Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majoweczka

Termin MAJ 2006

Polecane posty

Czarna - najnizej z waga stoi Gabrysia od Qassandry i moja Ola. Hihihihihi.Jak ja bym chciała żeby wkońcu Olcia przekroczyła te 8 kg.jak na dziś waga 7700. A bioaron C nie jest czasem od dwóch lat?Też go używałam z Rafałem i uwazem że jest ok.No i działa chyba wykrztusnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
🖐️ A u mnie dziś od samego rana pada...buuuuu No ale niech się teraz wypada i od przyszłego tygodnia będzie piękna pogoda :-D Marzy mi się no nie?? :-P Więc oto jadłospis Wiki: Ok. 7 - 240 mleka z kleikiem ryżwoym /Nestle Junior? Ok. 9 - II sniadanko i tu jest różnie - czasami jabłko i banan lub truskaweczki z mlekiem i cukrem, czasami parówka i bułka lub kanapka z wędliną, czy też serem , niekiedy budyń lub kisiel Ok. 13 obiad - zupka gęsta lub ziemniaki z mięsem i jakiś dodatek w postaci kalafioru, brokułów, groszku z marchewką itp. Z reguły jest to pełna szklanka bo z nie wiem jak to na gramy wychodzi. ok. 16 podiweczorek - zależy co było na II śniadanie, bo zawsze jest to coś z tych rzeczy co wymieniłam o godz. 9. Tego budyniu, owowców czy też kisielu jest pełna salaterka. Ok. 19 kanapka ,a ajeśli nie chce to mleko - 240 ml. Jeśli zje kanapkę to mlekoa 180 ml. Także dużżżoooo tego no nie??? No, ale przeciez każde dziecko jest inne i nie ma co porównywać z moim głodomorkiem :-D Obecnie waży 11,2 kg....mój kolosik kochany ❤️ Ale kocham te pulchne łapki i jeszcze pulchniejsze kolanka....mniammmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
Trochę humoru z rana :-D U lekarza: - Panie doktorze! Co to może być, czwarty dzień z rzędu nie chce mi się pracować?! - To może być czwartek. Wnusio wysyła babci paczkę z wojska.Babcia otwiera paczkę-patrzy-granat a obok list:\"Kochana babciu jak pociagniesz za kóleczko to dostane trzy dni przepustki\" - Dlaczego nie należy się powstrzymywać od puszczania bąków? - Nie wypuszczone unoszą się do mózgu i stąd się właśnie biorą posrane pomysły... Sniezka, Herkules i Quasimodo chcieli sprawdzic, czy to, co o nich mówia jest prawda, tzn. Sniezka najpiekniejsza, Herkules najsilniejszy, a Quasimodo najbrzydszy. Postanowili zapytac o to zwierciadelka. Pierwsza od zwierciadelka wychodzi Sniezka i sie cieszy: hurra, jestem najpiekniejsza! Potem kolej na Herkulesa: hurra, jestem najsilniejszy! Na koncu wychodzi Quasimodo: k***a! Kto to jest ta Kaczyńska z Warszawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas tez pada:( ja czuje sie fatalnie! ten katar mnie dobija:( dziewczyny dobrze że napisalyscie o tym Bioaron c bo moj oli ostatnio znowu mało je. Jak mu dalam ogorka mało solnego to przez trzy dni jadl bardzo duzo ale potem znowu przestał:( dzis chyba nie wychodze z łózka bo nie musze,znajde olivierkowi jakies zabawy i bede siedziec w sypialni przez cały dzień. życze wam lepszej pogody i duzo zdrówka🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mamuśki, Ale musiałam się naczytać i nadrobić zaległości w lekturkach, analizach i fociakach odkąd ostatni raz pojawiłam się na kaffe. Ostatnio jednak nie mam serca do kompa wieczorami, a w pracy nie mogę już prywaty odwalać ;) Poruszyłyście tak wiele różnych wątków więc pozwolicie że ustosunkuje się jedynie do