Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Witam amazonka :) Agnieszka1975 :) kicia 54321 :) dudka :) pozdrawiam całe pachnące grono :D

złośliwiec tez gorąco pozdrawiam jej jak Ty wiele dla nas tu robisz Wszystkim pachnacego wieczorku życze U mnie byli znajomi co palą na balkon wygoniłam by w domku mi nie śmierdzioało hihi

BP :)

a ja mam wiecznie ochote na slodkie !!:( i jem !Niestety !!!

witam was kochani:) dzisiaj rzucam palenie, jest ciezko, glod daje sie we znaki, palilam 10 lat paczke dziennie zdazalo sie wiecej lub mniej -->przeczytalam spora czesc topiku i zauwazylam ze kazdy ktory tu tkwi jest nadal uzalezniony, przyklad Fiona - ciezko na poczatku zmagala sie z nalogeim, po czym zniknela i pojawila sie na stronie 99 aby obwiescic wszem i wobec ze nie pali od roku! Gratulacje i mam nadziej ze takich osob jest tu wiecej dolaczam sie do walki i bede zdawac relacje :)

Ejże Kinia, to papierosy mogłaś rzucić a słodkim nie możesz przestać się opychać? Powiem jak często mówię mojemu bratankowi: Ty coś kręcisz :)

witam wszystkich:) Dawno tu nie pisałam...... czytam..... ale mało wpisow cos ostatnio.... rewelacja kupiłam ksiazke z dietą ...SOUTH BEACH ....... jestem jeszcze na wyjezdzie i nie stosuje narazie zadnej diety ..ale wiesz nigdy sie nie zastanawiałam co jem ....i to był bład...teraz płakac mi sie chce jak wygladam ....mysle ze schudne nie mam pojecia ile waze .....az sie boje jak wroce do domu .....dlaczego tak puchniemy jak rzucamy palenie ....super jest nie palic to fakt .....ale to tycie jest okrpne...wszystko w organizmie wywala sie do gory nogami ....po co to było palic ...ani to dobre ani przyjemne....smierdzace g...o.....diabli mnie biorą zła jestem na siebie ze szok... Mam strasznego doła .....ale poczytam tu troche i mi przejdzie :) Wy macie magiczną moc..:):) pozdrawiam wszystkich bez wyjatku ki

dudka nie załąmuj sie ja też przytyłam jak przestałam śmierdzieć potem była ostra dieta bo w ciuchy letnie sie nie mieściłam wycierusy jakoś sie naciągały Teraz musze stale sie pilnować by nie tyć ale mam nadzieje ze to minie a najważnieisze jest ze za kilka dni stuknie mi pół roku jak jestem pachnąca I pomyśleć że gdyby nie ten topik bym napewno nie wtrwałą to on mi pomógł i pomaga Kocham Was buziaczki

17 września 2007 -rok jak nie palę śmierdzieli. Wszystkich pozdrawiam nowych i starych znajomych

No , krece jak smok :) wlasnie zjadlam 4-ry ptasie mleczka .A moglabym wicej , bo je uwielbiam ale niestety juz mam kg wiecej a nie pale 19 dni .Musze przejsc na jaks dietke , cos wymysle , bo chyba codzienna jazda na rowerze to za malo. pozdrowka !!!!

