Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majoweczka

Termin MAJ 2006

Polecane posty

Gość elinova
🖐️ Jak tam kobietki?? U nas pogoda do d...dzisiaj...zimno jak nie wiem co :-( Ale i tak w sklepie z Niunią byłyśmy :-) Brygida---dziś Twój wielki dzień :-D Wierzę w to, że to juz naprawdę dziś, no ewentualnie jutro :-P Pamietaj mój tel. ciągle w pogotowiu :-) A odnośnie psa---ja nie mam,ale mam męża, którego polecono mi kiedyś traktowac jak psa, tj. dobrze nakarmić i na noc wypuścić :-D,a on świetnie reaguje na dziecko :-P Pozdrowienia dla wszystkich 🌻 Grzywa--mam nadzieję, że uporaliście się z tą kolką Zuzki i już do Was więcej nie wróci {kwiat] amber, lucky i cała reszta mamusiek czy Wasze Maleństwa nie dają Wam chwili dla siebie, czyt. chwili dla kaffe :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brygida 26 ja tez mam pieska -jeszcze nie urodziłam i tez sie troche martwie ale sporo czytałam na ten temat i wazne jest jak bedziesz miał przyjsc z malenstwem ze szpitala aby pies był wtedy z kims poza domem np na spacerze i przyszedł do domu jak Wy juz bedziecie(chodzi tu o hierarchie waznosci)sprawdziłam-byłam ze swoim na spacerze i w miedzyczasie przyszedł znajomy-pies w ogole na niego nie zareagował a gdyby był w domu to napewno by szczekał przerazliwie i w ogole-obronca,heh:P nalezy taz przyniesc ze szpitala np pieluszke i nawet dac jedna taka zasupłana do zabawy-tak czytałam a w ogole to sie martwie -bo nasz pies jes młody -troche rozpieszczony,ciagle by sie bawił-mija mu rok gdzies teraz i łudze sie ze \"spowaznieje\" chetnie posłucham innych opini jak postepowac w takiej syt pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to znów ja zaczął mnie boleć brzuch i nie wiem czy to dobrze :-O ------------------------------ anic77 fajniem,że się odezwałaś.❤️ a z tym nickiem to pammiętam ,że trzeba chyba wejść na preferencje i tam się zalogować.Pozdrawiam🌻 ------------------------------ Grzywa Miłego sprzątania :-) ---------------------------- elinova dobre z tym psem :-P buziaczki --------------------------- PIESKI no mój to też jest rozpieszczony, a raczej był bardziej bo przed ciążą spał obok mnie, jak zaszłam to przeszedł na spanie do kuchni by go przyzwyczajać.On reaguje na dzieci dośc piskliwie tzn.Dzieci mają taki głosik, a on jest wrażliwy na płacz, piski i wtedy sam piszczy i chodzi jakoś nerwowo.Jak ja kiedyś płakałam to on razem ze mną.Tylko wiadomo,że dziecko to nie ja i nie wiem jak on zareaguje :-O. Jak ktoś bardziej w temacie to PISAĆ!!!!!!!!!! -------------------------- coraz bardziej boli mnie brzuch .:-( Zaczynam się martwić bo nie wiem czy tak może być.:-O ------------------------- Pozdrowionka dla Majóweczek !!!!!!!!!!!! ja tu jeszcze wpadnę nawet jak coś się rozkręci. Nie dam Wam spokoju poki jestem jeszcze 2 w 1 :-). 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinow_a 26
Brygidko!!! Ja myślę, że z tym moim porodem to było o tyle łatwiej, że po tygodniu to ci lekarze juz mnie znali :) Poprostu pytałam ich o wszystko, zamęczałam jak tylko się dało, ale dzięki temu miałam jako tako pewność, że naprawdę wszystko w porządku. No i nie poszłam na porodówkę z obłedem w oczach. Żeby było śmieszniej, szpital w którym rodziłam, to szpital kliniczny akademii medycznej, no i byli studenci. Większość obcokrajowców. Przy porodzie też byli, ale mi to szczerze powiedziawszy zwisało. Człowiek się przyzwyczaił. A jak się wie, że poród przecież jest rzecza nieuniknioną, to chyba lepiej spróbowac się pośmiać, a nie płakać ;) W końcu zaraz będziesz miała przy sobie swojego skarba i to najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinow_a 26
