Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tu Kasia

czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Polecane posty

foli tak mi przykro strasznie ........... miejmy nadzieję ze ten test by ł za za wcześnie tak jak dziewczyny.dziś gadałyśmy o tym z anką,że jej nie wyszły 2 testy. jeszcze trzeba mieć nadzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
foliczku..... kochana głowa do góry.....:):):):) tyle juz przeszłas ...... będzie dobrze:) ja dalej 3mama za Ciebie kciuki:):):) test zrob w czwartek ,jutro raczej nie....... Mam nadzieję ze @ nie przyjdzie.......:) Jestem z Tobą:):):) sysiu... powidzenia:) ja idę zaraz pobiegać bo mnie nerwy biorą....:( moze zrobi mi się lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monik a jak tam Twoje pęcherzyki?:) czujesz cos? czy jeszcze nic??? Ja poki co to jeszcze troszkę \"brudzę\" @ kończy się....... i cos mi sie wydaje ze w tym cyklu owulację będę miała wczesniej...... ja tez idę na usg w czwartek:) ale tym razem na 14:) zobaczyły ile mi urosły:):):) aa zapomniałam Wam powiedziec , ze jak gin mnie wczoraj zobacvzył to zapytał: Czy ja poważnie mam @???????? normalnie nie dowierzał....... myslał ze jednak bedę w ciązy.... i zmartwił sie bidulek...... Zapisał mi kwas foliowy bo teraz jem folik i na wszelki wypadek duphaston ,ale jego to będę brała po ........zapłodnieniu.... tzn po przytulankach dopiero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny bardzo, ja dopiero jutro powinnam @ dostać i narazie nie czuję żeby miała przyjść, zobaczymy. Jagola, oby u mnie było podobnie :) Wiecie jeszcze nie popadłam w doła, mąż mnie wyzwał, ze zrobiłam test i pociesza mnie że napewno za wcześnie i do tego źle bo wieczorem. Pewnie się załamię dopiero jak dostanę @ a narazie to przynajmniej nie myślę ciągle o tym i czuję się z tym troszkę lepiej ale nadzieję mam nadal :) Sysiu, jestem z ciebie dumna, że zdecydowałaś się na szpital , to napewno jest bezpieczniejsze rozwiązanie chociaż trudniejsze dla ciebie, będę codzienniemodlić się za ciebie i maleństwo a ty myśl pozytywnie i nie martw się będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foliś ja mam jednak ciągle nadzieję, że za wcześnie zrobiłas ten test, że jednak jest tam fasoleczka, ale jeszcze taka piciunieńka, maluteńka i na razie nie chce się jeszcze ujawnić rodzicow. Trzymam kciuki, aby w czwratek rano już druga piękna kreseczke się pojawiła!!! Sysiu, trzymaj się kochana, wszystko będzie dobrze. Biedna musisz tyle sie należeć, ale wmów sobie, że to wypoczynek przed ciężka praca matki :-) a ja mam plamienia, tzn. chyba dostałm już własciwej @ - w 26 dc. To jest jakieś chore. Zanim zaczęłam brać luteinę cykle trwały 27, 28 dni. Dwa cykle podczas brania luteiny też 27, 28 dni. Przypomnę, że poziom progesteronu mam w normie, a progesteron brałam profilaktycznie. W zeszłym cyklu z premedytacją odstawiłam wcześniej luteinę, aby @ szybko przyszła i abym mogła rozpocząć leczenie e.coli. W tym cyklu luteiny nie brałam. @ w 26 dc, cholercia, ciekawe czemu...wszystkiego dowiem się za dwa tygodnie w Novum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli jest mi przykro. Ale jeszcze nic nie wiadomo. Notabene, mąż miał rację! Niegrzeczna dziewczynka! Ale mam nadzieję, że to było za wcześnie. Jakby co Foli- nie załamuj się. Sama mówiłaś, że jakby udało się w cyklu naturalnym to byłby cud. Głowa do góry. Jesteś pod dobrą kontrolą. Mówiąc o imionach. Wiem, że każdy chce nazwać dziecko orginalnie, ale mój znajomy przesadził. Wiecie jak chcą nazwać dziecko? OTOKAR!!!! k.. DOBRZE, ŻE NIE AUTOKAR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelka, ja też mam co 26 dni i jest ok więc to nie ma znaczenia. Ja chyba się rozklejam powoli, wypożyczyliśmy sobie komedię, może mi chwilowo poprawi humor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc enigma,u