Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majoweczka

Termin MAJ 2006

Polecane posty

Witam Wiosenne Mamy! To znowu ja, z kwietniowego topicu. U nas też jakoś tak pusto, to postanowiłam zajrzeć do Was. Wczoraj byłam na zakupach i wyprawka dla Kacperka już prawie gotowa:) Teraz leży i cieszy moje oczy. Co do porodu to tak jak u Amelii, będziemy rodzic razem z mężem, ale chyba w samym momencie porodu go nie będzie, jeszcze zobaczymy. Pozdrawiam http://ubrankadzieciece.szipszop.pl/tickers/2408.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość er
Hej mam pytanko do brygidy 26 Ja też niedługo będę rodziła ,a mam od roku kotka w domu i obawiam się trochę jego reakcji.Czy ty nie boisz się ,że twój kotek zrobi coś dzidzi. Mam starszą córkę i to jest jej ulubieniec,ale na początku rzucał się trochę nan nią z pazurkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brygida-26
Cześć "er" Ja w sumie wychowałam się z zwierzaczkami.Mieszkam na wiosce i to pozwala mi mieć tak obszerne grono moich LUBYCH czteronogich :-).Mam duży dom i wiele pomieszczeń gospodarczych co powoduje,że kotki są z dala od miejsca gdzie będzie Maluszek :-).W domu mam tylko mojego białego pieska, a cała reszta jest rozmieszczona w innych pomieszczeniach.Poza tym jak będzie mój Kochany to nie opuszczę go ani na moment :-D.Już się nie mogę doczekać :-).Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie :-) brygida