niektórych, żeby nie było że się nie udzielam i cofniecie mi członkostwo w klubie ;) Lecę alfabetycznie: Amberku- super fociaki Twojego małego mena na tym wypasionym motorku. Napisz tylko czy to taki mechaniczny, na baterię czy nożny? Anka1974- śliczne zdjęcia Olusia. Macie ogród czy to gdzieś u rodziców? Biedrona- odezwij się na gg! Pewnie już świętujesz koniec roku....szczęściaro jedna! J Brygidko- dużo zdrówka dla Aronka. Wiem jakim nieszczęściem jest katar, wiec oby szybko nosek maleńkiego opuścił. Jak Gabi miała katar za żadne skarby świata nie pozwoliła sobie odciągać aspiratorem, czasami udawało mi się gruszką, ale to też jak miała lepszy humor. My stosowaliśmy wodę do nosa w sprayu- Marimer, witaminki, i pulmex baby- smarowałam jej klatkę piersiową i plecki- to fajna maść, dobrze rozgrzewa i jakoś tak katar szybciej schodzi. Poza tym maść majerankową pod nosek i sporadycznie krople do nosa Nasivin- czy jakoś tak. I tych kropel użyliśmy może 2 razy na noc. A tak na co dzień, to latałam z pieluszką na zmianę tetrową z flanelową (milsza w dotyku i nie podrażnia) bo jednorazowy papier, czy husteczki nie zdały u nas egzaminu. Ważne żeby też dużo pił. Czarna- dzięki za maila J Fabianek je uroczo ;) Eli- dziękuję za słowa uznania mojej królewny J Twoja też jest cudna- zwłaszcza w tym swoim kapelusiku..mniam. Ale Ci dobrze z tym urlopem- od razu człowiek inaczej pracuje jak wie, że tylko do końca tygodnia się męczy. A ile masz urlopu i co planujecie zrobić? Ja pierwotnie zarezerwowałam sobie koniec lipca i 2 tyg sierpnia, ale okazuje się chyba że muszę zmienić termin, bo moja mama musi coś pozałatwiać na początku lipca. Zobaczymy. Planów też jeszcze nie mamy skondensowanych, jakiś wyjazd na pewno..pewnie do rodziców do domku letniskowego, albo w góry..nad morze pewnie pojedziemy w przyszłym roku..to może i Was odwiedzimy? A pogoda dzisiaj paskudna, jechałam pierwszy raz w takiej ulewie, ledwo 40 km/h a widoczność koszmarna! Dobrze, że się trochę rozpogadza. Grzywa- dawno Ciebie nie było..czyżbyś gdzieś wyjechała? Madalena- co tam u Makusia? Malinowa- czy udało Ci się zebrać jakieś ogólne info a propos naszego spotkania? Lucky- jak możesz to odpisz mi na to co wysłałam Tobie na gg. A może ktoraś z Was ma może namiary na jakieś fajne i niedrogie noclegi w Poznaniu albo pod Poznaniem? Może to być hotel/motel/zajazd.. Alinko- wiesz co mi trochę rozbudziło apetyt mojej wybrednej córci- normalne obiady- żadne tam słoiczki, lubi sobie fajnie zjeść dorosłe dania, hihi a problemy z nią miałam co niemiara. Spróbuj może dać Gabrysiowi jakieś ziemniaczki z pulpecikami, albo rosołek delikatny albo kromkę z masłem...powinno pójść gładko..3mam kciuki. Przeraziłam się oczywiście ile jedzą Wasze szkraby.. bo znowu okazuje się że Gabi chyba nie dojada i się pewnie pochlastam!! ;( ;( ;( No więc jadłospis wygląda tak: 06:00- 100 ml Bebilonu sojowego (wcześniej jadła tylko 50 więc jest postęp i mama się cieszy) 08:30- 200-250 ml bebilonu sojowego z kaszką mleczną w płynie Nestle drzemka 11:30- frutapura+60 ml. Sinlac + kromka z masłem/wędlinką + babeczka/chrupaczek ew. banan 13:30- ok. 190-210 Bebilonu sojowego czasem solo czasem z kaszką mleczną drzemka 16:30- zupka domowa gęstsza (przez ziemniaki albo kaszkę manną albo drobne