;) wepisuje 11111 posta wlasnie:D

cometa - gratulacje okrągłego roczku :) kwiat] kwiat] kwiat] kwiat] Ja roczek będę świętować za 2 miesiące, dziś mija 10 miesięcy BP. Wczoraj córcia mówi do mnie tak: - Mamo a wiesz, że niedługo będzie rok jak nie pijemy z butelek mleka a ty od roku nie palisz papierosów? Odstawiłam im butle ze smokami 2 października zeszłego roku i byłam bardzo konsekwentna, pomimo ze popłakiwały czasem, że chcę butelki nie dałam mi. Chodziłam jak struta że nie potrafię wobec siebie być tak stanowcza, aż w końcu nie wytrzymałam i 19 listopada powiedziałam dość i tak zostało do dziś :] z czego bardzo się cieszę. Dobrze, że rzuciłam to świństwo i nie daje już złego przykładu moim maluchom i wiem, że mają teraz pachnącą i zdrowszą mamę. Wiecie co, czasem śni mi się że pale papierosa, bo ktoś mnie namówił a potem nie potrafię sobie odmówić następnego. Wiem, że gdybym skusiła się nawet na malutkiego maszka, nałóg wróciłby jak bumerang, już do końca życia będą nas, palaczy prześladować te wstrętne papierosy. Mam tylko nadzieję, że nie złamię się i nie sięgnę już nigdy więcej po papierosa. dudka - zrobiliśmy rewolucję w organizmie gdy zaczynaliśmy palenie więc on nam się teraz odpłaca, pięknym za nadobne:( wszystko wróci do normy zobaczysz. Agnieszka, masz w 200% rację, ten topik naprawdę pomaga, ale uwaga dla wszystkich nowych on \"uzależnia :p dario167 , ale słodkie jest takie dobre:) magnoliaM - słuszna decyzja, palenie nie jest nam do niczego potrzebne w przeciwieństwie do tego topiku, tu zawsze znajdziesz wsparcie i pocieszenie, no i oczywiście cenne rady jak radzić sobie gdy dopadnie cię ochota na śmierdziela. Trzymamy kciuki, dasz rade. Kinia, kup sobie Maglek, jest niedrogi, bo coś koło 6 złotych 50 tabletek, bardzo pomaga, mija ochota na słodkie a przy okazji łagodzi nerwy:) jest o niebo lepszy niż chrom. Ja biorę go do dziś. zlosliwiec - rewelacja rolf kicia54321 Busia1 - jak Ci idzie?? setunia fado jak córcia, i jak twoja praca, bo nic nie piszesz, dalej pracujesz?? Cichym podczytywaczom Balbinko, Gadzinko dajcie znak:) no i reszta:) Ale się rozpisałam, sorki za te wspominki, ale jakoś tak mnie naszło, rocznicowo będzie teraz na topiku i tak jakoś wyszło. Poza tym topik też będzie miał niedługo urodzinki:), bo to już za tydzień 27 09, mam nadzieje że zrobimy niezłą imprezę, oczywiście obecność obowiązkowa:) bez wyjątków, strój dowolny.... Dobra nie przynudzam, lecę po córcie do szkoły pa. Miłego dzionka kochani, oczywiście BP

dzieki Amazonka :) kupie !!!

Witam od dzisiaj chyba dołacze do pachnących ,juz kilka razy probowałam ale skończyło sie fiaskiem ,mam nadzieje ze wytrwam tym razem:):) no jak na razie to mam cholerna Ochotę wybuchnąć ,ryczec normalnie mój stan zaliczyć mozna do leczenia na dzień dzisiejszy :( jest zła na wszystkich ,juz pokłóciłam sie z meżęm..:( dlaczego tak szybko sie denerwuje jak nie pale..?? a to dopiero kilka godz. nie pale ,co bedzie potem strach pomyslec...męża utłukę chyba...(ciekawe czy sad weźmie pod uwage to ze rzuciłam papierosy i miałam nerwa...:)) Pozdrawiam serdecznie

Hej dziewczyny:) Ja rzuciłam palenie w lutym tego roku. Nie było łatwo. Paliłam jakieś 8 lat, a na studiach bardzo dużo, bo około paczkę dziennie sobieskich czerwonych:) Od dłuższego czasu chciałam rzucić, bo po pierwsze kasa szła na to okropna, a po drugie nie ogłam znieść mysli, że jestem od czegoś zależna. No i ten smród. Masakra Rzuciłam z dnia na dzień. Było bardzo ciężko ale wytrawałam Na początku było bardzo ciężko, bo palenie kojarzyło mi się z jakąś radością: np. gdy stało się coś radosnego to obowiązkowo był papieros, kawa to też z papierosem, spotkania na piwie papieros obiwiązek. Wierzcie dziewczyny że później jest lpiej. Teraz jak mam jakąś radość to nie myślę już żebym sobie zapaliła. jestem szczęśliwa:)

