Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Hmm myślę, że dobrym sposobem na zniwelowanie głodu nikotynowego jest e-papieros. Ja dopiero wprawdzie zaczęłam dzisiaj go używać, ale już widzę efekty. Ma same plusy (jak na razie ;) ) - nie śmierdzi, można kontynuować swoje zwyczaje jak np. papieros do kawy (jak mogłabym się bez tego obejść?), ma fajne smaki. Zobaczymy, jak będę się czuła po kilku dniach. Ale jestem dobrej myśli :)

Caridad, nie oszukuj się!!! e-papierosy są chyba jeszcze bardziej szkodliwe niż normalne .... który z nałogowych palaczy dopilnuje żeby np. po 10 zaciągnięciach go odłożyć?? nie znam takiego ... pali dłużej niż normalnego papierosa, naiwnie sobie tłumacząc, że przecież nie szkodzi ... nietety pr,awda jest inna ... do organizmu dostaje się dużo więcej zabójczej chemii, która sieje spustoszenie. Tak naprawdę potrzebna jest tylko silna wola .... tylo słabi psychicznie ludzie poddają się nałogom i ..... samobójstwom

Absolutnie się z tym nie zgodzę. Skąd masz takie informacje o tym, że e-papierosy są bardziej szkodliwe? To substancje smoliste są szkodliwe a ich w e-papierosach nie ma. Niestety posługujesz się jakimiś plotkami, niesprawdzonymi informacjami zamiast poczytać coś na ten temat z wiarygodnych źródeł. Próbowałaś kiedyś palić e-papierosa? Polecam spróbować i przetestować i dopiero oceniać.

Właśnie odpaliłam ostatniego fajka a teraz silna wolo do dzieła!!!

trzymaj sie, najgorsze przed toba!, nie pale juz 10 dni i dzis mnie nosi

Ja się staram zająć czymś innym głowę. Ostatnio dobrze mnie od palenia odciąga sudoku. :) Nie palę już miesiąc. :) Ale popielniczkę zachowałam sobie ku przestrodze. :) http://mrjoygadzety.blogspot.com/2011/11/sposob-na-palacza.html Powodzenia wszystkim! :)

Mnie się wydaje, że takie gadżety w ogóle nie działają. To tak samo jak napisy na opakowaniach, które informują o chorobach wynikających z palenia. Do wszystkiego się można przyzwyczaić :) A w e-papierosie fajne jest to, że można sobie stopniowo zmniejszać dawkę nikotyny i w ten sposób wychodzić z nałogu.

rzucanie palenia jest przez niektórych traktowane jak porzucenie przyjaciela i tęsknota go zabija więc wraca do nałogu po jakiś 2 do 5 dni trzeba zdac sobie sprawę o uzależnieniu jako takim a nie zastąpieniu jednego nałogu drugim czyli np zastąpię peta e- petem trzeba nauczyc się życ bez tego śmierdziela co dla palacza jest niewyobrażalne to tylko iluzja i strach a tak naprawdę czego tu się bac , pozdrawiam paląca 23 lata nie paląca od 39 dni i nie zapale nigdy wiecej

Każdy ma swój sposób na rzucenie palenia - jedni muszą to zrobić z dnia na dzień, bez żadnych środków wspomagających, inni potrzebują stopniowego odstawienia. Wszystko zależy od człowieka i od przyczyny dla której rezygnuje z palenia. Ja wybrałam metodę drugą, ponieważ tak naprawdę chodziło mi o względy zdrowotne - nie chciałam dłużej truć siebie i innych. A za pomocą e-papierosa nie truję już ani siebie ani innych i w dodatku mogę stopniowo oduczać się palić. Mnie to odpowiada i już widzę pierwsze efekty - po e-papierosa sięgam coraz rzadziej. Byle do przodu :)

Rzuciłam przedwczoraj, tak po prostu. Od 11 lat paliłam przynajmniej paczkę dziennie, ostatnio dochodziło do dwóch - i to bardzo mocnych. Ten cały głód nikotynowy okazał się ostatecznie jakimś żartem... niczego takiego nie czuję. Z ciekawości (już po wypaleniu ostatniego papierosa) ściągnęłam dziś z neta książkę Allena Carra, którą tak wszyscy polecali. Chociaż nienawidzę poradników, też ją polecam - jest tam właściwie wszystko, co przechodziło mi przez głowę podczas podejmowania tego kroku. Jesli komuś się nie chce czytać, tu skrót: rzucać palenie od razu jest łatwiej, niż się pomału ograniczać, nie wolno brac substytutuów nikotyny (w tym e-papierosów), bo to ona uzależnia i w dalszym ciągu działa na układ nerwowy. Najgorsze jest parę pierwszych godzin, organizm oczyszcza się z nikotyny przez jakieś trzy tygodnie (potem regeneracja). Strach przed rzuceniem palenia (np. to, że papieros nie będzie już nam towarzyszył) jest silniejszy od uzależnienia, a rzucenie jest proste. Podczas rzucania palacz boi się pustki, jaka pojawi się w jego życiu, palenie ustala nam rytm dnia, każe sybciej kończyć posiłki, żeby zapalić, nie pozwala się skoncentrować, bo wciąż wyczekujemy momentu, żeby wyjść na jednego. Jednym słowem - polecam Carra. Jedyny poradnik, który mógł mnie chyba utwierdzić w podjętej decyzji, żadnego pierdolenia.

