Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tu Kasia

czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Polecane posty

Iwona, ty się dziwiałaś że robię test ale pomyśl gdyby to była fasolka to każde plamienie jest groźne, zwłaszcza jeżeli wynika z braku progesteronu i trzeba go natychmiast podawać bo można stracić dziecko. W przypadku ciaży ostrożności nigdy za wiele, ja nie mogłam przez to spać teraz przynajmniej wiem że nic nie zaniedbałam i muszę się martwić tylko o siebie.Dlatego pierwszy raz nie jestem zdołowana że to nie ciąża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maybe
cześć dziewczynki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starająca28
Witam FOLI - Dzięki. Taką pielegniarkę to tylko...ech szkoda gadać. Może nie chciała ona tak powiedzieć,mam nadzieję, ze nie zrobiła tego z premedytacją. Niestety czasami się zdaża, że lekarz jak coś powie, to bardziej psychicznie wykończy niż uleczy (znam to z autopsji). Foli Ja kiedyś tez miałam plamienia, od dłuższego czasu nie mam. Niestety nic wtedy sobie z tego nie robiłam. Moje cykle były wtedy nawet 40 dniowe. Nie martw się, zapewne nie jest to groźne. IWONA, a wiesz, że ja też wczoraj pomyślałam sobie o tym ginie z Białegostoku. Ja jednak jeszcze chyba pobiorę sobie hormony, a jak to nie przyniesie nam oczekiwanej ciąży to wtedy pozostanie klinika :( Też mi się wydaje, że test już by wykrył, nioooo i ta tempka niska w dodatku :( Możliwe jednak, że owu była później i dlatego test nie wykazuje (?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Iwonka, przykro mi :-( no a ja mam teraz miesiąc odpustu w starankach. Muszę najpierw pozbyć się tej bakterii, ale leki na nią to tanie nie są :-( 10 globulek robionych na zamówienie 50 pln, żurawinka w tabletkach - prawie 40 - koszmar! ale cóż trzeba się leczyć. Mężusia wyśle na posiew, niech zobaczą czy one czegoś nie ma. Już zakupiłam kefiry , jogurty, kilogram cytryn :-) jeszcze muszę dokupić witaminkę C. I do dzieła, muszę pozbyć się tego dziadostwa! Foli, wiesz, ja myślę, że to plamienie moglo być jakimś skutkiem ubocznym stresu. Przecież stres potrafi wyrabiac cuda z człowiekiem. A Ty nie masz żadnej bakterii, a te antybiotyki bierzesz profilaktycznie? wczoraj wyczytałam, że podczas brania antybiotyków mogą wystąpić u kobiet plamienia - więc miałabyć odpowiedź. A moje to może od tego zapalenia bakteryjnego. Myślę, że jak to sie nie powtórzy za miesiąc, to nie ma się co martwić...Ja i tak po zakończeniu tych globulek idę na usg - mam nadzieje, że polipa nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maybe
nikt mnie nie zauważył :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Maybe i Guśka Ja robię sobie syrop tak \"na oko\" i pomaga mi w przeziębieniach. Kroję drobo 1 czy dwie cebule. Wkładam potem do kubka warstwę cebuli, posypuję cukrem, potem znowu cebula cukier, etc. Po paru godzinach sok puszcza i gotowe do picia. Zalecane jest chyba 3 łyżeczki dziennie. Ja kiedyś wypiłam wszystko jednego dnia i nic mi nie było, bo przeciez to nie chemia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięi starająca, słyszałam, że cukier można też zastąpić miodem - słodzik naturalny. zrobię sobie dzisiaj i będę popijać :) może mi pieroństwo przejdzie, bo już nie wyrabiam :O do tego w pracy zamiast kaloryferów mam klimatyzator, który grzeje, więc powietrze jest suche i niesprzyjające :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maybe
sorki estelka fakt było hej ale jakos tak bezosobowo ;) nikogo nie ciekawi czy dostałam okres??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może wiecie i mi podpowiecie czy dobrze zrobiłam; luteinę miałam brać do dziś włącznie, ale stwierdziłam, że skoro fasolki nie ma, a leczenie e.coli muszę rozpocząć jak najszybciej i dobrze by było aby @ też szybko przyszła, to odstawiłąm i już wczorajszej wieczornej dawki nie wzięłam. Chyba nic się nie stało, co? a i wysnułam teorię, a może udało mi się zajść w ciążę, ale bakteria e.coli nie pozwoliła się fasolce zagnieździć albo zagnieździła się i szybko \"odpadła\" i stąd te plamienia? chyba nie ma co gdybać, diagnozy sama sobie nie postawię. A i lekarka była zdziwiona i nie wiedziała co to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