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też coś chciałabym dopisać do kotków i piesków bo sama mam i jednego i drugiego;-))) Zwierzaki często bywają zazdrosne o maluszki, ale jezeli sie tylko będzie ich pilnować nie powinno być problemu...tak myślę Natomiast w książce Tracy Hogg....wyczytalam że lepiej na samym początku trzymać zwierzaczki w odległości od maluszka....dla jego bezpieczeństwa Ściskam i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acha26
hej dziewczyny. mam pytanie. zbyt późno zapisałam się do swojego lekarza. na piątek nie było już miejsc i mam wizytę na wtorek następnego tygodnia. niestety w piątek kończy mi się zwolnienie. babka w recepcji powiedział, że ginekolog może wypisywać zwolnienie wstecz. czy to prawda? może też miałyście taki przypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
Hej!! Byłam dziś na badaniu krwi po obciążeniu glukozą i wbrew pozorom nie było tak strasznie. Wypiłam tą glukozę z połową cytryny i było ok, bo lubię wodę z cytryną i miodem, a to podobnie smakowało :-) Wynik w porządku - 109. Po tym badaniu jak zwykle krótkie \"buszowanie\" po sklepikach, no i kupiłam.... 3 body (zielone, filotetowe i pomarańczowe :-D ) i bieluteńki pajacyk dla mojej Kruszynki. Jakoś nie mogę się oprzeć tym niemowlęcym ubrankom. Są takie słodziutkie :-D Acha26-> Moja lekarka nie wypisuje zwolnień z datą wsteczną, no chyba że i tak jej nie ma w gabinecie i w między czasie nie wystawi żadnego L-4 to wtedy jest to możliwe :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga w-w
Witam Podczytuję sobie wasz topik bo też mam termin na maj a dziś chciałam odpowiedzieć na pytanie o zwolnienia lekarskie. Miałam podobny przypadek i lekarz ma obowiązek wystawić takie zwolnienie dwa dni do tyłu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acha26
dzięki za odpowiedź. chyba jednak wyiorę się do niego w piątek tylko po zwolnienie, niech chociaż wypisze. jeszcze upewnię się w tej recepcji. dzięki. strasznie nielubię takich sytuacji, ale on jest oblegany i zapisywać chyba sie trzeba miesiąc wstecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
Acha=> ja zawsze zapisuję się na kolejną wizytę zaraz tego dnia którego jestem u lekarki. Z reguły tak co miesiąc chodzę 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acha26
tu nie jest tak prosto. wizyty mam ok. 20. a zapisy na następny miesięć przyjmują po określonym dniu. mój błąd polegał na tym , że nie spytałam kiedy, czasem jest to po 28, czasem po 26. ja zadzwoniłam 30 stycznia i na 17! już nie było miesjc. dodam że on wizyty ma tylko raz w tygodniu w piątki. we wtorki i czwartki robi usg i ja się z wizytą wryłam na termin wtorkowy. czy myślisz, że jak przyjdę we wtorek a zwolnienie powinno być od soboty to 2 czy 3 dni wstecz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
No wg mnie to 3 dni ale skoro ma te wizyty w pątki to w międzuczasi nie wypisał żadnego zwolnienia i powinno być ok. Gorzej gdyby wypisał np w poniedziałek i wtedy z datą wsteczną Tobie od soboty. Bo wiesz chodzi o to że musi być jakaś kolejność w jego zwolnieniach, a nie żeby skakał sobie z datą . Będzie dobrze 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brygida-26
Witajcie mada lena --> Masz rację,że zwierzaki mogą odczuć obecność Nowego członka rodzinki i mogą być zazdrosne.Ja też o tym czytałam.W domu mam mojego kochanego pieska i już odkąd się dowiedziałam,że jestem w ciązy odsunęłam go troszkę od siebie by potem po powrocie do domu z Małym nie czuł ,że jest na boku bo jest Maluszek.Kiedyś Tofuś (piesek)spał obok mnie i miał dostęp do wszystkich pokoi, ale obecnie ma te prawa ograniczone co nie znaczy ,że mniej go kocham.Ten piesek dał mi wiele ciepła i miłości, czasem więcej niż ludzie.Nie wyobrażam sobie,że mogłoby go z nami nie być.Obecnie Toffii śpi w kuchni na swoim ulubionym kocyku i do sypialni nie ma wstępu.Jest to piesek bardzo grzeczny i nie ma żadnych zachowań , które stawiały by mnie w niepewności co do jego zachowania wobec dziecka.Wyobrażcie sobie,że jak czasem się popłaczę to on płacze razem ze mną.Przyjdzie przytuli się i jest mi lepiej.Wiem,że będzie to dobry piesek do naszego Maluszka.Gorzej chyba będzie na odwrót :-P.Toffii ma dość długą sierść, a Mały jak podrośnie z pewnością go nieżle poszarpie :-).Wtedy będę musiała uważać!!!Zresztą cały czas będę uważać. Moje inne ziwrzaczki są trochę oddalone od nas jeśli chodzi o pobyt w domu.Kotki zimą przyjdą się ogrzać, a potem mają swoje pomieszczenia gospodarcze domu.Wszystko jest dobrze tylko bieganiny mam z nimi trochę :-).Moje psy się nie lubią, a kotki nie wszystkie żyją w zgodzie.]Tego drugiego pieska wzięłam z schroniska bo go ktoś wyrzucił :-(, a kotki przybłąkały się do nas.Nie miałam sumienia by je zostawić samym sobie.Dobrze im u nas :-). elinova--> ja też w tym tygodniu idę na glukozę.Jestem ciekawa jakie będą moje odczucia.A jak robiłaś wszystkie badania na raz czy tylko osobno glukozę?Zakupy na pewno są prześliczne.Wkrótce też się zabiore za kupwanie. No, a tak to Maluszek mnie kopie bardzo intesywnie :-D.Wczoraj czułam jak gra na moich żebrach i nie wiem jakim cudem tak umie to robić. Pogoda znośna bo się już wszystko topi :-).Dziewczyny IDZIE WIOSNA !!!! Muszę wreszcie wysłać te zdjęcia do naszej Lycky byście mogły mnie lepiej poznać :-)🌼 Pozdrawiam Was i idę sobie odpocząć bo byłam dziś na długim spacerku i jestem wykończona.Za to jak się dotleniłam :-). Buziaczki ❤️ brygida-26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acha26
dzięki Elinova za odpowiedzi. w piątek i tak idę na badania, też krzywa cykrowa i reszta, to się dopytam i najwyżej zadzwonię do niego lub pójdę . za bardzo się ostatnio wszystkim przejmuję. pozdrawiam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczór :) zaczynam sie martwic ,bo moja maleńka prawie sie nie rusza w ciagu dnia....rano tylko lekko, wieczorem to samo ,w ciagu dnia czasem i tak słabo....nie wiem czy to normalne,czy ma tam juz tak mało miejsca,czy o co chodzi.....:( pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja niunia zaczyna szaleć dopiero około północy. Przez cały dzień czasami tylko, ale głównie wtedy jak dobija północ:) Moja koleżanka, która urodziła 1,5 m-ca temu, miała tak samo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amelio ja mam to samo, i też się zastanawiałam o co chodzi. Ja zamierzam liczyć ruchy od 28 tc, czyli za jakieś 1,5 tyg. Ale wszystko gra, to podobno normalne, widocznie taki jest charakter naszego dzidziusia, może nie lubi wierzgać nóżkami. Głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja mam termin na 10 maja ale bede miala 2 tygodnie wczesniej cesarke.postanowilam uszyc juz poscielki dla mojego dzidziunia . Wiecie moze jak bardzo moze sie skurczyc bawelna???ile wziasc zapasu??prosze pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *marysieńka
Witam :) Mam pytanie. Kwesteia wyboru wózka.Podaje dwa linki do dwóch różnych wózków i prosze pomózcie mi wybrac ten lepszy, nie pod wzdledem wizualnym ale praktyznym. Czy ten pierwszy bedzie służył dziecku krócej? Z góry bardzo dziekuuję za odpowedź wózek firmy ROAN http://allegro.pl/show_item.php?item=85274534 wózek firmy TAKO http://www.allegro.pl/show_item.php?item=86680184

