Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tu Kasia

czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Polecane posty

a ja się często nakręcam bo tym żyję :) ale radzę sobie z rozczarowaniem bo jestem silną osobą na szczęscie, ale troszkę lubię się nakręcać bo jakbym przestała to by znaczyło, ze straciłam nadzieję a tego nie chcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak przy okazji - sama skierowałam Cię na to forum - pamiętasz agniechę_79??? to mój drugi nick na forum, które sobie założyłam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejejejej, dziewczyny, bo znowu zacznie się nieprzyjemnie robić, a tego przecież nie chcemy, prawda?? Kto chce się nakręcać, niech się nakręca, kto nie chcel,k niech cierpliwie czeka. Efekt i tak ma być jeden - śliczna fasoleczka :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka, nie znam się, ale to chyba nie jest jakaś konktetna i stała data... może się przecież zdarzyć, że ow jest wcześnij, jakaś choroba, zmiana klimatu, stres... ale czy to przedłuża drugą fazę to ja nie mam ppojęcia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja jestem zwolennikiem robienia testów kiedy tylko się ma ochotę ( w granicach rozsądku) ale ja jestem niecierpliwa :) dlatego jak macie się martwić to lepiej zrobić ten test żeby sobie stresu zaoszczędzić. Ale tak naprawdę to jest indywidualna sprawa i każdy inaczej to przeżywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odnośnie przedłużania to mi stres zazwyczaj przedłużał pierwszą faże bo akurat sprawdzałąm na usg i jak miałam poważny stres to owulację mialam w 16 dc a zazwyczaj mam w 11 lub 12 dc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maybe
guska ty się nie unoś bo ja cie nie zjechałam tylko wyraziłam swoje odczucia. Nie lubie jak mi ktoś coś wmawia :O teraz to pewnie nikt nie będzie chiał ze mną rozmawiać bo przeze mnie chesz sobie pójść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny, fajnie czasem czegoś nowego się dowiedzieć :) Foli, zgadzam się z Tobą, że jak ktoś jest niecierpliwy i zrobienie testu go uspokoi, to niech sobie robi... Przecież to niczemu nie szkodzi... A jak ktoś chce poczekać, tak jak Starająca trzy tygodnie, to ogromnie podziwiam za cierpliwość i opanowanie, bo ja bym chyba nie wytrzymała :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże drogi - meybe - ty nas tutaj nie oskarżaj proszę - od wczoraj doszukujesz się objawów ciążowych i szukasz u nas potwierdzenia i jeszcze idotyczne pretensje - tak jak np wczoraj - że dlaczego my ciężarówki nie odpowiemy ci na pytanie jak ułożona jest szyjka macicy w ciąży - JA NIE BĘDĘ SOBIE PALUSZKIEM GRZEBAĆ ŻEBY ZASPOKOIĆ TWOJĄ CIEKAWOŚC - sorki ale wyprowadziłaś mnie w tej chwili juz z równowagi. Zrób test i przestań w końcu zadawać te sama pytania i ciągle o tym samym pisać!!!! Życzę miłego dnia - i spadam stąd dziewczyny ponieważ stres nie jest u mnie w tej chwili wskazany!!!! Wróce jak się to uspokoi!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
guśka, maybe 🌼 ja tam jestem niecierpliwa, potrafię robić test nawet przed @ ;););) a potem jak dostaję @ to się zastanawiam, czy jakbym zrobiła test później, to... no wiecie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maybe - podaj łapkę :) i koniec sprawy ja tu jestem codziennie, tylko nie zawsze się odzywam. Jak widzę, że tematem przewodnim sa starania, zły nastrój i załamanie to się dyskretnie odsuwam i nie pcham się z żadnymi radami, ani z moim suwaczkiem, bo co moge powiedzieć??? nie chcę sprawiać przykrości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, koniec kłótni... Po co wprowadzać napiętą atmosferę... Paula, nie deneruj się, bo to faktycznie nie wskazane i nie uciekaj... :( Co za różnica, nakręcamy się, czy nie... Będzie co ma być, a fasolki i tak pojawią się nie wtedy, kiedy my będziemy chciały tylko wtedy, kiedy będzie dla nich odpowiedni moment. A przecież jak już jesteśmy kilka dni przed @, albo termin się spóźnia, to już i tak niczego nie da się zmienić. Albo jesteśmy już zafasokowane, albo @ nadejdzie. Innej mozliwości nie ma!