kluseczki) +/- ziemniaki z masełkiem i mięskiem- czasem z sosem, czasem bez- tego je ok. miseczkę dziecięcą i filiżankę- nie wiem ile to będzie gr. Ale wszystko zależy czy jej obiad smakuje czy nie. + ½ babeczki + ok. 100 ml. Soczku jakieś chrupki, ciasteczka w między czasie ok. 20:00 250 bebilonu z kaszką 21:00 sen..... nie jest najgorzej z tym jedzeniem. Gabi waży już ponad 8,5 kg, ale ile dokładnie to nie wiem, bo dawno nie byliśmy u lekarza. I co najważniejsze zaczęła chodzić, Samodzielnie zrobi jakieś 3-4 kroczki,ale podtrzymywana za paluszki takiego nabiera speedu że dziadkowie nie nadążają. Do tego wszystkiego mówi „Nie” i kręci główką, i „tak” i „gdzie”, naśladuje zwierzęta, nazywa wiele rzeczy i się tego później „trzyma”, zawsze tańczy w rytm muzyki, upodobała sobie RMF Maxx, sama zmienia stacje radiowe, pogłaśnia czy ścisza radio, włącza/przełącza/wyłącza DVD, telewizor i z pilota i ręcznie, czasem tak zaprogramuje jakiś sprzęt, że rodzice się później głowią...hihi, włacza kompa, samodzielnie sobie wchodzi i pięknie książkowo schodzi z kanap, krzeseł, łóżka, przewijaka, hihi Potrafi sama jeść łyżeczką, sama pić z butelki i robi to tak śmiesznie że paść można..trzyma butelkę w ząbkach i z nią chodzi, po czym robi sobie przerwę staje, przechyla butelkę i wio dalej.... Jak ktoś ją prosi, żeby zrobiła coś co np. robiła 5 min temu, łapie się dwoma rączkami za głowę i kręci, tak jakby chciała powiedzieć: „o Boże znowu to samo..”hehe Muszę ją Wam nagrać i przesłać. Aha i śpiewa w takt, rytm i muzykę..najśmieszniej w Kościele..ksiądz coś śpiewa a ona za nim, i tańczy do tego też J Jednym słowem jest naszym oczkiem w głowie...szkoda tylko że tak szybko rośnie i lada moment pewnie pójdzie do przedszkola zanim się rodzice zorientują.. Ok., nie zanudzam już. Buźki dla wszystkich pięknych pociech!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka🖐️ u nas wszystko po staremu, II wojna zębolowa w pełni!!!! Tyle, że dziecię normalnie grymasi mi przy jedzeniu, buntownik jeden to nie tamto nie.... rozbójnik jeden :-p Qassi a może księżniczka dostaje za dużo przekąsek typu chrupki czy chrupaczki, a jak ma pełny zołądek to nie chce jesć normalnych posiłków, zrob jej szlaban na przekąski i wtedy zobaczysz może więcej będzie zajadać,a spróbuj jej dawać więcej np jabłek bo one pobudzają soki trawienne i może bardziej będzie głodna wtedy. Co o tym myślisz???? Jest też inna sprawa: dzieci w tym wieku, jak nasze ancymonki,(czyli po skończeniu roku) mniej jedzą tak do półtorej roku, nie pamiętam dlaczego ale tak podobno jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qassi motorek jest na akumlator i Olivier musi naciskać pedał zeby jechac:) ale jest kumaty i szybko sie nuaczył:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eli dostała filmik na ktorym Olivier jezdzi na motorku wiec nie wiem dlaczego nie doszło do wszystkich:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amber ja też dostałam!!!!!:-)Dzięki bardzo, jak zawsze ekstra!!!! Wyśle Ci nasz pogrom szos dla naszego Misia, ale na komórkę oki, bo nie mam tego jeszcze na zdjęciach w kompie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do reszty nie doszedł filmik bo moze macie pełna skrzynke:) jutro bede w gdansku ale eli nie moze wziąć wolnego:( i my bedziemy około 8-9 do pewnie 13-14 a eli pracuje do 15:( wiec bedziemy blisko siebie ale sie nie zobaczymy:( a szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amber ja też nie mam filmu także wyślij ;). wiem co znaczy być chorą bo obecnie sama jestem na tym etapie.Czuję się jakby walec po mnie przejechał.Nos prawie cały czas w chusteczkach i ten kaszel , a do tego ból głowy. Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia;). Qassandra🌻dziękujemy.Ale ja zdjęć nie dostałam:O ------------- a u nas z Aronkiem już lepiej.Dziś noc spokojna w porównaniu do poprzedniej.Nosek zakraplałam mu sterimarem z dodatkiem miedzi i pomaga.Tym można \"leczyć\" do dwóch tygodni maxymalnie. a jedzenie wygląda następująco: 6:00 mleko-od 150-220 ml 9:00 kaszka -cała miseczka na zupę : taka otwarta dłoń nie wiem ile tam tego jest lub chlebek z serkiem lub szyneczką 12:00 obiadek-gęsty też miseczka taka jak na kaszkę 15:00 deserek-twarożek lub jakieś owoce 18:00 kaszka lub chlebek z serkiem lub szyneczką 22:00 mleko 240 ml. między posiłkami nic nie daję bo Aronek dobrze wygląda, a wagę też ma w normie.Po nim nie widać tych 11,5 kg, ale czuć jak się go nosi:P. nie wiem czy je duzo czy mało,do tego dochodzą herbatki, czasem soczki lub woda. --------------- no i te szczepienie.... w piątek mieliśmy szczepić Aronka na te odrę .... i dodatkowo na meningokoki.Lekarz odradził ponieważ mąż był przeziębiony...no i dobrze,bo jednak Aronka też wziął katar i teraz mysle ile muszę odczekać by go szczepić??No,żeby odporności zyskał... jak coś wiecie to proszę napiszcie --------------- a apropo nocnych pobudek dzieci to u nas wczoraj miała taka miejsce -I-wszy raz taki płacz ,że uspokoić go nie można było.Nie wiem czy to przez chorobę czy zęby:O. ------------ luckylady-przyłączamy się do życzeń.Przepraszamy ,że tak póżno:O.No i ktoś tam napisa byś dała spróbować Gabrysiowi dań bardziej dorosłych.Nie zniechęcaj się zobaczysz,że wszystko będzie w normie.Życzę powodzenia;).Koelżanki syn też je tylko bardziej dorosłe obiady-nigdy nie lubi słoiczkowych takich dla dzieci. ----- czarna🌻-Fabianek to opalony przystojniaczek :-) ---------- idę sie położyć:O. jakaś niekumata jestem przez chorobę:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brygidko rózniez ci zycze zdrowka🌻 filmik przed chwilka wyslałam moze tym razem dojdzie:) u nas burza,leje jak nie wiem...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
🖐️] Brygidko i Anka - Wy baby jedne :-P Ja nie chciałam tego kataru od Was....Nos mam tak zawalony, że hej..... Oj niech ja Was tylko dorwę :-D Amber- no szkoda, że dziś się nie udało, ale jeszcze trochę i......:-) A Wiki tańczyła sobie dziś po naszym łóżku od 2 do 4 w nocy 😠 Och jak ja to uwilebiam...niewyspana jestem, ale pocieszam się tym, ze byle do piatku :-P W końcu zasnęła pomiędzy nami tyle, że położyła się w poprzek łóżka i my nawet obracać się nie mogliśmy. Jak rano wyjeżdżałam do pracy to Księżniczka sobie jeszcze smacznie spała... A co tam - niech chociaż ona będzie wyspana hehehehehehe :-) Miłego dnia 🌻 U nas dziś zimnica na całego...normalna jesień...pada...wieje...echhh szkoda pisac 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
