mycha169....28.05.06.......7kg................90cm.......Z.Góra......JAKUB/POLA magdab.......29.05.06......9kg........32......93cm...........Toruń..........córeczka brygida26...31.05.06......14kg................100cm........woj.opolskie........synuś. Nasze szczęścia ************************************************************************************************************ nick............... data ..........kg.........cm............imię............poród ************************************************************************************************************ matitka..........04.04.06.......2,9.......53........Kacperek.............SN.......36............ anic77...........04.04.06.......2,6........52............Jaś................SN.......35............ fampirek........14.04.06.......3,45.......50......WERONIKA-LILIA......SN.......36.......... emcia25..........21.04.06......2,775.....51............synuś...............?........35.............

Grzywka!!! Ja też się ostatnio zastanawiałam, czy coś nie tak z tym moim małym, czy może cos złego się dzieje, ale potem doszłam do wniosku, że on już też zbyt dużo miejsca nie ma. Ale jak mi np. o 7 rano w brzuchu wariuje tak, że się budze i czuje, ze jestem upiornie głodna, to myślę, że u niego wszystko w porządku. Umie zadbac o własny interes. Albo jak się dziecko przeciąga.... biada moim żebrom wtedy.... Myślę, że te nasze dzieciaki tez muszą sił nabrac prze godziną " 0 ", to sobie teraz wypoczywają i może dlatego są mniej aktywne :)

kurcze, cały tekst mi wcięło...wrrr.. A pisałam że raczej nie ma powodu do obaw, mój maluszek ostatnio tez jest o wiele spokojniejszy...czasem mi brzuchem zatrzęsie:) ale raczej nie ma już miejsca na jakieś wieksze wybryki...tylko po lewej stronie brzucha, pod żebrami mam jedną wielką, twardą wypukłość-głowkę:) a po prawej stronie od czasu do czasu pojawia się piętka:) uwielbiam jak tak słodko jeździ sobie tą piętką od spodu:)

tia!!! hihi, piętki są fajne, a jak próbuje złapać, to mi skubaniec ucieka....

Hej!!! Ja tez chyba wyczuwam tę piętkę czasami :) I często mi się śni ze łapię ją za nóżkę :D

bo pietki to jest to, co tygryski lubia najbardziej :D a mi sie sni, ze latam, z paczka papierosow, odpalam jednego od drugiego, a potem mam wyrzuty sumienia, ze truje syncia - jak ja niecierpie tych snow

mam pytanie - do szpitala bierzecie pizamki czy koszule i jak uwazacie: czy zrbie krzywde malenstwu uzywajac kremy do depilacji?? no bo w zasadzie to nic nie powinno sie tam dostac

Mnie też się sniły takie głupoty , że hej. Nie mogłam filmu spokojnie obejrzeć, albo gazety przeczytać, bo potem mi sie całą noc śniły. A już jak się porwałam na 47 tomową serię sagi o ludziach lodu, to wogóle śniłam na jawie. No i ciągle chodzę niewyspana przez te sny. A jeszcze jak pracowałam, to mi się notorycznie rzędy cyferek co noc śniły, brrr... To chyba siła autosugestiii.

Gdzieś czytałam, że mozna użyć kremu do depilacji, chyba na www.maluchy.pl, to chyba było przy torbie do szpitala, że zamiast do golenia użyć maszynki, to sobie można veet zastosować.

to mi nieco ulzylo, bo rece mi sie koncza w pewnym momencie ;) ten balonik mi nieco juz przeszkadza hehe a jak obejrzalam \"kawe i papierosy\" to pzez cala noc gonily mnie fajki i kawa

Właśnie wróciłam od dentysty bo mi ta nieszczęsna plomba wypadła:(:( ale wiecie co?? mój synus nie nawidzi jak leże na plecach, odrazu mnie boli krzyż i robi mi się gorąco aż dentystka sie przestraszyła hihi nawet u gina jak mi robił usg to kazałam mu wcześniej skończyć bo zrobiło mi się słabo. Najlepsze jest to że za godzine ide na ktg i nie mam pojęcia jak ja wytrzymam leżąc 20 minut???