pozdrawiam wszystkich niepalących- u mnie 50BP :-) Papapaaaaaaaaa

witam wszystkich serdecznie Mysza ja mam 60dni bp razem bedziemy rocznice obchodzic:):) Juz mozna zapanowac nad sobą zeby nie dac sie papieroskowi Agnieszka wezme sie za siebie bo mi z tą tuszą bardzo zle .....ale mysle ze samochod pod blokiem zostawie a sama z butka troche pomaszeruje....teraz jestem u syna w warszawie i troche km robie ...oj jak nozki bolą... Cometagratki fajnie trzymaj tak dalej ....rok to juz szmat czasu i jak z wagą sobie poradziłas? amazonko to juz niedługo bedzie rocznica i zycze Tobie i wszystkim takich rocznic i masz racje po co bylo zaczynac palic te wstretne smierdziele ... a teraz tyle meczarni ...czuje sie zle ...jakas taka bez zycia ..moze jak wroce do domu wszystko sie zmieni prawie 2 miesace juz jestem poza domem....I wiesz co Amazonka niech mnie ten topik uzalezni ....aby nie smierdziele;);) podpisuje liste amazonki i dla wszystkich Nadiya261dołaczaj do pachnacych ...palenie nie jest modne....patrze teraz zwłaszcza na kobiety z fajka w ustach....jakie to brzydkie....aby nigdy mnie juz nie dopadło .....nie chciałabym i nie złosc sie rozmawiaj z sobądasz rade... popielnica i trzymaj tak dalej..

Witam pozdrawiam całe pachnące grono życzę miłego wieczorku BP:)

witam :) dudko winszuje zakupu :D:D:D na pewno ci sie przyda. Mi dietka pasuje i znowu wroilam do dawnej wagi :D bez wiekszych ograniczen :) Wyjezdzalam na 3 miesiace i wlasnie w niedziele wrocilam. W tym czasie w domu zostala moja kotka i rodzice sie nia zajmowali. W domu zastalam papierosa zostawionego obok ekspresu do kawy (rodzice pala). Wyobrazcie sobie, ze diabel mnie chyba kusil bo mialam chec sprobowac jak to bedzie :o wywalilam petka do kosza ale tak sobie mysle, ze to rzeczywiscie nalog na cale zycie :o ii cale zycie trzeba byc silnym i sie opierac :o dobrze, ze sie nie skusilam a juz przez moment czulam jego smak i zapach w ustach, wszystko jakby odzylo i to byly same pozytywne odczucia. Mysle, ze poczulam sie tak glownie dlatego, ze w niedziele wrocilam do domu po dlluzszej nieobecnosci i mialam mase do zrobienia (i wciaz mam) i tegoz samego dnia zmarla moja babcia. Zamiast wypoczywac to mialam duzo zmartwien i pracy i dopiero dzisiaj odetchnelam. Chwila slabosci i moglam wszystko zmarnowac :( Ale przetrwalam :) pozdrawiam wszystkich BP!!!!!!!!!!!!!

ja zaczelam palic gdy mialam 9 lat i do teraz pale (23) nie wiem jak sobie z tym poradzic, czasami mam taki glod ze musze wstac w nocy i zapalic 1 albo 2 papierosy ciezko mi ;/ zaluje ze odwazylam sie sprobowac jak to jest ehh...

rewelacja. - wyrazy współczucia :( trzymaj się dzielnie i nie poddawaj się. andrzejlika - tak ma każdy palacz, nie jesteś odosobnionym przypadkiem. Ja potrafiłam palić pod prysznicem:( czasem nawet podczas posiłku. Nawet dwie ciąże nie były mnie w stanie przekonać do tego, aby rzucić palenie, śmierć mamy (umarła na raka płuc) żadne argumentu do mnie nie przemawiały. Jest mi wstyd, bo byłam taką egoistką i nie liczyłam się z tym, że moje palenie szkodzi wszystkim, których tak bardzo kocham, teraz to wiem i dlatego nie palę. Namawiam wszystkich palaczy żeby, choć spróbowali rzucić, bo nie warto robić czegoś, co daje nam złudne poczucie satysfakcji. Na początku jest ciężko, ale warto się przemęczyć ten miesiąc, aby potem móc oddychać pełna piersią :) kinia/ Nadiya26l popijaj melisę, dziurawiec, zieloną herbatę, łykaj tabletki z magnezem i ukoisz nerwy, a za jakiś czas będziesz sie śmiała z tego jak się zachowywałaś na początku rzucania :) popielnica mysza400 brawo dudka :) zlosliwiec Ale farmazony wstawiam :p lecę zająć się domostwem :) i potomstwem, bo chore biedactwo :( Miłego dzionka BP