Oj ale tu ruch :-P Wiecie co??? Moja pinda śpi jeszcze od rana, tj. 8.45 jak ją babcia położyła tak śpi!! Cwaniara ...nadrabia sobie teraz nocne wojaże, a mamuśka biedna niewyspana hehehe :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elinova-zdrówka życzę.To przez tą pogodę te choroby. a ja dziś z rana dostałam ofertę pracy-od września mam w tym tygodniu złożyć papiery i jeśli się uda to może pójdę do pracy.Oj wiele mam myśli w głowie-szczególnie jedna -co z Aronkiem?Teściowa nam pomoże, ale czy sobie da radę z Małym urwiskiem??:O.Druga sprawa to kwestia finansowa u nas-dobrze by było gdyby były dodatkowe pieniązki. Praca dość atrakcyjna-w szkole jako referent adm.... W dodarku nie wiem czy dam radę wpaść w rytm bo już od dwóch lat nie parcowałam, a pewnie wiele się zmieniło:O. i jakieś dziwne uczucie mnie ogarnęło-tak jakbym Aronka na bok odstawiła:(.Czy jeśli pójdę do pracy-jak ją dostanę - to będę złą mamą?? No i jak to jest kiedy się pracuje , a dziecka nie widzia tyle czasu?? Kochane Mamusie pracujące-napiszcie coś od siebie-jak to jest A te co są w domu z Maluszkami też niech się wypowiedzą. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny. Pragnę wam podziękować za sumienne spisanie jadłospisów!! Zawsze można na was liczyć. Jesteście kochane. Nie wiem co bym bez was zrobiła :-) 🌼 Oj, cienko mój Gabryś wypada, ma 75 cm i niecałe 9 kg, ale ostatnio spotkałam w HM 15 miesięczniaka, który był 3 cm niższy, ale miał większy brzusio. Amber, Tomkowi się spodobał motorek :-) ale się uśmieliśmy z rana :-) SUPER! Brygidko moja kochana, zastanów się dobrze i jeśli możesz, spróbuj!!! Ja mam podobnie jak ty! Najtrudniej zrobić pierwszy krok. Sama najpierw się gryzłam np. z opiekunką - czy mieć, czy nie mieć, mimo, że jestem w domu aż w końcu dałam ogłoszenie i teraz przychodzi czasem do Gabrysia Pani na 2 godzinki od czasu do czasu, a ja sobie wtedy odpoczywam, itd. Bo nie mamy tu rodziców w pobliżu... I dzięki temu, gdy teraz coś wypada, jakieś spotkanie, albo nawet wyjście do kina, fajna kobieta przychodzi do domu, a my mamy czas tylko dla siebie. A gdybym się gryzła, nie miałabym takiej możliwości, bo ciągle bym z tym zwlekała. Ja myślę, że nie powinnaś się przejmować, tylko próbować. Zawsze będziesz mogła zrezygnować. Przecież jesteś super mamą!!! Aronek jest już dużym chłopcem i nawet gdyby miał się na poczatku stresować, nic mu nie będzie! Musisz sobie tylko zrobić mały bilansik, czy kasa znacznie cie zadowoli, czy dasz rade wstawac rano, itd. Wszystko jest kwestia przyzwyczajenia. Zobacz: Elinova, Qassandra i inne dziewczyny: od początku świetnie sobie radzą, Biedrona tez itd., więc pytanie, czy tylko chcesz. Ja też pękałam, a dziecko z teściową, czy z opiekunką może mieć również dużo frajdy. Patrz na siebie i swoje potrzeby!!!! To Ci pomoze podjąc decyzje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam!!!!! U nas tez jakos chłodnawo,no i ja jakos senna jestem - chyba niskie cinienie.Ola spi ale ja jakoś nie lubie sie kłasc w dzień bo pózniej dopiero cofnieta jestem. Brydzia - jak pracę dostaniesz to idz i się nawet nie zastanawiaj. Po pierwsze;co masz zrobic w domu i tak zrobisz.Zawsze to jakos tak jest. Po drugie; Aronkowi nic nie bedzie, nie jest chorowity,a odpoczynek od siebie zawsze wychodzi na plus.Dziecko przyzwyczaja sie do innych osób a ty zawsze bedziesz i tak na miejscu