Amber... A wiesz dlaczego tak sie dzieje?? Bo jest ucisk na tętnice. Dlatego Ci się robi słabo. To normalne. Dzidziuś tez tego nie lubi:)

Hello Majoweczki :) My tez jeszcze 2w1 :) Pogoda dzis piekna w Warszawie Bylam na spacerku w lasku, dotlkenilismy sie swiezym powietrzem :) Malinow_a 26 wyslalam Ci numer do poloznej na maila:) Caluski

Moj pierwszy termin porodu to 11 maja a z usg wyszlo ze 01 a potem z kolejnego ze 05 takze tez juz sama nie wiem ktory brac za prawdziwy :) W czwartek ide do gin to zobaczymy co tym razem sie okaze chociaz juz ostatnio szyjka byla krotka, maly spory wiec poczatek maja jest chyba realny :)

Magnolia79! Dzięki, mail doszedł. Jak jutro juz się czegoś dowiem, to Ci napiszę co i jak. Pozdrawiam

No... Na blogu się ruszyło, więc u Lucky chyba wszystko ok.

Hej mamuśki!!:) Wróciłam od gina i wiecie co...muszę powiedzieć że strach mnie obleciał i ztchurzyłam... A mianowicie, termin miałam z usg na 2, więc mnie zapytał kiedy chce iść na cięcie, przed, czy po długim weekendzie...hmmm..pomyślałam że może przed, ale nie miałam pojecia że musiałabym iść do szpitala już jutro!! Mam jeszcze kilka spraw do załatwienia, więc zdecydowałam się na termin \"po\", mam więc się zgłosić 2 maja a 4 maja tj. w czwartek będzie cięcie!!!! Kurcze, nie mogę uwierzyć ze to naprawde już!!! Acha, jak mi gin powiedział że to będzie już, to tak się tym przejęłam że ciśnienie mi strasznie podskoczyło...160/100!!! więc stwierdził że lepiej jak pójdę jutro, no ale wkońcu doszliśmy do porozumienia że mierzę RR w domu i jakby było wysokie to odrazu do szpitala, a jak bedzie ok to 2go..ufff... Tyle czekałam na tą chwilę, a teraz cała się trzęsę ze strachu...i właśnie teraz zwaliło mi się kilka spraw do załatwienia..mam nadzieję ze do terminu wszytstko już będzie poukładane.. Co do golenia, to ja zawsze używam kremu, bo maszynka strasznie mnie podrażnia..A do szpitala to mam dwie koszule, mam nadzieję ze wystarczy;) I wiecie, nienawidze się pakować, zawsze robię to na ostatnią chwilę...tym razem też nie jestem jeszcze spakowana, ale chyba wszystko już mam, tylko wrzucić do torby;) teraz to już musze sie za to zabrać;)

Własnie wróciłam od ginka i jeszcze zostane w wersji 2w1najprawdopodobniej do terminu wcześniej nic sie nie zapowiada.Wszystko pozamykane widać mojemu synowi tam dobrze bo się narazie nie spieszy . Kupiliśmy nosidełko , przewijak i karuzele nad łóżeczko jeszcze tylko wózek i już wszystko skompletowane:)

