Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tu Kasia

czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Polecane posty

:):):) Foli, brawo za wytrwałość ;) Wiedziałam, ze dasz radę przejść koło tej apteki i nie zatestujesz ;) Trzymam mocniutko kciuki i jak możesz, to czekaj, czekaj, czekaj... Paula, nie ma Cię na gadu... Jak możesz, to daj znać, czy wsyztsko w parządku, bo się troszkę martwię... :( A u mnie 8 tydzień :) Tak się naczytałam na innym forum o problemach, ze aż się wizyty boję. Wiem, że głuptas ze mnie, bo niepotrzebnie się nakręcam, ale chciałąbym usłyszeć serduszko i wiedzieć, że wsyztsko z dzidzią jest dobrze... Ech, jeszcze 2 dni... Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona, znalazłam coś dla ciebie moze się przyda: dieta zalecana w przypadku krótkiej fazy lutealnej jest taka sama jak w przypadku zespołu napięcia przedmiesiączkowego. Szczególnie trzeba zwrócić uwagę na ograniczenie ilości spożywanych tłuszczów zwierzęcych na korzyść jak najmniej przetworzonych tłuszczów roślinnych (unikać margaryn, stosować za to oleje roślinne, np. słonecznikowy, sojowy, oliwa z oliwek itp.). Bardzo ważne jest też spożywanie większych ilości błonnika, który wpływa na obniżenie zbyt wysokiego poziomu estrogenów. Dobrym źródłem błonnika są nasiona roślin strączkowych oraz produkty zawierające pełne ziarna zbóż, jak również warzywa i owoce. Bardzo dobre wyniki daje przyjmowanie dodatkowych witamin i minerałów: - witamina B6 (200 - 600 mg dziennie) - pomaga ona utrzymać właściwy poziom estrogenów i progesteronu w fazie lutealnej, - magnez (500 mg dziennie), - wapń (w stosunku 1:2 do magnezu). Jeśli zaś zastosowanie się do tych zaleceń nie przyniesie oczekiwanych rezultatów po mniej więcej trzech kolejnych cyklach, trzeba będzie poradzić się lekarza. Proszę nie zapomnieć wtedy o zabraniu zeszytów obserwacji. Lekarzowi należy pokazać swoje wykresy temperatury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, przeczytałąm że niedomoga fazy lutealnej występuje jeżeli faza ta jest krótsza od 10 dni, u mnie nawet jak liczyć do plamienia od owulacji trwa 12 dni a do krwawienia 14, moze dlatego lekarze nie zwracają uwagi na to bo mimo plamienia ta faza jest dość długa u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
foli,to jesli nie zaczeło ci się to wstrętne plamienie to dobry znak? jak zauwazyłam to wiekszośc dziewczyn zafasolkowanych ma w terminie spodziewanej @ takie małpowe bóle. mam nadzieję że u ciebie to tylko ten powód. to ja sie chyba tam na czerwono niechcący wysłałam.sorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka, guśka, dzięki Dot. fazy lutealnej, pocieszyłam sie troche bo niepokoiły mnie plamienia: Dziecko poczyna się w jajowodzie. Jego wędrówka do macicy trwa około 7 dni. Rozgoszczenie się w macicy, zwane zagnieżdżeniem, to następne dwa dni. Jeśli rozwinięta śluzówka macicy utrzymuje się krócej niż 10 dni, to poczęte dziecko ma niewielkie szanse na zadomowienie się w łonie matki. Krótka faza lutealna może więc być jedną z przyczyn niepłodności, chociaż zdarzają się wyjątki od tej reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz foli,to ty masz całkiem ksiązkowy ten cykl. nawet ja trochę sie pocieszyłam bo łapię sie w dolnej granicy normy,to jeszcze nie jest ze mna tak źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli, cholercia jasna, Ty nie gdybaj, czy się zagnieździło, tylko czekaj cierpliwie ;) Fazę masz odpowiednio długą!!!! Plamienie nie przyszło, bo przy zagnieżdżaniu nie zawsze przychodzi (ja też nie plamiłam). Na @ boli, bo to macica się powiększa i są małe skurcze jak przy @, więc kochana nie dramatyzuj, nie doszukuj się i czekaj ;) Wiesz, że ja miałam objawy zanim zaszłąm w ciążę?? Hihihi, myślałam, że zaszłam tydzień wcześniej i strasznie mnie mdliło. A jak już zaszłam, to nic nie czułam. Za to teraz, ojojojojojoj ;) Foli, wiem, że się martwisz, denerwujesz, rozmyślasz, ale teraz i tak nic już nie zmienisz, więc skup się na pozytywnych myślach, zajmij się pracą, albo umów się ze znajomymi i chociaż na chwilkę zapomnij, żeby się odprężyć. No, to sobie pokrzyczałam!!!! Ale to wszystko z troski :):):) Ech, już mi kciuki zsiniały ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile trwa u ciebie faza lutealna Monik, bo teraz przeczytałam że musi trwac min. 10 dni a mozna z dużym prawdopodobieństwem wykluczyć niedomogę jeżeli trwa 12 dni, (ja właśnie mam 12 dni do plamienia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale musi się napracowac zanim zagnieździ sie w tej macicy,a tu matka nawet nie wie że jej fasolka taką droge przebywa. rzeczywiście foli czym dłuższa 2 faza tym lepiej.jeśli jest za krótka to info nie dochodzi do macicy ze jest fasolka i zaczyna się złuszczac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka, no już dobrze zajmę sie czymś i tak muszę iść bo mam zebranie :) Ale wrócę potem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
foli mam cykle rózne zazwyczaj krótkie 23,24dniowe.teraz jak był monitoring to moja 2 faza trwała 11,12dni.nie powiem dokładnie ale na podstawie rozwoju pecherzyka tak wychodziło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróć, wróć Foli, bo smutno by było bez Ciebie... Ale dobrze Ci zrobi chwila oderwania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
foli idź na zebranko i trochę odetchnij od myślenia.ja nadal trzymam! popieram ankę w 100%!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka a ty miałaś jakieś problemy z zafasolkowaniem?czy miałas to szczesie że nie musiałas długo czekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika, ja należę do tych szczęściar :) We wrześniu odstawiłam tabletki, 25 września dostałam @ i zaraz po niej zaszłam :) Co prawda nadenerwowałam się troszkę, bo pierwsze 3 testy wyszły negatywnie, ale co tam te moje nerwy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny witam wszystkie......robie kawke i zaraz sie odezwe.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to super ,jesteś farciara anka rzeczywiście. ana 29 cześć jeszcze zdjęc nie wysłałam.wczoraj walczyłam z nimi i nic z tego nie wyszło.ale dziś postaram się dokształcić w tym temacie i wyslę wam .predzej by pocztą doszły.co u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka a tak z ciekawości w którym dniu wyszedł ci II?może sie przyda kiedyś ta inf?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robiłam najpierw w 21 dniu cyklu, ale wyszedł negatywny. Póżniej w 25, też negatywny. nastepnie w 29, bo @ się nie pojawiła, ale ponownie negatywny, aż w końcu w 32, ale zobaczyłam tylko bladziutką kreseczkę. Lekarz powiedział mi później, że była to tak wczesna ciąża, że hdg jeszcze nie było wykrywalne przez test. i sam nie potwierdził mi ciąży, tylko powiedział, że z tego moze wyniknąć ciąża. Dopiero, jak [poszłam do niego tydzień później, to zobaczył fasoleczkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama już nie wiem więc co z moimi dolegliwościami. Po objawach wychodzi mi, że owulację mogłam mieć 10-11 dc. Plamienie pojawiło mi się tym razem 18 dc wieczorkiem, 19 dc nie było nic i wczoraj 20 dc i dzisiaj 