numer 1. Po trzecie;Praca fajna - nie wiadomo kiedy sie nadarzy następna. Po czwarte; Wyrwiesz ssię z domu i złapiesz trochę nowych kontaktów,A to dobrze wpływa na samopoczucie. Po piate - Jestes dla aronka najlepszą osoba pod słoncem i zadna praca tego nie zmieni. ja tez bym bardzo chciała isc do pracy ale własnie muszę sobie poszukac odpowiedniej ze wzgledu na mój kregosłup.. Moze mi się uda od stycznia wskoczyc na miejsce mojej mamy . Zdjecia poogladałam (miałam zaległosci) Wszystkie dzieciaczki fajniutkie. całuje i pozdrawiam!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Eli u nas tez noc minęła podobnie jak u Was. Kamilek nie spał od 1 do 4 po prostu siedział w swoim pokoiku i sie bawił w najlepsze ;)Wdzień sobie odespał . Brydziu jeśli chodzi o prace to moim zdaniem powinnaś spróbować .Wiesz czas strasznie szybko leci lata uciekają. Dodatkowa kasa . Z własnego doświadczenia wiem że rozłąka kiedy ja jestem w pracy a młody z babcią bardzo dobrze nam robi .Inaczej patrzy się na czas spędzony z dzieckiem .Nie wyobrażam sobie siedzenia cały czas w domu z dzieckiem może tak sie już przyzwyczaiłam do pracy .Trzymam kciuki . Uciekam bo młody bardzo się domaga żeby się z nim pobawić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz odkryłam czemu Kamilek nie mógł spać w nocy . Ząbek mu sie wyżynał . Czyli ma już 7;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Qassandra> Wszystkie zdjęcia były znad morza:) A ten widozny na zdjęciu taras to był pensjonat w którym spaliśmy. Niestety nie mam własnego ogródka JESZCZE(!) ale robimy wszystko żeby takowy mieć:) Może za kilka lat;) I mało tego, dom także chcemy mieć w tym ogródku. Brydzia> Nawet się nie zastanawiaj czy brać posadę! Na pewno przyda Ci się odpoczynek od Brzdąca choćby nie wiem jak bardzo był kochany:) A po pracy jak na skrzydłach będziesz lecieć do Aronka żeby go wyściskać i wycałować:)A babcia sobie poradzi, skoro wychowała swoje dzieci to i wnukiem się zaopiekuje. No i dziecku też przydadzą się kontakty z innymi osobami a nie tylko mama i mama... :) Amber> Super filmiki. Też chciałabym miec kamerę albo inne urządzonko do nagrywania. Wszystkim chorującym mamuśkom i dzieciaczkom życzę dużo zdróweczka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka to tylko aparat cyfrowy i to jeszcze stary:) ale lepsze to niz nic:P pozdrawiam i dziekuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i pozdrawiam:) Dosłownie wpadamna chwilkę.Sporo się u nas działo i dzieje.Przez miesiąc walczyłyśmy z biegunką- trudno to było diagnozować czy alergiczna, czy wirusowa.Dalmnie to byłogromny stres.Uffff.... Marta od tygodnia sama chodzi,więc mam czasu dla siebie jeszcze mnie niż do tej pory.Mała buntuje się trochę,jeśli chodzi o dorosłe jedzenie. Czasem od \"cyca\" nie mogęjej oderwać. Zatem Lucky nie jesteś sama.Jedzenie mojego brzdąca też spędza mi sen z powiek.Ostatnio dajęjej multisanostol, może poprawi się apetyt. Anka,Biedrona dzięki za pamięć:))) Fotki Waszych brzdąców piękne. Amber,Elinova, Brygida dzięki za wszystkie zdjęcia Waszych pociech. Miło patrzeć:) Brygida ja też idędo pracy we wrześniu.Nie palę sięzbytnio do pracy,bo całkiem dobrze mi w domu z maluchem,jednak wrócić muszę,żeby nie stracić posady.Też zastanawiam się z kim zostanie Marta. Dziewczynki pozdrawiam Was serdecznie. Z utęsknieniem czekam na foto Waszych maluchów.Zdjęcia mojej panny w pokaziepierwszym i drugim- adres w stopce. Spokojnej nocy.Jutro zrobię uaktualnienie do tabeli,jak zważymy naszą panienkę,nowe ząbki teżjuż mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