nick... ..........termin ...kg.na+...t.c.....obwod......miasto.........płeć *************************************************************************************** amber-ania...01.05.06...15kg..............95cm.......Kołobrzeg......Olivier Magnolia79...01.05.06.....???................100cm....Wa-wa...35t-2955..synek Paticzqa…....02.05.06…..10kg............110cm…...Opole..(10-04-3000g).Manuelek aga133........04.05.06….19kg......38.....117cm.....Cz-Dz.10.04-3495g.chłopiec chimera.......04.05.06….5kg.................82cm......Tychy.......dziewczynka amelia-c.......04.05.06...11kg.....36....98cm...................dziewczynka anuśka 25.....05.05.06...10kg.........................................chłopiec gosiak26......05.05.06...11kg..............100cm......Niemcy............??????? ewelina1......06.05.06...12,5kg............????cm......Miłomłyn.....Anastazja biedrona29...07.05.06...19kg......36.....116cm......Toruń.11.04-2900g.JULA anka1974.....08.05.06...17kg.......38......115cm.....Toruń..(38tc-3200g)...Aleksander madalena....10.05.06....7kg.................105cm........Myszków.(2,800g).chłopiec msoszka......10.05.06....9kg..............................Rzeszów.................. blumen........10.05.06....9kg................???cm.......Wiedeń..............synek Efciak.........12.05.06....20kg...............114cm......Zgierz..34t-2520.....synuś MAGDYCHA...13.05.06....4kg.............................Rzeszów..........chłopiec mela78........13.05.06....12kg......35........94cm......Tychy............KAROLEK joannaT......14.05.06.....7kg.............................Warszawa.................. Luckylady....15.05.06....10kg.......35,3....89cm.......Poznan(11.04-2500g)..GABRYS Maja24.......15.05.06.....14kg................???cm..Częstochowa(25.04-3100g)...chłopiec ladybird......15.05.06.....16kg...............105cm.........Poznan.........chłopczyk Gabi26........17.05.06....10kg.................120cm......Rybnik..................??? Elinova........18.05.06...12kg.......36.....100cm..woj.pom...12.04-2800g..VIKTORIA Qassandra...20.05.06....16kg......34......zmetr.......Kraków.............. karolayna....20.05.06.....8kg................96cm........OstrowiecŚw...JAKUB/JULKA asiakul........20.05.06.....11kg.....34.....102cm........Gorzów..............KAMIL rybka76......20.05.06......8kg......34......95cm.........Szczytno.......ALEKSANDER Gabi26.......21.05.06....10kg.................120cm.......Rybnik...3000g....chłopczyk Zuwiolka.....21.05.06.....11kg................87cm........Gdańsk...........chłopiec Kinia25.......23.05.06......14kg...............105cm.......Kraków.................... gaga26.......25.05.06.......15kg..............106cm.........JeleniaGóra.....Adrian malinow_a26.26.05.06.....15kg.......35......ok.100cm....W-wa...............syn Grzywa.......27.05.06....12,5kg.......35.....105cm........Wrocław........ZUZA Mycha169....28.05.06.......7kg................90cm.......Z.Góra......JAKUB/POLA magdab.......29.05.06......9kg........32......93cm...........Toruń..........córeczka brygida26...31.05.06......14kg................100cm........woj.opolskie........synuś. Nasze szczęścia ************************************************************************************************************ nick............... data ..........kg.........cm............imię............poród ************************************************************************************************************ matitka..........04.04.06.......2,9.......53........Kacperek.............SN.......36............ anic77...........04.04.06.......2,6........52............Jaś................SN.......35............ fampirek........14.04.06.......3,45.......50......WERONIKA-LILIA......SN.......36.......... emcia25..........21.04.06......2,775.....51............synuś...............?........35.............

Paticza ja zabieram ze sobą do szpitala trzy koszule . W domu jeszcze przynajmniej dwie będą czekaly w gotowości jak coś to mąż mi przywieżie . Bo porodzie bardzo się poci a jeszcze może być gorąco to swoje zrobi.