21 dc mało co prawda, ale jest. I fakt, że tylko rano mam, potem do końca dnia nic. Foli - dzięki za dietkę, faktycznie czas wprowadzić wspomagacze do kuracji. No i o witaminie B 6 też czytałam, że jest niezbędna. Jejku, to takie skomplikowane - ten mechanizm jest tak złożony :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Monik 30 (i reszta koleżanek oczywiście) a umnie jakoś leci tylko to że jest tak zimno strasznie mi przeszkadza brrrrrr ja chce lato....no to Monisiu czekam na zdjątka od Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello:) Ale się uśmiałam jak czytałam Wasze poranne wpisy....:) foli ..... daj mi tel do Twojej szefowej :p zadzwonię aby Ci dała jakąś dodatkową robotę:p:p:p zebyś nie miała czasu myślec:) monik30........... byłam u gina...... wrocilam o 22:15 :( Byłam po 18... było 8 bab...:(:(:( licząc ze kazda zajmie mu poł godziny ...:( poszałam sobie na siłkę.... wrociłam do niego o21 i były 2 baby:( no i byłam ostatnią pacjetką:) A więc: jestem juz prawie po @ ,wczoraj był 5dc/ nawet krótka ta @ była/ ,endometrium 9mm w jednym i 2 jajniku są juz wzrastające pęcherzyki ,maja po 9mm- dosyć szybko się rozwijaja ,bo jeszcze @ plami a one juz rosną.... gapiłam się:) na usg i były okrągłe, wyraziste. idę ponownie w czwartek na usg - to będzie 8 dc i potem znowu ide w poniedziałek 21.11 i to będzie 12dc..... Pytałam gina o to kłucie.... w jajniku to powiedział ze to mogło być pozostałosc po ciałku żółtym.. muszę konczyc napiszę za chwilkę praca:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde anka no to sie nastresowałas niźle przy tym testowaniu1to ty cykl musiałaś mieć bardzo długi tak myśle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ana biecuję wysłac aj ak nie to chyba pocztą enigma ,no to niezły wczoraj maraton miałaś.a czym ona cie stymuluje?masz endo całkiem niezłe ho ho.ja wczoraj 8 dc.miałam 8 mm linijne i pęcherzyk tylko jeden 14 mm,tak pisze w opisie usg.a jak sa u ciebie okrągłe to znaczy że pełnowartościowy materiał genetyczny i nie są wtedy puste jak to się wczoraj douczyłam u gina ja usg w czwartek ostatnie i potem pregnyl na te zatwardziałe pęcherzyki. czyli enigma u ciebie wszystko na dobrej drodze!!!!!oby tak dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ana czy możesz mi info wysłac na temat tych perf?bardzo prosze.podaje ci moj adres jakby ci sie gdzieś zapodział. tomek760@vp.pl dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika, wcześniej brałam tabletki więc miałam 28 dni, a jak odstawiłam, to też myslalam, że będzie 28, ale okazuje się, że był troszkę dłuższy... I przez to, ze zafasolkowałam, nawet nie wiem, ile by normalnie trwał. Podejrzewam, że jak robiłam test w 32 dc, to nawet gdybym nie zafasolkowała, to jeszcze bym @ nie dostała, bo skoro kreseczka wyszła bladziutka, to możliwe, że było jeszcze przed spodziewaną @. Ale jakie to ma teraz znaczenie?? ;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monik 30 posłałam CI na e-mail rozpiske z perfumkami....Ania Ty szczęściara jesteś szybciutko doczekałaś sie fasolki ale to bardzo dobrze ciesze sie z Tobą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu, zapomniałam Ci podziękować za te próbeczki! dziekuję Ci bardzo a teraz się w nie wwąchuję :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma za co Estelko mam nadzieje że spodobają Ci sie któreś.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu, nie wiem, jakie to perfumiki, ale masz może Chanel \"Chance\", albo Ralpha Laurenta \"Ralph\"??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×