Grzywa!!!1 ja to kurcze zastanawiam się z czego nam te słoniki powyhodziły. Owszem zdrowe, piękne, ale np.: znajoma pediatra mojej siostry stwierdziła, że dziecko ponad czery kg, to patologia wwrrrrrrrrr... Że takie dzieci rodzą się, gdy matka ma cukrzycę w ciąży. Ja podobno nie miałam. Potem pani orzekła, że jeżeli do trzeciej doby nie wystąpi żółtaczka, to nie ma mowy o uszkodzeniach wątroby i że wszystko w porządku. Zwariować można. Ale takie większe dziecko to już można sobie pewniej potrzymać. Słoniki są the best ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuśka 26
hej,hej brygida widzę że wkońcu zaczynasz!trzymam kciuki;) grzywa mam pytanko jakie kropelki dajesz zuzi na tą kolkę?u mnie mały też strasznie łapczywie za cyca łapie! i stąd te bóle brzuszka potem. brygidko- ja tez mam pieska w domu-yorka małego-suczkę- szczerze mówiąc nie zareagowała na dziecko jakoś specjalnie- chcociaż troszkę jakby spoważniała i sie wyciszyła! a jak mały w nocy płacze i nikt nie wstaje do niego - to sońka wyskakuje ze swojego wyrka i szczeka -chyba nas pogania do maleństwa;) jak karmię małego to ona kładzie się i grzeje mi stopy-wogóle wszędzie za nami łazi-sprawdza mnie czy co?;) wcześniej bardziej za mężem łaziła a teraz za mna i maleństwem-może wymieniła se obiekt westchnień z meża na synka! lepszy zawsze młodszy co nie:) oki .to tyle chyba.pozdrawiam i trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuśka 26
acha malinowa i grzywko: a jakieś witaminki brałyście w ciąży? jakie? bo mi znajomi mówili że ja się bierze maternę to duże dzieci się rodza! ja brałam materne i chociaz z mężem jestesmy szczupli i jak się urodziliśmy to ważyliśmy ja 3500 a maż 2800 to synek nasz ważył 4100! ciekawe od czego to zależy? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapraszam do majowych dzieci tam nowe zdjęcia :-) śliczny Kubuś syn Gabi26 pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie do was... powiedzcie mi jak kupowalyscie proszki... do pranie kupic tylko np lovele do koloru czy do bialego tez? Pytam bo sama nie wiem... Mam sporo ciuszkow kolorowych.. Biale to tylko pieluszki i kilka sweterkow z dzianiny.. I sama nie wiem czy kupowac do bialego czy nie? Bo moze te do koloru nie piora tak \"dokladnie\" jak do bialego i mi np pieluszki poszarzeja... Doradzcie prosze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wow123
Amber-Ania twój syn jest STRASZNIE podobny do swojego tatusia.... Niesamowte podobieństwo!! Podobnie jak Gabryś Luckylady to cała mamusia! Nie sądziłam, że u tak malutkich dzieci podobieństwo do rodziców jest tak wyraźne!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem!!! :) Lewą piersią karmię, prawą ręką piszę :D No Brydzia! Trzymamy mocno kciuki!!! Albo bedzie dzidzius majowy, albo prezent na Dzien Dziecka:D Obojetnie, Ciocie z kafe juz go kochają i cierpliwie czekają!!! Badz dzielna:D U nas oki:D Zauwazylam ze niunia ostatnio wymaga zeby byc przy niej, mowic i najlepiej Jej lezec na mamy cycku:) Ciesze sie, bo tzn, ze nas poznaje i juz kocha:D Bylysmy na spacerku ale zgnal na deszcz:( A dzisiaj ksiezniczka caly dzien spi:) Poszaleje jak tata wróci z pracy:) Jestesmy w trakcie załatwiania chrzcin... Beda 18 czerwca w naszą 1 rocznice slubu:) Później obiad i kawa w restauracji dla najblizszych. A u Was jak? Popiszcie, bo jestem ciekawa... A jak ubieracie maluchy na chrzest? Chyba bety juz niemodne? To jak w sukience i kocyku??? Wiecie co? Chyba pod koniec sierpnia pojedziemy nad