🖐️ Brygidko---w 100% zgadzam się z tym co napisała Anka ...bierz tę robotę...zobaczysz, że sobie poradzicie i wszystko będzie ok. ❤️ A u nas od wczoraj w nocy do teraz tak lało, że myślałam, że to jesień a nie lato... No cóz... to nic wielkiego, w końcu zbliża się mój urlop hehehehe Także jeszcze jutro może padać, a wtedy zamiawiam na 3 tyg. piękna pogodę :-D Dzisiejsza nocka była owiele lepsza, czyt. wspaniała w porównaniu do poprzedniej. Wiki zasnęła o 19.30 i obidziła się dziś o 6.30 także wyspałam się na całego, bo ja oczywiście już przed 20-stą też w łóżeczku leżałam hehehe Miłego dnia babki 🌻 Aaaaa Qassi Ty chyba pytałaś o mój urlop. Niestety w tym roku się nigdzie nie wybieramy - no jedynie do moeje mamy by mieć morze pod nosem, bo remontujemy kuchnię także... W przyszłym roku sobie odbijemy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobiałki!!!!!!🖐️ Moje dziecie padło więc mam chwilke, bo własnie gotuję obiadek Makusiowi,kotlecik mielony z sosem porowo- koperkowo- śmietanowym -zobaczymy jak mi wyjdzie hyhyhy... U nas pogoda byłaby nawet ładna dziś gdyby nie paskudny wiatr:-p bleeee Mielismy z rana lecieć do babci ale chyba sobie darujemy, wyjdziemy na zwykły spacer, popołudniu- może wietrzyskko zelżeje poza tym wszystko po staremu 😘Pozdrawiamy😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc oddlam dokumenty jutro rozmowa kwalifikacyjna.Wiele to kwalifikacji nie mam i sama nie wiem co tam mówić.Już ma stres. No i nie powiem bo fajnie by było.Na miejscu, można by to pogodzić z przedszkolem dla Małego.A dziś go zapisałam do ochronki bo tam przyjmują takie małe szkraby od 2,5 rok, ale kolejka,że hejjjjj.Tu w tej kwesti nic nie jest wiadome, jednak jestem przekonana do tego co napisałyście za co Wam serdecznie dziękuję.Wiecie... moja rodzina o tym nie wie.Jak narazie nie mamy ze sobą kontaktu-nikogo do nikogo nie ciągnie.Narobiło się z tym roczkiem bo prawie nikt z nich nie przyszedł-powodem była inna impreza, na którą zoatsali zaproszeni w styczniu-szkoda ,że zapomnieli,że Aron urodził się dużoooo wcześniej.Bardzo mnie to zabolało.Jak się dowiedzą to będą mi gadać,że dziecka nie kocham itp...:O.Według nich zawsze żle robię i zachować się nie umiem, a oni są the best. Dziś będę rozmawiać z teściową jakby co czy konretnie zostanie z Małym.Trochę się boje , ale co mam zrobić.To jego babcia więc chyba też chce dla niego dobrze. mam mętlik w głowie..... eli-pogoda rzeczywiście jesienna-już to wczoraj poczułam, i aż mną potrząsneło bo jakby nie patrzeć jesień przed nami :O. a my dziś jedziemy do miasta na zakupy ;).Bierzemy Małego i zaczynamy żyć własnym życiem.Do tej pory jak tylko wspomniałam,że chemy z Małym jechać na zakupy to miałam awanturę albo jakieś innne zdania....a to chyba nie grzech?? nawet nie wiecie jak czasem mam dośc tego wszytkiego. cieszę się,że mam Aronka i mojego męża , który jest wielkim wsparciem dla mnie. idę ogarnąć dom, do wieczora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×