Pozdrawiam , pamietam , nie pale !!!!!!!!!!!!!!!!!! :)

Witam Pozdrawiam Wszystkie piękne i pachnące dziewczynki :) wszystkich chłopaków przystojniaków graba:)bp ja też jak nie raz pomyślę o pecie to mam chęć zapalić ale zaraz mowię sam do siebie co to mi da przecież nie chcę śmierdzieć tak jak śmierdziałem bo teraz jak nie palę to wiem jak palacz śmierdzi :) i mówię do siebie że jest lepiej żyć z kg niż być śmierdzielem :D i jestem za tym co mówi amazonka że z począdku jest bardzo ciężko ale warto jest się przemęczyć i żeby oddychać pełną piersią i żeby być pachnącym szczęściarzem bo nie palić to cos pięknego :D andrzejlika dołącz do nas naprawdę warto bp:) palilem 40 lat ostatnio 3 paczki dziennie:( BP 8-IV-O5r. :D Życzę miłego wieczorku BP:)

pachnąco melduje sie i ciesze sie że Wy jesteście też pachnący za potrzebujących trzymam kciuki a pozostałych goraco pozdrawiam a tak apropo tez mam czasami chęć zapalenia ale mówie zawsze sobie tyle już wytrzymałam i musze wytrzmać dalej Nie chce znów śmierdzieć chce pachnieć Zapisałam sie na gimnastyke od poniedziałku dwa razy w tygodniu będę ćwiczyć by nie utyć tego sie boje Kochani miłego wieczorku

SA SRODKI WSPOMAGAJACE POLECAM TABEX!!!!!! CZYTAJ WIECEJ NA TOPIKU

a ja poolecam jako wspomagfacza by pachnieć biorezonans mi pomógł bardzo i nie tylko mi Pachnąco sie melduje i wszystkim miłego wieczorku

Agnieszka 1975 andrzejlika życzę Wszystkim miłego weekendu bp:)

Witam :):):):) mam powód do dumy:):):) cały dzień bez fajeczki !!!!! kreci mi sie strasznie w głowie ,tez tak mieliście ..??? nie chce żadnych wspomagaczy ,chce sama ,to jest w naszej głowie i musimy sobie sami pomóc ,nie jestem silna nawet nie wiecie jak mi ciężko było dzisiaj ,jeszcze byłam u kumpeli a ona pali i tak przy mnie jarała (na złosc mi robiła) i jeszcze we mnie dmuchała ale nie dałam sie !!!:):):) nie zapaliłam i jestem dumna z siebie.Mam jeden tylko problem ja bardzo dużo jem! co mam robić by jednak nie przytyć ,jak oszukać brzusio która sie domaga co rusz jedzonka.:(:( ..???

witam Juz jestem w domku.....teraz po podrozy 2 miesiecznej dochodze do siebie... rewelacja...fakt trzeba miec siłe i my ją mamy ....współczucie z powodu odejscia babci... chcialam napisac wszystkim pozdrowianka z osobna ....ale tym razem dla calego grona ki....jestem jeszcze zakrecona po podrozy....10 godz w samochodzie to mozna dostac krecka....pozdrawiam wszystkich serdecznie

Witam .Kurde drugi dzień bez fajki i jest mi ciężko ,chce mi sie jeść !! nikt mi nie doradzi co jeść zeby oszukać mój brzusio...? nie długo mam wesele i nie zmieszczę sie w sukienkę:( myśle cały czas o papierosie ,staram sie , ale i tak on jest w mojej głowie ,tez tak mieslicie...??? i co jakis czas kreci mi sie w głowie , prosze odp. liczę na was kochani pozdrawiam serdecznie :):)