morze!!!!Hurrra!!!! Tatko nie przepusci koncertu legendarnych Pik Floyd\'ów a dziewczyny sobie powdychają jodu:) Chyba mozna z 4-miesieczną dzidzią jechac? To bedzie ok.2 godz. jazdy. Jak myslicie??? Ciesze sie, ze u Was wszystko ok i malenstwa rosną zdrowo:) Buziaki dla wszyyyystkich kochanych szkrabów:) Rusałko! Ja mam w lovele i jelp do prania,ale bezkonkurencyjnie najlepszy jest dla mnie PŁYN DO PRANIA: DZIDZIUS. Kosztuje ok 5 zł a rzeczki mają po nim cudny dzidziusiowy zapach:) TRZYMAM MOCNO KCIUKI ZA WSZYSTKIE OCZEKUJĄCE MAMY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedroneczko... to co lepiej dzidziusia kupic...?? No wlasnie tez myslalam o plynie..bo wiem ze sie lepiej wyplukuja niz proszki... Ale teraz pytanie.. Kupowac tylko do kolorow czy do bialego tez.. Ciekawa jestem czy dostane plyn dzidzius.. Proszek widzialam w sklepie ale plynu nie... Chyba zaraz sie wybiore po zakupki i nakupuje wszystkiego odrazu na pol roku ;) A plukasz jeszcze ubranka w jakims plynie do plukania czy nie...???:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdab
Witam:) Pragnę poinformować, że dnia 25.05.06 urodziłam SN córeczkę Martę waga 2900g 52 cm jesteśmy dopiero dobę w domku, bo mała miała żółtaczkę. Pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdab! no nareszcie!1! GRATULUJE!!! CZEKAMY NA FOTKI!!! Jak Ci się rodziło na naszej porodówce?:) Rusałko! Nie zaleca sie uzywania płynu do plukania dla maluszków-jak najmniej chemii. Ja płyn do prania kupuje w polo markecie:) Teraz nie moge pisac... cdn. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedronka=> moja kuzynka jechała ponad 500 km z 1,5 miesięcznym bobasem. I ja tez mam tak zamiar w te wakacje zrobić :) jadę na wieś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedroneczko.. no o tym plynie do plukania to wiem.. Czytalam gdzies wlasnie zeby przez 1 okres nie plukac... Ze lepiej jak wszystkie te dektergenty sa wyplukiwane dokladnie... Dlatego spytalam czy to plyn do plukania.. O.. ja polo marketu nie mam :O No to chyba nie dostane.. Ale proszek dzidzius widzialam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
**************************************************************************************** nick... ..........termin ...kg.na+...t.c.....obwod......miasto.........płeć **************************************************************************************** msoszka......10.05.06....9kg..............................Rzeszów.................. blumen........10.05.06....9kg................???cm.......Wiedeń..............synek Gosia25.........12.05.06....15kg...............104cm......Żagań..........Kubuś MAGDYCHA...13.05.06....4kg.............................Rzeszów..........chłopiec joannaT......14.05.06.....7kg.............................Warszawa.................. ladybird......15.05.06.....16kg...............105cm.........Poznan.........chłopczyk karolayna....20.05.06.....8kg................96cm........OstrowiecŚw...JAKUB/JULKA Kinia25.......23.05.06......14kg...............105cm.......Kraków........... gaga26.......25.05.06.......15kg..............106cm.........JeleniaGóra.....Adrian Mycha169....28.05.06.......7kg................90cm.......Z.Góra......JAKUB/POLA brygida26...31.05.06......17kg......38........107cm........woj.opolskie....chłopiec. Nasze szczęścia: ************************************************************************************************************ nick............... data ..........kg.........cm............imię............poród ************************************************************************************************************ Gosiak26........03.04.06.......2,6........50........Bianka.............SN matitka..........04.04.06.......2,9.......53........Kacperek..........SN anic77...........04.04.06.......2,6........52............Jaś.............SN ewelina1........12.04.06.......2,3........46........Anastazja.........CC fampirek........14.04.06.......3,45.......50..........Lilia..............SN Zuwiolka........16.04.06.......2,67.......52..........Jan...............SN emcia25..........21.04.06......2,775.....51..........Aleks................ mada_lena.......22.04.06......2,85.......52........Makary...........CC anuśka 25.......24.04.06.......4,1........58.........Olek..............SN aga133...........25.04.06......3,9..................Szymonek.........CC Magnolia79.....29.04.06........3,25.......53.........Miłosz..........CC Mela78...........30.04.06.......2,62.......51.........Karolek............ Anka1974........30.04.06.......3,5.........55......Aleksander.......CC Elinova...........01.05.06.......3,5........54.......Wiktoria..........SN -chimera........01.05.06........3,05......52.........Amelka.............. Paticzqa….......02.05.06…....3,49.......55........Emanuel..........CC Amber Ania......05.05.06......3,9........57...........Olivier..........SN Efciak...........05.05.06.......3,9........55............Jaś.............SN Biedrona.......06.05.2006......3,31......54..........Julka............SN Agniecha30....07.05.2006......3,75......59..........Jakub..........SN Qassandra....10.05.2006......3,4.........58........Gabrysia........CC rybka76........11.05.2006.....2,9..........50......Aleksander......CC amelia-c........13.05.06........3,1.........54.........Zosia...........CC Luckylady......14.05.2006......3,2........51........Gabryś.........SN Maja24...........16.05.06........3.8.......57..........Kamilek........SN asiakul...........17.05.2006.....4,21........57........Kamil............ kkarolayna......20.05.2006....2,8.........53........Julka............SN Grzywa..........21.05.2006.....4.3........62.........Zuzia..........SN Gosia25..........21.05.2006.....4...........55........Kubuś..........SN Skubi.............22.05.06.........3.7........56.....Aleksandra......SN Malinow_a 26...24.05.2006......4,425.....59.....Mateusz.........SN Gabi 26.........24.05.2006.......3,77.......56......Kubus...........CC magdab.........25.05.06..........2,9........52.......Marta..........SN magdab---GRATULACJE 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brygida26- nie bój się o poród, wszystko będzie dobrze. Ja pamiętam swój. Termin na 19 maja, a 9 w nocy o 3:30 odeszły mi wody, co mnie obudziło, poszłam się załatwić do toalety, bo myślałam, że z nerwów i tego oczekiwania mój pęcherz nie wytrzymał napięcia, a tu niespodzianka i wody...plum., plum. Spokojnie się ubrałam, obudziłam męża, spakowałam torbę i dokumenty i pojechaliśmy do szpitala. Była godzina 4:00. Poranek, zero korków- co w Krakowie oznacza super sytuację, przyjęcie w szpitalu, badania i na górę.. Później podłączyli mnie do KTG, jakieś kolejne badania, USG i okazało się, że córeczka jest ułożona pośladkowo..więc po serii kroplówek z glukozy i oksytocyny (już wtedy czułam regularne, ostre skurcze) decyzją lekarzy było rozwiązanie ciąży przez cięcie.. o 11:20 przyszła na świat Gabrysia. Miałam znieczulenie zewnątrzoponowe, więc byłam świadoma cały czas i nawet ukradkiem widziałam całą operację, bo mi się wszystko w lampie odbijało. Wcale nie był to widok przerażający. 