mnie 9 dc.narazie nic nie czuję,bo za wcześnie na cokolwiek.ja też mam oglądanie w czwartek tego jednego któryb się wyhodował i jeszcze z twarda otoczką.u mnie jazda zacznie sie dopiero ok 17 dc i to skutki uboczne brania clo.ale to nie znaczy że tobie bedzie źle po tym stymulatorze.pamiętaj enigma jak cię dorwą mdłości i bolesnośc piersi, to nie wierz w te objawy bo to podstępne clo tak działa!!!!!!nie chce bys mni źle zrozumiała.jeśli zajdziesz w tym cyklu czego ci życze nie sugeruj się objawami.u mnie owulacja będzie ok 13 dc chyba jeśli tak jak w tamtym miesiącu.aha i nie wiem czy po clo czy po pregnylu mam suszę! czy w 9 dc powinno zacząć się zmieniac na bardziej wilgotno?prosze napiszcie.moim zdaniem juz powinno coś się dziać powoli a u mnie sahara kurde! sysiu podjęłąś bardzo dobrą decyzje dla dobra twojego dziecka! w szpitalu bardziejprzypilnują byś nie chodziła,trzymaj sie dzielnie. foli ja nadal trzymam.dobrze ze twój mąz cie opitolił o test! miał racje,ale ja chyba też bym nie wytrzymała ale ciii!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobre imię.może ten znajomy to kierowca pks-u i uwielbia swoją prace hi hi. mój syn ma na imie mikołaj ,dla mnie imię jest ok. ale jego denerwuje jak dorośli go pytają czy jest święty i czy roznosi prezenty.kazał na siebie wołać innym imieniem ostatnio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u ciebie enigma trochę wiecej sie tych pecherzyków podpasło na tym clo,ale ci dobrze.lekarz mi chciał dawkę zwiekszyć ale po moich przejściach nie odważył się bo boi suie mnie przestymulowac, ato podobno niedobra sprawa.mnie dał clo od 3 dc,zazwyczaj dają od 5 tak jak u ciebie.dlaczego nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe skąd ty sie wziąłes może z kapusty ty obmierzły dewiancie.spadaj.twoja mama cie skrzywdziła ze piszesz takie rzeczy?a może ojciec zgwałcił i skrzywił twoją psychikę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monik to Ty też brałas clo?????? Kurcze taki dopalacz a tu nici z fasolki??? no to ja juz sama nie wiem..... jedyne co to po clo cykl ostatni mi się wydłuzyl o 3 dni z 24 na 27

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie sie nie wydłużył nawet o pół dnia.jakbyś miała jakieś pytania o objawy z clo to pytaj,bo trochę sie dokształciłam przez ten miesiąc.nieraz po clo zachodzi sie od razu a nieraz trzeba dłuzej czekać by sie rozkręciło.a dlaczego ci lekarz dał clo?czy u ciebie coś nie tak z pęcherzykami było?bo ja miałam cykle bezowulacyjne,a poza tym jak czytałaś te otoczki.i tak cud że mi sie wyhodowały od clo tylko jakieś ,,lewe\" a z takich to i tak nic dobreg onie przyjdzie,bo nawet pusty pęcherzyk ciażowy z takich niedorobionych może sie zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dzięki bogu zabrali już tego........nie mam słow.nie mogłam sie powstrzymać by nie napisac parę słow,choć to bez sensu do takich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówili w dzienniku o in vitro i wypowiadał się jakiś pan ksiądz negatywnie,ze ble ble jest przeciw bo zarodki są niszczone.pokazywali białostocką klinike .oglądałyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha jak tam moniczka po wizycie u gina,chyba się nie odezwała.monika jak jesteś to napisz co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Folik, miałaś być dzielna i wytrzymać... ech, ta natura kobieca... przykro mi, bo każde rozczarowanie boli, ale może nie wszystko stracone... pomodlę się dziś o Ciebie... ja jeszcze mam nadzieję.. a jak nie, to może być przecież następna inseminacja, dziś czytałam w dodatku Gazety Wyborczej (jest o płodności), że inseminacje można robić w nawet 10-ciu cyklach... ale miejmy nadzieję, że u Ciebie skończy się na tej jednej - udanej.. buziaki dla Ciebie 👄 Sysiu - chyba lepiej, że położysz się w szpitalu, będziesz pod fachową opieką, nie ma co