Rzeczy potrzebne do szpitala Torba do szpitala powinna być spakowana jakiś czas przed terminem porodu (3 tygodnie byłoby bezpiecznym zapasem). Lepiej, żeby odchodzące wody płodowe nie były sygnałem do przyspieszonego pakowania, bo można o czymś zapomnieć. Ciuchy czy przybory można zawsze dowieść, gorzej z zapomnianymi dokumentami, dlatego warto upewnić się, ze wszystko jest gotowe na przyjście maluszka na świat. Lista rzeczy różni się w zależności od wybranego szpitala. Niektóre szpitale zapewniają część z rzeczy wymienionych poniżej. Wystarczy zadzwonić do wybranego szpitala i dowiedzieć się o szczegóły wcześniej. Oddziały ginekologiczne udzielają takich informacji telefonicznie, bądź wywieszają listę potrzebnych rzeczy na izbie przyjęć. Rzeczy potrzebne w szpitalu podczas porodu i po porodzie Dokumenty - książeczka zdrowia, badanie oznaczenia grupy krwi, ostatnia morfologia i badanie moczu, wyniki badania USG, antygen HBS (agnafcik???tak to się nazywa???), dowód osobisty. Szlafrok - lekki szlafrok, temperatura w pomieszczeniach na oddziale położniczym jest zwykle wyższa, dostosowana do potrzeb noworodków. Często szpitale dają swoje szlafroki. Można je zmieniać wedle potrzeb. Koszule 2x - koszule najlepiej rozpinane, aby łatwo było wyjąć pierś i nakarmić małego ssaka. Niektóre szpitala zapewniają własne szpitale w dowolnych ilościach. Kapcie/klapki - kapcie do chodzenia po oddziale, a klapki pod prysznic. Wkładki laktacyjne - dobrze wchłaniające pokarm, trzymające wilgoć z dala od sutka. Do wyboru jednorazowe wkładki np. Bella, Avent, Johnsons. Wkładki wielorazowego użytku można prać. Dostępne także muszle ochronne wykonane z silikonu, zbierające nadmiar pokarmu i dopuszczające powietrze do piersi, np. Medela. Biustonosz do karmienia - stanik z odpinanymi miseczkami ułatwia karmienie i utrzymuje piersi we właściwej pozycji. Mało mam jednak decyduje się na noszenie stanika już w szpitalu. Jednorazowe majtki fizelinowe - jednorazowe majtki przepuszczające powietrze do rany gojącego się krocza, przytrzymują podkład higieniczny we właściwym miejscu. Nie we wszystkich szpitalach na oddziale położniczym są dozwolone. Zaleca się chodzenie bez majtek w szpitalu - powietrze musi mieć dostęp do rany. Podkłady higieniczne - duże długie chłonne wkłady higieniczne doskonale radzące sobie z krwawieniem, np. pieluszki Bella. Krem na popękane brodawki - problem z popukanymi brodawkami może zacząć się już w szpitalu warto więc mieć ze sobą specjalne kremy gojące popękane brodawki. Np. Bepanthen. Purelan 100 Medeli. Trzeba jednak pamiętać, że na popękane brodawki najlepiej działa wietrzenie i smarowanie własnym pokarmem. Pomoc dla gojącego się krocza - już w szpitalu możemy używać środków gojących i przynoszących nam ulgę. Znakomitym środkiem odkażającym jest specjalny preparat w saszetkach do rozpuszczenia w wodzie Tantum Rosa. Pomaga też płyn do higieny intymnej z wyciągiem z kory dębu. 2 ręczniki - jeden duży kąpielowy, a drugi miękki delikatny do wycierania krocza Sztućce, kubek - niektóre szpitale dają sztućce, warto dowiedzieć się wcześniej co proponuje Twój szpital. Papier toaletowy - bo w szpitalu może się akurat skończyć, warto jest mieć własny zapas. Kosmetyczka z potrzebnymi kosmetykami - mydło, płyn do higieny intymnej, krem, szczotka do włosów, pasta+szczoteczka do zębów, wszystko to czego używamy na co dzień i wydaje się nam niezbędne również w szpitalu. Czasopismo/książka - poród może trwać dość długo, nawet do kilkunastu godzin, warto zabrać ze sobą coś do czytania. Zanim skurcze staną się wyraźnie odczuwalne, będzie można skorzystać z okazji i choć pozornie skrócić czekanie na potomka. Jedzenie - nieocenione mogą się okazać wcześniej przygotowane kanapki, ratujące życie niejednego partnera podczas długiego okresu porodu, a i zgłodniała świeżo upieczona mama chętnie skorzysta z pierwszego po porodzie posiłku. Co przyda się maluchowi w szpitalu Ubranka - jeśli szpital nie zapewnia ubranek dla dzieci, trzeba wziąć zapas swoich. Pomieszczenia szpitalne są bardzo dobrze ogrzewane ze względu na maluchy więc kaftanik, śpioszki i skarpetki wystarczą na jeden dzień. Pieluchy - niektóre szpitale dają kilka sztuk pieluch na początek. Własny zapas pozwoli nam spać spokojnie w oczekiwaniu na smółkę. Mokre chusteczki do wycierania pupy - zapas szpitalny na pewno nie wystarczy na cały okres pobytu w szpitalu. Warto zabrać własne opakowanie. Torba odbioru ze szpitala mamy i dzidziusia Ubrania dla mamy + buty - świeżo upieczona mama musi się zmieścić w ubrania, w których wyjdzie ze szpitala. Pamiętajmy, że brzuch nie schodzi od razu i nie robi się płaski momentalnie po porodzie. Większe ubrania przygotowane wcześniej najlepiej przez mamę i koniecznie buty to już obowiązek tatusia. Ubrania dla dziecka - dopasowane do pory roku. Fotelik samochodowy - KONIECZNY, aby bezpiecznie przewieźć dziecko ze szpitala do domu.