20 minut i po sprawie, dzidziusia mi przyłożyli do piersi i przewieźli na salę pooperacyjną, po czym już przywieźli córę na karmienie.. Leżysz plackiem dobę, a później powoli Cię pionizują. Cały pobyt to 6 dni i wypis do domu. Cesarka wcale nie jest taka zła., nie miałam nacięcia, inne są odchody, inaczej przebiega połóg, choć ranka niewidoczna, to czasami pobolewa, wkońcu zrastają się wszystkie mięśnie..więc co ma być, to będzie i żadne rozwiązanie nie jest złe. Najważniejsze przecież, że wkońcu na świecie pojawi się upragniona i wyczekiwana pociecha, nie?? ============================== A tak apropos: do kobiet po cesarkach..jak wasze samopoczucie? czujecie rankę? i jak przebiega połóg? ============================== Biedrona29- hello, dawno Cię nie było...moja córcia dzisiaj miała bardzo marudny dzień..cały czas płakała o jedzonko, więc naprzemian wyjmuję cyce i daję..hehe, wisi więc raz z lewej, raz z prawej i też jedną ręką karmię, a drugą surfuje po necie..dziwne te mamy są, nie? Pytałaś się o chrzest..my mamy becik po kuzynce i jest ładniutki, wcale nie uważam, żeby bety były niemodne..są stabilne i wygodne. Ubranek jeszcze nie mam, ale nie będziemy szaleć specjalnie. Planujemy mszę, później obiad rodzinny u nas i tyle. Prawdę mówiąc, to będzie męczący dzień więc jakieś wysiadówki w knajpie moim zdaniem odpadają. Najlepiej jest w domu, gdzie masz dostęp do wszystkiego i zawsze na chwilę możesz położyć małą albo siebie..hehe ========================== I mam też do wszystkich karmiących mam pytanie.. Czy bolą was brodawki? ja karmię na \"życzenie\" więc jest tych karmień sporo..a mała je łąpczywie i ssie ostro..nie są już popękane, choć były i prawie miałam zapalenie piersi. ale na szczęście nei doszło do zapalenia, a jedynie do lekkiego zastoju. Ale pierwsze przystawienie zawsze troche boli. Czy też tak macie? albo takie dziwne dreszcze...sama nie wiem. czasami smaruję bepanthenem, ale nie zawsze, więc nie wiem czy to kwestia przystawiania czy tak ogólnie bywa..Napiszcie jak jest u Was.. Pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!! Hej!!:D Chata wysprzątana!! Teście mogą wpadać:) WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA DZIECKA!!! :D Wiec tak... Żadnych witaminek dla kobiet w ciązy nie łykałam. Tylko kwas foliowy i zelazo jak spadła mi hemoglobina. Kropelki na kolkę nazywają się ESPUTICON. Płyn do prania DZIDZUś jest super!!! Też wypróbowałam i sprawdził się:D Magdab!!! GRATULUJĘ!! Wszystkiego dobrego!!!🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Moja Niunia tez nie miała żółtaczki:) POZDRAWIM WSZYSTKIE MAMUśKI I ICH DZIDZUSIE. TE W BRZUSZKACH TEŻ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
🖐️ Dziś specjalny post dla dzieciaczków - wszystkich bez wyjątku :-D Z okazji Waszego świeta życzę Wam byście rosły zdrowo, były zawsze usmiechnięty i dawały mnóstwo radości wszystkim dookoła ❤️. Byście były największymi skarbami dla Waszych rodziców, by omijało Was wszelkie zło tego świata i aby w przyszłości wszystkie Wasze marzenia się spełniły 🌻 😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️ 😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️ 😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️😘🌻❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
Qassandro---ja czasami odczuwam takie niby mrowienie, niby szczypanie w sutkach, ale dzieje się tak zazwyczaj jak zbliża się pora karmienia. A obolałe brodawki to też miałam i stwierdzam, że największe ukojenie dawało mi smarowanie ich tuż po karmieniu kropelkami własnego pokarmu i do tego \"wietrzenie\" ich. Po prostu przez jakiś czas chodziłam z cyckami na wierzchu :-P zresztą do tej pory jeszcze tak robię :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedona29