foli - ja chciałabym odżywiać się drowo, ale muszę przyznać, że niezbyt często mi to wychodzi:( maybe - dostałaś@?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maybe
okresu jak nie bylo tak nie ma a temp nadal 37,4 wieczorkiem a dzisiaj rano 37,3 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny... Foli, Estelka, przykro mi strasznie, ale widać tak miało być... Przecież w końcu musi się udać :) Gusia, ja syrop robię z miodem i nie siekam cebuli na kawałki, tylko w plastry kroję i na przemian w filiżance układam. Pije po kilku godzinach, jak już się ładnie soczek zrobi... Maybe, kurcze - następna tworząca atmosferę grozy... ;) A może teścik?? Czy jeszcze chcesz poczekać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maybe
che jeszcze pomierzyć temp wiec jak zrobie to może w sobote rano albo w niedziel ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie kusi, oj kusi, ale brzuch na @ boli więc chyba nie będę się wyglupiać tylko spokojnie poczekam, aż @ nadejdzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesć dziubaski, witam wszystkieeeee- od rana mam dobry humorem , wiecie dlaczego????:-))))) wybieram się do gina, o 10.00 , dzisiaj znów tempka 37,5 więc może to naprawdę fasoleczka , po prawej stronie mnie już nic nie boliu, tylko brzuch taki jakich duzzzzzzzy:_000....przejadłam się wczoraj hehehe...@ spóźnia się już 6 dnień....pozdrawiam Was Kochaniutkie.maybe rób tesciorka. TRZYMAM KCIUKASY ZA Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maybe
aniu jak wiesz mnie wczoraj brzuch też bolał jak na okres i nie dostałam ale proponuje się wstrzymać jak tu któras pisała że przed spodziewanym okresem testy nie zawsze wychodzą apotem sie okazuje że sie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelko, Foliku tak mi przykro, kobietki główka do góry w następnym miesiącu na bank sie uda:-)))). i prezencik superowy na świeta bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Wszystkim. Basieńko- zobaczysz , jak sie dziewczyny za chwilę rozkręca to nie nadążysz czytać. :D Nelka31- nie panikuj, po prostu nastaw się, że narazie kochacie się dla przyjemnosci bez zabezpieczenia,a fasolka za 3 mce. :) U mnie to nastawianie się na za 3 mce działa;) Za wszystkie czekające na nieprzyjście @ trzymam kciuki. :) Granini- kotku, przecież Ci wczoraj odpisałam🌻👄 Iwonko- przykro mi z powodu testu, ale przynajmniej już teraz się nie będziesz nakręcać, a każdy kolejny dzień potęgowałby nadzieję. A pomysł z wybraniem się do poradni swietny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe, wiem, że objawy bywają podobne, ale ja jakoś tak czuję @... Test zrobiłam w 22dc i niepotrzebnie, bo tylko smutna byłam... :( Teraz sama nie wiem... W końcu do niedzieli niedaleko... Mam nadzieję, ze wytrzymam i niepotrzebnie nie będę się nakręcać... Temperaturka skoczyła mi o jedną kreseczkę. Dwa dni z rzędu 36,9, a dzisiaj 37. Przed @ spada, tak? Ale w dniu @, czy kilka dni wcześniej?? Cześć Basienkaaa. Miejmy nadzieję, że od czasu testowania nic się nie zmieniło :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelko- moim zdaniem swietny pomysł z odstawieniem luteiny. :) A kysz- wygoń to paskudztwo. Moniczko- odezwij się - martwimy się o Ciebie.🌻👄❤️ Sysiu- Ty też się zamelduj. ;) 🌻👄❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aśka74 - moje nastawienie to \"w przyszłym roku zaczniemy się starać, teraz sama przyjemność\", ale to jakoś nie zawsze wychodzi... teraz @ za 10 dni a ja już myślę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moje nastawienie - leczę bakterię i jak się uda, to w kolejnym cyklu do kliniki, jakoś mi się oddala ta wizyta w klinice. Ale chyba mi lekko przechodzi instynkt macierzyński...nie wiem co się dzieje, może to ten sławetny luz ;-) zaczyna mnie nachodzić boję się o Minikę - nie odzywa się tutaj, nie odpisuje na maila. Mam nadzeiję, że nie wylądował znów w szpitalu. A ja z zapartym tchem śledzę sąsiedni topik \"rodzimy pod koniec roku\". Soul niedłgo urodzi, i termin Adze sie zbiza, no i Mia. Dziewczyny pozdrawaim! naskrobcie coś tutaj jak dacie siłę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×