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co, sniło mi sie niedawno, że jeździłam na nartach... ale to był piękny sen.... strasznie brakuje mi ruchu, szczególnie, że w tym roku kompletnie nic nie robiłam latem, nie byłam w górach, nie pograłam w tenisa, w tunezji musiałam bardzo uważać ze słońcem, nie męczyć się w basenie.... :O jestem strasznie ruchliwą osobą i urawiam sporty, teraz musiałam trochę odpuścić, bo się bałam. dodać do tego pracę biurową - tyłek mi urośnie od tego siedzenia :D chociaż potem się okazało, że byłam chyba w 4 czy 5 tyg. jak szalałam na korcie przez 2 godziny, tak że prawie padałam jak z niego zeszłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gusia, zobacz, jak to jest... Często kobiety, które nie planują ciąży, dowiadują się o niej w 2 miesiącu, albo i później i jakoś dziecku niec się nie dzieje... A jak ktoś od samego początku wie albo podejrzewa, to zaczyna się oszczędzać... Czasem się zastanawiam, z czego to wynika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maybe
wiesz co Paula nie skomentuje uwazaj jak chcesz :O chyba przestało mi sie tu podobać trzymajcie się i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie nie wiem... pisałam kiedyś, jak moja koleżanka piła alkohol, całkiem nieświadomie, sama była zdziwiona, że miala naniego smaka, że jej łatwo wchodził. w sumie starali się o dziecko parę miesięcy, ale to tak na zasadzie - będzie to będzie, jak nie to jeszcze chwilę poczekamy. no i było, trohę się zdziwiła, bo test robiła tak profilaktycznie przed wyjazdem na narty, zresztą nie pierwszy raz - i wtedy musieli wyjazd odwołać... :) a teraz mają zdrowiutkiego synka :D nie zaszkodziło jej to na początku. ale innemu zaszkodzi.. ja to Cipowiem, że się pocichu obawiam, czy ta moja infekcja nie zaszkodzila maluchowi :O w sumie kopie, ale jakiś taki strach zostaje... nigdy nie powiem tego głośno, ale jak mnie nie kopie prawie cały dzień to je \"budzę\", żeby poczuć, że żyje... :O rany, ajk to strasznie brzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Guśka, to całkiem normalne ten strach o dziecko chyba każdy ma czasem takie myśli w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niektóre kobiety dmuchają na zimne, dbają o siebie - i mają problemy, a inne imprezują, robią co chcą i rodzą zdrowe, często niechciane, dzieci... chyba nigdy tego nie zrozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zobaczcie jak to jest w patologicznych rodzinach. matka pije, ojciec pije, a w pokoju 6 dzieci i kazde zdrowe... Ale musimy wierzyc, ze swiat jest sprawiedliwy i ze kazda z nas kiedys mamusia zostanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej, właśnie przeczytałam jak to zabrzmialo :O miałam na myśli, że Wam się znacznie bardziej należą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdziekolwiek
bys sie nie pojawiła guska powstaja kłótnie i niemiła atmosfera :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o masz, pjawiła sie moja ulubiona mandaryna - człwieku, nie masz nic innego do roboty tylko łazić za mną po forach?????? 😠 przestaje to być zabawne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdziekolwiek
oj dziewczyny jak wy mało wiecie o guśce zdziwiłybyście się jak ona potrafi mieszać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli, nawet nic nie pisz, bo to nie ma sensu, juz się przyzwyczailam, chwilę się z tym borykam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdziekolwiek
oj dziewczyny jak wy mało wiecie o guśce zdziwiłybyście się jak ona potrafi mieszać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×