A ciocia biedrona tez chce dzisiaj napisac tylko dla tych najmłodszych :) WSZYSTKIEGO CO DLA WAS SZKRABY NAJLEPSZE, DUUUZO PYSZNEGO MLECZKA, SZCZELNYCH PAMPERÓW I KOCHANYCH RODZICÓW :) Qassandro! Ja tez bym z checią zrobiła chrzciny w domku-pewnie nie ma to jak u siebie :) Ale niestety nie mam warunków zeby ulokowac 15 osób a i kuchnia prowizorka:) Wiem., pewnie przepłacimy, ale juz zdecydowalismy. Zresztą Juli dziadkowie mieszkają daleko i gdybym zrobiła w domu to bym miała gosci ze 3 dni :D Mam dzisiaj doła, bo moja przyjaciółka jest w tragicznej sytuacji... Po porodzie rozeszło Jej sie spojenie łonowe i jest unieruchomiona:( W dodatku pojawiły sie problemy z karmieniem! Płacze...Dziewczyny ona nic nie moze sama zrobic przy synusiu-ustalili grafik i codziennie ktos z nią musi byc! Jestem załamana i nie moge jej pomóc!!! Dlaczego swiat jest taki niesprawiedliwy????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, nie wiem czy mnie ktoś jeszcze pamięta. 15 maja myslałam, że urodze moja niunię, lekarz dał mi skierowanie do szpitala i tam miało się zacząć. no i zaczeło się 23 maja, dzieciątko urodziło sie 13 dni po terminie, cały cas od 14 byłam w szpitalu, na patologii ciąży, gdy podjęli decyzję ,że mam miec cesarkę, mała się namyśliła i o 3 w nocy odeszły mi wody. dzięki super położnej udało mi się urodzić bez komplikacji. teraz jesteśmy w domu i uczymy się siebie nawzajem. pozdrawiam wszyskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
acha---Wielkie Gratulacje 🌻 Podaj wagę i cm Twojej Kruszynki, no i imię to Ją wpiszemy do tabelki z Naszymi Skarbami Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czołem Dziewczyny i WSZYSTKIE DZIECI🌻❤️ ------------------------- Dla Wszystkich Dzieci moc najlepszych życzeń do cioci Brygidy, która nadal jest 2 w 1.Uściski i DUŻŻŻŻŻOOOOO prezentów i czułości! ----------------------- no TAk ja nadal 2 w 1 :-O od wczoraj tylko bardziej boli mnie brzuch i pachwinki. nie mam skurczy, wody nie odchodzą pozostaje czekać. ---------------------- magdab❤️ GRATULACJE!!!!! Pisałam,że tak będzie :-P Pozdrawiam -------------------- Qassandra dzięki za informacje. Ja bardzo bym chciała rodzić normalnie SN. Mój Kłębuszek w brzuszku ma dobre położenie i to jest w tej chwili moim największym marzeniem.Boję się cesarki :-(. Pozdrawiam !!!!🌻 --------------------- biedrona Jejku współczuję Twojej koleżance :-(😭 Umiem to zrozumieć bo jestem przed porodem i nie wyobrażam sobie czegoś takiego.Pozdrów ją mimo,że mnie nie zna :-O. Ty też się trzymaj!!!! Wczoraj mój mężuś oglądał zdjęcia Twojej Julki i powiedział,że najładniejsze są te gdzie Mała leży na mamusi.:-) Teraz mnie pogania z porodem, ale co zrobić jak macica nie chce :-O. Pozdrawiam😘 -------------------- grzywa ale Zuzka duża i tyleeeeeee włosków ma, a te minki :-P. Oj daje ona radość-prawda??? Niech już ją kolki omijają. Pozdrawiam❤️ ------------------ acha26 jak mogłybyśmy zapomnieć :-O GRATULACJE!!!!!!!!! Pozdrowienia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ----------------- ELINOVA❤️ Pozdrawiam Was serdecznie.😘 ------------------ idę pochodzić może coś pomoże\\ ale brzuch mnie boli na maxa :-O gdzie te skurcze???????????????????????????? bynajmniej póki jestem sama do 14 nie musi się nic dziać dobrze by było w nocy :-) ---------------- udanego dnia --------- PS.Gaj i Brzusio meldujcie się co u Was!!!!!!!!!!❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydzia! Podziwiam Cię! Ty zawsze znajdziesz dobre słowo dla kazdego :) Jestem myslami Tobą i cały czas trzymam kciuki!!! Brzusio i Gaj! O Was tez pamietam i sprawdzam czy jakies newsy sie pojawiły:) Czekamy na nowe maluszki!!! Dziewczyny! Czy u Waszych dzidzi te pojawił sie na ramionku znak (?) po szczepionce ze szpitala? Czy to moze byc powodem marudzenia? Mała jest zdrowa bo spi i je. Ale w przerwach-co Jej sie nigdy nie zdarzało marudzi i denerwuje sie :o Wystarczy ze ja wezmę na rece i jak reką odjął :) A moze to mała cwaniara rosnie? :) buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinow_a 26
Witam Mamuśki i Dzieciaczki!!!!!!! Ale z nas szczęściarze: załapaliśmy sie na Dzień Matki i na Dzień Dziecka ;) A dziś dla wszystkich maluszków: Dużo zdrówka, szczęścia, miłości całego świata!!!!!!!!!!!!!!!1 A tak a propos wczorajszej wizyty pani położnej to: okazało się, że materacyk w łóżeczku musi tworzyć równię pochyłą, żeby wyeliminować problemy z ulewaniem, bo przecież nasze dzidzie nie od razu mają super stalowe zwieracze i coś może uciekać. Ale jak materac jest tak ułożony daje jakieś minimum bezpieczeństwa, że pokarm cofnie się we właściwą dziurkę. Nikt mi wcześniej o tym nie powiedział, już się martwiłam, że młodemu częściej się ulewa niż odbija, a jeszcze się nasłuchałam o refluksach itp.... brrrr.... Potem okazło się, że takie duuuże dzieciątka jak mój synek, czy Zuzka Grzywkowa trzeba jakoś bardziej pielęgnować. Myśmy smarowali pupkę małemu, wycieraliśmy czystą wodą, a jak się okazało, to prawie zafundowalibyśmy młodemu odparzenia. Szok.Ja w takich chwilach czuje się jak potwór!!!! Do akcji wkroczyła mąka ziemniaczana. I co? Dziś prawie śladu po tym prawie odparzeniu nie ma!!!!!!! Niecałe 24 godziny!!! Najpierw misiek leżał zasypany i wietrzył tyłek, potem już zasypanego tą mąką zapakowałam w pieluszkę, tylko w taką trochę za dużą. I naprawde przeszło. Pani też pokazała mi jak pielęgnować oczka, jak sobie odpowiednio radzić z pępkiem, no i stwierdziła, żeby nie grzebać w uszach, ale zaglądać za uszki, bo czasem jak się uewa, to ten pokarm przecież może się znaleć za uchem. No i oglądać dzioba od środka, czy nie ma pleśniawek. Niby takie proste rzeczy, ale każda ważna. Tymczasem ciotka Tomka, która jest pielęgniarką dziecięcą skróciła nam kąpiel do minimum, pokazała co i jak i teraz trenujemy z Tomkiem we dwoje ;) A Mateusz wogóle nawet nie miauknie, aż dziw bierze. Rodzice terroryści!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babole
zycze wszystkim waszym robalom szczesliwego beztroskiego zycia wyrozumialych i madrych rodzicow duzo sil i odwagi by zdobywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdab
To wszystkiego naj dla naszych pociech z okazji ich święta:) Brygidko wszystko będzie dobrze- nie stresuj się za mocno, bo dzidzia tutaj decyduje:) Biedrona- nasz szpital wspominam raczej źle, gdyby mnie tam jeszcze potrzymali, to nie wiem jakby się to dla mnie skończyło! To, co było złe już staram się zapominać. Muszę skupić się na małej, bo dzięki pobytowi (zarowno przed, jak i po porodzie ponad normę) jakoś nie najlepiej się czuje- chyba baby blues:( Trzymajcie się ciepło:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczytuje sobie wasze wypowiedzi bo cudnie piszecie o macierzyństwie dlatego chciałam waszym pociechom życzyć żeby zawsze świeciło dla nich słonko :-), a wiatr zawsze dodawał im skrzydeł i żeby za każdym życiowym zakrętem miały swojego aniołka stróża który wskaże właściwą droge-droge do miłości. Tego Kwiatek życzy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×