graty wielkie żeby rzucic palenie trzeba dorosnac do tej decyzji książka idealna czytuję w chwilach słabości jest jeszcze taka sama ale dla kobiet trzymam kciuki

tak ,ksiazka faktycznie pomaga. Najwazniejsza jest jedna zasada : CIESZ SIE! CIESZ SIE ZE WKONCU SIE UWOLNILAS/ES ! TO PODSTAWA. ja zawsze rzucajac smucilam sie tak jakbym stracila cos waznego,z czegos zrezygnowala bez czego nie moge byc szczesliwa. Najgorsze podejscie jaki moze byc . Tak sie ciesze,wierze ze tym razem mi sie uda . Nie przygotowywalam sie by rzucic,poprostu obudzilam sie kiedys i powiedzialam sobie od dzis nie pale i tak jest i wytrwam!

Witam Państwa !!!!!! Otóż jutro minie dokładnie 1 ROK JAK PRZESTAŁAM PALIĆ !!!!!!! Pisałam tu dramatyczną prośbę o pomoc ... nie mogę znaleźć póki co swojego wpisu , ale zaraz wrócę do szukania . NADAL NIE PALĘ I DZIELĘ SIĘ Z WAMI TYM MOIM SUKCESEM !!!! *** Niestety przytyłam około 8 kg choć ćwiczę chodzę na siłownię Pilates Aerobic nie mogę wrócić do poprzedniej wagi. ...... To jednak nie ma znaczenie JESTEM SZCZĘŚLIWA ŻE NIE PALĘ I TO JEST WAŻNE !!!!!!! Mój cholesterol z 260 spadł samoistnie do 185 choć jestem o wiele grubsza niż poprzednie czuję się doskonale i jestem w bardzo dobrej formie. **** POZDRAWIAM WSZYSTKICH ŻYCZĄC POWODZENIA DZIŚ WIEM ,ŻE CZŁOWIEK MOŻE NAPRAWDĘ DUŻO.

Canavessa my tu jesteśmy, pamiętasz?:-) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4454460

Canavessa my tu jesteśmy, pamiętasz?:-) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4454460

witam was nie pale 46 dni a palilam ponad 40 lat

witam na forum nie pale od 46 dni a palilam ponad 40 lat od wczoraj mam kryzys mysle ze mi przejdzie ratunku

trzymaj się, oj nie wiem co poradzić. To straszne uczucie.

dzieki zofia za wsparcie dzisiaj bylam o krok od popelnienia przestepstwa udalo sie nie poleglam dobrej nocy

Witam chciałem was zaprosić do odwiedzenia tej strony: http://milmed.ugu.pl Dobry sposób aby rzucić palenie ! Osobiście bardzo polecam ponieważ mam wielu znajomych, którzy dzięki temu rzucili i to na zawsze lub przynajmniej na dłuższy okres czasu. Na stronie nie ma dużo dokładnych informacji ale mozna dawac pytania na podany email w zakladce kontakt. Ludzie po terapii przewaznie wracaja do palenia przez glupi blad poniewaz zapala sobie jednego na weselu imprezie czy cos i to spowrotem pobudza ich glod.

czesc zofia co u ciebie slychac jak na razie dzielnie sie trzymam 48 dni bez papierosow a ty jak sobie radzisz

zofia co u ciebie ja dzielnie sie trzymam 48 dni bez tytoniu sembra un miracolo da non credere ti saluto a presto

Czesc! ja rzucilam palenia prawie 2 miesiace temu. Bylam na takiej terapii laserowej w jaworznie, kolo katowic. Musze przyznac, ze to dziala. Przyjechalam do domu po tej terapii i normalnie wcale nie chcialo mi sie palic. Czasem byly jakis takie trudniejsze momenty, ale ogolnie OK>Jeden jest minus: jest to dosyc drogie, bo kosztuje 300 zl, ale mnie sie juz zwrocilo po 2-3 tygodniach niepalenia, wiec spoko.

Ja zaczynam od dzis.Fajna data.31 maj dzien bez paierosa.Pozdrawiam.

Elviv daj znac jak ?????? Mi dziś o 18.00 minie 48 godzin bez chwasta trzymam sie mocno jest ok czego wszystkim życzę razem damy rade

Elviv daj znac jak ?????? Mi dziś o 18.00 minie 48 godzin bez chwasta trzymam sie mocno jest ok czego wszystkim życzę razem damy rade

Ciotka1 dalej nie palę. To nie jest mój pierwszy raz jak rzucam. Mogę powiedzieć ze mam w tym praktykę. Nie palilam już po kilka miesięcy i potem znów to samo ten jeden cholerny papieros. No cóż próbuje do skutku. Trzymam kciuki za ciebie.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4454460&start=9690 ZAPRASZAMY TUTAJ JEST NAS WIĘCEJ :)

Elviv ja się trzymam a ty ?????????????????????///

siemka pozdrawiam wszystkich na tym topiku dawno mnie tu nie było :D nadal nie palę BP :D za potrzebujących trzymam 2 wolne nie zajęte śmierdzielem kciuki BP bo nie palić to coś pięknego