lekceważyć, skoro masz fasolkę, to musisz już teraz o nią dbać, ciesze się, że się jednak zdecydowałaś na szpital 🌼 zrobiłam dziś test owulacyjny, owu niet... jest 13 dzień, mam długie cykle, więc wszystko możliwe, że wykorzystam wszystkie 5 testów.... oby tylko w ogóle owulacja była... kurcze, zbliżają się dni płodne i u mnie w domu temat znowu na tapecie, i ja wyszukuję informacje i mój mąż, potem sobie opowiadamy... a miało być spontaniczne przytulanie... tak jednak się nie da... moja doktor rodzinna dziś mi opowiedziała, że dwa lata starała się o dziecko, leczyła się, udało się zajść w ciąże, a potem wcale się nie starała i zaszła drugi raz i żałuje, że tak intensywnie za pierwszym razem myślała, martwiła się, planowała i radziła mi postawić na spontan, ale ja jej powiedziałam, że jak z mężem o to sami nie zadbamy, to potem będziemy mieć do siebie pretensje, że nic nie zrobiliśmy, jeśli można było coś zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maklady masz rację bo lepiej się za to szybko wziąć, pewnie że są przypadki że ludzie starają się 2, 3 lata a potem nagle zajdą w ciążę, ale nie ma co liczyć na cud, zwłaszcza że wiek tu odgrywa dużą rolę a czas ucieka szybko. Życzę owocnych przytulanek i tak spontanicznych na ile to możliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki🌻 Ja tylko na chwilkę bi mój mąż od dwóch dni okupuje komputer bo nagrywa materiał do studia;) Foli szlag mnie trafi czemu ten cholerny test nie wyszedł:( Ale pocieszę Cię - moja kuzynka zrobiła test w dniu spodziewanej @ i też jej nie wyszedł, dopiero 5 dni później zrobiła i był pozytywny:), tak że jeszcze jest nadzieja❤️ Kochana nadal trzymam kciuki, i jestem całym serduchem z Tobą🌻 Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia, hej. Dzięki za pocieszenie, ja też liczę na to że za wcześnie zatestowałam. A jak tam budowa się posuwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Foli, Maklady, Andzia......odrobiłam sie z wszystkim i pisze z domku....jak sie czujesz Foli? zaledwie 22.00 a ja jestem taka śpiąca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana, ok, nadzieję jeszcze mam, staram się nie myśleć negatywnie przynajmniej do jutra, obiecałam sobie, że będę się smucić jak @ przyjdzie, póki nie ma to nie będę się denerwować. A ty jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maklady a mozesz mi przypomnieć jak długo sie staracie?.........nie ma to jak wakacje, odstresowanie i taki spontanicznie udaje sie stworzyć fasolke......moja szfagierka przez trzy miesiące ciązy miała jeszcze plamienie i nie przypuszczała że wogóle jest w ciązy a tu niespodzianka....echhhhh taki to dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak trzymać, bo tak naprawde jest jeszcze dużżżżaaaaaa szansa że zobaczysz dwie kreseczki i życzę Ci tego z całego serca.....a u mnie wszystko dobrze, jestem troche zmęczona po całym dniu ale jestem chyba pracocholiczką......mąż poszedł sie odstresować (gra w piłke na hali) a ja sie troszeczkę relaksuje tu z Wami na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana ja byłam pracoholiczką jakieś 2 latatemu ale wyluzowałam, jak zaczęlam się starać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem Cie Foli czasem dosłownie padam pod koniec dnia.....bo oprócz pracy jak wracam do domu to sprzątam wszytko i wogóle zachowuje sie jak sesman (jeżeli chodzi o porządek....musze troche wyluzować wiem o tym......czasem sobie żartuje ze chciałabym iść na wysoką emeryturę hi hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też tak miałam, teraz też mi zostało trochę, praca, korki, tłumaczenia, praca do tego u rodziców w firmie, sprzątanko w domu, tylko do gotowania nie mogę się przekonać:) W ogóle nadal tak mam że nie wysiedzę na tapczanie i nawet w czasie filmu muszę coś robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×