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę ze ten drugi będzie lepszy. W pierwszym nic nie piszą o pasach bezpieczeństwa, nosidełku i jest bardzo cieżki. Chociaż ten drugi tez jest ciężki. 18kg to nie mało. Może spróbuj poszukać czegoś lżejszego. W tej cenie możesz kupic wózek 16-to kilowy z tymi samymi funkcjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marysienko----- obydwa wozki sa extra.wydaje mi sie ze ten z firmy tako bedzie nizszy natomiast ten drugi ma praktyczniejszy kosz na zakupy i jest lzejszy.nie wiem,sama musisz wybrac co dla Ciebie jest wazne ale obydwa sa ekstra.Zalezy czy jestes niska czy wysoka i jaki jest Twoj partner...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Majówki :) Pilnujcie ruchów, ale nie zdziwcie się, że trochę zmniejszy się ich ilość - dzidzia przecież ma coraz mniej miejsca. Coraz gorzej Jej fikać :) Im wyższa ciąża tym ruchy są coraz mniej płynne, a stają się typowymi kopniaczkami, boksami, albo łokciami. Dla spokoju potwierdźcie to u lekarza. :) Odnośnie wózków zwracajcie uwagę na dwie rzeczy - na duże koła i ... dużą gondolę. Wózki z linków pozornie są super, ale zastanówcie się czy zmieści się do gondoli kocyk i Maleństwo. W zasadzie Wasze dzieciaczki rodzą się w maju, ale na pierwszy spacerek raczej wybierzecie się z kocykiem (nooo chyba że bedą upały) i może okazać się, że jak włożycie kocyk to dzidzia będzie miała bardzo ciasno. Ja właśnie miałam takie perypetie z wózkiem ... chociaż .... sama nie wiem - moje dziecię urodziło się w listopadzie, więc do wózka kładłam go w kombinezoniku ... może dlatego było ciasno z kocem? ...hmmmmm ..... Aaaaa!!! I jeszcze jedno! Waga wózka - jeśli mieszkacie w blokach, w których nie ma wózkowni, weźcie pod uwagę fakt, że będzie trzeba nosić wózek na któreś piętro. Zostaniecie same w domu z dzidzią, spacerek będzie się kroił i dźwiganie 15kg wózka wraz z 5 kg dzieciaczkiem wcale nie będzie takie kolorowe. Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOCHANE MAMUŚKI NIE MOGĄCE DOCZEKAC SIE MAJA!!!! Niby są ferie, ale ja mam jeszcze mniej czasu niz normalnie... CO TAM W BRZUSZKACH SŁYCHAC??? Moja niunia tak sie wierci (to jej godzina :) Grzywa! Sowy tak mają :) ), ze czasami wydaje mi sie że juz by chciała wyjsc... Miałam dzisiaj cudny sen... Julka była juz z nami, miała śliczne, czrne oczki i mogłam ją w końcu przytulac... Ach... jeszcze troszke.... Temat wózkow widze... Jak myslicie, do kiedy nasze dzidzie bedą jeździły w gondolkach??? Akurat na czas przesiadki zrobi sie zimno, może uda sie jeszcze przezimowac w obudowanym wózeczku??? Narazie jestem cała głupia i juz sama nie wiem jaki wybrac... Mamy na oku x-lander x1, ale sama nie wiem... Trzeba go zobaczyc na żywo... Spokojnej nocki dla wszystkich szkrabów i ich mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry ,co tu tak pusto?? pewnie jeszcze śpicie skoro do póżna tu jesteście ;) nasza maleńka dzis w nocy w końcu dała o sobie znać ,ale tez tak deikatnie...:) prawdziwa dama z niej ❤️ akurat nie spałam to poczułam ,bo raczej nigdy mnie to nie budzi...rano tez czułam i sie uspokoiłam ,bo tez czytałam ,że od któregos tam tygodnia ruchy trzeba sprawdzać,a u mnie juz 30 tydzień :) dzieki za odpowiedzi-jesteście kochane🌻 pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
Cześć wszystkim!! Tak właściwie to pusto no ale przywitać się nie zaszkodzi... Co do ruchów dziecka, to też czasami mam takie wrażenie że Moje Maleństwo słabo się rusza. Ale wtedy mąż mnie zaraz uspokaja, że przecież ono też musi sobie odpoczać :-D Znowu jak mi daje kopniaki po żebrach to narzekam :-D ja to chyba kobieta w ciąży jestem, że nic mi nie dogodzi hihihihih :-) :-) :-) My wybieramy się w sobotę na \"polowanie\" na wózek. Przy okazji pewnie kupimy jeszcze mnóstwo innych rzeczy, które okażą się niezbędne. Dobrze, że mój misiek czasami mnie ogranicza co do zakupów, bo inaczej to bym musiała pewnie szafy dokupić, by gdzieś zmieścić te rzeczy :-D Miłego dnia Mamcie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
Brygida26-> co do Twojego pytania na temat badań ----> wczoraj robiłam tylko to z glukozą, wszystkie inne robiłam wcześniej. A w poniedziałek to mi jeszcze pobrano krew na zwykłą morfologię. Wczoraj to ta pielęgniara mnie tak ukuła, że mi siniak został :-( a ręka tak bolała, że ciężko mi się samochód prowadziło. No ale dla Mojej Kruszynki wszystko zniosę byleby wszystko było z nią OK.❤️🌼❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×