Kilka rad jak sobie radzić z krwawieniem i obolałym kroczem w pierwszych dniach połogu Autor: Feffer Obfite krwawienie wynikające z obkurczania się macicy trwa około 3-6 dni. Później przybierają one inny charakter. Obfite krwawienie wynikające z obkurczania się macicy zwane odchodami połogowymi - składają się głównie z krwi, strzępków nabłonka i śluz. Charakter odchodów zmienia się wraz ze stopniowym procesem gojenia się rany macicy. Wyglądają one następująco: * 1 -3 dni mają one charakter krwisty * 5 -6 dni mają one charakter różowo-brązowy * 10 -14 dni - są surowiczo-białawe (większa ilość leukocytów) * do około 4 tygodnia - surowiczo-wodniste * 4-6 tydzień - stopniowe zanikanie odchodów. Co zrobić, aby rana po nacięciu krocza goiła się szybko i prawidłowo?  Rany powstałe podczas porodu, wynikające z nacięcia, bądź pęknięcia krocza, gdy zszyte dobrze, goją się szybko. Jednak, aby ulżyć bólowi towarzyszącemu można zastosować kilka sprawdzonych sposobów. * ulgę może przynieść kompres z lodu (pamiętaj aby lodu nie przykładać bezpośrednio do rany, tylko owinąć kostki w czystą gazę) * można zastosować okłady z Riwanolu, kilka razy dziennie podkład nasączyć roztworem z Riwanolu, i przykładać do rany * po powrocie ze szpitala do domu można robić nasiadówki w naparze z rumianku lub z liści kory dębowej * w aptece dostępny jest również środek o nazwie Tantum Rosa , który pomoże w szybkim gojeniu się ran krocza, przyniesie ulgę w bólu, odkazi ranę * coraz częściej polecane są leki ziołowe, które pomagają w gojeniu się ran ciętych jest to np. lek homeopatyczny Arnica Montana z firmy BOIRON. Lek ten przyjmuje się przez kilka dni po porodzie. * Nalej bardzo ciepłej wody do butelki, owiń butelkę tetrową pieluszką, i połóż sobie między nogi. Poleż z rozgrzewającą butelką około 20 minut. * Chłodna woda, sprawia, że krocze mniej boli. Nie przesadzaj jednak z niską temperaturą bo przeziębisz pęcherz.  Prawidłowo zszyte krocze goi się bez żadnych powikłań. Gdy jest czyste, suche i stale wietrzone, szybko się zrośnie i przestanie dokuczać. Pamiętaj, aby w tym czasie często zmieniać podkłady higieniczne (jeżeli szpital nie dysponuje jałowymi podkładami, proponuje zaopatrzyć się w pieluszki jednorazowe Bella), gdyż przemoknięty podkład jest doskonałą pożywką dla bakterii. Zabronione jest stosowanie tamponów w czasie połogu. W tym okresie zaleca się częste podmywanie (stosuj mydła/żele/płyny do higieny intymnej, bądź zwykłe szare mydło nie zawierające srdków zapachowych), a następnie dokładne go osuszenie krocza. Niezbędnym może się okazać papierowy ręcznik lub często zachwalana suszarka, która bez zbędnego dotykania strumieniem powietrza dokładnie osuszy krocze. Staraj się nie nadwerężać krocza, długo stojąc lub siedząc. W pierwszych dnia po porodzie poleca się noszenie majtek flizelinowych. Są one przewiewne i nie uciskają rany. Przydaje się także dmuchane koło pływackie, które ułatwia siedzenie. Cała bolesna rana znajduje się w środku koło, gdzie nie jest uciskana. Źródło:. Internetowa Szkoła Rodzenia http://www.medycyna.zgora.pl/szkolarodzenia/, http://www.babycentre.co.uk/refcap/536343.html 15.10.2003, Arnika Górska jest ziołem stosowanym w medycynie (więcej na ten wskazań i i działania znajdziesz tu http://mediweb.pl/html/958wyswietl.php )